Dniu 07 lutego 2020 r. odbyło się bilateralne spotkanie Pełnomocnika MON – Pana Wojciecha DROBNEGO z przedstawicielami Związku Pracowników Wojska „TARCZA”, który reprezentowany był przez Przewodniczącego Związku – Pana Marka KAZIMIERCZAKA i Przewodniczącego Organizacji Związkowej Nr 9/M ZPW „TARCZA” w Warszawie – Pana Grzegorza MARECKIEGO.
Zgodnie z przesłaną wcześniej agendą, celem spotkania miało być omówienie bieżącej współpracy oraz identyfikacja i ustalenie priorytetowych kierunków działań możliwych do podjęcia w bieżącym roku.
Zaskoczenie 1.
Po rozpoczęciu spotkania, Pełnomocnik MON zaproponował zmianę agendy spotkania stwierdzając, że chciałby, aby omówione zostały dwie kwestie: PUZP i tegoroczna podwyżka płac. Ostatecznie, po dyskusji, Strony spotkania uzgodniły tę zmianę, dodając do agendy trzeci punkt, w którym miały zostać omówione kwestie i problemy dotyczące bieżącej współpracy.
Zaskoczenie 2.
Realizując pierwszy punkt agendy, Pełnomocnik wskazał, że strona rządowa została wezwana na podstawie wystąpienia Związku Pracowników Wojska „TARCZA” z dnia 30 grudnia 2019 r. do negocjacji nad PUZP. Jednocześnie stwierdził, że po analizie podstawy prawnej, na którą powołuje się Związek a mianowicie istotna zmiana sytuacji ekonomicznej bądź finansowej pracodawców – w ocenie ministerstwa nie została spełniona. Pełnomocnik poinformował, że wszystkie tryby gwarantujące rozruch środków na wynagrodzenia do pracodawców są takie same, jak w latach poprzednich, jak również nie doszło do spektakularnego wzrostu środków na wynagrodzenia.
Kontynuując, Pełnomocnik wskazał, że ministerstwo również dostrzega potrzebę zmian w PUZP ale ma inną wizję ich dokonania. Zostały już podjęte pierwsze prace przygotowawcze w tym zakresie – powołany został w departamencie zespół, który będzie prowadził prace analityczne.
Przekazał informację, że stronie społecznej zostanie przesłany kalendarz prac w tym zakresie ale dopiero po uchwaleniu ustawy budżetowej na rok 2020 a na przełomie kwietnia i maja mają być przedstawione stronie społecznej propozycje zmian do PUZP. W II połowie roku natomiast omówione zostaną propozycje do ustawy budżetowej na rok 2021 i będą prowadzone rozmowy dotyczące dysproporcji płac, które mogłyby wejść w życie w następnym roku. W międzyczasie rozpoczęty zostanie również proces wartościowania stanowisk pracy.
Odnosząc się do przedstawionych informacji, Przewodniczący Kazimierczak wskazał, iż zaskoczony jest opinią ministerstwa, zgodnie z którą nie doszło do spektakularnego wzrostu płac pracowników resortu obrony narodowej (ron), gdyż dotychczas – na każdym spotkaniu – od przedstawicieli MON można było usłyszeć o istotnym, niespotykanym w przeszłości wzroście pracowniczych płac. Wzrost ten stanowił kwotę ok. 1000 zł w okresie ostatnich czterech latach, a przecież na rok bieżący planowana jest kolejna podwyżka na poziomie co najmniej 500 zł.
W jego ocenie, powodem tak znacznego wzrostu płac był niespotykany dotąd wzrost środków na wynagrodzenia pracowników ron, stąd trudno – w jego ocenie – mówić, że nie nastąpiła istotna zmiana w sytuacji ekonomicznej (finansowej) pracodawców.
Przewodniczący TARCZY nie rozumiał również dlaczego ministerstwo uzależnia przedstawienie harmonogramu prac nad PUZP od uchwalenia ustawy budżetowej na rok 2020. Podkreślił, że rokowania nad zmianą PUZP są dla Związku najwyższym priorytetem w bieżącym roku przypominając, że pismo z dnia 30 grudnia 2019 r. było kolejnym wezwaniem do rokowań, gdyż pierwsze zostało przesłane już 17 grudnia 2018 r. Wówczas Związek uzyskał od Pełnomocnika pisemne zapewnienie, że ministerstwo podejmie działania, w wyniku których negocjacji rozpoczną się w I kwartale 2019 r. i zostały one już uwzględnione w zatwierdzonym przez Sekretarza Stanu planie pracy. Wówczas ostatecznie do negocjacji nie doszło, stąd przedstawiane obecnie informacje w czynionych staraniach – nie są wiarygodne.
Kontynuując uzasadnienie potrzeby podjęcia rokowań, Przewodniczący Kazimierczak wskazał, że na chwilę obecną najbardziej oczekiwaną i pożądaną jest zmiana tabeli stawek wynagrodzeń zasadniczych. Wynika to z podjętych w państwie w zakresie wzrostu minimalnego wynagrodzenia, jak również osiągnięcia przez znaczną liczbę pracowników ron poziomu maksymalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego, co – w jego ocenie – uniemożliwi sprawną realizację tegorocznych podwyżek wynagrodzeń dla tych pracowników.
Według Przewodniczącego, pierwsze przypadki osiągania przez pracowników maksymalnego poziomu wynagrodzenia zasadniczego miały miejsce już w roku 2016 ale były to jeszcze pojedyncze przypadki. Wskazał, że ostatnie podwyżki a szczególnie ta z ubiegłego roku sprawiły, że liczba tych pracowników zaczęła radykalnie wzrastać. Dotychczas zakładowe organizacje związkowe zgadzały się na to, aby dla tych pracowników podwyżka była „wrzucana” do premii poprzez zwiększanie im wysokości premii indywidualnych licząc jednocześnie, że w końcu dojdzie do zmiany tabeli. W tym roku jednak takich pracowników może już być około 30% stanu osobowego zakładów pracy i wielką niewiadomą jest jak zachowają się organizacje wobec kolejnego odkładania waloryzacji tabeli przez strony PUZP.
Wskazał również na fakt spłaszczenia poziomu wynagrodzeń zasadniczych, posługując się rzeczywistym przykładem dwóch pracowników ron. Jednego, zatrudnionego na stanowisku wartownika z X kategorią zaszeregowania i drugiego – kierownika magazynu z kategorią XIII.
Na dzień 31 grudnia 2019 r. wartownik miał wynagrodzenie zasadnicze na poziomie 2331 zł, natomiast od stycznia – 2480 zł. Kierownik magazynu miał w ubiegłym roku tylko 2542 zł i z tym wynagrodzeniem pozostaje wynagradzany do dnia dzisiejszego. Różnica w poziomie wynagrodzeń zasadniczych tych pracowników zmniejszyła się z 211 do 62 zł…
Podsumowując kwestię zmiany tabeli, Przewodniczący poinformował, że ostatnio w „TARCZY” był w opiniowaniu projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków wynagradzania pracowników zatrudnionych w niektórych państwowych jednostkach budżetowych. Przepisy te opracowuje Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej dla pracowników zatrudnionych w państwowych jednostkach budżetowych, których nie obejmują postanowienia układów zbiorowych pracy. Zawarte w tym projekcie minimalne stawki wynagrodzeń zasadniczych znacznie przewyższają te, które aktualnie obowiązują w PUZP.
Przykładowo, najniższe wynagrodzenie zasadnicze dla pracowników Ochotniczych Hufców Pracy to kwota 2600 zł a w uzasadnieniu tego projektu zawarte jest stwierdzenie, że „Dotychczasowe stawki wynagrodzenia zasadniczego określone w przedmiotowym rozporządzeniu nie pozwalają, w przypadku niektórych stanowisk, na ustalenie pracownikowi gwarantowanego ustawowo minimalnego wynagrodzenia za pracę.”
Pozostaje więc zadać pytania:
- czy obowiązujące w PUZP stawki wynagrodzenia zasadniczego pozwalają na ustalenie gwarantowanej ustawowo minimalnej płacy pracownikom ron, szczególnie tym na najniższych w hierarchii stanowiskach pracy ?
- czy aktualne stawki wynagrodzenia zasadniczego dadzą pracodawcom możliwość ich podwyższenia w związku z założonym na rok 2020 wskaźnikiem wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na poziomie 106%?
Zaskoczenie 3.
Po wypowiedzi Przewodniczącego TARCZY, Pełnomocnik okazał duże zaskoczenie faktem, że takie rozporządzenie funkcjonuje i obiecał się nim szczegółowo zainteresować.
Z innych – wskazanych przez Przewodniczącego – obszarów, które wymagają odpowiedniej zmiany PUZP lub wprowadzenia nowych zapisów do Układu należy zaliczyć:
- Wprowadzenie zapisów o jednolitej premii dla wszystkich pracowników ron, z jednoczesnym zaniechaniem tworzenia regulaminów premiowania u pracodawców. Aktualnie funkcjonujące regulaminy znacznie wykraczają w swej treści poza delegację zawartą w art. 36 PUZP. Często zawierają treści, których zawierać nie powinny, jak zapisy dotyczące podstawy wymiaru świadczeń z ubezpieczenia społecznego określając, np. że premię regulaminową potrąca się za okres choroby. Takie zapisy w jego ocenie nie są dopuszczalne w regulaminach premiowania obowiązujących w zakładach pracy a tym bardziej w porozumieniach podpisywanych przez pracodawcę ze związkami zawodowymi. Sytuacje te stały również u podstaw wydania przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z dnia 24 czerwca 2008 r.
- Określenie zasad wynagradzania za wykonywanie przez pracowników ron na wakujących stanowiskach żołnierzy zawodowych i wskazania źródeł finansowania tych wynagrodzeń. Na przykładzie jednego z regionalnych centrów informatyki wskazał, że obecnie pracownicy wykonują zadania przewidziane dla żołnierzy na stanowisku kierowniczym , otrzymując jedynie rekompensatę w wysokości 37,50 zł dodatku funkcyjnego. Takiej możliwości wynagradzania nie zawierają obecne postanowienia Układu.
