Skip to main content

Czarny piątek w resorcie obrony narodowej

By 18 września, 2018Aktualności

Kilka dni temu na forum naszej strony internetowej opublikowany został Apel do Pracowników Resortu Obrony Narodowej.

Ponieważ Zarząd Krajowy Związku Pracowników Wojska „TARCZA” w pełni się z treścią tego Apelu identyfikuje, postanowiliśmy „wyciągnąć” go spośród setek komentarzy i opublikować jako odrębną aktualność.

Mamy nadzieję, że Apel ten spotka się z odzewem nie tylko działaczy i członków naszego Związku ale również członków pozostałych Związków Zawodowych działających w resorcie obrony narodowej oraz wszystkich niezrzeszonych Pracowników Resortu Obrony Narodowej!

Najlepszym sposobem okazania swojego niezadowolenia byłoby osobiste uczestnictwo w sobotniej Manifestacji, jednak zdajemy sobie sprawę, że nie każdy może wraz z nami w niej uczestniczyć.

Nie biorąc osobistego udziału w Manifestacji w dniu 22 września 2018 r. – weźmy czynny udział w Czarnym Proteście w piątek w dniu 21 września, wspierając postulaty  uczestników protestu na warszawskich ulicach (czytaj TUTAJ).

Plakaty na manifestację do pobrania TUTAJ

Pokażmy, że dążenia i pragnienia uczestników Manifestacji są bliskie każdemu Pracownikowi Resortu Obrony Narodowej. (MK)

0
0

116 komentarzy

  • Grzegorz M. pisze:

    Biorę udział w CZARNYM PIĄTKU.

  • Jasiu z "S". pisze:

    Żebyście nie mówili, że województwo kujawsko-pomorskie nie bierze udziału w pikiecie to przyjedzie skromnie około 500 osób czyli 10 autobusów.

  • A Ty, Jasiu z „S” będziesz pomiędzy nimi?
    Jak widać z prowadzonych rozmów pomiędzy Rządem i „S” – dla budżetówki nic nie wynika, stąd zapewne ta konsekwencja działaczy i związkowców z województwa kujawsko-pomorskie.
    Wychodzi na to, że ze strony „S” tylko ONI rozumieją obecne problemy płacowe budżetówki.
    Duży szacun.

  • Rysiek pisze:

    Na stronach OPZZ czytamy:
    Przedstawiciele światowych i europejskich związków zawodowych w pełni popierają postulaty OPZZ i przyłączają się do akcji protestacyjnej. Do tej pory otrzymaliśmy listy poparcia od następujących konfederacji związków zawodowych z Francji, Łotwy, Kazachstanu, Rosji, Tadżykistanu, Grecji, Hiszpanii, Belgii, Czech, Hiszpanii, Chorwacji, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Listy poparcia i wsparcia dla polskich związkowców przesłała również Europejska Federacja Związków Zawodowych w Przemyśle Industriall Europa, Europejska Konfederacja Związków Zawodowych oraz UNI Global Union.
    Udział w demonstracji OPZZ, 22-go września zapowiedzieli: wiceprzewodnicząca Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych Eshter Lynch oraz Penny Clarke,wiceprzewodnicząca Europejskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Usług Publicznych (EPSU).
    Koledzy z CCOO z Hiszpanii w liście skierowanym do polskich pracowników piszą m.in.: „Polscy pracownicy zasługują na podwyżki wynagrodzeń. Nie rozumiemy dlaczego w Polsce płaca minimalna wynosi mniej niż 50 procent płacy krajowej. Żądamy również żeby polski rząd tak jak wszystkie inne rządy krajów Unii Europejskiej szanował dialog społeczny.”.
    Przewodniczący francuskiego związku zawodowego CFDT pisze m.in.: „Popieramy walkę na rzecz bardziej demokratycznego społeczeństwa, gdzie prawa pracowników i związków zawodowych są chronione. […] Wzrost gospodarczy nie powinien odbywać się kosztem wynagrodzeń pracowników usług publicznych.”
    Natomiast koledzy z Czech piszą m.in. „W pełni zgadzamy się z OPZZ, że pracownicy powinni być sprawiedliwie wynagradzani za swoją pracę. Czas najwyższy, żeby skończyć z tania siła roboczą z krajów Europy środkowo – wschodniej i zwiększając wynagrodzenia przyczyniać się do dobrobytu tych krajów.”

    Całość jest tu
    http://www.opzz.org.pl/aktualnosci/swiat/zwiazkowcy-z-calego-swiata-popieraja-nasz-protest

    Jak z tego widać, wielu – także zza granicy – się z nami solidaryzuje.
    Jedynie nasze koleżanki i koledzy z różnych funkcjonujących w resorcie zz nagle ogłuchli i oślepli.
    Niezrzeszeni zresztą również.
    Odezwą się wiosną przyszłego roku krzycząc: gdzie podwyżki?!
    A je przecież trzeba wywalczyć już teraz, nie na wiosnę… także na warszawskich ulicach…
    Niejaki Jasiu z „S” napisał tu o 10 autokarach i 500 uczestnikach tego protestu.
    Skrzętnie jednak przemilczał, że nie solidarność weźmie w nim udział, także nie region bydgoski, ani żaden inny.

    Nie ładnie podszywać się pod NSZZ Policjantów z kujawsko-pomorskiego, czy inne zz budżetówki zrzeszone w OPZZ lub FZZ. To właśnie Forum Związków Zawodowych wraz z OPZZ tego województwa będzie w proteście w dniu 22 września uczestniczyć.
    O Solidarności ani widu, ani słychu… więc nie próbuj nam tu kombinować, że cokolwiek robicie – bo nie robicie zupełnie nic – poza Solidarnością oświatową, której nie wsparliście, gdy niedawno pikietowała.
    A pikietowała tylko dlatego, aby jej ZNP śmiechem do ciemnego kąta nie zagoniła i aby się z tego związku ostatni członkowie nie wypisali…
    W odpowiedzi na tą pikietę Solidarności oświatowej, ZNP wystosował list następującej treści cyt.:
    Związek Nauczycielstwa Polskiego dostrzega fakt podjęcia decyzji przez oświatową „Solidarność” o zorganizowaniu pikiety przeciwko działaniom Anny Zalewskiej w sobotę, 15 września.
    Czekaliśmy na ten krok długo. My od dwóch lat protestujemy intensywnie – sami zorganizowaliśmy strajk, referendum szkolne, 50-tysięczną manifestację, liczne pikiety – i cieszymy się, że w końcu dostrzegliście skalę złych decyzji Anny Zalewskiej.
    Teraz, 22 września Związek Nauczycielstwa Polskiego będzie protestował w ramach ogólnopolskiej akcji OPZZ „Polska potrzebuje wyższych płac!”. Domagamy się wzrostu płac nauczycieli i pracowników niepedagogicznych, wycofania niekorzystnych dla nauczycieli rozwiązań w zakresie oceny i awansu, zwiększenia nakładów na edukację oraz dymisji Anny Zalewskiej.
    Uważamy, że zorganizowanie protestu, choć w różnych terminach, ale w tej samej sprawie, jest sygnałem do podjęcia wspólnych działań. Dlatego, kierując się nadrzędnym interesem naszego oświatowego środowiska, zapraszamy kierownictwo oświatowej „Solidarności” do rozmów w celu wypracowania wspólnych działań w obronie jakości kształcenia, zwiększenia nakładów na edukację i godnego życia pracowników oświaty.
    Koleżanki i Koledzy!
    Bądźmy razem, aby politycy zrozumieli, że nie są w stanie podzielić środowiska oświatowego!
    Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego
    Sławomir Broniarz /-/

    Odpowiedzi na ten list oczywiście nie ma….
    Dlatego za co, Marek, ten szacunek??
    Za bezczelne ściemnianie??
    Powtarzam raz jeszcze…
    Te autokary i ci uczestnicy to bynajmniej nie Solidarność…

  • Widzisz, Rysiu, nie zakładałem, że Jasiu z „S” pisząc na tej stronie może się chwalić tym, co robią organizacje związkowe zrzeszone w OPZZ czy FZZ.
    Zapewne Jasiu „S” liczył na to, że czytający jego tekst będą myśleli, że pisze o związkowcach „S”.
    No, bo jak inaczej?
    Okazuje się jednak, że masz rację, Rysiu i ten mój wpis o szacunku mógł być trochę przedwczesny.
    Sprawdziłem na stronie NSZZ „S” regionu bydoskiego ale tam cisza, poza tym info, o którym Ty piszesz.
    Cofnąłem się nawet trochę i dotarłem do stanowiska KK „S” z czerwcowego posiedzenia w Zakopanem.
    http://region.bydgoszcz.pl/2018/06/21/kk-w-zakopanem-2278-zl-minimalnej-12-proc-wzrostu-w-budzetowce-i-o-300-zl-wiecej-na-fundusz-socjalny/
    Jest ono o tyle ciekawe, że zapisano w nim zobowiązanie Prezydium KK do przygotowania scenariusza akcji protestacyjnej, w przypadku braku oczekiwanych działań ze strony rządu.
    Następnie odbyła się nadzwyczajna „krajówka” z udziałem Premiera RP co odnotowano jako sukces, bo „odbyło się pierwsze w historii spotkanie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” z premierem rządu najjaśniejszej Rzeczpospolitej”
    Ale żadnych innych spraw nie załatwiono.
    A co chciano załatwić zawarte jest w wypowiedzi przewodniczącego „S” po tym spotkaniu:
    Omówiliśmy wiele tematów, jednak dla nas obecnie najważniejsze są trzy postulaty: odmrożenie w przyszłym roku wskaźnika dla sfery budżetowej, dla pracowników urzędów wojewódzkich, całej budżetówki. Także sprawa dot. minimalnego wynagrodzenia, oraz odmrożenie wskaźnika, który uprawnia do obliczania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. To jest dla nas dzisiaj najważniejsza sprawa. Ale tak jak mówi pan premier: my przez te 5 godzin omówiliśmy tematów bardzo dużo.
    o tym i innych kwestiach tutaj:
    http://region.bydgoszcz.pl/2018/08/08/nadzwyczajna-krajowka-z-udzialem-premiera-rp/

    Widocznie wszystko w zakresie budżetówki i minimalnej płacy oraz odmrożenia podstawy naliczenia ZFŚS potoczyło się zgodnie z oczekiwaniami KK „S”, stąd przygotowany scenariusz akcji protestacyjnej – nie został wdrożony.
    Chyba, że ktoś zawiódł i… nie został przygotowany.
    Ale tego to się zapewne już nie dowiemy, prawda Jasiu z „S”?

    PS. Jasiu z „S” daj znać, czy ci związkowcy, o których napisałeś, że przyjadą z kujawsko-pomorskiego na Manifestację w dniu 22 września to są rzeczywiście ci sami, o których napisał Rysiek?
    I naprawdę moje wyrazy uznania dla budżetowej „S” z kujawsko-pomorskiego były przedwczesne?

  • Jasiu z "S". pisze:

    Solidarność nie jest w strukturach OPZZ i dlaczego miała by przyjechać i popierać żądania czerwonych związków.tak jak wyczytaliście na stronach Solidarności jest przewidywana akcja protestacyjna Solidarności ale dopiero po skończonych negocjacjach. Przypominam działaczom Tarczy i OPZZ ,ze negocjacje jeszcze się nie skończyły. 21 września 2018r. jest posiedzenie RDS i tam zostaną przedstawione propozycje Rządu co do podwyżek dla sfery budżetowej i zfśs. Sorry ale nie mam czasu na polemikę. A te 500 osób to nauczyciele z OPZZ z województwa kujawsko – pomorskiego. A dla tego cygana Rysia -Stefana co nie zna się na geografii to Bydgoszcz lezy w woj. Kujawsko-pomorskim. Pozdrawiam jasiu.

  • A może dlatego Jasiu z „S”, że wcześniej już przyjeżdżaliście i popieraliście się wzajemnie:
    https://wpolityce.pl/polityka/166484-dosc-lekcewazenia-spoleczenstwa-wielka-manifestacja-zwiazkowcow-w-warszawie

  • Rysiek pisze:

    A gdzie ja napisałem że nie leży??
    No to mamy sprawę wyjaśnioną – tak, jak od początku myślałem.
    Samych pracowników szkolnictwa z jednego tylko województwa przyjedzie, jak to piszą 10 autokarów.

    Bo tam jest źle… za to w wojsku jest dobrze i wszyscy czekają aż im manna spadnie z nieba.
    Nadal czekajcie…
    Zapewne się doczekacie… niebawem.

    A tym, którzy usiłują pracowników i lokalnych działaczy związkowych zastraszać – radzę, aby nieco się pohamowali w tych swoich zapędach.
    Po to, aby kiedyś się tej swojej nadgorliwości nie wstydzić.

  • Rysiek pisze:

    No tak…
    21 września będą przedstawione propozycje rządowe, później będą intensywne i długotrwałe negocjacje i gdzieś około grudnia należałoby zapewne zaprotestować ale… koksowników nie dowiozą a styropian dawno się skończył, więc nikt d..y nie ruszy.
    Zresztą po co??
    Każdy będzie liczył na to, że z tego grudniowego „czyszczenia” finansów coś jemu „skapnie” i jakoś te święta ogarnie…
    Ot los – los robionych w tzw. bambuko

  • Rysiek pisze:

    Napisałeś:
    „Solidarność nie jest w strukturach OPZZ i dlaczego miała by przyjechać i popierać żądania czerwonych związków….”

    „Czerwonych związków” – to ma być jakieś wyzwisko?? piętno?? a może wyraz szacunku i uznania??
    Czerwone związki… Jestem dumny, że to czerwień – ta czerwień, która jest symbolem krwi ludzi pracy rozlanej przez blisko dwa wieki walki o godziwą zapłatę i godne życie.
    Wolę tą czerwień od innego – np. czarnego koloru…
    Najstarszą pieśnią, w której wspominany jest czerwony sztandar jest Marsylianka, od 1795 r. hymn Francji. Wspomnienie to wyraża się w słowach:
    „To tyran przeciw nam zawiesił
    Zbroczony krwawo sztandar ten”

    i dotyczy masakry na Polu Marsowym (1791).

  • Jasiu z "S". pisze:

    Po co jechać na akcje protestacyjną skoro NSZZ PW już rozmawiał z Pełnomocnikiem o podwyżkach na 2019r. I już jest pozamiatane panie Ryszardzie z Tarczy. Znowu was ubiegł Zenek a może ktoś jeszcze i wcale o tym nie wiecie. Ja będąc na waszym miejscu to wystąpił bym o spotkanie z Pełnomocnikiem. Chociaż już musztarda po obiedzie ale zawsze można odtrąbić sukces. Może czegoś w końcu się dowiecie co planuje się z podwyżką na 2019r.A pisałem i dawałem znaki .Wystąpcie o spotkanie z Pełnomocnikiem to teraz macie znowu swoje gierki.i jesteście z wiadomościami w tyle ale najważniejsza jest propaganda czyli akcja protestacyjna. I nie potrzeba czekać do grudnia. .

  • A Ty – Jasiu z „S” – czytasz jak zwykle bez zrozumienia.
    1 – Nie było mowy o podwyżkach na 2019 r. – tylko o prognozach wzrostu wynagrodzeń.
    2 – Nikt nas nie musiał ubiegać, bo o spotkanie nie wnioskowaliśmy. Nasz – wspólny Strony społecznej – wniosek był o spotkanie z Ministrem ON i tego się trzymamy. Być może wystąpimy o spotkanie z Dyrektorem DSS MON – o ile otrzymamy treść upoważnienia tego Dyrektora przez Ministra ON do podejmowania przez Niego decyzji w sprawach Pracowników RON, w tym np. podpisywania protokołów dodatkowych PUZP.
    3 – Nikt nam nie musi mówić co się planuje na rok przyszły, bo my to doskonale wiemy. Wiemy, co jest zaplanowane w wynagrodzeniach na rok 2019 i stąd nasz udział w Manifestacji w dniu 22 września 2018 r. w Warszawie. Nie chcemy po prostu, aby powielone zostały działania resortu, które były realizowane w roku bieżącym.
    4 – Dziwią nas rozmowy w zakresie wyrównywania dysproporcji płac w tych jednostkach, bo przecież w ubiegłym roku – przy generalnej przebudowie tych struktur – zostały te jednostki zasilone dodatkową, wcale niezłą kasą na wyrównywanie dysproporcji płac. Okazuje się jednak, że nic chyba w tym zakresie nie zrobiono poza tym, że w niektórych podwyższono poziom premii regulaminowej z 10 do 20% z tym, że premia indywidualna może wynosić nawet 150% ?! Takie zapisy w regulaminie premiowania oczywiście są niezgodne ze stanowiskiem Dyrektora DSS a jednocześnie Pełnomocnika MON ds Współpracy ze ZZ, stąd może to spotkanie…

    A tak już na marginesie,
    nigdy nie będziesz na naszym miejscu, bo jesteś w takiej sytuacji, że musisz robić to, co tobie zagrają wyżej.
    I to jest ta zasadnicza różnica pomiędzy nami, że my możemy o sobie stanowić, natomiast ty – NIE.
    Ale co ty o tym możesz wiedzieć…

  • Jasiu z "S" pisze:

    A co to za różnica .prognoza czy przemyślenia czy przypuszczanie czy rozmyślenia wszystko schodzi do wspólnego mianownika który nazywa się wynagrodzenie w 2019r.Trzymaj się dalej i czekaj na spotkanie .Może do 2028r. się doczekasz.Pan Minister uznał ,ze jak dał samowolnie podwyżkę to nie musi się spotykać ze stroną społeczną. I tak to wygląda Panie Geniuszu. Czekacie nie wiadomo po co i na co.A może czekacie jeszcze na spotkanie z Prezydentem od 2015r. Przypomnę wam ,że już wrócił z Chin .( jak byliśmy u niego to był z wizytą w Chinach). Ja nie robię to co mi zagrają tylko nie jestem takim jak wy ,że skaczecie z płatka na płatek., Jak jestem w Solidarności to robię to co wszyscy. jak uważam ,że „S” robi źle to działam na własną rękę. I dowód sprawa płac budżetówki skąd wyszła z naszych działań oddolnych nie żadnej KS czy KK tylko od szefów poszczególnych organizacji związkowych działających w regionie Bydgoskim a później skoro nasze działania nie przyniosły skutku zwróciliśmy się do KK żeby zabrała głos w tej sprawie. i przy okazji dołączyła KK swoje dwa postulaty. i teraz spokojnie czekamy na rozwój sytuacji. Duda wie ,czego my oczekujemy jako sfera budżetowa.Skoro wszystko wiesz to czemu nie przekażesz na twojej tak poczytnej stronie Tarczy.informację ile przeznaczono pieniędzy na podwyżki na 2019r. bo tak naprawdę to nic nie wiesz tak samo jak OPZZ .Czekacie jak stara panna na faceta żeby was ktoś zaprosił do rozmów bo nic nie wiecie.Ile będzie dla sfery budżetowej i w jakiej wysokości będzie ZFŚS.. Co napiszesz a może zmyślisz ,że będzie to samo co w tym roku bo tyle wynika CI z cyferek czy z przypuszczeń czy może tak jak NSZZ PW prognoz.ok.(200zl). Wiem co nie co ale na razie nie ujawniam. Sam się przekonasz. w nie długim czasie. Nie mam czasu z wami polemizować bo robię rozwój związku i szykuję następną niespodziankę w następnym RBLog-u.