- Określenie zasad wynagradzania za pełnienie funkcji nieetatowych, z jednoczesnym wskazaniem, jakie to mają być funkcje, z jakich przepisów wynikają oraz wskazaniem źródła ich finansowania. Obecnie – w ramach zakładowego regulaminu premiowania – można znaleźć zasady wynagradzania za wykonywanie tych funkcji, co przekracza zakres układowej delegacji. Ponadto nie wskazuje się podstaw prawnych wykonywania tych funkcji co sprawia, że np. u jednego z warszawskich pracodawców wskazano ponad 120 osób pełniących te funkcje, w tym funkcję nazwaną: „osoba odpowiedzialna za wojskową bocznicę kolejową”. Pełnienie tych nieetatowych funkcji pochłania corocznie tylko u tego pracodawcy z Warszawy setki tysięcy złotych z funduszu wynagrodzeń a fakt, iż postanowienia regulaminów są obligatoryjne – naruszają tym samym przepisy decyzji Nr 141/MON z 2016 roku, która wskazuje, że oszczędności nie można zagospodarowywać ze skutkami na lata następne.
- Potrzeba ujęcia w Układzie nowych stanowisk, na których coraz częściej zatrudniani są pracownicy ron. Dotyczy to np. stanowisk kierowniczych, czy struktur obecnie tworzonych wojsk obrony cyberprzestrzeni.
Podsumowując temat dotyczący PUZP, Przewodniczący zwrócił się do Pełnomocnika o wskazanie, jakie rozwiązanie zamierza wprowadzić ministerstwo, aby umożliwić pracodawcom i zakładowym organizacjom związkowym sprawne wdrożenie podwyżek w życie w sytuacji, gdy ministerstwo nie dostrzega potrzeby waloryzacji tabeli stawek wynagrodzenia zasadniczego. Odpowiedzi nie uzyskał.
Następnie strony przeszły do punktu drugiego dotyczącego tegorocznej podwyżki wynagrodzeń. Zanim to nastąpiło, Pełnomocnik zapytał się czy jest potrzeba organizowania kolejnego spotkania?
Przewodniczący stwierdził, że tak ale nie bilateralnego, bo one nic – poza statystyką – nie wnoszą, ale całej strony społecznej, na co Pełnomocnik wskazał, że nie wszystkie organizacje chcą takiego spotkania. Na pytanie, które to organizacje – nie potrafił, bądź nie chciał odpowiedzieć.
Przechodząc do drugiego tematu spotkania, Pełnomocnik MON poinformował, że ministerstwo przewiduje na ten rok podwyżkę w wysokości 500 zł, o czym informował na spotkaniu w listopadzie ubiegłego roku Sekretarz Stanu. W związku z powyższym, oczekuje przedstawienia propozycji TARCZY w zakresie podziału tej kwoty. Przedstawione przez organizacje propozycje zostaną następnie omówione w ministerstwie i poddane szczegółowej analizie – w celu wypracowania ostatecznej propozycji, która zostanie wdrożona.
W odpowiedzi Przewodniczący TARCZY stwierdził, że akceptując zmianę agendy spotkania zakładał, że w tym punkcie spotkania zostaną przedstawione przez Pełnomocnika podstawowe informacje dotyczące wielkości środków na wynagrodzenia, które zostały ujęte w projekcie ustawy budżetowej na rok 2020, w tym kwoty zwiększenia tegorocznego budżetu w stosunku do roku poprzedniego, jak również wielkości zatrudnienia bazowego planowanego na bieżący rok.
Zaskoczenie 4 (i to podwójne).
Pełnomocnik okazał widoczne zaskoczenie tym stwierdzeniem, natomiast Przewodniczący TARCZY był zaskoczony, że Pełnomocnik nie posiadał wiedzy w tym zakresie, bądź nie chciał jej ujawnić.
W związku z tym Przewodniczący zapytał Pełnomocnika:
- Jakie środki są zabezpieczone w ustawie budżetowej na rok 2020. Pełnomocnik wskazał, że 500 zł na stanowisko.
- Jaka wielkość zatrudnienia planowana jest na 2020? Pełnomocnik wskazał, że taka, aby wyszło 500 zł podwyżki na stanowisko.
- Czy przewiduje się zwiększenie zatrudnienia bazowego pracowników ron, które niedawno w nowelizacji decyzji Nr 141/MON z 2016 r. zostało utrzymane na poziomie 46394 stanowisk. Pełnomocnik stwierdził: A jakie to ma znaczenie.
- Czyli nie przewiduje się zwiększenia zatrudnienia pron? Pełnomocnik stwierdził, ze to temat na inne spotkanie i nie będziemy teraz wchodzić w szczegóły.
Wobec tych odpowiedzi, Przewodniczący stwierdził, że trudno TARCZY zająć stanowisko w tym zakresie w sytuacji, gdy nie przedstawia się stronie społecznej podstawowe wielkości w zakresie tegorocznego budżetu płac pron.
Mając na uwadze, że właśnie upływał czas, który został przeznaczony na spotkanie, Przewodniczący TARCZY poinformował Pełnomocnika o analizach przeprowadzonych w naszym Związku w zakresie projektu ustawy budżetowej na rok 2020. Wynika z nich, że w ustawie budżetowej zabezpieczone są w dziale 752 Obrona narodowa środki, które – w przeliczeniu na planowaną limit zatrudnienia bazowego – dają możliwość podwyższenia wynagrodzenia od 1 stycznia 2020 r. o kwotę 700 zł na jedno stanowisko.
Jednocześnie uznał, że ministerstwo chcąc uzyskać od nas propozycję podziału kwoty 500 zł na pracownika – w pierwszej kolejności powinno wskazać kierunki zagospodarowania środków w kwocie ponad 100 mln zł, które w budżecie MON przewyższają kwotę mającą zabezpieczyć podwyżki na poziomie 500 zł. W jego ocenie ma to istotne znaczenie przy podejmowaniu decyzji dotyczącej podziału kwoty 500 zł. Środki te mogłyby stanowić źródło finansowania problemów, z którymi resort boryka się od lat.
Ostatecznie, w związku z brakiem czasu na dokończenie tego punktu i potrzebą omówienia spraw bieżących – Strony uzgodniły, iż spotkanie będzie kontynuowane w następnym tygodniu. (MK)
czyli jak zwykle sztuka.
Jan, co Ty pierdolisz.
Dobra, to, co miałem napisać, to napisałem.
Nie będę się powtarzał i w tej aktualności.
Do kiedy planowane jest przeprowadzenie tej „podwyżki”?
Koniec marca?
Na pewno przed wyborami, np. wypłata powinna być najpóźniej w kwietniu. 🙂
Zgodnie z pismem z NSZZ PW – w marcu.
Dwa pozytywy. Pierwszy, może się ktoś opamięta i nie będzie się tworzyć chorych regulaminów podziału nagród, premii od ministerstwa. Od ilu dni L4 nie należy się nic. I chorzy pracownicy pracują, bo im szkoda stracić 🙁 No i może wreszcie ktoś się pochyli nad gradacją stanowisk w tej samej firmie, już nie wspomnę o tych samych stanowiskach w różnych instytucjach tego samego szczebla. Najniższe stanowisko u nas, to różnica około 150 zł netto od najwyższego, gdzie wymagana jest specjalistyczna wiedza i wyższe wykształcenie. Co do sposobu podziału środków, będzie z pewnością jak w latach ubiegłych – wszystkim równo. To przykre.… Czytaj więcej »
A co mam, Beti, napisać? Wszystko to, co napisałaś jest zgodne z tym, co chce TARCZA wprowadzić w obszarze wynagradzania… MKK już od 2015 r. chciało rozwiązań, które zlikwidowałyby te absurdy, które powstały w tym obszarze. Na początku 2016 r. ówczesny min. Grabskim skierował do nas pismo, wskazując: „Należy podkreślić, że wprowadzenie kompleksowych i skutecznych rozwiązań, które przyczynią się do podwyżek wynagrodzeń pracowników cywilnych resortu ON i jednocześnie zniwelują skutki błędnych decyzji, jakie podjęło kierownictwo MON w latach 2008-2015, wymagają właściwej analizy i są zależne od stanu finansów państwa. Obecne kierownictwo nie jest w stanie naprawić wieloletnich zaniedbań poprzednich ministrów… Czytaj więcej »
Marku, ustawowych przepisów nie zmienisz. Ma mieć nowy pracownik np. 3000 zł na zasadniczej, bo nie ma premii i tyle dostanie – czy będzie miał więcej od tego, co pracuje np. 30 lat – to nikogo nie obchodzi. Jest przepis i Pracodawca musi go wykonać i zapewnić młodemu pracownikowi takie minimalne wynagrodzenie. Zróbmy pierwszą kategorię nie od 1300 zł tylko np. od 2600 zł i wtedy starzy pracownicy z wysługą np. 45 lat będą mieli dodatku stażowego np. nie po 325 zł, tylko maksa np. po 650 zł i nie będzie narzekania na młodych pracowników. A co oni są winni,… Czytaj więcej »
Witam, dawno już nie pisałem ale lektura nowej aktualności mnie tak powaliła, że zdecydowałem się skreślić kilka zdań. Dawniej w DSS pracowali ludzie przynajmniej przygotowani merytorycznie. Często nie było im z nami po drodze ale rozumieli przynajmniej, co się do nich mówi, a teraz zapraszają na spotkanie i od razu zmieniają agendę. Ale nawet ta zmiana na ich wniosek powoduje, że w kolejnych zagadnieniach nie mają nic do zaproponowania a terminy, które wskazują oraz podstawa do ich przeprowadzenia jest tak absurdalna, że boki zrywać (zmiany w PUZP uzależnione od ustawy budżetowej 2021). A stwierdzenie o kolejnym podejściu do wartościowania stanowisk… Czytaj więcej »
…”lektura nowej aktualności mnie tak powaliła, że zdecydowałem się skreślić kilka zdań. Dawniej w DSS pracowali ludzie przynajmniej przygotowani merytorycznie. Często nie było im z nami po drodze ale rozumieli przynajmniej, co się do nich mówi,…” I niech to wystarczy za cały komentarz do tego „uzgadniania” zasad podwyżki. Dedykuję tą relację tym wszystkim, którym się wydaje, że oto zz – wraz z resortem – cokolwiek uzgodnią…. Co mamy uzgodnić?? To, co już dawno zostało zadecydowane?? Nie będzie żadnych negocjacji z resortem…. Nie będzie żadnego porozumienia… Nie będzie żadnej umowy… Nie będzie nawet cierpliwego wysłuchania… Będzie za to pismo w sprawie… Czytaj więcej »
Jak już napisano, to spotkanie to sztuka…
Najbardziej jest przykro, że w tym DSS pracują ludzie nie kompetentni…
Zieloni, przychodzą na spotkanie bez żadnej wiedzy…
To jest przykre jak podchodzą do nas, pracowników cywilnych…
W tym roku są ćwiczenia NATO w Polsce…
Jaki to piękny moment, żeby w tym czasie wszyscy pracownicy zastrajkowali przez to przedmiotowe traktowanie…
Dobry moment na zwrócenie uwagi na nas…
A ja mam Pablo nieco inny pomysł tym bardziej, że ani strajk włoski, ani angielski, ani żaden inny u nas przecież nie wypali…
Po prostu niech Pan Pełnomocnik powoła przewodniczących wszystkich reprezentatywnych zz funkcjonujących w resorcie ON na swoich społecznych doradców i utworzy z nich zespól, który będzie doradzał w sprawach pracowniczych
Tylko tyle ….
A nie uważasz, że właśnie poprzez te bilateralne spotkania, Pan Pełnomocnik właśnie wysłuchuje tych „społecznych doradców”… Ja uważam, że właśnie tak jest. Przecież te spotkania mają właśnie taki charakter… 🙂 Piszesz o zespole. Po co zespół… wówczas przychodziliby „kupą” a lepiej, jak będą przychodzić osobno. Nikt nie będzie wiedział, co mówili ci, co byli wcześniej. To prawie tak, jak na przesłuchaniach… To stosowanie strategii: DZIEL I RZĄDŹ. Pamiętacie, kiedyś chciano to zrobić ze ZZ funkcjonariuszy w MSWiA, poprzez dywersyfikację ruchu związkowego w ustawie i osłabienie tego jedynego zapisanego w ustawie o Policji. Wówczas za ministra Błaszczaka się tam nie udało,… Czytaj więcej »
„A nie uważasz, że właśnie poprzez te bilateralne spotkania, Pan Pełnomocnik właśnie wysłuchuje tych “społecznych doradców”… Ja uważam, że właśnie tak jest.” Nie uważam… Dlatego, że taki społeczny doradca, to ktoś zupełnie inny niż wysoko opłacany specjalista. To przede wszystkim ktoś, kogo się nie kontroluje a do kogo ma się zaufanie. To ktoś pośredni pomiędzy dobrym kolegą a nauczycielem. Ktoś, kogo można zbudzić w środku nocy i przedstawić problem wymagający rozwiązania… No, ale żeby tak było to funkcjonujące w resorcie zz nie mogą być lekceważone i pomijane, nie mogą być postrzegane jako przeciwnik a jako autentyczny partner. Musi się zmienić… Czytaj więcej »
Porządni liderzy związkowi sobie przekazują, co mówili u Pełnomocnika.
Chyba tak jest, czy nie Marku…
Świetny pomysł Pablo, mógłbyś przybliżyć o tym strajku na tegorocznych ćwiczeniach NATO?
TO JEDYNY DOBRY POMYSŁ JAKI SŁYSZAŁEM OD LAT!
Mamy szansę się zorganizować i podgrzać atmosferę w MON.
Zjednoczmy siły i nie patrzmy na różnicę, wspólny cel będzie teraz na wyciągnięcie ręki.
Bo z tych 500 zł zostanie 300 a mogło być 700, jak dobrze przeczytałem.
Koniec zarabiania ochłapów i ciągle najniższa krajowa, szanujmy się!
Jestem za!
Co roku są ćwiczenia NATO i co roku brakuje nam jaj, żeby się zorganizować do strajku :/ I nie mam do nikogo żalu, bo sam też nie mam jaj. Po prostu chyba brakuje nam jakiegoś lidera, żeby to wszystko ruszyć.
Kolega Ryszard w zeszłym roku coś próbował (i chwała Mu za to!) ale to też większych efektów raczej nie przyniosło.
Jestem za. W najlepszym momencie rzucić L4 urlopy na żądanie i patrzeć jak odbywają się manewry.
Może zobaczą, że nie jesteśmy śmieciami…
Moim skromnym zdaniem, powinniśmy połączyć pomysły Pabla i Ryszarda.
Zacznę może od końca: owszem powołać komisję w takiej formie, jak przedstawił Ryszard ale byłby to jeden z postulatów (być może nawet jeden z głównych) na w/w strajku czy proteście w czasie, o którym pisze Pablo.
Myślę, że pomysł organizacji go w tym czasie mógłby odnieść skutek.
Smętne pie***enie jak za każdym razem… Żadnych konkretów.
Dziadki nie potrafią rzetelnie porozmawiać jak przystało na mężczyzn, powiedzieć wprost o co chodzi, tylko po raz kolejny elaborat, napisane coś bez czego świat ni to zbiedniał, ni się wzbogacił.
Ileż można…
Szym – przepraszam ale ja nie tyle w kwestii Twojej oceny, co stylu wypowiedzi.
Uczono mnie, że do osób starszych podchodzi się z szacunkiem a nie lekceważeniem. Szacunek do ludzi doświadczonych i leciwych jest jednym z podstawowych kanonów naszej cywilizacji.
Ci, którzy o tym nie wiedzą i do tej zasady się nie stosują są po prostu…
Myślę, że to zrozumiałeś tym bardziej, że nikt tu młodych gołowąsami, chłystkami czy młokosami nie tytułuje.
Szkoda że pracownicy uczelni wojskowych to niby ron a jednak nie.
Jak zwykle figa i premia grudniowe, i podwyżki słabo.
Czy do Państwa, dotarło rozporządzenie MON o tym, że nie jesteśmy już pracownikami Resortu Obrony Narodowej tylko pracownikami?
I, że nie należy już używać tego (PRON) określenia?
Możesz, Zosiu, podać link do tego rozporządzania lub namiar w Dzienniku Ustaw.
Sprawdzę jutro w pracy 🙂
OK.
Decyzja 184/MON Ministra Obrony Narodowej z 5 listopada 2019 r. Kadry rozesłały to z opisem jak w pierwszym moim poście.
Dziękuję Zosiu za info i pozdrawiam. 🙂
Zosiu, pomijam już fakt, że jest to decyzja Ministra a nie rozporządzenie… 🙁 Analiza tego dokumentu rzeczywiście wskazuje, że w paragrafie 3 zawarte są punkt 26 o treści: 26) pracownik – osobę zatrudnioną na podstawie umowy o pracę lub innej podstawie przewidzianej w ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 2019 r. poz.1040, 1043 i 1495) w jednostce budżetowej resortu lub innej jednostce organizacyjnej pozostającej na zaopatrzeniu jednostki budżetowej resortu, z wyłączeniem pracownika Ministerstwa; jak również pkt 25 o treści: 25) plan zatrudnienia bazowego i funduszu wynagrodzeń – dokument ewidencyjno-planistyczny określający strukturę zatrudnienia i… Czytaj więcej »
Dziękuję za odpowiedź. Przepraszam za wprowadzenie w błąd, że było to rozporządzenie.
Nie ma sprawy. Dziękuję za info. Pozdrawiam.
„Czy do Państwa, dotarło rozporządzenie MON o tym, że nie jesteśmy już pracownikami Resortu Obrony Narodowej tylko pracownikami? I, że nie należy już używać tego (PRON) określenia?” To PRON – od początku mnie i śmieszyło, i złościło. Jako dinozaur, pamiętałem bowiem o PRON jako Patriotycznym Ruchu Odrodzenia Narodowego – fasadowej organizacji utworzonej w lipcu 1982 r. przez działaczy PZPR, ZSL i SD oraz prorządowych organizacji katolickich. Zastąpiła Front Jedności Narodu. Działalność PRON miała być dowodem rzekomego masowego poparcia społeczeństwa dla władz. Organizacja przestała istnieć w listopadzie 1989 r. Nie wydaje mi się jednak aby to nazewnictwo było istotą tej wzmiankowanej… Czytaj więcej »
Napisałeś, Ryszardzie: „Nie wrócimy do funkcjonującej przez wiele lat nazwy “pracownik wojska”,” A ja sobie jeszcze przypominam termin „pracownik cywilny wojska”, gdzie ten wyraz „cywilny” miał oznaczać, że bez munduru… czyli nie wojskowy. Dlaczego? Bo np. w ustawie o kształtowaniu środków w art. 2 zawarty jest pkt 2 o treści: „pracownicy – rozumie się osoby zatrudnione w jednostkach, o których mowa w pkt 1, oraz żołnierzy zawodowych, żołnierzy odbywających nadterminową zasadniczą służbę wojskową, żołnierzy odbywających okresową służbę wojskową, (…)” Bardzo wiele osób posługuje się zwrotem pracownicy wojska mając na uwadze, ze dotyczy on zarówno pracowników, jak i żołnierzy. I wówczas… Czytaj więcej »
Masz jednak, Ryszardzie rację, że z tymi skrótami to czasem różnie wychodzi…
Na przykład przez lata używa się skrótu AMW… i dopiero z kontekstu można się dowiedzieć czy chodzi o Agencję Mienia Wojskowego, czy Akademię Marynarki Wojennej.