  • Napisałeś:
    „…skoro nasze działania nie przyniosły skutku zwróciliśmy się do KK żeby zabrała głos w tej sprawie. i przy okazji dołączyła KK swoje dwa postulaty. i teraz spokojnie czekamy na rozwój sytuacji.”
    Czyli robicie dokładnie to, co my i czekacie i jeszcze chcesz nas pouczać?!

    A dlaczego mam pisać na ogólnodostępnej stronie TARCZY to, co mam do przekazania WYŁĄCZNIE naszym działaczom i Członkom Związku?
    Po to, żeby tacy jak ty czy działacze innych organizacji posiedli tę wiedzę i udawali, że są wszystkowiedzący?
    Mamy wiedzę kompletną i wiem, że z tytułu działania przewodniczącego Dudy, budżetu MON nie przybędzie!!!
    I zapewne środków na wynagrodzenia pracowników również nie!

    Na chwilę obecną mam już tę wiedzę i to tak zweryfikowaną i utrwaloną, że nawet w grudniu br. będę mógł ci przedstawić i udowodnić, że miałem ją już…w ostatniej dekadzie sierpnia, czyli prawie miesiąc temu!
    Jak widać, my nie musimy się spotykać z Pełnomocnikiem MON, aby poznać prognozy.
    My znamy kwoty, które są planowane na wynagrodzenia w przyszłym roku.
    I tym się różnimy od was i NSZZ PW.
    My wiemy, a wy i oni chcecie dopiero poznać te kwoty.

    PS.
    Napisałeś: Pan Minister uznał ,ze jak dał samowolnie podwyżkę to nie musi się spotykać ze stroną społeczną.
    Jeżeli masz taką wiedzę, to cóż mogę dodać.
    Panu Ministrowi natomiast można jedynie przypomnieć, że dialog społeczny jest konstytucyjnym obowiązkiem również Pana Ministra.

  • Rysiek pisze:

    Twierdzisz nasz kolego z „S”, że czekamy na to spotkanie z decydentami, jak na Godota…
    Otóż my na to spotkanie już nie czekamy, bo dość tego.
    Wychodzimy na ulice.
    Na razie w Warszawie…
    Ogłaszamy czarny protest.
    Są także inne formy protestu, które wykorzystamy i zaręczam, że o tym resorcie i sytuacji w nim będzie jeszcze głośno, pomimo różnych dziwnych działań niektórych pracodawców.
    Tych, którym się wydaje, że postawią zarząd związku w pion i nakażą określone działanie.
    Nie nakażą a ja kolejny raz ostrzegam, że przesadyzm w tym względzie może się zakończyć wnioskiem do organów ścigania o wszczęcie postępowania za utrudnianie działalności związkowej zgodnej z ustawą o zz.
    Przypisywanie zz intencji prowadzenia na gruncie wojska politycznej agitacji nic wam szanowni pracodawcy nie da a jedynie was totalnie ośmieszy. My bowiem nie zajmujemy się polityką.
    Nasza „polityka” to konsekwentna realizacja zarówno zadań statutowych, jak i tych zadań, które nakłada na nas obowiązujące prawo.
    Zamiast używać kuriozalnych argumentów w celu utrudnienia nam naszej obecności w warszawskim proteście, lepiej dokładnie rozejrzyjcie się we własnym – czysto wojskowym – środowisku.
    Tam gen. W. od dawna robi określoną robotę, tylko wy o tym jeszcze nie wiecie.
    A od nas po prostu się odczepcie i nie straszcie, bo my wiemy w jakich granicach mamy się poruszać.
    I jeszcze jedno.
    Do kuriozum czegoś tam można zaliczyć np. zakaz, jaki otrzymali pracownicy jednego z wojskowych zakładów pracy wybierający się na protest.
    Mogą mianowicie jechać ale broń Boże nie mogą mówić skąd są!
    A już nazwy tej swojej jednostki i logo zupełnie wspomnieć nie mogą, bo to najgłębsza tajemnica jest.
    Pierwszy raz słyszę, aby pracownicy jakiegoś zakładu uczestniczący w proteście nie mogli nazwy tego zakładu użyć, bo im pracodawca zabronił. Nie wydaje się wam kochani pracodawcy, że zabrnęliście zbyt daleko – jeszcze zanim do tego protestu doszło???
    Gwarantuję Wam, że o tym, jak jest w wojsku dowie się cała Polska i ust nam nie zamkniecie.
    Nie w ten sposób, jak usiłujecie to robić!
    Odsłaniacie jedynie swoja prawdziwa twarz.
    Twarz zamordysty, któremu się wydaje, że sobie ludzi kupił.
    Aby ludzi kupić trzeba im odpowiednio zapłacić.
    Czas rządzenia strachem się kończy – być może bezpowrotnie.
    Sprawy, o których jedynie wspominam będą miały swój dalszy ciąg, bo my tego tak nie zostawimy.
    Dowiedzą się o tym zarówno posłowie SKON, jak i inne organy po to, aby w przyszłości tego typu problemów uniknąć. Ludzie bowiem nie zasługują na to, aby ich straszyć.
    Nie potraficie załatwić środków na godziwe wynagrodzenia jako ich pracodawcy – to chociaż nam naszych zabiegów nie utrudniajcie…

  • Jasiu z "S". pisze:

    Tutaj muszę z Tobą się zgodzić. ŻADEN Pracodawca nie ma prawa zabraniać pw brać udział w akcjach demonstracyjnych. ja biorąc udział zawsze noszę logo naszej organizacji z pełna nazwą Jw z której jestem .Tak robiłem dotychczas i tak będę robił nadal czy jakiemuś pułkownikowi to będzie się podobało czy nie.Czemu nie wystąpcie np. do sądu na podstawie art.35 ust 2ustawy o związkach zawodowych dostanie wyrok i ma pozamiatane. A co na to Wytyczne Pana generała DARIUSZA ŁUKAWSKIEGO (SZEFA IWSZ ) do pracodawców wojskowych o to żeby współpracowali ze związkami a spory kończyły się polubownie a nie w sądach.Pan Generał pisze sobie wytyczne a podwładni mają to gdzieś . Skąd ja to znam.. w pełni was popieram nie dajcie sie zastraszyć. Mogę być nawet świadkiem w takich sprawach .Niejednokrotnie takie rzeczy miały miejsce. A karanie szefa związku za to ,ze ma odmienne zdanie i nie je z raczki np.Komendantowi jak to miało miejsce u mnie w Centrum i dotyczyło skromnej mojej osoby .Marek wie jak to było i jak się skończyło. Musiał podjąć interwencję Pełnomocnik MON Leszek .Który zawsze stawał po stronie niesprawiedliwości społecznej. Pozdrawiam Leszka. Kostek (Pułkownik) zwrócił pieniądze ( premie) mnie bezpodstawnie zabrane i zakończył pracę w mojej JW. A najśmieszniejsze jest to ,że przyjechała kontrola czyli kolesie pana pułkownika którzy stwierdził ,ze naruszenia przepisów prawa pracy nie było .A pieniądze musiał oddać pracownikowi. to było naruszenia prawa pracy czy nie .Dopóki będą kolesie bronić kolesiów to nic się nie zmieni w RON i dlatego z takich przypadków się bierze niechęć do mundurowych. Oczywiście nie do wszystkich .Rysiu ja wam nic nie utrudniam tylko „S” idzie inną drogą a czy będzie lepsza to się okaże .Masz pełną rację Marek słyszał jak nieraz pytałem się Pana Komendanta 2 RBLog pana .S .co zrobili w sprawie dysproporcji płac czy zgłaszają w IWSZ czy wyżej problemy kadrowe ,płacowe np.wartowników ,że nawet oni nie chcą pracować za tak niskie pensje. Odpowiedzi nie otrzymałem do dziś .Bo jeżdzą na odprawy i boją się wychylić a problemy pw to im zwisają taka jest prawda.Widzę to po pismach o nastrojach pisze się głupoty i podsuwa się związkom do podpisu.

    Trzymajcie się na akcji protestacyjnej i nie dawajcie się zastraszać..

  • Grzegorz M. pisze:

    Jasiu i teraz zachowałeś się jak prawdziwy związkowiec – DZIĘKUJĘ.
    I proszę Ciebie, i innych o taką właśnie formę prowadzenia dialogu na tym forum.
    Niech Pan Marek nie musi tu interweniować.

  • Jasiu z "S" pisze:

    Marek było widać Tarczę na demonstracji w Warszawie . Na początku Dorotka z Krakowa a Ciebie nie widziałem i Rysia . Podsumowując napiszę tak szału nie było bo co można zdziałać każdy widział ile było członków i sympatyków Tarczy i tych co walczą o podwyżki w RON. mam nadzieję ,ze w niedługim czasie wyjdzie Solidarność i nie będzie w porywach około 15tys pikietujących tylko 150 tysięcy.członków Solidarności i niech się już PIS boi. Ale was pokazali na migawkach z akcji protestacyjnej i to najważniejsze. A ile nas będzie z RON to się okaże jak dojdzie do demonstracji ale wszystko wskazuje ,że do tego dojdzie.

  • Oj było nas widać, było… i słychać nas też było.
    Mieliśmy dużo do pokazania i do powiedzenia.
    Podsumowując, jestem dumny z naszych – TARCZY – związkowców za to, że tak sprawnie i barwnie potrafili się zorganizować i zaprezentować.
    Serdecznie Im za to jeszcze raz DZIĘKUJĘ.
    Uważam, że warto było tam dziś być, żeby nas zobaczyć.
    Szkoda… że tylko nas…

  • eelaa pisze:

    Jasio-Pysio

  • eelaa pisze:

    Jasio-Pysio 🙂

  • Grzegorz M. pisze:

    Jasiu bardzo chętnie zobaczę Solidarność PW na ulicy – teraz to słowa – zaczekamy na czyny.
    Trzymam za Was kciuki.

  • https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/protest-budzetowki-domagaja-sie-podwyzek-i-godnego-zycia,870415.html
    to przesyłam Ci ten link, pod którym zobaczysz wszystkich. I Marzenę, i Dorotkę, i Rysia, no i mnie.

  • Grendel pisze:

    Fakty TVN – spory fragment reportażu z manify z udziałem Tarczy. Świetnie wyszła Pani prezentująca paski z wypłatami. Szacunek i duma. Dzięki Tarcza.

  • Dariusz pisze:

    (…-MK)

  • To wiceprzewodnicząca TARCZY – Kol. Marzena.

  • ktos pisze:

    Problem w tym, że chyba tylko TVN. Jak oglądałem TVP to była tylko wzmianka o proteście i nauczycielach. Wylistowane szybko inne grupy budżetówki, oczywiście bez PW. Oczywiście TVP tak zeszła na psy, że na początku wiadomości co by się nie działo na świecie to musi być wychwalanie rządu pod niebiosa. Przestałem to praktycznie oglądać, bo jak coś ciekawego się dzieje czy w Polsce czy na świecie, to albo coś tam powiedzą na końcu, albo wcale. To już zaczyna być prywatna telewizja rządowa. Tego się czasami nie da oglądać. Innych stacji również.

  • Grendel pisze:

    Przepraszam, nie poznałem.

  • Rysiek pisze:

    Nie wiem, co za r….wa musi się wpychać w takiej chwili z czymś, co nie daje się opublikować.
    Kanalii nigdy nie brakuje….
    O tym naszym udziale w proteście można byłoby napisać wiele.
    Nie wszystko zarejestrowały kamery. Nie zarejestrowały np. tego, jak prowokatorzy, którzy wmieszali się w naszą grupę odpalili świece dymne pod naszymi nogami. Zapewne – celowo – po to, aby ten protestacyjny marsz przerwać a zgromadzenie rozwiązać.
    Nie zarejestrowały także i tego, jak operator kamery jednej ze stacji telewizyjnych rozdarł się, że jemu nasze banery i związkowe sztandary przeszkadzają w nagrywaniu. To co on tam chciał nagrywać??
    Stałem niedaleko i dokładnie widziałem moment, gdy pewna osoba do niego podeszła i o czymś z nim rozmawiała.
    Po tym – te nasze sztandary i banery zaczęły go nagle boleć….
    Było także parę innych momentów, w których musieliśmy niejako na bieżąco improwizować aby tą naszą obecność właściwie zamanifestować. Na razie nie znalazłem wystąpienia Marzenki z głównej trybuny ale ono przecież gdzieś w necie jest. Gdyby ktoś na nie natrafił, proszę o zamieszczenie linku.
    Ci, którzy wydają się być nam nawet życzliwi, ostatnio piszą – no tak ale było was tam paru i nikt tak naprawdę Was tam nie widział.
    Naprawdę??
    To sobie pooglądajcie film, na którym jesteśmy tam wszyscy a sami przekonacie się, że było nas tam więcej niż przedstawicieli wielu innych zz, chociaż były także i liczniejsze grupy.
    Oto link do strony, na której jest relacja filmowa z przemarszu, w tym całej naszej grupy.
    Przekonacie się, że nie ustępowaliśmy tam nikomu ani liczebnością, ani propagandowym przygotowaniem do tej akcji. Kto dotychczas był utrzymywany w przekonaniu, że ten nasz związek to jakieś fanaberie paru osób, niech sobie ten swój pogląd zweryfikuje.
    Jedno jest pewne. To dzięki tym spośród nas, którzy w tym proteście uczestniczyli, o problemach pracowników wojska usłyszała cała Polska i tego się już pod dywan zamieść nie da.
    Jak nie da się wymazać tego, co tam powiedziała nasza Wiceprzewodnicząca Związku pomimo tego, że są tacy, którzy usiłowali ją zastraszyć. Głęboki szacunek, Marzenko za Twoją walkę.
    Głęboki szacunek dla wszystkich uczestników a zwłaszcza dla poznańskich Krzesin.
    To one pokazały wszystkim pracownikom wojska, jak mamy walczyć o swoje.
    Byłem tam i pozostaję pod głębokim wrażeniem tego, czego tam doświadczyłem.
    I wiem a wręcz jestem o tym przekonany, że to nie koniec a początek i że każdy następny raz… będzie lepszy, mocniejszy, liczniejszy i jeszcze lepiej przygotowany!
    Właśnie wczoraj pozytywnie przeszliśmy tą naszą „próbę generalną” i w świecie związkowym zostaliśmy uznani za wartościowego i pełnoprawnego partnera a czym powiedział nam sam Przewodniczący Guz, który naszą grupę odwiedził aby osobiście nam podziękować za przybycie i zapewnić, że pracownicy wojska na stałe zostali włączeni do grup pracowniczych, o które cały OPZZ bił się będzie.
    Widziałem, że wielu wówczas zdjęcia robiło – wszystkie ujęcia wczorajszego naszego udziału w proteście są dla nas cenne, proszę abyście je do ZK (na maila zk@zpwtarcza.pl) przesyłali, bo chcielibyśmy skompletować z nich nasze archiwum i galerię tego wydarzenia.
    Poniżej link do strony, na której wszyscy jesteśmy:
    https://strajk.eu/jest-wzrost-gdzie-podwyzki-20-tys-gniewnych-pracownikow-demonstrowalo-w-warszawie/
    Jednocześnie na facebooku tego „strajku.eu” jest ogromna galeria zdjęć, na których jest bardzo wielu z naszych uczestników tego protestu.

  • Rysiek pisze:

    I jeszcze o tym, co jest z tymi nauczycielami.
    Otóż ZNP zorganizował swoją, niejako odrębną manifę w składzie pozostałej budżetówki ale oni – a było ich najwięcej, bo około połowy uczestników sobotniego protestu – mieli w planie jeszcze przejście pod ministerstwo oświaty i tam dopiero zakończyła się ich manifestacja. Oni, tą dodatkową trasę, odbyli już jako ZNP i sobie to uzgodnili z władzami stolicy i uzyskali na to zgodę.
    Tak, że w tym sobotnim proteście należy rozróżnić i to stanowczo: protest całej budżetówki wspomaganej przez górników, czy hutników od protestu dużego oświatowego zz, jakim jest ZNP.
    Tak tez rozgraniczają to media, pisząc albo o ogólnym proteście, w którym dominowało szkolnictwo, albo o proteście ZNP jako samodzielnym a u czytających rodzi się wówczas pytanie – a gdzie cała reszta??
    Może trochę to pokręcone ale przejrzałem informacje o uczestnikach budżetówki w tym proteście i o nas – pracownikach cywilnych wojska się tam wspomina a o to przecież od początku nam chodziło….