Przykładem może być świeży artykuł – z ubiegłego miesiąca:
Korupcja przy przetargu AMW. CBA zatrzymało trzy osoby.
i dopiero z treści informacji zawartej w linku wiadomo, że chodzi o…
https://www.tvp.info/46221485/korupcja-przy-przetargu-amw-cba-zatrzymalo-trzy-osoby
I to w AMW w Bydgoszczy. Nie dziwią was duże ilości przekrętów i afer w MON i to zwłaszcza mundurowych lub byłych mundurowych… Oczywiście, cywile też tam biorą udział.
Zaczyna mnie to trochę denerwować………….
Na prawdę nie można sobie z tym poradzić… czy ktoś specjalnie nic nie robi w tym temacie….
Mogę być nawet misiem kolorowym byle by mnie szanowano i płacono zgodnie z podejmowanym codziennie wysiłkiem. Przepalanie pokładów energetycznych na kazuistykę językową to raczej nie ten czas bo mamy poważniejsze problemy.
OK Misiek..
To jaki wniosek z tego?
Wielkie halo bo zmalała różnica miedzy wartownikiem a kierownikiem.
A jaka ma być 1000 zł, 2000 zł? Bo co?
Kierownik ma dodatki np. funkcyjny czemu tego nie napiszecie?
Daliście przykład wartownika z podstawą 2331 zł, znam wartowników z podstawa grudniową 2217 zł.
I o to właśnie chodzi, olo… Jaka powinna być różnica pomiędzy wartownikiem zaszeregowanym w kat. VIII-X a kierownikiem magazynu przypisanym do kat. XIII-XV. To niby ile by miało być skoro jest różnica pięciu kategorii? Może akurat ten 1000 zł?! Co do funkcyjnego, o którym piszesz. Jesteś w błędzie, bo akurat ten kierownik ŻADNEGO DODATKU FUNKCYJNEGO, ani innego dodatku. Ma takie same składniki wynagrodzenia, jak pracownik administracji, czyli: zasadnicze, premia i dodatek stażowy. Piszesz o wartowniku z grudniową zasadniczą na poziomie 2217 zł – napisz więc jaką ma w styczniu – zapewne ok. 2364 zł, bo musi w dwóch składnikach wyjść… Czytaj więcej »
A może Marku miał 2217 zł plus 15% premii. Tego nie wiesz.
Zbliżona płaca grudniowa do płacy w 22 wog. I tam właśnie jest premia 15%.
No właśnie, olo.
To ile tej premii mieli ci wartownicy, których znasz wynagrodzenie zasadnicze na poziomie 2217 zł? 🙁
10 procent
A poza tym śmieszny przykład porównanie wartownika do kierownika.
Porównajcie wartownika do d-cy warty, z-cy komendanta, komendanta.
A kierownika np. w infrastrukturze do malarza, hydraulika, elektryka.
Zawsze przełożeni będą mieli wyższą pensje, bo tak wynika z kategorii zaszeregowania.
To ja, Olo, spróbuję to porównać….
Według Ciebie to kto w takim OWC zarabia netto najmniej??
Bo ja jestem przekonany, że z-ca k-ta OWC a nierzadko sam komendant.
Uważasz, że to w porządku??
A ile jest różnicy w zasadniczej pomiędzy d-cą warty a wartownikiem?? 50 – 100 zł??
Chcialbyś za taką kasę odpowiadać za ochronę obiektu i pracę uzbrojonego zespołu??
I nie pisz o ich funkcyjnym, bo to jeden śmiech jest.
Starcza na litr wódki aby się upić i nie pamiętać, że ktoś tu kogoś w ….. robi.
Ciekawe ile dostaną strażacy WSP, ci co wyjeżdżają na teren cywilny pomagać PSP.
Marcin – dedykuję ci ten artykuł:
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/marsz-mundurowych-ku-nowoczesnosci.html
Poza tym uważam, że w porównaniu np .z pracownikami OWC, czy robotnikami a nawet niektórymi referentami i tak godziwie zarabiacie.
W PSP jest w tej chwili kilkaset vacatów więc??
Tylko się zatrudnić.
Rysiu nie przesadzaj. Może są JW, gdzie mało zarabiają Komendanci, Z-cy komendantów czy D-cy warty ale niektórzy Komendanci ale – z drugiej strony – mają ponad 3200 zl zasadniczej lub są Dowódcy warty – z pensją 2530 zł plus 20% dodatku funkcyjnego.
A tak prywatnie, to włożę kij w mrowisko – ale za co D-cy warty mają mieć więcej. Za siedzenie na wartowni i oglądanie telewizora czy spanie w nocy. Kto wykonuje najgorszą pracę, kto w deszcz czy śnieg, czy w burze chodzi po posterunkach.
Trochę pracowałem w tej formacji i w różnych JW, i mam pojęcie o tej pracy.
Nie wiem, gdzie zarabiają tak dobrze. Jeżeli nawet tak jest, to ich podwładni wówczas także stosunkowo lepiej niż np. ja zarabiają… Ten przykład można byłoby odnieść do każdej grupy zawodowej. Jeżeli poruszano tu tak często problem wyrównywania stawek, to w skali danego zakładu pracy… Pozostaje problem kilkuset złotowych różnic pomiędzy pracownikami różnych zakładow na tożsamych stanowiskach, nie mówiąc już o kształtowaniu płac dla tożsamych jednostek. Postulat uporządkowania tego problemu, to postulat od lat nie zrealizowany a zrealizować go można jedynie tak, że dokonujemy zmian w tabeli stawek spłaszczając różnice pomiędzy jej prawą i lewą stroną. Wówczas, gdy np. w kat… Czytaj więcej »
W pełni się z Tobą zgadzam, Rysiu.
Minimalne różnice w widełkach a najlepiej powinna być przypisana stawka do stanowiska pracy np. referent 2800 zł i w całym RON taka powinna obowiązywać stawka.
Zapewne zaraz odezwie się moja koleżanka z Warszawy – Rembertów, która jest referentem i napisze, że za 2800 zł to ona nie przeżyje i ma więcej pracy niż referenci w jakimś „zadupiu”.
Stąd też Marek opracowując niegdyś te zasady a będąc realistą – okreslił pewne różnice w wynagrodzeniach, z uwagi na te różne okoliczności związane zarówno z nakładem obowiązków, jak i sytuacją na lokalnych rynkach pracy.
Nie powinny być to jednak różnice półtora czy dwutysięczne jak obecnie a wynoszące np. rzędu 200-500 zł w skrajnych przypadkach. Ze skutkami te 500 zł i tak urasta np. do 650 zł a te 200 zł do 260 zł.
Zapytaj Marka, to ci odpowie ile zarabia np. Komendant OWC w 2 RBLog.
Ja myślałem, że ty tu pisząc – to masz chociaż podstawową wiedzę, ile się zarabia w OWC.
A wiesz o tym, że są z-cy Komendantów OWC, którzy już się nie będą mieścili w tabelce i nawet nie będzie można im dać 500 zł podwyżki w tym roku.
Oczywiście, że był to lekki żart. Ale w każdym żarcie jest trochę prawdy. Ale ci co śpią, to już robią larum i dupka lata.
Rysiu to była taka mała prowokacja Jasia do tego żeby pokazać, że są dobrze nagradzani w OWC i źle, i tak samo jest z Dowódcami.
Efekt został osiągnięty, bo niektóre chorągiewki już się obraziły i komentują na wartowniach.
To wartownicy się skarżą na swoich przełożonych.
Witaj Henio…
Wy się tam w tym OWC do roboty bierzcie, zamiast skakać na siebie z butami.
Ja obecnie urlopuję i wypadałoby mnie zastąpić, żeby zza płotu nam wojska nie rozkradli…..
„A tak prywatnie, to włożę kij w mrowisko – ale za co D-cy warty mają mieć więcej. Za siedzenie na wartowni i oglądanie telewizora czy spanie w nocy.”
Nie mogłem pozwolić aby ta prowokacja mająca wszelkie cechy jazdy pod publikę, przeszła bez echa.
Odpowiem wiec krótko za co ci wszyscy, którzy kierują pracą innych powinni lepiej zarabiać – powinni lepiej zarabiać z tytułu ponoszonej odpowiedzialności.
A co to jest ta odpowiedzialność w przedsiębiorstwie można przeczytać i wiele się nauczyć ze świetnego wykładu – rozmowy, który jest tu:
https://www.hbrp.pl/b/wlasciwe-rozumienie-odpowiedzialnosci/BYEaihRF
Każdemu ten artykuł bardzo polecam….
Za odpowiedzialność Rysiu jest dodatek funkcyjny i od 50 do 100 zł więcej na zasadniczej.
I to powinno wystarczyć takiemu np. Dowódcy warty.
Jasiu, czy to jest oficjalne stanowisko NSZZ Solidarność w sprawie wysokości różnicy w płacy zasadniczej np. wartownika w kategorii zaszeregowania VIII i dowódcy warty w kategorii zaszeregowania XII?
Czy takie podejście NSZZ Solidarność dotyczy też innych grup pracowników?