  • ktos pisze:

    Proszę bardzo:
    https://fakty.interia.pl/polska/news-jacek-sasin-zapewnia-stac-nas-na-amerykanskie-bazy,nId,2634935
    Dwa miliardy dolarów? A cóż to dla naszego kraju? Sasin tylko potwierdza że kasa jest. Ale na wypłaty nie ma.
    Tylko dlaczego to MY mamy sponsorować amerykanów z NASZYCH pieniędzy? Swoich nie mają? Chcą tu siedzieć i pilnować swoich interesów to niech sobie za siebie płaca.

  • Rysiek pisze:

    No, no, bo Ona przecież coraz młodsza jest.
    Ja jej również tam na tym proteście nie poznałem w tej bajeranckiej bluzeczce….
    Gdy tak oglądam ten nasz przemarsz, to jednak zwracam wciąż uwagę na dwoje jego uczestników:
    – na tego naszego Kolegę, który z poświęceniem niesie ciężką strażacką syrenę. Widać, że sporo go to kosztuje wysiłku. Kto tego urządzenia w ręku nie trzymał, nie zdaje sobie sprawy z tego ile to waży – wielki szacun za zaangażowanie i za to, że gdy się ona parę razy odezwała to była ponad całym zgiełkiem zgromadzenia i nic nie mogło jej dorównać. Zbiegali się z innych zz aby tą „piekielną maszynę” obejrzeć…
    – na tą młodą dziewczynę z Krzesin, która chociaż nieświadoma tego, że kamera ją nagrywa tak pięknie powiewa naszą związkową flagą. To moment wg mnie kapitalny i wzroku od tego oderwać nie można. Zasłużyła Marku na to, aby znaleźć się co najmniej na stronie naszego związkowego kalendarza i na poczesnym miejscu w galerii z tego protestu…

  • Rysiek pisze:

    „Wygląda na to, że mieli na konia a na siano im zabrakło.”

    Te słowa naszej Wiceprzewodniczącej – Marzenki z poznańskich Krzesin zapewne przejdą do historii i związkowego ruchu w wojsku i wczorajszego protestu…
    Nasze związkowe hasło – nasze zawołanie będzie odtąd takie:
    „MAJĄ NA KONIA ALE NA SIANO IM ZABRAKŁO”

  • Rysiek pisze:

    Dla tych, którzy jeszcze wątpią w to, że stosownie się tam zaprezentowaliśmy, poniżej kilka linków do stron w necie, na których jesteśmy, Zwłaszcza do filmu z wystąpienia Marzenki na głównej trybunie.
    Tu taka uwaga.
    Te wystąpienia były wówczas, gdy uczestnicy zebrali się już na placu, przed rozpoczęciem przemarszu do Kancelarii Premiera i to był czas dla mediów. Naszą grupę widać w oddali a poznać nas można po naszych sztandarach…
    https://www.facebook.com/portalstrajk/photos/a.2416146545079236/2416156205078270/?type=3&theater
    https://www.facebook.com/portalstrajk/photos/a.2416146545079236/2416155498411674/?type=3&theater
    https://www.facebook.com/portalstrajk/photos/a.2416146545079236/2416156508411573/?type=3&theater
    https://www.facebook.com/portalstrajk/photos/a.2416146545079236/2416154705078420/?type=3&theater
    https://www.facebook.com/portalstrajk/photos/a.2416146545079236/2416153708411853/?type=3&theater
    A wystąpienie Marzenki tutaj:
    https://www.facebook.com/portalstrajk/videos/vb.962708943756344/1955502508081152/?type=2&theater

  • eric pisze:

    Byłem i ja. Dużo nas nie było ale byliśmy widoczni.
    Rysiu ja stałem za Tobą i widziałem tą sytuację co chcieli wam, tzn to chyba był Twój syn, Jemu kazali opuścić naszą flagę. To był gość w okularach z koszulką Konstytucja. On był z nami jak się zbieraliśmy pod rondem…
    Krzesiny fajnie zorganizowani byli:)

  • Rysiek pisze:

    No i na koniec to, co w dniu ubiegłym pojawiło się w głównym wydaniu niemieckiego dziennika.
    https://www.tagesschau.de/multimedia/sendung/ts-27677.html
    Tam od 06:13 przez 2 minuty do 08:13 jest informacja z manifestacji a TARCZĘ widać tam doskonale w ok. 07:30.
    Tak więc, to o co walczymy znane jest ludziom poza granicami naszego kraju a jedynie nasza państwowa tv jakoś oględnie o tym wspomina…

  • Rysiek pisze:

    A to przebieg protestu z pięknym zdjęciem baneru naszego Związku i krótkim nagraniem spod URM, na którym dokładnie widać nasze flagi i banery na wprost trybuny.
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/14,114912,23953985.html

  • Zapewne eric chciałeś napisać, że „kręcił się koło nas” a nie, że „był z nami”, bo z nami napewno nie był 🙂

  • Rysiek pisze:

    No i mało ode mnie w głupi dziób nie zarobił. Bo nikt nam nie będzie dyktował, co my mamy z naszymi symbolami robić.
    A kamerzysta niech d..ę ruszy i sobie kamerę przestawi, jak mu coś przeszkadza.
    Jednego jednak zrozumieć nie mogę…
    Gdy tak oglądam te sprawozdania z protestu, to nigdzie nie mogę natrafić na relację sprzed URM-u a przecież byliśmy tam prawie godzinę i cały czas na wprost trybuny.
    Co jest tu grane?? Ktoś to powycinał czy co??
    Podobnie jak zniknęła relacja zamieszczona we wczorajszym Teleekspresie.
    Nie widziałem jej a mówią, że było bajerancko zwłaszcza, jak odpaliliśmy z tych naszych syren.
    Nawet nie przypuszczacie, jaki rozgłos to zrobiło.
    Z Londynu otrzymał mój kolega prośbę, aby takie syreny u nas gdzieś zakupić, bo są zajefajne…

  • Rysiek pisze:

    Powyżej napisałem cyt.:
    „Nie wszystko zarejestrowały kamery. Nie zarejestrowały np. tego, jak prowokatorzy, którzy wmieszali się w naszą grupę odpalili świece dymne pod naszymi nogami. Zapewne – celowo – po to, aby ten protestacyjny marsz przerwać a zgromadzenie rozwiązać”
    A jednak jedną z tych prowokacji odnotowały. Jest tu pod linkiem:
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/14,114912,23953985.html
    filmik z 11:40
    Dokładnie widać chmurę kolorowego – zielonego – dymu, jakby celowo w wojskowym kolorze i w naszej barwie.
    Kolejną świecę dymną rzucono mi pod nogi podczas przemarszu, gdzieś w połowie trasy.
    Widziałem dokładnie tych zadymiarzy, bo weszli pomiędzy nas a była to para: mężczyzna i kobieta.
    Ona wyciągnęła z torby świecę a mężczyzna ją sprawnie odpalił i wyszli natychmiast z pochodu.
    Trzymając baner z hasłem, nic nie mogłem zrobić aby ich zatrzymać.
    To wówczas były ponowne nawoływania organizatorów, aby nie używać środków pirotechnicznych…

  • Jasiu z "S". pisze:

    Budżetówka dostanie więcej. To zasługa Solidarności! Artykuł na stronach KK NSZZ Solidarność i to powinno niektórych obudzić. Reszta będzie należała do związków w zakładach pracy .Czyli ,macie znowu po raz drugi pole do popisu żeby negocjować a nie służyć pracodawcom jak ministranci do mszy. Dawać tym najniżej zarabiającym a jak znowu dacie ciała to będziecie gonili minimalna jeszcze przez następne 10 lat- . prawda Rysiu. .A resztę wyczytajcie z artykułu co sądzi Szef największego związku Piotr DUDA czyli NSZZ Solidarność o żądaniach OPZZ, o demonstracji i o skuteczności OPZZ , I to tyle co mam do powiedzenia..Marku czy nie przypomina Ci wystąpienie trochę moich wypowiedzi np o żądaniach z sufitu.. Czyżby Piotrek Duda słuchał tego co mówi Jasia z „S”i RON.

  • Jasiu z "S". pisze:

    Budżetówka dostanie więcej. To zasługa Solidarności! Artykuł na stronach KK NSZZ Solidarność i to powinno niektórych obudzić. Reszta będzie należała do związków w zakładach pracy .Czyli ,macie znowu po raz drugi pole do popisu żeby negocjować a nie służyć pracodawcom jak ministranci do mszy. Dawać tym najniżej zarabiającym a jak znowu dacie ciała to będziecie gonili minimalna jeszcze przez następne 10 lat- . prawda Rysiu. .A resztę wyczytajcie z artykułu co sądzi Szef największego związku Piotr DUDA czyli NSZZ Solidarność o żądaniach OPZZ, o demonstracji i o skuteczności OPZZ , I to tyle co mam do powiedzenia..Marku czy nie przypomina Ci wystąpienie trochę moich wypowiedzi np o żądaniach z sufitu.. Czyżby Piotrek Duda słuchał tego co mówi Jasiu z „S”i RON.

  • Rysiek pisze:

    Gdy mówiłem o konieczności wykonania stosownych haseł, niektórzy się śmiali.
    Jednak ci bardziej doświadczeni doceniali siłę propagandy wizualnej wyrażającej się nie tylko w związkowych flagach. Dlatego – często z bardzo daleka przywieźli i z poświęceniem przez parę godzin na sporym wietrze prezentowali te swoje odręcznie wykonane hasła. Jakże skromne i jakże przy tym prawdziwe, i z serca płynące.
    To wielka nauka dla nas wszystkich.
    To zadanie na przyszłość aby to, co nam z serc płynie – przenieść na nasze hasła i banery..
    A oto siła rażenia tego coście z sobą przywieźli.
    Poniżej linki do paru jedynie stron, na których te nasze hasła i banery pokazano albo zacytowano a wraz z nimi wspomniano o nas – wszystkich.
    WSZYSTKICH pracownikach wojska.
    I tego już odkręcić się nie da…
    http://www.newsweek.pl/polska/polityka/ulicami-warszawy-przeszla-dzis-manifestacja-pracownikow-budzetowki,artykuly,433307,1.html
    „Manifestanci trzymali transparenty z hasłami: „Mamy dość pracy do śmierci”; „Stop wygaszaniu emerytur pomostowych”; „F-16 startuje, pracownik wojska głoduje”.

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/56,114883,23954726,uslugi-publiczne-sa-w-smierci-klinicznej-ulicami-warszawy.html
    zdjęcie 2 i 5

    https://fakty.interia.pl/polska/news-tysiace-pracownikow-budzetowki-na-ulicach-warszawy-zadaja-po,nId,2634722
    „Protestujący trzymają transparenty z hasłami m.in.: „Mamy dość pracy do śmierci”; „Stop wygaszaniu emerytur pomostowych”; „F-16 startuje, pracownik wojska głoduje”.

    https://innpoland.pl/146619,opzz-budzetowka-ma-dosc-i-manifestuje-22-wrzesnia-w-warszawie
    „Związkowcy z OPZZ, pracownicy oświaty, służby zdrowia, ZUS-u, usług publicznych oraz pracownicy cywilni wojska wychodzą dziś na ulicę, by protestować przeciwko karygodnie niskim zarobkom dla pracowników budżetówki.”

    https://koduj24.pl/goracy-wrzesien-przed-pis-em/
    „Wrzesień ma obfitować w protesty różnych grup zawodowych. Na ulice planują wyjść nauczyciele, policjanci, strażacy, funkcjonariusze więziennictwa, pracownicy sanepidu, pracownicy cywilni wojska i urzędnicy. Powód? Oczywiście pieniądze. Rząd planuje bowiem podwyżki w budżetówce, ale tylko o 2,3% czyli zgodnie z inflacją, a na to związkowcy się nie zgadzają.”

    http://supernowosci24.pl/wrzesniowy-bunt-przeciwko-rzadowi/
    „Ratownicy medyczni, nauczyciele, policjanci, strażacy, funkcjonariusze więziennictwa, pracownicy sanepidu, pracownicy cywilni wojska i urzędnicy. Te grupy zawodowe już we wrześniu wyjdą na ulice i będą protestować przeciw rządowi. Powodem są pieniądze. Jak zapowiadają, jeśli niespełnione zostaną ich postulaty dotyczące podwyżek, to będą manifestować na ulicach.”

    https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/22-wrzesnia-wielka-demonstracja-budzetowki
    „Na wrześniową demonstrację szykują się nauczyciele, lekarze rezydenci, niektóre służby mundurowe, pracownicy cywilni wojska, radiolodzy, fizjoterapeuci oraz pracownicy niemedyczni służby zdrowia.”

    http://wyborcza.pl/7,155287,23955148,20-tys-pracownikow-i-pracownic-na-protescie-w-warszawie-premier.html?disableRedirects=true
    „Trochę dalej transparent – „I ujrzał pan pracę naszą i był zadowolony, a potem zapytawszy o zarobki nasze usiadł i zapłakał” – trzymany przez pracownice i pracowników cywilnych wojska z bazy F16 Poznań-Krzesiny. I kolejny: „F16 startuje, pracownik głoduje”.

    http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-09-22/10-tys-osob-na-protescie-znp-w-warszawie-ma-do-nich-dolaczyc-opzz/
    „Wśród protestujących są m.in.: związki zawodowe nauczycieli, wojska, górników, pracowników ZUS, pracowników sądownictwa, weterynarzy, psychologów oraz innych zawodów medycznych. Protestujący trzymają transparenty z hasłami m.in.: „Mamy dość pracy do śmierci”; „Stop wygaszaniu emerytur pomostowych”; „F-16 startuje, pracownik wojska głoduje”.

    https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/manifestacja-zwiazkow-zawodowych-zus-nauczycieli-place/l7dbem0
    „W manifestacji wzięli udział m.in. związki zawodowe nauczycieli, wojska, górników, pracowników ZUS………
    Protestujący nieśli flagi związkowe i transparenty z hasłami, m.in.: „Mamy dość pracy do śmierci”, „Stop wygaszaniu emerytur pomostowych”, „F-16 startuje, pracownik wojska głoduje”.

    To jedynie nikła część tego, co jest o nas w necie.
    Nikt więc niech nie mówi, że nie spełniliśmy tam swojego zadania.
    A hasło: „F-16 startuje, pracownik wojska głoduje” jest dziś na ustach dosłownie całej Polski.
    Bo to hasło – to esencja naszych pracowniczych problemów wyrażona z ogromnym mistrzostwem.
    Takim, jakiego nie powstydziliby się najlepsi specjaliści od reklamy.
    Pisze to po to, aby te nasze Koleżanki i ci Koledzy, którzy przez parę godzin na dużym wietrze z wysiłkiem dźwigali tą naszą związkową propagandę, zyskali satysfakcję z tej swojej rzetelnie wykonanej pracy.
    Ona bowiem wydała właśnie owoce większe niż sobie to wszyscy uświadamiamy.
    Należy iść za ciosem i nie marnować szans, które się właśnie otwierają.
    Oczekuję na kolejne „uderzenie związkową pięścią” na coś, co jak w soczewce skupi te nasze pragnienia i dążenia, i zaniesie je decydentom do poważnego rozważenia, bo teraz to my – świadomi naszej siły – siły całej związkowej federacji, o poparciu której nas podczas tej manify zapewniano – już nie prosimy uniżenie a mówimy głośno tak, jak niedawno na ulicach Warszawy.
    MAMY DOŚĆ…, MAMY DOŚĆ…, MAMY DOŚĆ…

  • Tak, Jasiu, przypomina mi to trochę twoich wypowiedzi i zapewne Piotrek Duda rzeczywiście słuchał ciebie.
    A nie powinien.
    Oto dlaczego. Postanowiłem sprawdzić poniższą treść odpowiedzi:
    „Jestem zły, bo od 2011 roku wspólnie z pozostałymi centralami konsekwentnie udawało nam się zbliżać do tego poziomu, dzięki czemu płaca minimalna rośnie szybciej, niż chciały kolejne rządy i pracodawcy. Przypomnę, przez 8 lat to grubo ponad 700 zł, czyli blisko 70 proc. wzrostu. Wtedy relacja do przeciętnego wynagrodzenia wynosiła poniżej 37 proc.”
    I tak:
    minimalne w 2011 r. – 1386 zł;
    Planowane przeciętne w GN – 3359 zł;
    Przez 8 lat nastąpił wzrost do 2100 zł w 2018 r. czyli o 714 zł, czyli wcale nie takie „grubo ponad 700 zł”;
    Ale czy te 714 zł wzrostu stanowi „blisko 70 proc. wzrostu”?
    Sprawdźmy, 714 zł/1.386 zł i mamy… 51,5 proc. wzrostu. Tylko.
    I właśnie w tym mi ciebie przypomina.

    A czy było to wówczas rzeczywiście 37%?
    Aby było to 37% to przeciętne wynagrodzenie w GN powinno wynosić 3746 zł (bo 1386 zł/37%) a taki poziom przeciętne w GN osiągnęło dopiero w…2014 r. (3746 zł planowane). Wówczas, w 2011 r. relacja minimalnego do przeciętnego planowanego wynosiła 41,3%!
    Zatem, zamiast pouczać OPZZ może trzeba najpierw poprawić rachunki u siebie.
    A wówczas może byśmy razem byli na sobotniej manifestacji?!