Coś nie tak piszesz. Bo widzisz, podajesz początkową stawkę zaszeregowania wartownika a dowódcy warty końcową a jak wiesz – a może nie wiesz – to wartownik ma widełki od VIII do X a dowódca od X do XII. I według mnie, to wartownik może mieć np. w tej chwili po podwyżce 3000 zł a dowódca warty 3001 zł i będzie wszystko zgodnie z tabelami zaszeregowania. Skoro X kat rozpoczyna się od 1630 zł, to mogę mu dać np. 2600 zł i będzie to zgodne z PUZP, czy nie. Jakie stanowisko Solidarności. Stanowiska nie ma i nigdy nie będzie, bo to… Czytaj więcej »
Oczywiście, podałem przykład skrajny dlatego, że ty skwitowałeś sytuację wyłącznie: „i to powinno wystarczyć takiemu np…” bez żadnych niuansów. Po tym, co napisałeś widzę, że potrzeba wartościowania stanowisk i uregulowania tabeli jest najważniejsza. Właśnie po to, żeby siatka płac nie wyglądała wyłącznie tak, jak Jasiu, Stasiu czy Zdzisiu uważa za „w miarę sprawiedliwe” w oparciu o horrendalnie zniekształconą brakiem działań tabelę w PUZP (więc np. zgodnie z przepisami, dowódca warty może mieć 2600 a wartownik 3000). Piszę teraz do ciebie, ale dotyczy to wszystkich tych związkowców, których dopadła jedna z chorób demokracji, czyli chęć utrzymania się przy władzy schlebiając gustom… Czytaj więcej »
Szanowny Panie Tomaszu Jestem przekonany, że nie pracujemy w jednym zakładzie pracy, jednak gdyby tak było proszę niezwłocznie za pomocą kontaktu podanego do Przewodniczącego organizacji Tarczy w tym moim zakładzie się ze mną skontaktować. Nie mogę bowiem przejść obojętnie obok faktu, że ktoś tak przenikliwie wnioskujący i po prostu głęboko mądry – stoi gdzieś z boku i marnotrawi swój potencjał intelektualny… Doprawdy jestem pod wrażeniem, gdyż w paru słowach ujął Pan to wszystko, co my tu od miesięcy nieudolnie wałkujemy i kleimy. Takich ludzi nam właśnie potrzeba aby ruszyć w końcu z miejsca. To miejsce ich ujawnia ale co dalej??… Czytaj więcej »
Szanowny Panie Ryszardzie, dziękuję za te słowa, choć są zdecydowanie na wyrost. Nie znamy się osobiście z pewnością, jestem geograficznie daleko i w instytucji o innym charakterze. Nie zajmę się działalnością związkową, taki jest mój wybór, między innymi ale nie wyłącznie dlatego, że musiałbym wtedy zrezygnować, z którejś z innych moich czasochłonnych aktywności, a tego nie chcę. Cieszę się, że powstała Tarcza, bo jest to moim zdaniem najbardziej profesjonalny ZZ działający w MON, jeśli chodzi o tzw. centralę. I nie muszę się ze wszystkimi stanowiskami zgadzać, żeby to docenić. O „dołach” się nie wypowiadam, bo nie znam nikogo z Tarczy… Czytaj więcej »
„Za odpowiedzialność Rysiu jest dodatek funkcyjny i od 50 do 100 zł więcej na zasadniczej. I to powinno wystarczyć takiemu np. Dowódcy warty.” Art. 33. 1. Dodatek funkcyjny przysługuje pracownikowi, jeżeli zatrudniony jest na stanowisku związanym z kierowaniem zespołem składającym się co najmniej z trzech osób – łącznie z osobą kierującą 2. Przy przyznawaniu dodatku funkcyjnego należy kierować się w szczególności: 1) wielkością komórki organizacyjnej, 2) stopniem trudności i złożoności wykonywanych prac, 3) stopniem odpowiedzialności związanej z pełnioną funkcją, 3. Wysokość dodatku funkcyjnego ustala się procentowo od kwoty 750 zł, zgodnie z tabelą stawek dodatku funkcyjnego, stanowiącą załącznik nr 3… Czytaj więcej »
Rysiu, nie byłbyś sobą gdybyś tego nie skomentował a nie o to chyba chodzi na stronach Tarczy.
Szanowny Panie Jasiu, nie wiem kim Pan jesteś i co lub kogo Pan reprezentujesz ale po zapoznaniu się z Pana wcześniejszymi wypowiedziami jednoznacznie mogę stwierdzić, iż jest Pan zwykłym komputerowym trollem, który absolutnie nie ma pojęcia o pracy w strukturach wojskowych a także w pracy związanej z ochroną. To, co Pan teraz napisał świadczy jednoznacznie o Panu, iż nie ma Pan absolutnie zielonego pojęcia o pracy w ochronie. Znam wielu takich cwaniaków i niedorajdów życiowych jak Pan, bo absolutnie Pan się do nich zalicza, którzy siedzą sobie w domku przed komputerem i po prostu z nudów lub z własnych frustracji… Czytaj więcej »
Spojrzyj w lustro i poszukaj rodziny u siebie.
A czy ja kogoś reprezentuję, czy nie – to moja sprawa.
A może to ty tu czytasz i się wymądrzasz. Gorszego frustrata od ciebie nie widziałem i to takiego, który tylko w pełni potwierdza to, co napisałem o dowódcach warty. Uderz w stół a nożyce się otworzą.
Brawo jednego śpiącego dowódcę już mamy – który następny.
Jak ja pracowałem w ochronie i OWC, to ty latałeś jeszcze boso za orkiestrą.
To na tyle co mam ci do przekazania, Panie Zeus.
Szkoda, że przyjąłeś taki nick a jesteś taki prosty.
Panowie z OWC i spółka – dosyć tego.
Domagam się aby już żaden post typu osobistego okładania się maczugami po głowach przez moderacje nie przeszedł. Macie się okładać, prowokować i obrażać – to gdzie indziej.
Domagam się blokowania wszystkich takich postów oraz wykasowania tych paru już istniejących. Przez chwilę był tu jakiś ład porządek i normalna dyskusja o sprawach ważnych.
Komuś jednak bardzo zależy na tym aby to miejsce po prostu zamknięto.
Żądam stanowczo zaprowadzenia tu porządku, bo to nie miejski b..l, tylko strona związku a możliwość zamieszczania wypowiedzi dotyczy przedstawianych tu informacji a nie wzajemnych osobistych wycieczek i połajanek.
Masz rację Rysiu. Nie warto się okładać maczugami.
Przyjmuję to do wiadomości tylko, że też nie jesteś bez grzechu, bo jak możesz, to też dokładasz Markowi lub innym, którzy nie piszą jak ty byś chciał i np. jak poruszają sprawy byłych mundurowych – to dostajesz białej gorączki. Mam rację, czy nie. Oczywiście napiszesz, że nie.
Zawsze trzeba widzieć dwie strony medalu.
POZDRAWIAM.
Panie Janie – dokładam każdemu po to, aby dowiedzieć się jakie są przesłanki danego stanowiska i aby je zrozumieć i przyjąć lub odrzucić. Tu, w tym względzie nie Wersal i świętych krów nie ma nawet wówczas, gdy ktoś jest np. związkowym prominentem…
Nie tykam jednak /tak mi się wydaje/ spraw osobistych oraz rodzinnych tych, z którymi się czasem spieram. Staram się także dbać, aby to była dyskusja na argumenty a nie na pomówienia i inwektywy.
O takie rozumienie dyskusji tu apeluję.
Tylko kto kogo wyzwał pierwszy. Zeus mnie. A ja nie mam zamiaru…
Nie po to tu wróciłem, żeby się z kimś wyzywać. I tyle i tylko tyle.
Dla mnie temat z Zeusem jest zakończony.
Jasiu a w jakiej teraz formacji pracujesz ?
KGB i NSDAP
Ty nie wiesz, że zadajesz takie głupie pytanie.
Tajemnica zawodowa??????????
Śmiech na sali panie Pełnomocniku!!!
za co pan pobiera uposażenie / pewnie nie małe jak przystało dla PISu?
Pan pełnomocnik jest cywilem i nie pobiera uposażenia tylko wynagrodzenie.
A ja uważam, że to miejsce nie powstało po to, aby tu na kimkolwiek przysłowiowe psy wieszać, bo to po prostu nie uchodzi.
Apeluję o budowanie „mostów” a nie kolejnych „murów”…
Przekaż swoje uwagi do Pani Beti.
Widzę Panowie, że nie wszystkie komentarze są publikowane, no ale trudno. I proszę się nie usprawiedliwiać.
Panie Marku, chyba miał Pan racje pisząc, że to, co dostaliśmy do najniższej krajowej, będzie odliczone od tego niby 500. Na przykład u mnie w jw na dzień dzisiejszy – w wyniku wyrównania do najniższej krajowej – brakuje około 200 tys. zł w skali m-ca. Są to pieniądze, które jednostka wypłaca z własnych środków. A z Mon przychodzi zero. Takich jednostek jest trochę. I to idzie w miliony.
„Panie Marku, chyba miał Pan racje pisząc, że to, co dostaliśmy do najniższej krajowej, będzie odliczone od tego niby 500.” Olo – zapewne będzie ale nie musi … Władze tego zz dokonały bowiem wyliczeń, które przedstawiły kierownictwu resortu, z których wynika, że środków w obszarze naszych wynagrodzeń jest dużo więcej, niż wynikających ze zwiększenia płac średnio o 500 zł…. Walka więc – ta walka, do której wszyscy powinni się włączyć, idzie o pozyskanie tych środków i ich sprawiedliwy podział. O tym będą mówili nasi przedstawiciele podczas kolejnego spotkania w DSS w dniu jutrzejszym, tj. 13 lutego Co zaś do tych… Czytaj więcej »
olo, napisał: „Widzę Panowie, że nie wszystkie komentarze są publikowane, no ale trudno. I proszę się nie usprawiedliwiać.” Żadne wpisy nie są blokowane. Popatrzę jeszcze w spamach lub w koszu, bo tych śmieci trochę przychodzi i nie wykluczam, że pośród nich może być jakiś komentarz od olo. Skoro olo prosił, żeby się nie usprawiedliwiać – nie robiłem tego, bo nie mam za co. Ale wpis Ryszarda mnie do tego sprowokował. Nie chciałbym sądzić, że olo ten tekst napisał tak sobie… i rzeczywiście Jego tekst gdzieś się zapodział. Dlatego prościej by było, gdyś, olo podał dane dotycząca czasu kiedy on został… Czytaj więcej »
Sorry jednak są.