    Natomiast w tym wywiadzie przemawia do mnie refleksja Przewodniczącego Dudy, który stwierdza:
    Związki zawodowe stwarzają możliwości pracownikom, ale ci muszą chcieć z nich korzystać. Jeśli organizujemy manifestację, to bierzemy na siebie wysiłek, odpowiedzialność, ponosimy koszty i dajemy pracownikom narzędzie. A ci muszą tylko z tego skorzystać. Mówiąc oględnie ruszyć się z fotela, wsiąść w autobus i walczyć o swoje. (…) Podobnie przy kodeksie pracy w 2013 r. Co z tego, że wspólnie z OPZZ i Forum ZZ wyprowadziliśmy na ulicę 200 tys. ludzi, gdy pozostałe 16 milionów siedziało sobie w domu i kibicowało.
    I to jest to clou zagadnienia o działalności związkowej w zakładach pracy.

  • Jasiu z „S” był trochę zniecierpliwiony i już po dwóch minutach puścił ponownie ten sam komentarz. Nie chcąc narazić się na to, że nie zamieszczam Twoich wpisów Jasiu z „S” – postanowiłem ten wpis również zamieścić.
    W linku :
    http://www.solidarnosc.org.pl/aktualnosci/wiadomosci/kraj/item/17995-budzetowka-dostanie-wiecej-to-zasluga-solidarnosci
    jest ten wywiad, ale – tak na spokojnie – Jasiu z „S” może nam wyjaśnisz o ile dodatkowo dostaną pracownicy niemnożnikowi, że Przewodniczący Duda zmienił zdanie z piątku 21 września 2018 r. kiedy mówił:
    Jeśli minister Rafalska nie przedstawi konkretów, trzeba wyjść na ulicę

  • Rysiek pisze:

    Jak zwykle z koniem na rozumy się tam zamieniliście, dlatego nie wiecie gdzie jest… to siano…
    Pogięło was tam zupełnie a już to wbijanie noża w plecy tym, którzy o coś konkretnie walczą i nadymanie się, że jesteście naj… naj… naj… i wszyscy się was boją, i was słuchają – to śpiewka do myślących inaczej.
    Bo ci wszyscy, którzy myślą normalnie – widza przecież te wasze „osiągnięcia” a one są takie cyt.:
    „Płaca minimalna 2250 zł (zamiast 2220 zł), stawka godzinowa 14,70 zł (zamiast 14 zł), procentowy wzrost nakładów na podwyżki w budżetówce zamiast kwotowego i o kolejne dwa lata odmrożona kwota bazowa naliczania funduszu socjalnego.”

    No nie o dwa, a o rok panie Duda a czy ten kolejny rok wywalczycie to się jeszcze okaże a jeżeli nawet to ile to jest tego socjalu na osobę więcej?? o 20 – 30 zł rocznie??
    I to jest ten sukces??
    A ten wzrost kwotowy, to taki cymes jest. Jak to niby wg was ma byc??
    Rzucicie budżetowce po te 2,3% „waloryzacji i jeszcze twierdzicie, że z tego „kominy” będziecie wycinać?? Pogięło was zupełnie. Policzmy – od 2 tys. zł te 2,3 % to 46 zł; od 4 tys. – to 92 zł.
    Będziemy to w uzgodnieniu ze zz dzielili. A czyżby przewodniczący Duda zapomniał, że takie jest prawo i zawsze w budżetowce się tak kasę dzieli??
    I co?? – szykujecie nam powtórkę z rozrywki??
    Ci, co mają te 4 tys. dostaną po 20 zł podwyżki, bo resztę im ci biedacy zabiorą??
    I tak kolejny rok będziemy konsekwentnie dążyli do komunizmu urzeczywistniając zasadę – każdemu po równo??
    A praca i kwalifikacje będą równe…
    A żeby was… mucha obsrała rusko-chińska…
    No i najważniejsze. Jesteście w pełni zadowoleni, bo jest kompromis /jaki-pytam????/, no i oczywiście żadnych protestów nie będzie.
    A ja zapytam: A w ogóle miały być?? I nie zrzucaj koleś „gnoju” nam na „widły” a sam sobie go weź i pokaż, jak tą resortową biedę podzielisz.
    Nie myśl jednak, że ponownie wszystkich orżniecie aby dać tym ciągle potrzebującym, czyli swoim!
    Ten numer już wam kolejny raz nie wyjdzie, bo tu nie chodzi o uskutecznianie strategii komucha Janosika a o szacunek i godną płacę dla wszystkich.
    DLA WSZYSTKICH….
    No – jedno się wam w pełni udało. Spieniliście mnie tak, że mam noc z głowy ale przeżyję po to, aby doczekać jak runie to chore brandzlowanie ludźmi, które widzę.
    Bo wy bynajmniej nie dbacie o wszystkich a jedynie o tych swoich.
    Dlatego każdy, kto nie jest robotnikiem niewykwalifikowanym powinien dawno z waszego zz wystąpić, bo to nie związek dla tych, którzy mają i wiedzę, i wykształcenie, i umiejętności.
    O nich ten zz po prostu zadbać nie chce.
    No a jeżeli wy już zgodziliście się na propozycje rządu to, z tego kasy oczywiście w mon-ie zbyt wiele nie będzie.
    I zapewniam, że tym razem podzielona zostanie dla każdego po równo co da około 100 – 150 na zatrudnionego czyli zgoła nic.
    To nam właśnie teraz załatwiliście podczas, gdy my protestowaliśmy na warszawskich ulicach.
    Tyle z was pożytku…
    Ech… ..r…wa mac j…c to wszystko

  • Jasiu z "S" pisze:

    Marek nie byłem zniecierpliwiony tylko zadzwonił kolega z Olsztyna który mnie poinformował, że w Pułku Ochrony szukają wartowników i gwarantują pracę od 2800 do 3800zł praca 24 godz. Ja przepycham się z RON na argumenty a tu sobie w PO w Warszawie mają służby 24 godzinne i jeszcze takie zarobki. I pan generał z IWSZ nie interweniuje. A tych panów Dowódców z PO nie obowiązuje PUZP i tabela. Przecież to są wartownicy. Jutro będę dzwonił do JW 2414 i się dowiem całej prawdy o wynagrodzeniach i czasie pracy. To tak cię zabolało, że poucza OPZZ. To jest jego zdanie i tak on uważa i członkowie KK. A kto będzie miał rację i kto zyska na swych działaniach to Marek życie pokaże. Nie wiem czy Duda zmienił od piątku zdanie, wiem, że będzie posiedzenie KK i oni ostatecznie zdecydują czy ulica czy „S” przyjmie to – co dał Rząd. Dla mnie i moich członków a ostatnio przybywa ich trochę. Mam za zadanie wywalczenie jak największych podwyżek w RON i uruchomić prace nad PUZP. Dyr Budżetowego Gen. Pączka już nie ma a Minister wisi na włosku tak, że nie ma na co czekać na spotkanie tak jak Tarcza od 9 stycznia tylko trzeba się brać do działania. Nie wiedziałem, że jesteś taki zgryźliwy. Chodziło mnie o kwotę podwyżki płacy minimalnej czy nie były to żądania tak jak Tarczy z Marsa jak kiedyś pisałem. U nas w związkach widać, że wszyscy mówią i zachowują się realnie. Nikt nie żąda nierealnych podwyżek i nie robi nic pod publiczkę. A członków wam nie przybywa od takich działań. Ale to nie mój problem. Ile dostaną niemnożnikowi to zapytaj Dudę. Ja nie wiem czekam na materiał z KK. Pozdrowienia

  • Jasiu z "S" pisze:

    Z cały szacunkiem dla was ale nie było na demonstracji mężczyzn w tarczy tylko Marzenka musiała przemawiać. Znowu żeście się schowali za kobiety .co za mężczyźni .Może ster w Tarczy powinny przejąć kobiety skoro umiały zorganizować tyle osób na demonstrację A mężczyźni do garów a nie na ulicę. Oj nieudacznicy. Czułem to ,ze Marzenka z Dorotą pokażą wam jak powinien się zachowywać rasowy działacz związkowy .

  • Napisałeś: U nas w związkach widać, że wszyscy mówią i zachowują się realnie. Nikt nie żąda nierealnych podwyżek i nie robi nic pod publiczkę.
    Rzeczywiście, u was w związkach macie żądania realne i w zasadzie moglibyście się zadowolić kwotą ok. 30-40 zł o czym wcześniej pisałeś.
    A jak występujecie o większą kwotę, np. o 100 zł to jedynie wówczas, gdy wcześniej macie to ustalone, że na to jest zgoda.
    Dlatego tak byliście zadowoleni z kwot, jakie MON wam przedstawił w maju 2016 r. na kolejne 3 lata.
    Gdy pracodawca sam daje 210, 250 i 270 zł w trzech kolejnych latach, to zapewne mógłby dać więcej… np. 300 zł już w pierwszym roku tego okresu.
    Ale wy słysząc propozycję MON… zrezygnowaliście z dalszych negocjacji o 300 zł i przyjęliście te – proponowane przez MON – wartości w 2016 r.
    W 2017 r. nie dostaliście nawet 210 zł a w 2018 r. usłyszeliście, że zapowiedzi podwyżek pękły jak bańki mydlane…

    My to robimy inaczej, patrzymy co jest w budżecie i domagamy się uruchomienia pełnej kwoty, aby nie były one – pod stołem – przekazywane dla „kolesiowych jednostek wojskowych”, jak to się zapewne dzieje.
    Zresztą znasz ten przywilej z praktyki…
    Dlatego teraz czekamy na informację, gdzie się podziały te nie uruchomione trwale zwiększenia budżetu płac pracowników w latach 2017-2018.
    A trzeba pamiętać, że chodzi o kwotę ponad 130 mln zł!

  • I znów strzelasz ślepakami.
    Wystarczyłoby sprawdzić na stronie TARCZY, w zakładce O nas i byś wiedział, że w składzie Zarządu Krajowego TARCZY jest – na 7 osób – 6 dziewczyn.
    To dlatego, że TARCZA – tak samo zresztą jak Solidarność – jest… kobietą.
    U nas wywiadów mogą udzielać wszyscy, którzy czują się na siłach.
    A że mamy mądrych działaczy… stąd ta wielość i wielorakość wypowiedzi w trakcie manifestacji.
    W końcu dziewczyny z nie jednego „pieca związkowego chleb jadły” – więc wyniosły to, co najlepsze!
    I mamy tego efekty. 🙂

  • Rysiek pisze:

    Zrobiliśmy tak, że wyszło najlepiej, jak mogło wyjść i ty to doskonale wiesz.
    I tym się od ciebie różnimy, że nigdy nie twierdzimy, że jesteśmy jedyni i niezastąpieni, najwspanialsi, najpiękniejsi i nieśmiertelni.
    Nie twierdzimy tak, bo to poprostu płaskie i śmieszne.
    Dziwię się, że tej śmieszności w tym, co piszesz nie dostrzegasz. To, jak to wszystko rozegraliśmy, wyszło nadspodziewanie dobrze i tak właśnie miało być.
    A ty, jak widać bardzo rozczarowany jesteś, bo Marzence nie możecie dołożyć, że jest np. starym trepem, jak np. ja czy Marek – prawda??
    Patrzajta ludziska – cała strategia propagandowej rozprawy z TARCZĄ legła w gruzach, bo te cwane stare trepy kobietami się zasłoniły…
    Właśnie tak… Za to teraz ty nam pokażesz, jak walczyć o pw.
    Twój krajowy szef już to właśnie pokazał.
    Widzę, że cię to nasze powodzenie chorobliwie boli.
    Uważaj żebyś zawału nie dostał.
    No i powodzenia życzę w tym twoim rozwoju związku. Ale licząc tych, co przybywają – nie zapominaj policzyć tych, którzy ci właśnie ubywają i w najbliższym czasie ubędą.
    Ot, choćby w tym twoim centrum szkolenia…

  • Grzesiek pisze:

    Jasiu przestań jątrzyć!!! Nie masz co sensownego pisać to zwyczajnie idź stad już.od dłuższego czasu Cie obserwuję tzn Twoje wpisy.nie masz nic sensownego do napisania to nie atakuj.P Marek Kazimierczak wypowiadał się dość długo oficjalnie przed Kancelarią Premiera.a kobiety w wywiadach.to was nie było!!!! Tylko tarcza była.ktoś nas zauważył dzięki Jednemu związkowi.także i Europa… powtarzam.albo piszesz konkrety albo idz stąd raz na zawsze.przesadzasz.po cholere tu jesteś??? Kompleksy masz?? Nie umiesz sobie z czymś poradzić??? Wiecznie Ci sie wszystko nie podoba.a Ty co robisz i solidarność??? No co poza układaniem się z rządem?? No co?? Opamietaj się.przeginasz.zrozum.w jedności siła jest.mamy jeden cel.nie chwytasz???

  • Grzesiek pisze:

    Wiele rzeczy mi się nie podoba ale 22 bylem i uczestniczylem.tyle w temacie. Bo jeden cel mamy.my pracownicy cywilnj wojska.pariasi Ron

  • Rysiek pisze:

    Grzegorz – jesteś git. W końcu ktoś gościowi kawę na ławę wyłożył – tak po naszemu…
    A to wystąpienie Marka gdzieś znajdziemy.
    Bo tym, którzy tego co napisałeś nie chwycili informuje, że nasz Przewodniczący przemawiał tam, gdzie – jako przewodniczący związku miał przemawiać – czyli pod kancelarią URM.
    A my tam na wprost trybuny przez cały czas staliśmy i byliśmy, dzięki postawie dosłownie wszystkich, którzy z wojska tam z nami byli… niewątpliwą sensacją tej manify.
    Zauważyły to władze związkowe co sprawiło, że jeszcze w sobotę wieczorem Marek odbierał gratulacje nie tylko od kierownictwa OPZZ ale od szefów wielu zz, które wraz z nami tam w Warszawie były.
    Zauważyły to media i co do tego nikt chyba wątpliwości nie ma a wraz z nimi cała Polska i zagranica…
    Próby lekceważenia i pomniejszania tego, co się wydarzyło w twoim – Jasiu i innych wykonaniu to, jak sranie do pełnego nocnika.
    Prędzej czy później te wasze g…a was samych zatopią.
    A Tobie – Grzesiu wielki szacun za to, że zachowałeś się właśnie tak, jak każdy pw zachować się był powinien.
    Bez względu na to kim jest, co robi i gdzie należy.
    Bo nie ma interesów waszych i naszych…
    Interesy wszystkich pw są takie same i różnicować nas i dzielić nie należy.
    Dzięki, Grzesiu, że to zrozumiałeś i zachowałeś się jak trzeba.
    Szacunek dla każdego, kto tam z nami był np. dla kolejnego naszego sympatyka z tego forum dla kol. erica.
    Widać, że tacy, jak Wy właśnie są naszą nadzieją na to, że ta nasza działalność nie poszła na marne, bo Wy z nami jesteście.
    Wiem, że niektórzy z was mieli tam niedosyt np. taki, że o pewnych naszych grupach zawodowych nie mówiono.
    Musicie jednak zrozumieć, że na tym etapie, na którym jesteśmy mówimy o strategii a nie o taktyce.
    Nieco więcej z tego, co Was interesuje zawarliśmy w dokumencie, który niebawem zostanie tu opublikowany.
    Nie jestem upoważniony, aby pisać o szczegółach.
    Napiszę jedynie, że to Wasza obecność w warszawskiej manifestacji (i czarnym piątkowym proteście) wyrąbała nam drogę do kolejnego przedsięwzięcia, o którym niebawem usłyszycie.

  • eelaa pisze:

    JANIE „S” przesiądź się na swoją stronę OWC tam tak sucho, taka cisza, nic nie piszesz, nic nie wyjaśniasz. Tam daj popis swojej „fantazji” tyle osób cię prosi żebyś stąd się usunął, a ty dalej swoje. „S” nie jest naj i musisz się z tym pogodzić czy chcesz czy nie. I nie bredź, że jest inaczej

  • Jasiu z "S". pisze:

    Nie denerwuj się Grzesiek nikt nie miał zamiaru nikogo obrażać, Napisałem to jakby w przenośni ,że mężczyźni schowali się za kobietami a wy zaraz ,że atakuje. Chwała wam za to, że byliście i pokazaliście ,że w RON pracują również pracownicy cywilni a nie tylko mundurowi i ich problem to głodowe płace. I powiem krótko osiągnęliście swój cel i chwałą wam za to..A jaki z tego będzie pożytek to druga sprawa.

    Teraz kilka słów do Rysia . Rysiu dla Ciebie podwyżka 47.61 zl.to grosze . a dla mnie np 50.czy 60zł. to dużo a jeszcze trochę dorzuci Dowódca i trochę „uszczuplę” tym najwyżej zaszeregowanym ( zgodnie z wytycznymi szefa DUDY) to zrobi się np.80 lub 100 zł. Do tego dojdą podwyżki na 2019rw RON i płaca zasadnicza przekroczy 2400zł. Pisałeś kiedyś ,że każdy grosz jest ważny a teraz nie chcesz od Rządu nawet 50 zł podwyżki i nie cieszysz się ,ze w końcu osiągniesz a najprawdopodobniej przekroczysz 2250 zł pł..zasadniczą. Przecież taki masz cel bo ciągle pisałeś o tym ,ze gonisz płacę minimalna a teraz dzięki Solidarności i podwyżkom w sferze budżetowej będziesz mógł ją dogonić lub przegonić Rysiu. I na koniec trochę nie dobra wiadomość dla Ciebie właśnie w tych ostatnich dwu tygodniach zapisało się 20 nowych członków u mnie w Centrum. Ale nie ma się czym chwalić..trzeba dalej pracować dla dobra naszych pw i naszego Centrum. Pozdrawiam..

  • Napisałeś Jasiu z „S”: a dla mnie np 50.czy 60zł. to dużo a jeszcze trochę dorzuci Dowódca i trochę „uszczuplę” tym najwyżej zaszeregowanym ( zgodnie z wytycznymi szefa DUDY) to zrobi się np.80 lub 100 zł. Do tego dojdą podwyżki na 2019rw RON i płaca zasadnicza przekroczy 2400zł.

    Na miejscu niektórych, tych najwyżej zarabiających w Centrum już zacząłbym się obawiać po takim wpisie…
    Pamiętaj jednak, że musicie dać wypowiedzenie zmieniające, aby „uszczuplić” trochę… tym najwyżej zaszeregowanym 🙁

  • Rysiek pisze:

    Jasiu z „S” pisał:
    Wrzesień 24, 2018 o 14:28
    „Budżetówka dostanie więcej. To zasługa Solidarności!” i odesłał nas do wywiadu z szefem związku panem Dudą.
    To więcej, przyjmując założony poziom inflacji 2,3% stanowi waloryzację wynagrodzeń na poziomie inflacji. To jest zaledwie wartość powodująca, że realny wzrost – ponad inflację – wynagrodzeń będzie „0” – słownie: zero.
    Dlatego, że waloryzując o 2,3 % płace skrzętnie pominięto w tym wywiadzie, który tak zachwala nasz netowy koleś z „S” informację o tym, że inflacja planowana w roku przyszłym będzie wynosiła dokładnie tyle, ile ten okrzyknięty sukcesem wskaźnik waloryzacji, czy indeksacji.
    Należy więc wyraźnie powiedzieć, że to co nam funduje Solidarność, to poprostu propagandowa ściema, bez żadnej poprawy dla ludzi a wręcz z pogorszeniem dla wielu.
    Twierdzenie w tej sytuacji, że będzie dobrze i liczenie na to, że gdzieś tam komuś z rezerwy budżetowej coś dodadzą na płace – jest liczeniem gruszek na wierzbie.
    W tym miejscu należy sobie jasno powiedzieć, że te bliżej nieokreślone zaskórniaki – jeżeli nawet dodatkowo będą – to nie dla nas-pracowników wojska.
    Dlatego, że funkcjonujące w resorcie zz wystawiły i nas, i wszystkich pw do wiatru – siedząc cicho i spokojnie, i d..y nie ruszając, gdy inni głośno biją się o swoje.
    Dlatego zapadły decyzje komu dać tą dodatkową kasę i przewodniczący Duda o tym mówi wprost.
    To pieniążki dla cyt.:
    „pracowników objętych tzw. niemnożnikowym systemem wynagrodzeń, czyli przede wszystkim inspektoraty, takie jak np. sanitarny, farmaceutyczny, weterynaryjny, pracy, itd. Tych inspektoratów jest ponad dwadzieścia. Dodatkowe środki otrzymają również pracownicy w administracji wojewódzkiej”

    A ja pytam… a pracownicy tzw. niemnożnikowi służb mundurowych, w tym wojska?!
    Panie Przewodniczący?? Taki dobrobyt mamy, że nam już nic nie trzeba, panie Duda??

    Ta odznaka spadochronowa w Pana klapie to już – wychodzi na to – jedynie gadżet mający legitymizować pana męską wartość, bo na pewno nie jest to wyraz pamięci i sympatii do wojska i tych, na których barkach to wojsko funkcjonuje i spoczywa…
    A może po prostu najzwyczajniej o naszych problemach nic pan nie wie, bo nie przebijają się one do pańskiego ucha i świadomości przez pokłady problemów innych branż i zawodów…
    Dlatego, że Pana ludzie w wojsku zajmują się osrywaniem innych i zaglądaniem im do garów i życiorysów, zamiast konkretną działalnością związkową??
    Aby to jakoś podsumować…

    Solidarność załatwiła nam – pw jedynie dalsze pikowanie w dół, głosząc przy tym, że to totalny odlot. Gdy te nasze d..y walną z hukiem o ziemię, będzie jednak zbyt późno na otrzeźwienie…

    Chciałbym w tej sytuacji usłyszeć, że Sekcja Krajowa PC MON NSZZ Solidarność nie zgadza się z decyzjami dotyczącymi waloryzacji wynagrodzeń w odniesieniu do płac w wojsku i domaga się objęcia pracowników wojska dodatkowymi dotacjami z rezerwy budżetowej.
    Jeżeli nie chcecie zupełnie zapaść się w wojsku pod ziemię – to natychmiast to uczyńcie, bo w przeciwnym razie ludzie będą mieli powód, aby was z zakładów na taczkach wywieźć…

  • Rysiek pisze:

    Jemu chodzi zapewne o to, że gdy policzą ta zaje…ą waloryzację 2,3% to z niej – uzgadniając tą „podwyżkę”, jak w roku ubiegłym z pracodawcą „pobiorą”, jak ten komuch Janosik nieco od tych „krezusów” i zbiorą tą stówę…
    Jeżeli jednak będzie to waloryzacja płac ściśle określona przez odpowiednie rozporządzenie – to jakim prawem cokolwiek odbiorą tym, którym waloryzacja ich zasadniczych wynagrodzeń będzie się należała jak chłopu ziemia???
    Bo Pan Duda tak nakazał??
    A jeżeli taki pracownik, którego poprostu najzwyczajniej kolejny rok się okrada pójdzie do sądu, to co wówczas??
    Robicie sobie w „S” zakusy na płace innych…
    Jak wam w ogóle nie wstyd??
    Jak wam to przez gardło przechodzi??
    Przecież to typowa komuna w najgorszym wydaniu – w wydaniu iście stalinowskim, którego ja na szczęście nie znam, ale którego moi rodzice boleśnie doświadczyli.
    A żeby was… skunks posikał.

  • Jasiu z "S". pisze:

    Marek wiem .ze jesteś rodzynkiem którego niedługo ciasto wchłonie.To żart A chyba nie pomylę się jak powiem ,że je wszystkie znam. Najbardziej podziwiam Marzenkę Z. która obserwuje od wielu lat czy to w NSZZ Pw czy w Tarczy wspaniały i oddany związkowiec i chylę czoła przed takimi działaczkami.Z reszta nie jeden raz z nią rozmawiałem i wiem jakie ma nastawienie na RON do i ich działań.. Solidarność jest kobietą ale pierwsze skrzypce w założeniu grali mężczyźni chociaż trochę ich. było w stoczni podczas strajku .
    Trochę Marku przybrałeś zły ton pisania chcieliście .dostaliście a was jako MKK nie było przy rozmowach a czemu nie poprosicie o protokół ze spotkania i nie zapiszecie w nim ,że żądacie jako MKK 500zl. podwyżki a RON daje 200zł i wy je nie chcecie. Co strach ma wielkie oczy.jak byście tak postąpili i RON nie dał by w ogóle podwyżek to co by powiedzieli PW ,ze mogli dostać po 200zł ale MKK nie wyraziło zgody i RON zerwał negocjacje i zaproponował 200zł albo nic . I co wtedy by zrobili pw z takim związkami skupionymi w.MKK.
    A żadnych przywilejów z praktyki nie znam . Po prostu pieniądze leża w każdej Jw tylko są związki które umią się o to upomnieć i są związki które krzyczą i nic z tego nie wynika. Ja należę do tych pierwszych i małymi kroczkami podnoszę pensje tym najniżej i tym najbardziej potrzebnym fachowcom w Centrum .i żadnych dodatkowych środków z RON nie dostaje. Mam swoje z odpisów i z tego kroje tak aby większość była zadowolona. A efekty widać bo następni pw przystępują do naszej organizacji. A o tych 130mln zł. nie dostaniesz informacji bo RON gdyby chciał Co odpowiedzieć to byś miał w czerwcu odpowiedź. A już jest koniec września i nie widzę tego pozytywnie. Jeśli i masz dowody ,ze moja JW dostaje jakieś dodatkowe środki to dlaczego nie wystąpisz z pismem do RON a jak tylko pomawiasz to możesz mieć komplikacje prawne. Za pomawianie i rozsiewanie nie prawdziwych informacji o działalności Centrum. Te forum czytają też moi pracodawcy i nie tylko.

  • Dlatego się pytałem wczoraj Jasia z „S”:
    jest ten wywiad, ale – tak na spokojnie – Jasiu z „S” może nam wyjaśnisz o ile dodatkowo dostaną pracownicy niemnożnikowi, że Przewodniczący Duda zmienił zdanie z piątku 21 września 2018 r. kiedy mówił: Jeśli minister Rafalska nie przedstawi konkretów, trzeba wyjść na ulicę

    Ale w odpowiedzi dostałem tekst, że:
    Nie wiem czy Duda zmienił od piątku zdanie, wiem, że będzie posiedzenie KK i oni ostatecznie zdecydują czy ulica czy „S” przyjmie to – co dał Rząd.

    Dlatego, nie wiadomo na jakiej podstawie Jasiu z „S” napisał, że:
    Budżetówka dostanie więcej. To zasługa Solidarności!

    Tak, jak nie ocenia się książki po okładce, tak nie można sugerować się tytułem artykułu, ale go uważnie przeczytać… ze zrozumieniem.
    Bo właśnie w tym wywiadzie akurat nic nie ma o tym, o czym mówił przewodniczący Duda w piątkowy poranek.
    A pamiętamy Jasiu z „S”, że ty również pisałeś tutaj, że po co manifestacja, jak jeszcze w piątek 21 września będzie posiedzenie RDS, na którym rząd przedstawi….

    A teraz napisałeś, że:
    „Gen. Pączka już nie ma a Minister wisi na włosku tak, że nie ma na co czekać na spotkanie tak jak Tarcza od 9 stycznia tylko trzeba się brać do działania.”

    Nie TARCZA ale cała Strona społeczna czeka na spotkanie z Ministrem Obrony Narodowej tego Rządu już od… dzisiaj będzie 1045 dni!
    Na spotkanie z obecnym Ministrem ON lub jakimkolwiek obecnym wiceministrem Strona społeczna czeka już od… 260 dni!
    I o tym m. in. mówiłem w sobotę przed Kancelarią Premiera.

    Różnica między nami polega jednak na tym, że my – jako TARCZA – nie czekamy bezczynnie podczas, gdy wy m.in. wojskowa „S” – przyglądacie się nam i czekacie co z tego będzie.

  • Rysiek pisze:

    Z tego Marku będzie chyba to, że my już teraz – na dniach z przyszłym Ministrem ON – rozmawiać o naszych problemach będziemy i Ciebie na to spotkanie a także wielu innych zaprosimy… 🙂

  • Jasiu z „S” ja nie pomawiam, tylko dobrze pamiętam o tym, co mi mówiłeś, jak jeden z poprzednich komendantów jeździł do Bydgoszczy i załatwiał dla Centrum dodatkową kasę. Mówiłeś to w takim samym stylu, jak teraz piszesz o przyroście liczby twoich związkowców.
    Jeżeli więc nie było to prawdą, że dostawaliście dodatkową kasę a tylko tak mówiłeś, to oznacza, że teraz przyrostu związkowców też nie masz a tylko tak nam tutaj inspirująco piszesz… to ja już nie wiem o co ci chodzi.

    Odnosząc się natomiast do naszego pisma o 130 mln zł, które „wyparowały” z pracowniczych podwyżek w roku 2017 i poprawy struktury płac w 2018 – to weź pod uwagę, że gen. P już nie ma i nie musi to być przypadek, że zmiana nastąpiła akurat w czasie, gdy oczekujemy na odpowiedź na nasze pismo!
    No, bo sam powiedz – kto tak naprawdę w MON odpowiada za realizację budżetu wynagrodzeń pracowników cywilnych wojska?
    Od 2008 r., zgodnie z ustaleniami gen. Piątasa i szefa MON – miał to być DSS. A osoby z kierownictwa DSS były na spotkaniu ZZ z Dyrektorem DSS w maju – i wychodzi na to, że nic nie wiedziały o tej brakującej kasie?
    Dyrektor też nie wiedział, bo jakby wiedział, to by nie mówił, że nie wie.
    Czyli kto miał/powinien wiedzieć?!
    Zapewne dyrektor DB MON!

    Iluzja, chłopie, iluzja jest z tymi pracowniczymi wynagrodzeniami.
    Niby są a w zasadzie jakby i ich nie było, bo tak:
    W ustawie budżetowej SĄ.
    W realizacji w ciągu roku ich NIE MA.
    W sprawozdaniach na koniec roku SĄ.

  • Oby nie trzeba było znów odczekać parę… miesięcy, aby zorientować się o co chodzi z tymi wynagrodzeniami i obszarem wynagradzania pracowników cywilnych wojska!!!
    Bo tak obserwując ostatnie zmiany na szczytach w MON – takie założenie (tłumaczenie) – stało się dla kolejnych Ministrów ON WYTRYCHEM na to, aby o pracownikach i ich płacach… nie rozmawiać.
    To tak, jak ze zbukiem… lepiej go nie ruszać.

    I muszę się z jednym zgodzić: jest źle a nawet bardzo źle.
    Tak źle nie było jeszcze nigdy a mam wiedzę, jak nikt.
    Obecny brak działań w tym obszarze sprawia, że problemy się pogłębiają.
    I będzie coraz gorzej…

    Oczywiście z punktu widzenia Ministra i wiceministrów jest wszystko OK, bo w otoczeniu ministrów są osoby wynagradzane w ramach budżetu Urzędu MON a nie resortu obrony narodowej.
    Tam średnie płace wychodzą stosunkowo wysokie a przeciętne miesięczne pensje za rok 2017 kształtowały się w Ministerstwie Obrony na poziomie 7.080 zł!

  • Grzesiek pisze:

    Teraz tak.1000 dla nauczycieli… 610 dla Policjantów.656 dla żołnierzy. Dla nas – resztki ze stolu.jak zawsze.150 🙂

  • Rysiek pisze:

    Jeżeli to ten, o którym ja myślę – to ty jego przecież swego czasu sporo wyszkoliłeś.
    Może jeszcze trochę z tego pamięta… 🙂
    No i chciał cię wówczas swoim asystentem społecznym zrobić, tylko Ty – naiwniak zasłoniłeś się lojalnością wobec swojego ówczesnego związkowego szefa.
    A mówiłem ci wówczas – bierz tą funkcję i na nikogo się nie oglądaj, bo oni i tak ci za to nie podziękują…
    Stare dzieje ale pamięć mi jeszcze dopisuje.
    Jemu również, bo potrafił uczciwie i wówczas, gdy tylko znalazł czas odpowiedzieć na Twoje wątpliwości i pytania, gdy już byłeś szefem naszego związku.
    Jeżeli to wszystko, o czym się coraz głośniej mówi – wypali, to my jako związek zawodowy mamy i trochę wyczucia, i nieco tego żołnierskiego szczęścia… 🙂

  • Cóż Ci mogę Grześku odpisać, dla mnie z pewnością te 150 jest ZDECYDOWANIE za mało.
    Natomiast niektórzy tu piszący, jak i nie piszący działacze innych związków – z pewnością wzięliby te 150 zł i mówili o bajkowej współpracy z MON-em, i kolejnym kroku na drodze do… poprawy pracowniczych wynagrodzeń.
    A ta droga cały czas nam się wydłuuuuuuuuuża i tego – zdaje się – nikt z nich nie dostrzega.
    Szkoda.

  • Jasiu z "S" pisze:

    A co powiesz na takie coś? Było po 1tys.zł na 15 sierpnia a teraz będzie po 2 tys. zł.i masz te twoje brakujące 130 mln zł..Może być taki scenariusz .Na rozdysponowanie tych 130 mln które szukasz czy nie . bo ja uważam ,że tak.
    Po pierwsze nie jeździł tylko napisał pismo .Bo w tedy decyzja chyba 88 dawała możliwości przy przekształceniach JW do wystąpienia do IWSZ na zmiany i dysproporcje płac. i takie prawo miała każda JW. O tym fakcie Ci opowiadałem i powiadomiłem wtedy p.Kalwasińskiego Komendanta 2 RBLog żeby wystąpił do IWSZ o pieniądze na wyrównanie dysproporcji płac ale uważał ,że ma talie znajomości ,że związki nie będą go pouczać. I wystąpił tylko ,że po takim czasie ,ze czas się skończył i kolega generał który przyjeżdzał na opłatek nie pomógł. taka jest prawda i nie żadna ściema i wszystko zgodnie z decyzja nr88 albo następną nie pamiętam dotyczy to roku 2011.Wydaje mi się ,ze był to inny numer decyzji(chyba 448 albo 408 ) Nie chce mi się szukać. A przyrost związkowców mam i sam jestem zaskoczony ,że pracownicy zrozumieli w końcu, że sami nic nie zdziałają a musi ich ktoś reprezentować. i walczyć o nich. Ja będę się cieszy jak przekroczę 500członków i będę miał Swoich 10 delegatów a po co to ty wiesz.

  • Jasiu z "S" pisze:

    Nie martw się jak zajdzie taka potrzeba to świetnie znam art.42 z KP i wiemy komu można obniżyć wynagrodzenie .Najlepiej tym co mają dwa lub trzy źródła dochodu. Czyli twoim kolegom mundurowym.Oczywiście znowu żartowałem Mam pewne przemyślenia.i myślę ,że uda się je wdrożyć.np.od 1 kwietnia.2019r. jako dodatkową podwyżkę płac w ramach swoich środków. Za dużo nie mogę pisać. Dlatego w Centrum wiedza ,że ja im nie zagrażam i szkodzę a pieniądze są u pracodawcy a nie u pracowników.