To OK, ale ja i tak już – w stosunku do Twojego pierwotnego wpisu – „się usprawiedliwiałem”, w związku z reakcją Ryszarda.
Cieszę się jednak, że nie muszę przeglądać spamów i kosza. 🙂
Wydaje mi się, że jedno zero powinieneś odjąć z tych wyliczeń…
Jak już jesteśmy przy tych naszych płacach to poniżej przedstawiam fragment dyskusji na stronie społecznościowej NSZZ PW: X – Aneks o 50 zł podwyżki a wypłata wpłynęła mniejsza. Wszystko idzie w górę a wypłata w dół. Aż się chce pracować! Y – Oczywiście, że tak. Co nie zmienia faktu, że widok niższej wypłaty podczas gdy wszystko idzie do góry jest mega demotywujace. Z – Oczywiście wzięłaś pod uwagę że nie jest wypłacana dodatkowa premia 200 zł brutto… No właśnie…. Ta 200 zł premia wypłacana właściwie wszystkim przez ostatnie 4 miesiące ubiegłego roku, tak zadomowiła się w naszych budżetach, że zaczęliśmy… Czytaj więcej »
Zazwyczaj tak bywa, że porównanie stycznia nowego roku do grudnia roku poprzedniego wychodzi na niekorzyść i to znaczną tego stycznia. Piszesz tylko o 200 zł a przecież były jeszcze w grudniu wypłaty zwiększeń z tytułu 1000 zł, czy oszczędności od pracodawcy, czy tych, które pod koniec roku rozsyłał jeszcze IWsp SZ do sobie podporządkowanych jednostek organizacyjnych. Generalnie w budżecie tak jest, że czasem trzyma się „rezerwy” do ostatniej chwili, bo może jeszcze coś się wydarzy… a potem szerokim strumieniem ucieka się z tymi środkami, że tylko je wydać… Tylko w przypadku wynagrodzeń WOT było jakoś inaczej, bo z planu, który… Czytaj więcej »
Marek – i ja i wszyscy inni dobrze o tym wiemy. Dlatego i te zamieszczone przeze mnie wypowiedzi i mój komentarz dotyczyły nie łącznej kwoty wynagrodzenia w grudniu a jedynie tego, co mieliśmy na tych swoich paskach z wypłaty. A na tych paskach były stałe dodatki wraz ze zwiększeniem tych naszych premii o 200 zł a nie jednorazowe wypłaty z oszczędności w zakładzie, czy jakichś nagród czy też jednorazówki z IW SZ. I wyszło tak niestety, że nawet ci, którym ponad tą przysłowiową stówę od stycznia dołożono aby osiągnęli najniższą – w efekcie otrzymali mniej niż w grudniu na tych… Czytaj więcej »
Kiedy ostatecznie będzie wiadomo jak zostanie podzielona kwota 500 zł??
Dziś jest spotkanie jak dobrze zrozumiałam. Mam nadzieję, że nie wszystkim po równo, bo to absurd.
Wartościowanie stanowisk!
To powinien być priorytet.
Beti a dlaczego tylko 500 zł chcesz podwyżki. Co tak mało. Środków jest tle, że MON może wypłacić wszystkim pracownikom po 500 zł (650 zł brutto) ale do zasadniczej. Dlaczego uparliście się wszyscy żeby dostać to, co zaproponował RON. Wszystkie środki na stół i się okaże, że można spokojnie zrealizować to, co napisałem i jeszcze trochę zostanie. Jak pisałem, że na podniesienie płacy o 500 zł pół roku temu potrzeba około 275 mln zł, to niektórzy pukali się w czoło. A Rysiu napisał, że chyba jestem chory, skoro ma być 500 zł do zasadniczej. Ale dzisiaj się wszystko zaczyna potwierdzać.… Czytaj więcej »
Jestem realistką. Nikt nie da więcej niż wcześniej obiecał.
Żadne negocjacje nie pomogą. To wiemy napewno. Wartościowanie jest wskazane, przynajmniej w moim przypadku. Jestem mnożnikowa. A nie referent, inspektor, specjalista i informatyk tyle samo. O to mi chodzi.
W porównaniu z poprzednimi latami, 500 do zasadniczej bez skutków byłoby bardzo dobrze.
A nie w jednorazówki później się pchać.
Z takim podejściem i ujawnianiem jakie jest stanowisko niektórych pracowników pokazujecie jacy jesteście naiwni. Widzieliście aby jakieś grupy zawodowe pisały, co będą żądać naprzód. Czy jakie przyjmą działania w razie nie przyjęcia postulatów strony społecznej. A wy wszystko podajecie na tacy.
A może to robicie specjalnie a potem szukacie winny u innych. Przestańcie się kłócić i publicznie opluwać.
Macie pomysły i jesteście przygotowani do rozmów – to poczekajcie za miesiąc będziecie mogli swoje propozycje przedstawić i wtedy zobaczymy, co z tych propozycji zostanie wprowadzone.
A teraz spokój w eterze moja taka prośba.
Marek, ustąp, pokaż klasę.
Panie Janie. Myli Pan i to od dawna dwie rzeczy… Mianowicie: – środki na nasze wynagrodzenia, – sposób ich podziału przez resort. Nikt nie neguje, że tych środków jest więcej niż wynika z chęci ich podzielenia w ramach zwiększenia naszych wynagrodzeń w skutkach stałych. Czy to oznacza, że ta cała reszta zostanie przeznaczona na inne cele?? Niekoniecznie…. Zostanie przeznaczona na płace ale już nie w drodze zwiększenia wszystkich naszych wynagrodzeń w skutkach stałych a jedynie niektórych oraz na wypłaty jednorazowe…. No to po kiego…tak robić, zamiast ludziom dodać to do podwyżki?? Dlatego, że gdybyśmy uzyskali np. po 700 zł podwyżki,… Czytaj więcej »
Napisałeś, Ryszardzie:
A ta cala reszta?? Ona, jak zwykle zostanie rozdzielona gdzieś – komuś, bez wiedzy zz, bo zdaniem resortu nie wchodzi to w zakres uzgodnień ze związkami, gdyż nie są to środki na typowe wynagrodzenia ze skutkami przechodzącymi na lata następne dla wszystkich a tylko dla niektórych oraz na różne, doraźne głównie projekty, jak np. te nasze jednorazówki.
Prawie, Ryszardzie, wyszło Ci tak, jakbyś był rzecznikiem Ministra ON albo doradcą Pełnomocnika MON ds. Współpracy ze Związkami Zawodowymi. Sprawdź, czy czasem nie ma w Urzędzie wakatów na stanowisku radcy ministra. 🙂
A tak nie jest????? Co ciebie obchodzi co zrobią zresztą.
Mają większe środki pod dywanem, to dlatego trzeba żądać większych podwyżek, chociaż by dodatkowych środków na dysproporcje płacowe na tożsamych stanowiskach.
Chociaż osobiście nie jestem za takimi krokami. Jeden gość, który siada zawsze z przodu podczas spotkań – też dziękuje RON zawsze za wszystko, nawet generałom wysyła gratulacje.
Czy ty aby Rysiu nie chcesz się przepisać do innego związku.
Napisałem cyt; „A ta cała reszta?? Ona, jak zwykle zostanie rozdzielona gdzieś – komuś, bez wiedzy zz, bo zdaniem resortu nie wchodzi to w zakres uzgodnień ze związkami, gdyż nie są to środki na typowe wynagrodzenia ze skutkami przechodzącymi na lata następne dla wszystkich a tylko dla niektórych oraz na różne, doraźne głównie projekty, jak np. te nasze jednorazówki.” W powyższej wypowiedzi przedstawiłem domniemane stanowisko resortu. To stanowisko, które ja nawet z tych moich puszczańskich Mostów dostrzegam i to bez tej mojej czarodziejskiej kuli i podpowiedzi kota Tomusia . Ot taki zmyślny jestem… Pisząc o tym domniemanym stanowisku resortu, zapewne… Czytaj więcej »
Mogę Cię poinformować że ten licencjat też myślał, że jest najmądrzejszy wchodząc do związków zawodowych.
I wiesz jak się skończyło. Rozprawa w sądzie i na bruk. I żeby było jeszcze gorzej, to nawet żona go opuściła. Nie wiem czy facet dzisiaj ma pracę. A wszystko przez jeden sfałszowany podpis i kogoś pomówienie. I gość załatwiony na całe życie.
A chciał wszystkich pouczać i ustawiać cywili i kadrę zawodową. Tak, że nieraz warto się zastanowić, co się pisze i kogo obraża. Amik zamilkł, bo prowadzone jest dochodzenie związkowe w NSZZ PW ws. kto ujawnił pismo z 4 lutego.
Zobacz kiedy napisałem swój post (dzień i godzina) i zobacz, co Marek napisał po spotkaniu u Pełnomocnika.
Pokrywają się jego wypowiedzi z moimi. Mówię o tych samych środkach i możliwościach zwiększenia podwyżki.
Ja napisałem zachowawczo 650 zł a Marek napisał 693 zł podwyżki.
Sprawdź moje wcześniejsze posty, gdzie przytaczam kwotę około 270-280 mln zł potrzebnych na podwyżki.
Na jakie inne cele?
Ja i Marek mówimy tylko o płacach dla 45558 pron .
Jasiu, ale jest jedno ale… 🙂
Ty piszesz jako Jasiu, ja natomiast napisałem o tym, co przedstawialiśmy na spotkaniu.
Aktualność znalazła się na stronie i takie jest stanowisko TARCZY.
Natomiast Waszego stanowiska – poza tym pisemkiem, o którym tu wcześniej napisałeś – NIE MA. 🙁
Co to za różnica. Wywód logiczny z tego, co napisałem jest czy nie. Wskazałem, że co najmniej pół roku temu jakie środki są potrzebne na spełnienie tego minimalnego podwyższenia o 500 zł a pan Pełnomocnik w lutym poinformował organizacje związkowe, że ma na zabezpieczone na podwyżki 500 zł około 274 mln zł.
Jak chcesz mieć na piśmie nasze stanowisko, to musisz się zwrócić do Mirka lub sekretarza związku kol.Witka z Dęblina, którego znasz a nie do mnie jak to mówi Rysiu – szeregowego członka związku.
Marku, żartobliwie odpowiadając to na te ALE ru… górale na skale.
”Mają większe środki pod dywanem, to dlatego trzeba żądać większych podwyżek” Nie zadać a zmusić resort do przeznaczenia na podwyżki więcej niż chcą przeznaczyć. A wychodzi mi na to, że zmusić resortu do tego nie ma po prostu kto …., „Ja napisałem zachowawczo 650 zł a Marek napisał 693 zł podwyżki.” No to chłopcy do roboty… Proponuje na początek zbiorowe głodówki zwłaszcza Twoja i Marka a także pozostałych członków władz związkowych. Równoległe poczynienia przygotowań do rotacyjnego protestu w Warszawie i to pod kancelarią Prezydenta jako zwierzchnika SZ. W czym problem?? A wówczas będziecie mogli rzeczywiście żądać a się nie ośmieszać… Czytaj więcej »
Beti a dlaczego chcesz tylko 500 zł brutto, skoro środków jest więcej i istnieje możliwość a wy wszyscy upieracie się na to, co napisał Minister. A MON nie chce lub nie umie liczyć. A z wartościowaniem, to dajmy sobie spokój. Ktoś już wartościował w RON (ciekawe kogo to był znajomy) przez lata stanowiska. Wziął grube pieniądze i gdzie te wartościowanie. Nie ma – zginęło. Tak właśnie wydaje się pieniądze wszystkich Polaków. Już pisałem i napiszę po raz ostatni – Solidarność nie zgodzi się po równo na podwyżki w 2020 r. Ja w swoich zakładach pracy, czyli JW na pewno nie… Czytaj więcej »
Beti – po pierwsze – mówmy o tych magicznych 500 zł w czasie, gdy są one jeszcze w projekcie budżetu, który nie został uchwalony. Aktualnie w parlamencie toczy się wojna o kształt tego budżetu i jeszcze wszystko może się wydarzyć. Nawet to, że środki, które mogłyby zwiększyć nasze wynagrodzenia – pójdą na drogi, koleje, budowę szpitali czy ogólnie np. na służbę zdrowia, ekologię czy Policję… O sytuacji w tym zakresie można przeczytać np. tu: https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/ustawa-budzetowa-na-2020-rok-kluby-chca-dalszych-zmian-projektu,1004590.html Nie dzielmy wiec tego, czego nie mamy. – po drugie – te toczące się obecnie rozmowy resortu z poszczególnymi zz to takie rozmowy sondażowe, konsultacje,… Czytaj więcej »
Czy to jest normalne, żeby starszy instruktor ciężarowka z przyczepą zarabiał 2200 na rękę?
Oczywiście, że jest.
Przecież to jest praca lekka i bezstresowa. No i wszystkie potrzebne do wykonywania tej pracy uprawnienia również bezstresowo i za darmo w urzędach rozdają.
Ja rozumiem, że wojsku bardziej opłaci się płacić byłemu zawodowemu emeryturę i do tego jeszcze dodatkową pełną pensję za robienie tego samego, co robił będąc w mundurze niż godnie zapłacić cywilowi na tym samym stanowisku.
No, bo w sumie taki żołnierz to jest już ktoś.
A taki cywil w wojsku…
To jak wrzód jakiś na tyłku jest.
Uważam, że przesadzasz i zupełnie niepotrzebnie odgrzewasz tu stare kotlety dotyczące tych „byłych”. Bo ten „były” jest obecnie dokładnie takim pracownikiem jak ty i ani mniej, ani więcej za swoją pracę nie bierze. Raczej mniej, bo gdy trzeba te wynagrodzenia podnieść, to jemu oczywiście nie potrzeba, bo ma wojskową emeryturę… A on pracuje tak samo czy mniej?? Dlaczego więc ta jego praca ma być niżej wyceniana?? Proponuję aby jeszcze przebadać dochody matek żon i kochanek tudzież własnych i przysposobionych dzieci i uzależnić od tego najbliższą podwyżkę wynagrodzeń. OK – oto po raz kolejny z szafy wychodzą demony zawiści połączonej z… Czytaj więcej »
Myślę, że kolega Piotr chciał poruszyć inną sprawę – ile etatów mundurowych można zastąpić etatami cywilnymi, skoro jak powszechne wiadomo jest sporo takich stanowisk, gdzie pracownicy cywilni za symboliczny dodatek zastępują mundurowych.
Korzyść podwójna, jeden pracownik cywilny od początku przyzwoicie opłacany zamiast mundurowego, któremu płacimy wysokie apanaże a potem emeryturę mundurową i w przypadku jego dalszej pracy – pensję pracownika cywilnego a później kolejną, cywilną już emeryturę.
Taka dygresja…
Marcin – może Piotr chciał co innego powiedzieć ale ja literalnie zrozumiałem ten fragment jego wypowiedzi cyt.: „Ja rozumiem, że wojsku bardziej opłaci się płacić byłemu zawodowemu emeryturę i do tego jeszcze dodatkową pełną pensję za robienie tego samego, co robił będąc w mundurze niż godnie zapłacić cywilowi na tym samym stanowisku” tak, że ten były ma emeryturę i jeszcze kasę za pracę a nie służbę podczas, gdy ten typowy cywil, który emerytury wojskowej nie ma – ma tylko zapłatę za pracę. Pisaliśmy już o tym, że w wyniku procesu tzw. „ucywilniania” stanowisk wojskowych na tych stanowiskach, na których służyli… Czytaj więcej »
Jakbyś się zapisał do porządnego związku, to byście byli w PUZP już dawno ale zaufaliście temu największemu i teraz was nie ma i zarabiasz 2200 zł. A u siebie masz dwa lub trzy związki zawodowe. Jak ruszy PUZP, to będziemy myśleć o takich jak ty – starszych instruktorach i nie tylko o instruktorach. My czyli zespół roboczy mamy już prawie ukończone przypisanie poszczególnych stanowisk w PUZP.
Tak się przyjęło i tak jest. Jak jest przyjmowany były mundurowy, to ma wyższe stanowisko i zawsze się znajdą się odpowiednie środki i wyższa płaca. Ale musi to być oficer starszy np. major, podpułkownik czy pułkownik, który np. został zatrudniony na stanowisku np. specjalisty lub kierownika klubu i ma ????? zł.
A czy to normalne, żeby wartownik zarabiał po 45 latach… 2550 zł na rękę.
Co wiadomo po wczorajszym spotkaniu?
Chciałbym dzisiaj zamieścić nową aktualność i będę się starał, żeby tak się stało…
No to właściwie już mamy budżet
Jeszcze tylko podpis prezydenta….
Wszystko wskazuje na to, że w marcu /druga połowa miesiąca/ będziemy mieli naliczone te nasze podwyżki, wraz z wyrównaniem za styczeń i luty.
Ryszardzie, za dużo w życiu miałem do czynienia z procedurami dotyczącymi budżetu aby się martwić czy mieć jakikolwiek obawy, że to, co zostało zapisane w projekcie – zmieni się in minus. Piszę o sobie ale jeszcze więcej w tym zakresie może powiedzieć Krzysiek, który swego czasu pracował nawet w samym środku tych zagadnień, czyli w Ministerstwie Finansów. Nie oszukujmy się, to co wychodzi z ministerstw do MF już jest tak przepatrzone, że nie ma na to silnych. Przecież nikt nie będzie tworzył sobie dodatkowej roboty z powodu jakiejś zachcianki. Dlatego zasadniczą pracę wykonują pracownicy w ministerstwie na etapie opracowywania projektów… Czytaj więcej »
„Ryszardzie, za dużo w życiu miałem do czynienia z procedurami dotyczącymi budżetu aby się martwić czy mieć jakikolwiek obawy” To Twoje stanowisko w sprawie. Jednak ja dobrze pamiętam jak w SKON stosunkowo niedawno doszło do poprawek, które następnie zatwierdził parlament bo gdyby do nich nie doszło to środków na podwyżki naszych wynagrodzeń. by wówczas po prostu nie było. Tu przecież nie chodzi o to, co my sobie myślimy a o to, że urząd nie może przedstawiać oficjalnego stanowiska w kwestii podziału środków, których formalnie jeszcze nie ma … „…samo uchwalenie ustawy budżetowej jest dla mnie przyjmowane bez emocji. Czekacie wszyscy… Czytaj więcej »
Pisząc, że się nie martwię o budżet płac, gdy on trafi już do Sejmu miałem na myśli to, że nie zdarzyło się, że zaplanowane płace w resorcie – zostały obniżone! a nie zwiększone… Gdyby MON przedstawiał informacje o zaplanowanym budżecie – wówczas strona społeczna mogłaby zgłosić np. tę sytuacje z tymi 88 mln zł i w Sejmie nie byłoby potrzeby robić poprawek Pisząc wówczas o decyzji budżetowej, która była wcześniej niż ustawa wskazywałem, że kolejność nie została zachowana i tyle. Nie miałem natomiast żadnych wątpliwości, że cokolwiek w budżecie się zmieni, bo wiadomo, że się nie zmieni. Działanie MON w… Czytaj więcej »
Tu zgoda.
A gdzie jest Senat?????