  • Jasiu z "S" pisze:

    A kto weźmie jak nie ty. napiszesz oficjalnie w protokole ,że rezygnujesz z podwyżki po 150 zł .Pożyjemy zobaczymy. ja wczoraj rozmawiałem z Januszem M. i powiedział ile będziemy żądać jako „S” podwyżki na 2019r.Odpowiedziałem tyle aby było to odpowiednio do żądań służb mundurowych…………………….. Przyjdzie NSZZ PW powie biorę 150 lub 180 zł. i nic nie zrobisz .Tak jak w tym roku Pan Minister dał sam od siebie podwyżkę w wysokości 200zł. i co wywalczyłeś więcej pieniędzy na podwyżki czy postawiliście się czy jakiś inny związek Jak mówiłem w czerwcu atakujemy to my czekamy na największy związek i tam można z wami działać. I teraz będzie to samo. Przekonasz się !Krowy co dużo mruczą dają bardzo mało mleka. Chyba wiesz jakie jest moje nastawienie na podwyżki i kto dziesięć razy dziękuje RON za podwyżki.To nie w moim stylu.a najlepiej nagrywaj i wtedy będziesz miał dowód kto był za Resortem a kto był przeciwny.takim podwyżkom.Kto jak nie Janusz na moje polecenie zaproponował 200zł do zasadniczej i 50 mln zł na dysproporcje płac. A potem zostało spisane pismo. Janusz M. może to potwierdzić.

  • Do 50 mln zł na dysproporcje już się nie przyklejaj.
    Tworzyliście tekst wyłącznie o podwyżkach a dopiero ja powiedziałem, że w tym piśmie musi być również o dysproporcjach, bo tego pisma nie podpiszemy.
    I tak by było – nie podpisalibyśmy go.
    Jak znalazł się ostatecznie akapit o dysproporcjach – nie było już problemu.
    Dla nas priorytetem było wyrównanie dysproporcji.

  • Rysiek pisze:

    Jedynie tego, że zaskoczył przed wyborami, że służby mundurowe w jego ministerstwie mają duży wpływ na lokalne poglądy i preferencje, co jest przecież oczywiste.
    U nich sytuacja jest taka, że ich pracownicy cywilni – z tego co mi się wydaje – nie otrzymali w tym roku grosza a funkcjonariusze burzą się i protestują w zasadzie od lutego.
    Dopiero groźba mundurowego protestu w październiku ich ruszyła ale każdy kto sobie policzy te ministerialne ustępstwa – zorientuje się, że z tym jest tak, jak z rzeczywistymi efektami odtrąbionego przez Solidarność „sukcesu” w sprawie płac w sferze budżetowej…
    Nie sugeruj się, że ta „podwyżka” to, jak mówi minister 1100 zł.
    Uświadom sobie, że to 1100 zł dla funkcjonariuszy a nie dla pracowników cywilnych tego resortu są liczone od… 2015 r. To policz o ile Tobie wzrosła płaca od 2015 r. doliczając skromne 200 zł /zasadnicza i dodatki/ w roku przyszłym…
    Niektórzy z nas – ci najniżej wynagradzani – podkreślam NIEKTÓRZY w tym roku otrzymali „zmianę struktury” w granicach 220 – 260 zł a w przyszłym liczmy 200 zł a dodajmy lata 2015 – 2017, to ile to wyjdzie???
    Dlatego uważam, że żadnego powodu do pełnej satysfakcji tam nie ma…
    Nie można bowiem – także i u nas nie widzieć tego, że przez lata nasze płace nie tylko realnie nie rosły ale ich wartość wręcz malała.
    Jeżeli jest tak, że jeden sąsiad drugiego przez lata okrada i zwija jemu różne przedmioty z podwórka – raz łopatę, raz taczki a innym razem kosę – i nagle licząc, że wypowiemy się na jego korzyść w sądzie, oddaje nam naszą własną nabierkę do zupy i stare gacie, które zwinął ze sznura – to wcale nie oznacza, że on już jest gość.
    Ani tym bardziej, że nagle zrobił się uczciwy.
    Jest lepiej ale przecież nadal daleko do normalności.
    Jaki ja wniosek wyciągam z sytuacji w MSWiA?
    Taki, że tam, pomimo mnogości różnych instytucji i związków zawodowych ludzie potrafią się porozumieć i dogadać. Nie boczą się na siebie, tylko wspólnie dążą do tego, aby coś osiągnąć.
    A co jest u nas?? Każdy widzi i komentować tego nie trzeba.
    Najlepiej było widać na manifestacji w sobotę.
    Napiszę jedynie tak…
    Ja wiele w swoim życiu przeszedłem i wiele rozumiem. Do tego kim jestem, co robię i co w środowisku znaczę. Doszedłem z bardzo daleka, o czym nie miejsce tu pisać. Nie pojmuję jednak jednego…
    Nie pomagamy, stoimy z boku i się przyglądamy.
    OK, ale żeby z jakąś małpią złośliwością sypać ustawicznie piach w tryby tego, co się rozwija i jest z natury dobre???
    Tego nie pojmuję. Oddaje to kawał, który gdzieś kiedyś słyszałem…
    Ponieważ to kawal o Żydach i Polakach – zastrzegam, że nie jest moim celem, ani intencją aby tu kogokolwiek poniżyć czy obrazić.
    W piekle stoją kotły z wrzącą smołą, w których odbywają karę rożni grzesznicy.
    Poszczególne nacje mają swoje kotły…
    Przy kotle z napisem Żydzi uwija się stado diabłów, którzy z wysiłkiem strącają do kotła wciąż wychodzących z niego tłumnie grzeszników…
    Obok, przy kotle z napisem Polacy stoi wsparty na widłach tylko jeden diabeł.
    Peta pali, piwo obciąga i ziewa.
    Ogień pod kotłem buzuje a nikt z kotła nie wychodzi. Słychać jedynie krzyki, połajania i przekleństwa…
    Co tu tak pusto? – pyta przybyły na inspekcję Lucyfer…
    No, bo tu Polacy się gotują.
    No i? – pyta Lucyfer.
    Co który głowę z kotła wychyli – to cała reszta go za nogi do dołu ciągnie…

    No właśnie…
    Co który głowę z „kotła” wychyli – to cała reszta go za nogi do dołu ciągnie…
    Ot życie…

  • Rysiek pisze:

    …”Krowy co dużo mruczą dają bardzo mało mleka”.
    Bo to koty są….. 🙂

  • Rysiek pisze:

    No i informacja z ostatniej chwili. Okazuje się, że resort zaczyna poważnie rozpatrywać nasze propozycje.
    Trud, zaangażowanie i odwaga tych, którzy uczestniczyli i w czarnym proteście i w manifie w Warszawie zaczyna już
    JUŻ!!! przynosić owoce.
    O co chodzi??
    To już niech Marek Wam wyjaśni, bo przecież on jest tu szefem… 🙂

  • Grzesiek pisze:

    Nasi powinni to pokazać Monowi.tym świniom

  • Odnosząc się do tego porozumienia podpisanego przez przedstawicieli pracowników Policji – można stwierdzić: NIC DODAĆ, NIC UJĄĆ.
    Fajnie, że mają Kierownictwo się chce z nimi spotykać i dostrzega ich problemy podczas, gdy w MON-ie na spotkanie z obecnym Ministrem <strong>czekamy już 261 dni.

    Odnosząc się natomiast do tego co zawarto w porozumieniu to:
    W 2019 r. podwyżka od 1 stycznia 300 zł i kolejna – od 1 lipca – 250 zł. oznacza, to, że przeciętnie w roku 2019 nastąpi wzrost płacy o 425 zł, natomiast grudzień 2019 do grudnia 2018 nastąpi wzrost o 550 zł.

    W 2020 r. podwyżka nie niższej niż średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w PSB, który będzie zapisany w ustawie budżetowej na rok 2020. Trzeba od razu zastrzec, że z tytułu podwyżki od 1 lipca 2019 r. wystąpią skutki finansowe przechodzące na rok 2020 w przeciętnej kwocie 125 zł co sprawia, że pewna część założonego wzrostu w 2020 r. zostanie zrealizowana bez potrzeby negocjacji stron.

    Dodatkowo na mocy podpisanego porozumienia powołany zostanie zespół, który:
    – dokona oceny funkcjonujących w zakresie prawnym, finansowym i socjalnym;
    – wypracuje propozycje rozwiązań systemowych uregulowań mających na celu poprawę stanu obecnego;
    – opracuje zasady rozdysponowania środków na podwyżki;
    – biorąc udział w pracach nad nowym wieloletnim programem rozwoju formacji resortu w latach 2021-2024 – przygotuje propozycje do ujęcia w nim wielkości i terminów przewidywanych podwyżek;
    – opracuje propozycje zmian aktów prawnych w zakresie statusu pracowników cywilnych Policji.

    W skład tego zespołu wejdą przedstawiciele:
    – związków zawodowych,
    – Ministerstwa SWiA;
    – Komendanta Głównego Policji.

    A mogły te komunikaty dotyczyć pracowników cywilnych wojska, jeżeli tylko ktokolwiek ze Strony MON chciał zająć się sprawami pracowniczymi. Dzisiaj minął 1046 dzień Rządu Dobrej Zmiany, której Minister Obrony Narodowej nie znalazł czasu na spotkanie z ustawowymi przedstawicielami pracowników cywilnych wojska.

    Czyli jest to coś podobnego do tego, co MKK proponowało Ministrowi ON w 2015 r. zrobić w zakresie pracowników cywilnych wojska i co zawarto w naszej-MKK Sytuacji Personelu Cywilnego Sił Zbrojnych i kierunkach zmian, która została załączona do Pracowniczej Petycji a którą można znaleźć na naszej stronie w zakładce DOKUMENTY pod linkiem:
    https://zpwtarcza.pl/opinie-i-stanowiska-2016/
    pod datą 20160202
    a która niewątpliwie była inspiracją do naszych Koleżanek i Kolegów z MSWiA.

    Niestety, zapewne brak decyzyjności ze strony Kierownictwa MON, czy też nie w pełni rozumienie sytuacji, która „zgotowała”:
    – dysproporcje płac na tożsamych stanowiskach,
    – dysproporcje plac w tożsamych jednostkach organizacyjnych RON,
    – opłacanie stanowisk na poziomie minimalnego wynagrodzenia w kraju,
    – obciążenie dodatkowymi zadaniami,
    – zwiększenie ilości funkcji pełnionych nieetatowo, itd. itp.
    pracownikom cywilnym wojska w wyniku:
    – realizowanych w latach 210-2013 procesu optymalizacji, z jednoczesnym oddzieleniem funkcji szkoleniowo-operacyjnych od finansowo-logistycznych;
    – tworzeniem – bez odpowiedniego zabezpieczenia finansowego – jednostek organizacyjnych szczególnie ważnych dla zabezpieczenia interesów narodowych.

    Ten temat na pewno będzie jeszcze nie raz pojawiał się na naszej stronie…

  • A tak odnosząc się do tego mojego wpisu, mogę wskazać, że jeszcze niedawno kolega Jasiu z „S” wskazywał, a wręcz się naśmiewał z naszych propozycji podwyżki na poziomie 600 zł! A tu masz – w MSWiA mają… 550 zł!

    A w ubiegłym roku, gdy chcieliśmy – jako rozwiązanie alternatywne – wprowadzić podwyżkę u nas dwa razy większą ale od 1 lipca, to Wiceprzewodniczący NSZZ PW – wskazywał, że będą skutki finansowe na rok 2018 co jest niemożliwe do zaistnienia w realizacji budżetu.
    Związkowiec wyręczał przedstawicieli DB MON?! Było to niesłychane!

    A teraz co się dzieje w MSWiA? Ewidentnie jest akceptacja dla skutków przechodzących na rok następny czyli 2020 i … całe szczęście, że tam w związkach mają przedstawicieli, którzy mają otwarte głowy i potrafią znaleźć inne sposoby realizacji podwyżek i promować dobre rozwiązania dla pracowników Policji. Bo skutki przechodzące mogą być w sytuacji, gdy przewiduje się w przyszłym roku źródło ich finansowania. I widocznie się przewiduje. U nas też się przewidywało, bo budżet płac w roku 2018 jest wyższy od tego z 2017 o 185 mln zł.
    Ale co z tego, jak między związkowcami mieliśmy orędowników DB MON…

    Mając tak niski poziom plac w stosunku do kwalifikacji i obecnej ukształtowanej struktury stanowisk, płace pracowników cywilnych wojska powinny rosną w stopniu wyższym niż to się dzieje w odniesieniu do pozostałych działów państwowej sfery budżetowej!
    Ta powyższa teza – dla osób zajmującymi się obszarem wynagradzania pracowników w RON – powinna być jak DOGMAT.
    To właśnie wynika z uzasadnienie do projektu zmiany ustawy o…… w roku 2007.
    Ale co ja będę pisał… przecież to wszystko jest wiadome… tylko…
    Właśnie – tylko…

  • Rysiek pisze:

    Oto magia liczb….
    Oni maja a my nie …
    Doprawdy??
    A co mają w tym roku?
    Ktoś wyczytał?
    A u nas tysiące pw ma od stycznia łącznie po ponad 200 zł – niektórzy blisko 300 zł chociaż są przecież tacy, którzy tą przysłowiową stówę albo zgoła nic nie dostali.
    Ale to się nazywa – po 200 średnio na etat lub lepiej pełnozatrudnionego.
    Kto jednak myślał, że tyle dostanie – często bardzo się rozczarował…
    Na etat….
    My już doskonale wiemy, jak to wygląda. U nas było w tym roku po 200 „na etat”. U nich – nic.
    U nas w przyszłym roku będzie /tak przewiduję/ po co najmniej 250 „na etat”…
    Oczywiście – my walczymy o więcej i dzięki naszym inicjatywom ta kwota będzie prawdopodobnie wyższa.
    Już obserwujemy działania resortu, które mają ją zabezpieczyć.
    To m. in. te 2% z funduszu nagród dane przez resort w tym roku. Prawdopodobnie w przyszłym – te środki pójdą na podwyżki, co spowoduje, że o pewną kwotę / wg mnie średnio o ok. 50 – 70 zł na pełnozatrudnionego/ tę podwyżkę zwiększy.
    Liczmy jednak tylko te biedne 250 zł na etat od stycznia…
    Teraz wszystko to policzmy.
    MY
    W tym roku przeciętnie po 200 zł przez cały rok – gdyby te pieniądze czysto teoretycznie /średnio/ zliczyć to byłoby rocznie 2400 zł.
    W przyszłym po ok. 250 przez cały rok, co /średnio/ da 3000 zł
    Łączny /przeciętny/ przyrost z tytułu wynagrodzenia w ciągu dwóch lat /lata 2018-2019/ to 5400 zł /oczywiście – średnio/
    ONI
    W tym roku „0” /słownie zero/
    W przyszłym roku – 300 średnio od stycznia co da /średnio/ przyrost wynagrodzeń o 3600 zł
    Do tego – od lipca po dalsze 250 zł /średnio/ co da przyrost – 6 x 250 = 1500 zł
    Łączny przyrost ich dochodów z tytułu wynagrodzeń w ciągu dwóch lat /lata 2018-2019/ to 5100 zł /oczywiście – średnio/
    Do tego dochodzi i takie zjawisko, że my w tym roku część z tych naszych 5400 zł już mamy i wydajemy – dokładnie jest to w tym roku kwota 2400 zł/średnio/
    A oni??
    A oni się jedynie… oblizują
    Magia cyfr i socjotechnika, która z rzeczy małych robi rzeczy duże.
    Na ludzką świadomość można wpływać w rożny sposób i tak też się robi Aby się w tym wszystkim nie pogubić i nie dać się zwariować – należy zawsze włączać swoje własne myślenie oparte na naszej wiedzy i doświadczeniu.
    Jedynie wówczas będziemy mogli odsiać przysłowiowe plewy od ziarna.
    Ja to wyjaśniłem tak prosto, jak tylko potrafiłem i według mojej wiedzy i przekonania oni nawet po tym swoim wiekopomnym sukcesie nie są lepsi od nas chociaż my żadnego jak na razie sukcesu nie odnotowaliśmy, bo nie mówimy jednym głosem.
    My zrobimy dwa małe kroki a oni – jeden duży.
    Ale już teraz widać, że te nasze „dwa małe kroki” będą w efekcie co najmniej o kilkadziesiąt złotych /miesięcznie/ i jeden rok otrzymywania zwiększonej kasy dłuższe niż ten ich „jeden duży” w roku przyszłym.
    Kończąc ten mój ekonomiczny „wywód” – nie uważam Grzesiu, abyśmy musieli naszych przełożonych wyzywać.
    My na nich na razie tylko pokrzyczeliśmy – byłeś – sam w tym uczestniczyłeś za co jeszcze raz dzięki składam.
    Może także da się z nimi porozmawiać – taką mam nadzieję.
    Jeżeli nie, to my poprostu wdrożymy strategię propagandowego nękania i dobierzemy takie formy naszych akcji, że będą nośne społecznie i propagandowo.
    Prosić na pewno nie będziemy, bo wszystkim nam po prostu uczciwa zapłata za pracę się należy…

  • Rysiek pisze:

    Napisałeś:
    „Dzisiaj minął 1046 dzień Rządu Dobrej Zmiany, której Minister Obrony Narodowej nie znalazł czasu na spotkanie z ustawowymi przedstawicielami pracowników cywilnych wojska”

    To ja proponuję aby na głównej naszej stronie zamieścić taki licznik, który będzie te dni zliczał do momentu, gdy Pan Minister raczy z nami konkretnie rozmawiać…

  • Grzesiek pisze:

    O co chodzi Rysiek z tym co napisałeś o Resorcie??że coś zaczyna się dziać dobrego???