A gdzie jest Senat????? Faktycznie – rozpedzilem sie nieco uznajac że oto wlasnie w sejmie przeglosowano ustawe która dotarla do Sejmu z Senatu z poprawkami… To prawda 23 stycznia odbylo się II oraz III czytanie i prace w komisjach sejmowych a następnie ustawa została przekazana do Senatu w dniu 6 lutego, który naniósl poprawki. Pracowano nad nimi w Sejmie w dniach 13 oraz 14 lutego uchwalajac ustawę glosami 231 za – 217 przeciw – 1 wstrzymujacy sie Z 460 poprawek przyjęto 15 w tym np poprawke dotyczaca 10% podwyzki dla pracowników parkow narodowych Jak z tego wynika – w trakcie… Czytaj więcej »
Napisałeś: „w trakcie prac parlamentarnych nad ustawą budżetową sa mozliwe a nawet sie rzeczywiście zdarzają zmiany dotyczace wynagrodzeń…”
Widziałeś, aby komuś zabrano wynagrodzenia w Sejmie? to nie pisz o zmianach a pisz o zwiększeniu wynagrodzeń.
To, że te wynagrodzenia zwiększono wcale nie oznacza, że nigdy ich sejm nie zmniejszy.
Gdyby tych kilkunastu posłów koalicji rządzącej w sejmie podczas głosowania z różnych względow nie było, to np. na telewizję dofinansowania by nie było a wielu tam pracujących trzeba byłoby zwolnić.
Zapewne wówczas i parę innych poprawek tego typu znajdujących się pośrod tych ponad 400 zgłoszonych by przeszło…
Nie rozumiem jednak jak z całkowitą pewnością można zakładać zaistnienie czegoś, co w sumie nie jest do końca pewne. Ta ustawa przeszła jedynie wiekszością 13 głosów…
Ja piszę o wynagrodzeniach a Ty mi odpowiadasz z różnych obszarów – teraz o… telewizji. Nie, Rysiu, już kiedyś Ci napisałem, że nie dam… to się obraziłeś. Jeżeli dotychczas nikt w Sejmie przez dziesiątki lat nie obniżał środków na wynagrodzenia budżetówki – to dlaczego mam zakładać, że zostaną one kiedyś – w bliżej nie określonej przyszłości – obniżone. Tylko dlatego, że Ty stwierdzasz, iż taka możliwość istnieje?! Jeżeli tak, to dlaczego wskazywałeś wcześniej, że podwyżka nie może być na poziomie ok. 700 zł, chociaż zabezpieczone środki na wynagrodzenia na taką właśnie kwotę wskazują? Powiem Ci tak, jestem przekonany, że przeciętna… Czytaj więcej »
Ja piszę o wynagrodzeniach a Ty mi odpowiadasz z różnych obszarów – teraz o… telewizji. Piszę o tej telewizji w aspekcie poprawki, która o ok. 2 mld ucinałaby dotacje dla niej. A to oznaczałoby zwolnienia i brak podwyżek wynagrodzeń w tej instytucji finansowanej w dużej mierze z budżetu państwa. To tyle. Natomiast ja uważam, że przeciętna podwyżka dla ponad 45 tys. tzw. niemnoznikowcow resortu na pewno nie wyniesie w skutkach stałych więcej, jak te 500 zł przeciętnie i to niecałe, bo zostaną od tego odliczone pochodne. Jestem o tym przekonany i mogę się założyć, ze właśnie tak będzie…. Dlatego tak… Czytaj więcej »
Napisałeś cyt.:„A to oznaczałoby zwolnienia i brak podwyżek wynagrodzeń w tej instytucji finansowanej w dużej mierze z budżetu państwa. To tyle.” No właśnie – to tyle. A Telewizja Polska, TVP – to polski telewizyjny nadawca publiczny i zarazem spółka akcyjna Skarbu Państwa. 2 mld zł to zastrzyk środków, które mają zrekompensować ulgi w zakresie abonamentu. 2 mld zł to ponad 8 mln gospodarstw zwolnionych z ponoszenia opłat… A jaka jest ściągalność od tych, którzy płacić powinni a nie płacą od lat, czy dziesiątek lat… Jeżeli system ściągania jest wadliwy, to albo zrezygnować z abonamentu, albo wprowadzić obowiązek jego ponoszenia poprzez… Czytaj więcej »
Ależ Marek – przecież my tu zupełnie nie omawiamy problemu telewizji a jedynie takie zamiary parlamentu, które kasę mogą nie tylko dodać ale i odjąć, co spowoduje problemy także społeczne.
Po co te gadki o zasadach finansowania tego medium?
Ma to coś do rzeczy?
Przecież to Ty „przeniosłeś” temat, żeby rozmydlić…
Ty martwisz się problemami społecznymi w TVP w sytuacji, gdyby nie było tej dotacji ale o naszych pracowników, gdy ich zwalniali czy manifestowali – nikt w TVP się nie przejmował.
Rozumiem, że teraz ta Twoja troska o TVP zostanie dostrzeżona przez telewizję i na następnej manifestacji TVP będzie dawała z niej przekaz…
??
Senat się nie liczy tylko z Sejmu ustawa budżetowa ma być przesłana do Prezydenta.
Widzę, że nawet podstawowej wiedzy nie macie. A pisałem, że do 23 kwietnia mają czas a potem PREZYDENT ROZWIĄŻĘ PARLAMENT. Ten Rysiu chyba znowu dał ciała ale mnie nie wolno krytykować.
Ponieważ Pan o ten Senat zapytał, to się poprawiłem i kilka spraw przy okazji przybliżyłem. Co uczyniłem nie tak jak jest?? Proszę mnie po prostu poprawić, bo ja konstytucjonaliistą nie jestem i mogłem coś pokręcić. Skąd będzie przesłana to my wiemy a do Senatu po coś ta ustawa przesłana została tak, czy nie ?? Co zaś do tego czasu na jej uchwalenie to byłoby dobrze aby wiedzieć, że zdania konstytucjonalistów są podzielone. A może nie?? Jaki to wszystko ma jednak konkretny wpływ na problemy, które tu omawiamy?? Ma wpływ na termin podjęcia konkretnych decyzji o naszych podwyżkach i tym się… Czytaj więcej »
Jasiu
… znasz Ty proces legislacyjny??? Przegłosowana pierwszy raz ustawa w sejmie, idzie do senatu celem poprawek ewentualnych i pod głosowanie. Jesli są jakiekolwiek poprawki przegłosowane – to spowrotem ta ustawa idzie pod sejm i znowu jest rozpatrywana. Sejm może zgłoszone poprawki przyjąć, przyjąć częściowo lub w całości odrzucić.
Wtedy dopiero – tak pokrótce idzie do podpisu.prezydent może ją vetem przyblokować.znowu sejm… i zazwyczaj wtedy i tak będzie podpisana… to tak w wielkim skrócie, bo żeby cały proces ustawodawczy opisać – to musiałbym chyba użyć więcej znaków, jak w słynnym regulaminie sklepu bestcena…
W Senacie jeszcze 20 dni będzie ustawa budżetowa, czyli do 7 marca 2020 r.
A potem zostanie tylko Pan Prezydent.
Lub krócej Jasiu
Oczywiście Grzesiu, może być krócej ale ja założyłem ten najgorszy wariant – maksymalny termin do 7 marca.
Tak czy tak, to od 1 kwietnia pensja po nowych stawkach a za te 3 miesiące spłata.
Spotkanie na pewno w marcu.
Jasiu… a jeśli ktoś ma no stawkę 2385- 2460, to może liczyć na min te 330 do zasadniczej??
Jakie jest Twoje zdanie?? Tylko tak szczerze.
Zenek ogłosił swoje propozycje a inne zz trzymają to w tajemnicy… szkoda
Nikt nie odpisze??? Co to za tajemnice w tym roku ja nie wiem. 🙁 wczoraj u siebie w pracy przyszedł kierownik mojej sekcji i oznajmia. Większość ludzi nie będzie zadowolona z podwyżki… powiedział, że zz mają jakąś koncepcję, która jest tajemnicą, bo zz boją się pierw reakcji ludzi… dziś chwilę o tym też rozmawiałem z nim i powiedział, że tyle wie od kolegi z komendy… pięknie.
Grzesiek, jakie związki i napisz gdzie pracujesz. Bzdury piszesz. Ja dzielę z NSZZ PW od 12 lat środki na podwyżki i nie ma zgrzytów w zakładzie. Jak myślisz, to od kogo podział zależy jak nie od działaczy związkowych ale nie od tych, co chodzą na pasku Komendantów, Dowódców czy tych pseudo-działaczy co widzą swój interes a nie pozostałych pracowników. Ja takich znam. Mógłbym ich wymienić z imienia i nazwiska ale po co, skoro członkom związku są oni dobrze znani – to niech ten burdel trwa dalej… A może warto zmienić związki i zobaczyć jak to wygląda w rzeczywistości u innych.… Czytaj więcej »
Jasiu. Ja tylko spytałem konkretnie. 330 zł to kwota, która i tak zostia sporo kasy na równania itp. a co do osoby, która mi to mówi. Ogólnie nie wyrzuca ona słów na wiatr, nie gada nigdy niepotrzebnych głupot.
Ale powtarza to, co usłyszała w komendzie 3 rblog. Ja tylko spytałem.
Nie, nie wiem kim są Ci Panowie.
Jasiu. Jestem pracownikiem 3 Regionalnej Bazy Logistycznej KRAKOW
Marku a kiedy odbędzie się trzecie spotkanie z Pełnomocnikiem w sprawie np. udzielenia odpowiedzi na to wszystkie tematy, co poruszałeś podczas dwóch wcześniejszych spotkań.
Kolejne spotkanie w środę 26 lutego b.r.
Właśnie dzisiaj przyszło zaproszenie…
A odpowiedzi na nasze wezwanie do rokowań, którą – zgodnie z obietnicą z ostatniego spotkania – mieliśmy otrzymać w tym tygodniu nadal nie ma… 🙁
To popiołem was chyba nie posypią tylko w końcu odpowiedzą merytotycznie po ludzku na pytania.