  • Grzesiek, Rysiek napisał:
    …zaczyna już
    JUŻ!!! przynosić owoce.
    O co chodzi??
    To już niech Marek Wam wyjaśni, bo przecież on jest tu szefem… 🙂

    Dlatego wywołany do „tablicy”, odpowiem Ci na te Twoje pytania do Ryśka.
    Chodzi mianowicie o to, że docierają do nas informacje o tym, że nie zakłada się kontynuowania tworzenia funduszy nagrodowych w dotychczasowym trybie tj. według odgórnego zalecenia Ministra.
    Takie rozwiązanie jakie funkcjonowało w 2017 r. (1%) i w 2018 r. (2% z ujęciem w decyzji budżetowej) nie było zgodne z postanowieniami PUZP a ponadto odbywało się kosztem zmniejszania pracowniczych wynagrodzeń.
    Pomijam już fakt, że odbywało się to bez uzgodnień ze związkami zawodowymi.
    W tej kwestii TARCZA wielokrotnie wskazywała, że nie akceptuje tego kierunku wydawania środków na wynagrodzenia, przynajmniej do czasu,gdy poziom płac pracowników będzie odpowiedni do realizowanych zadań i obowiązków w zakresie obronności.
    Obecnie, wobec odstąpienia od tego pomysłu na rok 2019 – niejako „z automatu” środki te mogą być przeznaczone na wzrost comiesięcznych wynagrodzeń pracowników a więc – krótko mówiąc – mogą być zaliczone do kwoty środków przeznaczonych na wzrost płac w roku 2019.
    Nie ukrywam, że tworzone fundusze nagród w latach 2017 i 2018 były finansowane ze środków w ramach kwoty 130 mln zł, o której rozliczenie TARCZA zwróciła się do Pełnomocnika w swoim piśmie z dnia 20180727 o rozliczenie budżetu płac za lata 2017-2018.
    https://zpwtarcza.pl/opinie-i-stanowiska-2018/
    Rysiek wiedział o tym, stąd Jego wpis i „wywołanie mnie do tablicy”.

  • Grzesiek pisze:

    Tak Marek.ale znając Mon i tych doradców… to może wcale nie być i funduszu i te środki będa zabrane po prostu i tyle.

  • Spokojnie, to nie jest tak hop siup jakby się to niektórym wydawało.
    To właśnie z zapisów ustawy o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej wynika tryb określania budżetów płac, w tym pracowników wojska.
    Generalną zasadą jest, że budżet płac kolejny jest zazwyczaj wyższy od poprzedniego co wynika z uruchamianych podwyżek a w ostateczności jest co najmniej na poziomie roku poprzedniego co oznacza, że nie ma wzrostu wynagrodzeń dla pracowników na dany rok.
    U nas taka sytuacja była w latach 2013-2015, gdzie budżet płac kształtował się na tym samym poziomie tj. w kwocie 1.762.456 tys. zł, natomiast pomiędzy 2011 a 2015 był wzrost jedynie o 1.138 tys. złotych (słownie jeden milion sto trzydzieści osiem tysięcy złotych).
    Można zatem przyjąć, że tożsamy poziom budżetu płac pracowników był w latach 2011-2015, czyli przez 5 lat.
    I do tego sobie teraz uświadomić jakie zmiany organizacyjne były w tym czasie w wojsku realizowane i jakie jednostki – szczególnie ważne – były tworzone od podstaw!!!Wszystko to można sobie prześledzić w internecie. Sprawdzić co, kiedy i gdzie powstawało lub zmieniało się na bardziej ważne, na wyżej opłacane, na coraz większe stawki i zaszeregowania.
    I nikt nie zdawał sobie sprawy, że na to nie ma kasy?
    To było swoiste badanie wytrzymałości pracowników na wprowadzane zmiany.
    Egzamin ten pracownicy zdali ale nagrody – czyli odpowiedniego poziomu płac się już nie doczekali!!!
    Czy można więc się Im dziwić, że nie chcą być dalej w ogonie państwowej budżetówki?!
    Pracownicy Obrony Narodowej na to nie zasługują!
    To wstyd dla tej OBRONY NARODOWEJ, że tak nisko opłaca pracowników pracujących na jej rzecz.
    Nie bez powodu Pracownicy Cywilni Wojska zostali nazwani w mediach: „nędznicy ministra Siemoniaka”, czy „ubodzy krewni mundurowych”.
    Ocena wprowadzonych rozwiązań została zresztą opisana – od przysłowiowej kuchni – w PZ.
    Tekst pod linkiem: http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleinmagazineshow/17673?t=Mundurowy-wezel-gordyjski

    Eksperymentalne rozwiązanie miało się udać a że było realizowane na „żywym organiźmie” i w zasadzie siłami pracowników?!
    Fakt, iż było to na przełomie rządów, wcale nie oznacza, że te problemy już zostały rozwiązane.
    Z tymi nie rozwiązanymi dotychczas problemami, na co dzień muszą sobie radzić właśnie pracownicy cywilni wojska!!!

    Kiszenie ogórków to mały pikuś przy tym, jakie „kiszenie we własnym sosie” z nowymi obowiązkami, zadaniami i przydziałami zafundowano wówczas pracownikom cywilnym wojska. Niektóre zmiany jeszcze do dnia dzisiejszego tak naprawdę nie zostały domknięte, np. w wojskowej logistyce i odbijają się czkawką. Szczególnie, że odbywały się w ramach stałego budżetu – bez jakiegokolwiek dodatkowego zabezpieczenia środków w budżecie płac Pracowników Cywilnych Wojska. Odprawy na zwalnianych pracowników czy wyższe płace na nowych – wysokich stanowiskach kierowniczych wygospodarowywane były kosztem poziomu płac najniżej zarabiających pracowników i zwalnianiem innych. To wówczas podjęto decyzję o likwidacji 10 Oddziałów Wart Cywilnych (OWC), żeby wygospodarować dodatkowe środki na zmiany organizacyjne. Jak ktoś się przeciwstawiał – droga wolna. Jak wówczas mówiono… zawsze można było znaleźć następnego za bramą.
    Dziś już za bramą nikogo nie widać…
    Wszyscy chcą w kamasze!

    W przypadku pracowników to jest dopiero węzeł gordyjski i uważam, że zasługuje na swoje opisanie… tylko, że… chwilowo brak redaktorów, którzy chcieliby napisać o tym artykuł. A tytuł roboczy nasuwa się sam: PRACOWNICZY WĘZEŁ GORDYJSKI W MON.
    Ale zapewne nadejdą takie czasy, że i rozwiązanie tego problemu będzie dla Kierownictwa MON priorytetem!!!
    Oby nastąpiło to jak najszybciej…

  • Jasiu z "S". pisze:

    (…-MK)

  • Bany pisze:

    https://fakty.interia.pl/polska/news-porozumienie-mswia-z-pracownikami-cywilnymi-policji,nId,2636553 przeczytajcie. W 3 lata srednio 1000 podwyzki.
    A u nas???? Związkowcy są z nami czy przeciwko?

  • Rysiek pisze:

    Bany!
    Strażak WSP napisał:
    Wrzesień 26, 2018 o 17:00
    https://fakty.interia.pl/polska/news-porozumienie-mswia-z-pracownikami-cywilnymi-policji,nId,2636553

    Jak z tego widać, ta informacja została już tu i podana i omówiona m.in. w moim poście z dnia
    Wrzesień 26, 2018 o 23:20 rozpoczynającego się od słów:
    Oto magia liczb….
    Oni mają a my nie …
    Doprawdy??
    A co mają w tym roku?
    Ktoś wyczytał?……

    Wystarczy się z nim zapoznać

    A to Twoje cyt.: „Związkowcy są z nami czy przeciwko?” jest i niepoważne – zwłaszcza na tej stronie – i typowo malkontenckie.
    Było być z nami na ulicy a nie pierdaczyć o tym z kim są związki.
    Poza tym…
    Związki – to twoje koleżanki i twoi koledzy – pracownicy wojska.
    To nie jakieś ufoludki więc oszczędź sobie fochów i sam rusz dupsko.
    O ile pamiętam to produkowałeś się swego czasu na forum OWC.
    Zapytaj tam, szczególnie gości z „S” po co są związki a nie tu.
    Bo trafiłeś tam, gdzie na ulicy głośno krzyczymy o tym, że się nam wszystkim należy.
    Szkoda, że wielu jedynie nas wciąż popycha – zamiast tam być z nami…

  • Bany pisze:

    Nikogo nie popycham. I zebym mogl to bylbym pierwszy w warszawie. Niestety sytuacja rodzinna (choroba) na to nie pozwolila. Powiem szczerze-kilku kolegow jest zwiazkowcami. I nawet nie byli powiadomieni o zebraniu w sprawie ostatnich podwyzek… tak dzialaja zwiazki na poziomie jednostki… ale to oatologia na poziomie jednostki i wiem jak ciezka prace wykonuja zwiazki (wszystkie bez wyjatku) i jaki mur jest do przebicia. Ale zobaczmy co sie dzieje wokoł i jak jestesmy traktowani. Wiecie czemu? Nie ma zgrania ani wspolpracy a i morale pracownikow leża. Juz nie chce im sie walczyc o godnosc. Nie bede wysuwal pomyslow ale jak wszyscy widzimy rozmowy i protesty nic nie daja…. moze pora zaciesnic wspolprace i pomyslec o innej drodze. Troche zal slyszec ratownicy pielęgniarki nauczyciele i inne grupy (w tym pc mswia) jakos ida do przodu i potrafia postawic na swoim. A PW? Mysle ze dobra droga byloby zrobic zebrania pracownikow wojska w macierzystych jednostkach i zaczac rozmawiac i pomyslec co dalej…. wszyscy jestesmy w tej samej sytuacji. Co do mojej wypowiedzi-nie chcialem nikogo urazic tylko zadac retoryczne pytanie. Jak moi przedstawiciele związkowi zareaguja na te informacje…odpowiedzi nie oczekuje. I jezeli chodzi i dzialania (protesty itp.) calym sercem jestem za i w kazdy mozliwy sposob dolaczam sie. Mysle ze sluszna droga jest dotrzec do kazdego pw porozmawiac zmotywowac do wspolpracy i dzialania bo naprawde patrzac na kolegow i kolezanki w pracy niestety wiekszosc watpi w skutecznosc jakichkolwiek dzialan. Pozdrawiam.

  • Bany pisze:

    Koncząc swoje publiczne wypowiedzi zdanie moje jest takie ze: primo – kierownictwo resortu ma nas gdzies. Nie ma rozmow spotkan rozwiazan propozycji. Od lat. Secundo – my nie potrafimy sie zgrac i do tych rozmow ich zmusic. Gdzies jest wlasciwa droga tylko trzeba ja znalezc. Powodzenia.

  • pracownik pisze:

    http://www.nszzpw.pl/aktualnosci.nowosc.537.0.html

    „oraz możliwości wypłat jednorazowych z okazji 100-lecia niepodległości.”

    Szanowni wiecie coś więcej o tej możliwości?
    Panie Marku? będzie to nie będzie jak to wygląda na dzień dzisiejszy?
    Z góry dziękuję pozdrawiam.

  • Na dzień dzisiejszy w budżecie wynagrodzeń pracowników nie ma takiej możliwości.
    Co więcej, niektórzy pracodawcy wojskowi nie dostali jeszcze z MON zwiększenia funduszu płac na te 2% fundusz nagród???!!!
    To tyle w odniesieniu do Twojego pytania, pracowniku.

    Odnosząc się natomiast do tego zacytowanego przez Ciebie tekstu – to oczywiste, że uruchomienie wypłat jednorazowych z okazji 100-lecia niepodległości byłoby wskazane i – z tego co mi wiadomo – możliwe.
    Zamiast przenosić – szeroko rozumiane – niewykorzystane wynagrodzenia w inne obszary działalności SZ RP, zasadnym wydaje się przenieść je do budżetu pracowniczych płac i uhonorować wszystkich pracowników cywilnych wojska – stosownie do rangi i znaczenia tej rocznicy!
    Na podjęcie decyzji w tym zakresie jest jeszcze trochę czasu i można dokonać stosownych analiz i obliczeń, jak również skalkulować kwotę, która ewentualnie miałaby być uruchomiona.
    Mam nadzieję, że wszystko jest jasne i czytelne.

  • Rysiek pisze:

    Tu się z Tobą zgadzam…
    Faktycznie – jesteś bardzo bystrym obserwatorem tego naszego i związkowego, i pracowniczego życia.
    Ale wiesz co?? Tak sobie myślę, że do zmian doprowadzają nie ci asekuranccy, bojaźliwi i chowający się za plecami a „wariaci” w pozytywnym tego słowa znaczeniu: ideowcy, nieprzejednani, szaleni i odważni.
    To oni są bohaterami tej naszej pokojowej walki o prawa i przywileje pracowniczych czy innych społeczności.
    To właśnie tacy – choćby nieliczni ale mający w sobie jakąś „iskrę Bożą” – dokonują zmian iście rewolucyjnych na każdym polu: nauki, kultury, społecznym czy każdym innym.
    Jeżeli ci się nie podoba takie asekuranckie średniactwo to być może jesteś jednym z tych nielicznych mających w sobie tą „iskrę Bożą”.
    Nie żartuję ani nie mam zamiaru Cie ośmieszyć. Po prostu głośno /pisząc to/ myślę…
    Jeżeli tak jest, to się mi przydasz, bo być może wraz z Tobą i innymi przeprowadzimy następne akcje, o których będzie głośno. Będzie to wówczas, gdy nasz głos będzie przez resort w dalszym ciągu lekceważony…
    Czuj się powołany – przyjdzie czas, to przystąpimy wspólnie do działania…

  • Rysiek pisze:

    Twoja ocena sytuacji jest wg mnie racjonalna i słuszna.
    A jednak – nie chce być inaczej i my nie zmusimy wszystkich przedstawicieli strony społecznej do wspólnego działania. A wiesz Ty dlaczego??
    Bo wielu z tych przedstawicieli ma swoje partykularne, często czysto polityczne interesy i powiązania.
    Wygląda też na to, że w tym środowisku są – używając informatycznego słownictwa – „trojany”, „wirusy związkowe” i inne takie wynalazki.
    W tej sytuacji dążenie do jedności poprzez ścisłą współpracę jest i nierealne, i z góry skazane na niepowodzenie.
    My w to już nie wierzymy, dlatego samodzielnie „wyrywamy do przodu”.
    Ci, którzy daleko w tyle za nami pozostaną – po prostu przestaną z czasem istnieć, więc wyjścia nie mają i muszą za nami nadążać…
    Idziemy śmiało do przodu…
    KTO Z NAMI???

  • A ja chciałem poinformować, że w dniu dzisiejszym tj. 28 września 2018 r. – w Dzienniku Urzędowym MON zostało zamieszczone pod pozycją 157 – decyzja Nr 131/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 26 września 2018 r. w sprawie ekwiwalentu pieniężnego wypłacanego za przedmioty mundurowe pracownikom wewnętrznych służb ochrony wchodzących w skład wart cywilnych.
    Szczegółowo z treścią tej decyzji można się zapoznać wchodząc klikając treść aktu pod linkiem:
    http://www.dz.urz.mon.gov.pl/dziennik/pozycja/decyzja-157-decyzja-nr-131mon-z-dnia-26-wrzesnia-2018-r-w-sprawie-ekwiwalentu-pienieznego-wyplacanego-za-przedmioty-mundurowe-pracownikom-wewnetrznych/

  • Jasiu z "S" pisze:

    Teraz dopiero decyzja. Zawsze od wielu lat była ogłaszana w miesiącu kwietniu . Ale tak działa nasz ” kochany ” RON. Strasznie powoli.Tak samo jest z podwyżkami. Zamiast od października , listopada usiąść do stołu i rozmawiać ze stroną społeczną to czekają na podpis Prezydenta.I wtedy negocjacje ciągną się aż do czerwca. A może to taka ” taktyka finansowa” RON .Ale szefowie związków tez o to nie zabiegają po prostu śpią do lutego i wtedy to co RON zaproponuje to wielce się przekrzykują .
    To może tak panowie szefowie związków spotkanie i ustalenie wysokości realnej kwoty podwyżek na 2019r. i wtedy pokazanie pw kto się wycofał i nie chce żeby pw zarabiali więcej niż szeregowy w wojsku.

    A teraz kilka słów do Bany.
    Związki współpracowały razem w wielu sprawach tak było pomiędzy MKK (skupiającym 5 organizacji ) i NSZZ „S” tylko dwa związki mają odmienne zdanie czyli NSZZ PW (Jagiełły) i SO (Kucab).
    Mnie bardzo dobrze współpracowało się z całym MKK, zwłaszcza z Markiem Kazimierczakiem ale takie osoby jak Ryszard S. z Mostów z 1 RBLog zaczął od początku jechać po mnie i po „S” to taka współpraca została zawieszona. Tylko jest jedno znowu ale. Związki nie potrafią mówić jednym głosem, bo liderami nie są typowi związkowcy tylko osoby, które są niedowartościowane i potrzebują rozgłosu i sławy. Masz przykład jak poczytasz tu kilka moich postów. Piszę o sprawach płacowych jak się mnie udało w mojej JW zrobić podwyżki to niektóre panie i panowie z Tarczy wylewają na mnie pomyje. Zamiast wymieniać poglądy czy propozycje czy informować się nawzajem jak to zrobić np. dla ogółu pw to krytykują i poniżają tych co działają w innych związkach a potem się dziwisz, że nie ma współpracy.
    A dlaczego tak się dzieje bo Panowie nie maja sukcesu nie wiedza w jaka stronę iść i w dodatku kurczą im się liczebnie związki. Oni myślą sobie tak, jak będą opluwać wszystkich, pomawiać, że wszystko oni załatwili to ludzie będę do nich biec a tu jest odwrotny cel.
    A jeszcze do tego są takie osoby jak słynny Rysiu z Mostów który poza pomawianiem i skłócaniem pozostałych związków nic dobrego dla pw nie zrobił. Wiedziałem, że tak będzie, że gość pojedzie po raz pierwszy na demonstracje w swoich strukturach OPZZ i ogłosi wielki zwycięstwo i sukces Tarczy ale tak się nie stało…
    Te 40 pw z Tarczy (o ile w ogóle tyle było), które demonstrowało tak na prawdę nic nie zdziałało i osiągnęło.
    I dopiero jak rozpoczną się rozmowy z RON, to zobaczysz kto ma najwięcej do powiedzenia i z kim tak naprawdę RON się liczy. Widzisz jest tak, w RON pewne związki pisma piszą pod publiczkę ale nic z tego nie wynika.
    Masz prosty przykład z ostatnich spotkań z Rządem. Nawet Premier czy pani Minister Rafalska nie chce spotkać się ze związkowcami z OPZZ, który siedzieli cicho przez 8 lat i nic nie załatwili dla nas PW żadnych pieniędzy a teraz na zamówienie politycznie strajkują.
    Po co, żeby obalić ten Rząd i przejąć ster i przez następne 8 lat nie dawać „robolom” podwyżek, bo Unia Europejska zabrania. Masz co roku podwyżki od tych „oszołomów z PIS-u” nie są to astronomiczne kwoty ale są coroczne podwyżki. To lepiej nie mieć nic przez 8 lat czy mieć co roku po np. 150 zł a mogę Cię zapewnić, że my jako Solidarność dążymy do poprawy naszych płac i dlatego będziemy dążyć do wynegocjowania i zapisania na następne 4 lata podwyżek określonym procentem lub kwotowo.
    Ja mogę odpowiedzieć Ci tak. Ja robię wszystko u siebie w JW, żeby najniżej zarabiający osiągnęli pułap minimalnego wynagrodzenia jak najprędzej a brakuje bardzo nie wiele.
    Jako Krajowa Sekcja Solidarności będziemy dążyć na spotkaniach negocjacyjnych, żeby najniższa płaca zasadnicza w RON była od 2019 r. na poziomie 2400/2500 zł a czy będzie współpraca z pozostałymi związkami to zależy tylko i wyłącznie od tamtych związków.
    Co do premii na 11 listopada (ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI) będzie i w dość dużej wysokości. Środki na ten cel są. W najbliższym czasie w ciągu około 2/3 tygodni to zostanie w 100% ogłoszone.

    Mam głęboką nadzieję, że Administrator Marek K. nie usunie mojego postu i pokaże chociaż odrobinę dobrej woli i chociaż na pokaz, że TARCZA chce współpracować z innymi związkami.

  • Jasiu z "S" pisze:

    ja już pewną część pieniążków wydałem z funduszu nagród. Dałem pracownikom po 300zł. a teraz na Święto naszej JW daje po 500zł. w myśl ,ze fundusz nagrodowy jest wspólnie ustalany przez Pracodawcę ze związkami zawodowymi i rozdysponowany.Można . Nie jest to tak jakie się ” pierze mózgi ” w NSZZ PW i mówi się ,że fundusz nagród jest pracodawcy… (…-MK) A jeszcze dopowiem, że w 2019 OWC u mnie w JW dostanie następną podwyżkę płac mógłbym pochwalić się tym, że 75 % pracowników dostaje urlopy nagrodowe w wymiarze 7 dni. Tak działają wspólnie związki w mojej JW czyli „S” i NSZZ PW.

    Proszę Marku nie usuwaj mojego postu pokaz prawdziwe informacje i przykładowe działanie związku Solidarność na konkurencyjnej stronie Tarczy i to jest współpraca o której pisze Bany.

  • Jasiu z „S”, dobrze wiesz, że nie zamieszczam twoich wpisów jedynie wówczas, gdy nie są na temat. W tym twoim wpisie też powinienem zablokować ci niektóre zdania, jednak tego nie zrobiłem. Piszesz o obaleniu Rządu, przejęciu sterów i UE która zabrania…
    Takie teksty zapewne pozostały ci głęboko w pamięci z czasów, gdy chciałeś przejąć „obalić” obecnego Przewodniczącego Sekcji, przejąć stery w Sekcji…
    Mam nadzieję, że twoje opinie wyrażane na temat udziału TARCZY i jej liczebności w sobotniej Manifestacji zostaną szybko przez ciebie zweryfikowane już w najbliższym czasie, gdy ukaże się nowa aktualność na tej stronie.
    Będziesz wówczas mógł nas policzyć i gwarantuję ci, że będzie to wielkość znacznie przekraczająca te 40 osób, o których napisałeś. Dlatego uczciwość wymaga, żebyś to odszczekał.
    Odnosząc się do tych twoich wpisów dotyczących twojej Organizacji, mogę tylko potwierdzić, że w zasadzie tam – na tym swoim poletku – może i sobie radzisz, gdyż z pewnością masz więcej wiedzy niż twój konkurent z NSZZ PW działający w Centrum.
    Nie można natomiast potwierdzić tego co piszesz o działaniach „S” w obszarze wynagradzania, gdyż to nie ty o tym decydujesz. A nawet jeżeli zgłaszasz pewne rozwiązania, nawet dobre… nie są one przedstawiane w Ministerstwie. O tym bowiem decydują inne osoby z twojego Związku. Zapamiętam więc te twoje wskazania, że Sekcja Krajowa „S” będzie dążyć do określenia płacy zasadniczej w RON na poziomie 2400/2500! Będę tego oczekiwał z niecierpliwością.
    Oceniasz tutaj przewodniczących wszystkich związków, że nic nie robią ale jak miałeś okazję wygrać wybory w Sekcji PC MON to się okazało, że jednak nie zdobyłeś większości! Nie zastanawiałeś się dlaczego tak się stało???!!!
    Piszesz tu o potrzebie wymiany doświadczeń pomiędzy działaczami, a wymieniaj je sobie, bo tego ci nikt nie broni – ale na swojej stronie, o której zresztą od czasu do czasu wspominasz… ale jej ciągle nie ma.
    I jeszcze jedno, My nie piszemy na pokaz. Nasze wystąpienia są jawne (dlatego o nich wiesz) i zgodne z ustawą o związkach zawodowych, i wiemy o czym piszemy, i potrafimy to ocenić i obliczyć – w przeciwieństwie do was!

  • Rysiek pisze:

    To nie jest kolego z „S” żadna współpraca tylko pomawianie, wychwalanie się pod niebiosa i struganie z innych przysłowiowego wała.
    Mogłeś obejrzeć nagrania, do których linki na tej stronie się znajdują. Tam wszyscy jesteśmy. Pisanie więc o tym, że ten nasz udział w proteście nie ma żadnego znaczenia jest zwykłym s…………m a nie współpraca!
    Bo jeżeli lider związku „S” chwaląc się, że z nimi rząd rozmawia, jednocześnie publicznie dyskwalifikuje i lekceważy pracowników wojska, którzy potrafili ruszyć d..y i konkretnie upomnieć się o godne płace dla nas wszystkich – to w moim przekonaniu i odczuciu agent antyzwiązkowy nasłany po to, aby działalność związkową porożnić i zmarginalizować a nie działacz związkowy!
    A to twoje: dałem, przyznałem, udzieliłem, wydałem z funduszu nagród itp. to cyrkowa a raczej kabaretowa gadanina a nie poważna dyskusja o naszych sprawach. Zamknijmy ją więc stwierdzeniem: W d…e byłeś, g…o widziałeś i ściemniasz.
    Tyle współpracy z takimi, jak ty.
    Bo z takimi, jak ty współpracy nie będzie dotąd, dokąd ja coś w tym zz do powiedzenia miał będę.
    A wiesz dlaczego??
    Bo z takimi, jak ty współpracować poprostu nie można.
    Długo miałem nadzieję, że się nieco opamiętasz i ogarniesz.
    Teraz już tej nadziei nie mam.
    My sobie poradzimy bez twojej judaszowej „pomocy”. Gorzej z wami.
    A kaska ci się niedługo skończy a wówczas zostaną ci tylko urlopy „75% pracowników dostaje urlopy nagrodowe w wymiarze 7 dni.” To widać, jak wy tam pracujecie.
    I pomyśleć, że w RBL-ogach, czy WOG-ach ludzie na twarz padają…

  • Rysiek pisze:

    Napisałeś:
    „Nawet Premier czy pani Minister Rafalska nie chce spotkać się ze związkowcami z OPZZ, który siedzieli cicho przez 8 lat i nic nie załatwili dla nas PW żadnych pieniędzy a teraz na zamówienie politycznie strajkują. Po co, żeby obalić ten Rząd i przejąć ster i przez następne 8 lat nie dawać „robolom” podwyżek, bo Unia Europejska zabrania. Masz co roku podwyżki od tych „oszołomów z PIS-u” nie są to astronomiczne kwoty ale są coroczne podwyżki. To lepiej nie mieć nic przez 8 lat czy mieć co roku po np. 150 zł a mogę Cię zapewnić, że my jako Solidarność dążymy do poprawy naszych płac i dlatego będziemy dążyć do wynegocjowania i zapisania na następne 4 lata podwyżek określonym procentem lub kwotowo”

    Kurde, człowieku – nie uprawiaj nam tu politycznego prania mózgów.
    To, że tobie wyprali – nie oznacza, że ty nam masz robić to samo.
    Teraz wiecie, dlaczego niektórzy pracodawcy wojskowi uznali, że ta manifestacja 22 września – to kolejna próba obalenia rządu. Niedługo sraka w klopie też będzie się co niektórym z tym „obalaniem” kojarzyła. I pomyśleć, że to mówi działacz związkowy. Jak ci chłopie nie wstyd. Ogarnij się nieco.
    Ten magazynier, czy traktorzysta z Mostów, czy Krzesin, który wyszedł na ulicę, bo jego rodziny nie stać na lekarstwa i opał na zimę, to oczywiście – według ciebie – nieprzejednany komuch, wróg publiczny nr jeden.
    A żeby ci się granat w d..e rozerwał.
    W końcu ktoś ci kiedyś po prostu p………li, jeżeli nie zastanowisz się, co wypisujesz.

  • Rysiek pisze:

    Marek – nie puszczaj mi przed oczy tego komisarza politycznego, bo mnie tu w końcu jasny s…g trafi…!!!

  • Ale przynajmniej Rysiu wiadomo, dlaczego Koledzy i Koleżanki z „S” nie chcieli, aby Jasiu reprezentował Sekcję Krajową…

  • Grzegorz M. pisze:

    Jasiu z „S” nie wiem, jak dać Ci jasno do zrozumienia, że jak nie chcesz współpracować z „TARCZĄ ” – to Cię nikt na siłę tu nie trzyma. Brak Ci totalnie dobrego wychowania.
    Gdybyś wszedł do domu gospodarza w gumowcach pełnych gnoju, obrażał go i jego gości – to w jednej chwili byś wyleciał.
    Tutaj – jak widać – Marek i tak zachowuje wobec ciebie dużo spokoju inni próbują Ci zwrócić uwagę na to – a ty zachowujesz się, jak ostatnia ś….a.
    Może więc Ci wystarczy to, że przypomnę ci, że nie jesteś u siebie w organizacji – tylko na gościnnych występach, więc nie zdziw się, że… w przyszłości przestaną się ukazywać te twoje wpisy na tym forum!

  • Grzegorz M. pisze:

    Jasiu z „S” – a tak jeszcze na marginesie twojego bałwochwalstwa to informuję, że u mnie w tym roku – wraz ze swoim pracodawcą – uruchomiliśmy środki z funduszu nagród w wysokości 350-1000 zł i teraz będę rozmawiał o kolejnej transzy dla pracowników i… a jednak nie chwalę się tym, bo uważamy te działania za swój „psi” obowiązek.
    Tylko tak niedowartościowany działacz, jak Ty może chwalić się, że wykonuje jakąś pracę.
    Puknij się więc człowieku w czoło albo idź do lasu i rozpędź się a… jakieś drzewo samo cię znajdzie…

  • Rysiek pisze:

    Nasz „komisarz” napisał:
    „Nawet Premier czy pani Minister Rafalska nie chce spotkać się ze związkowcami z OPZZ, który siedzieli cicho przez 8 lat”

    17 września 2011 r. z inicjatywy m.in. OPZZ zorganizowana została we Wrocławiu potężna euro-manifestacja pod hasłem „Razem silniejsi”, w której uczestniczyło ponad 80 tysięcy związkowców z Polski i innych krajów Unii Europejskiej.
    Główną płaszczyzną sporu z rządem RP była sprawa wysokości płacy minimalnej.
    W 2010 r. dzięki staraniom OPZZ udało się wynegocjować porozumienie strony związkowej z organizacjami pracodawców w tym zakresie.
    Niestety, rząd nie uszanował autonomicznych ustaleń partnerów społecznych.
    26 maja 2013 r. na znak protestu przeciwko niedotrzymywaniu ustaleń i pozorowaniu dialogu społecznego – związki zawodowe zawiesiły swój udział w pracach Komisji Trójstronnej.
    Jednocześnie, w dniach 11-14 września 2013 r. zorganizowano Ogólnopolskie Dni Protestu a ich trakcie m.in. pikietowano siedziby Sejmu i ministerstw, natomiast 14 września odbyła się ponad 100 tysięczna manifestacja w obronie praw pracowniczych i dialogu społecznego.
    To tylko te niektóre – w omawianym 8-letnim okresie – protesty OPZZ, pisanie więc w sposób, w jaki to czyni nasz „komisarz” jest niegodziwą polityczną agitką…

  • Jasiu z "S" pisze:

    (…-MK)

  • Jasiu z "S" pisze:

    (…-MK)

  • Jasiu z "S" pisze:

    (…-MK)

  • Jasiu z "S" pisze:

    (…-MK)

  • Jasiu z "S" pisze:

    Piszesz o 1000 zł co dostałeś z RON na święto 15 sierpnia. Bo skąd ty możesz mieć takie środki. Nie ściemniaj. Chyba, że jesteś z „moich RBlogów”. (…-MK)

  • Jasiu z "S" pisze:

    (…-MK)

  • Grzegorz M. pisze:

    Jasiu z „S” – teraz to się ośmieszasz, przecież Ty nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. 300-1000 zł – to w dosłownym przekładzie dla Ciebie od 350 zł brutto do 1.000 zł brutto i mówimy tylko i wyłącznie o funduszu nagród – tyle że jesteś na tyle ograniczony w swej wiedzy o wszystkich PW – że do Ciebie nie dociera że w RON poza Twoim Centrum są jeszcze inne jednostki i instytucje o których wynagradzaniu i obsadzie nie masz zielonego pojęcia – co tu już i wcześniej udowadniałeś. Kolego Ty widzisz tylko własny czubek nosa i nie liczysz się z innymi – to jest ta twoja domena pracy związkowej – psujesz tylko wizerunek „S” – bo do takiego kłamcy i wichrzyciela w życiu bym się nie zapisał. Staram się wiele na forum nie pisać, zwłaszcza jak nie mam wiedzy w danym temacie ale Ty przechodzisz samego siebie q..a omnibus się znalazł – tylko co napisze, to ślepak.

  • Jasiu z "S". pisze:

    Widzisz Marek myślałem że prenumerując Tygodnik Solidarność czegoś się nauczyłeś ale nawet gazeta Cię nie nauczyła tego ,że ten co ma najwięcej delegatów na obecna chwilę i największą ilość członków to nie musi nikogo se prosić tylko sam decyduje o tym w czym będzie brał udział . Widzisz ty musisz mieć uchwałę i zgodę instancji niższej np. na zgodę wejścia na teren zakładu i reprezentowania organizacji w 2RBLog. Ja nie potrzebuje bo w KS jestem członkiem Rady Sekcji (Prezydium ) od 10 lat. i nie muszę nikogo pytać o zgodę czy mam go kogoś reprezentować czy nie. Widzisz nadal nie masz pojęcia tak naprawdę kim ja jestem i kogo reprezentuje. Ale nie długo się przekonasz kto będzie rozdawał karty przy stole negocjacyjnym.wracając do samych wyborów to zabrakło czterech delegatów którzy nie przyjechali .A teraz po rozwoju związku nie muszą mieć ich głosów bo mam tyle swoich delegatów ,Ze wystarczy aby zmienić szefa KS tylko po co ja na stołki nie mam parcia KOLEGO PRZEWODNICZĄ TARCZY . Jak bym chciał to jeszcze w październiku zwołał bym nadzwyczajne spotkanie delegatów KS i odwołał Mirka i to jest ta różnica pomiędzy nami ,że ze mną w strukturach KS trzeba się liczyć.(…-MK)

  • Jasiu z "S". pisze:

    (…-MK)

  • Witaj Jasiu z „S”, prenumeruję wiele tytułów, w tym również Tygodnik Solidarność i nie widzę w tym nic nie właściwego. Uważam, że czytanie dobrych artykułów jest chwalebne, niezależnie od tego w jakich publikacjach są umieszczane. Poza tym, prenumerując ten tytuł… wspieram raz na tydzień”Solidarność” określoną kwotą!
    A jak już wywołałeś ten temat to można powiedzieć, że „miałeś nosa”.
    Akurat w ostatnim numerze – Nr 39 z dnia 28 września 2018 r. – jest wyjaśnienie związane z twoją „bytnością” m. in. w 2 RBL-ogu i tworzeniem struktur ponadzakładowych NSZZ Solidarność. Zapraszam cię więc do zapoznania się z treścią wyjaśnienia Zespołu Prawnego KK pt. „Organizacja ponadzakładowa NSZZ Solidarność”, bo jest ono zgodne z tym, co wcześniej pisał na tym forum kol. Rysiek. A wówczas ty wskazywałeś, ze nie ma on racji.

Leave a Reply

Close Menu