Z pozyskanych informacji wynika, że zmian w Ponadzakładowym Układzie Zbiorowym Pracy nie będzie, gdyż w sytuacji nawet ich wynegocjowania ze stroną związkową – nie będzie miał ich kto podpisać.
Wynika to z faktu, że Minister Błaszczak w ogóle ze sferą pracowników resortu obrony narodowej nie chce mieć nic wspólnego, a wydane upoważnienie Nr 97/MON z dnia 16 sierpnia 2018 r. ma w swojej treści niewłaściwą podstawę prawną i zachodzi obawa, czy Dyrektor Wojciech Drobny mógłby podpisać wynegocjowany protokół dodatkowy do PUZP. Nikt się nie chce przyznać do błędu, stąd w ministerstwie postanowiono, że skoro przez ostatnie ponad 5 lat nie było żadnego spotkania negocjacyjnego – to taki stan rzeczy może trwać nadal…
A przecież najprostszym wyjściem z tej sytuacji byłoby uchylenie upoważnienia z 2018 r. i wydanie nowego z przywołaniem prawidłowej podstawy prawnej a mianowicie art. 37 ust. 1 ustawy z dnia 8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów, który stanowi, że: „Ministra zastępuje sekretarz stanu w zakresie przez niego ustalonym lub podsekretarz stanu, jeżeli sekretarz stanu nie został powołany.” W takiej sytuacji upoważnionym musiałby być któryś z sekretarzy lub podsekretarzy stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej ale wiceministrom – jak widać – też nie po drodze do zastępowania Ministra Obrony Narodowej w zakresie kształtowania systemu wynagrodzeń pracowników, który to zakres w regulaminie organizacyjnym MON został zastrzeżony do wyłącznych kompetencji Ministra.
Wygląda więc na to, że kolejny rok pracownicy resortu obrony narodowej będą mieli zabezpieczony wzrost wynagrodzeń wyłącznie poprzez podwyższenie premii regulaminowej. W dniu 08 lutego 2023 r. w Dzienniku Ustaw została opublikowana Ustawa Budżetowa na rok 2023, z której wynika, że w obszarze wynagrodzeń pracowników ron zabezpieczony został wzrost planowanych wydatków o ponad 11,7% w stosunku do roku poprzedniego.
W dniu 09 lutego 2023 r. ogłoszony został komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego o przeciętnym wynagrodzeniu w gospodarce narodowej w 2022 roku, które osiągnęło poziom 6346,15 zł. Informacja ta jest ważna, gdyż od tego wynagrodzenia ustalane będą minimalne wynagrodzenia zasadnicze dla pracowników działalności podstawowej służby zdrowia, w tym wojskowej służby zdrowia od dnia 1 lipca 2023 r. Przykładowo, wynagrodzenie zasadnicze na stanowisku pielęgniarki będzie musiało być określone od 1 lipca 2023 r. na poziomie nie niższym niż 5966 zł.
Dla porównania: główni księgowi, dyrektorzy wojskowych jednostek organizacyjnych, czy kierownicy audytu wewnętrznego nadal będą mieli wynagrodzenia zasadnicze na poziomie 5300 zł, czyli w maksymalnej kwocie w najwyższej kategorii zaszeregowania przypisanej do stanowiska. (MK)
Wzrost nakładów o 11,7 a wzrost nominalny wynagrodzeń 7,8%.
Pięknie, znowu kasa z publicznych będzie wyparowywać…
no to wiemy ile będzie podwyżki – ok. 12%
Marku, ja już od pierwszego spotkania stwierdziłem, że ten Pan to wielka pomyłka, że ma być Pełnomocnikiem skoro od 2 lat próbuję mu udowodnić, że nasz pracodawca popełnia błędy w postaci dyskryminowania działaczy związkowych, celowego ich nie awansowania pomimo posiadania najwyższych kwalifikacji zawodowych, celowego przyznawania najniższych zwiększonych premii regulaminowych, czy celowego niszczenia działaczy związkowych. Pan Pełnomocnik po naszych spotkaniach w DSS, nakazał nam sobie napisać protokół ze spotkania i on sobie napisze swój protokół ze spotkania i to już pokazuje, jaką wiedzę ma Pan Wojciech D., który nie potrafi tak prostej sprawy rozwiązać. Dziwię się tym panom ze styropianu, którzy… Czytaj więcej »
Długo Ciebie nie było nie tylko tu ale także na stronie Waszej organizacji w Grupie. Jakoś się jednak zebrałeś, co mnie cieszy. Oczywiście, zapoznałem się z toczącą się tam dyskusją i jestem przekonany, że w obronie tych ”zwyczajnych” mocno nastąpiliście na nogi tym ”uprzywilejowanym”. Oni zaś sięgnęli po metody z górnej półki chamstwa i draństwa. Przyjrzałem się tym spotkaniom Pełnomocnika odnotowanym na stronie resortowego dialogu. Dziwi mnie więc ta Twoja ocena pracy osób zajmujących się w resorcie problemami społecznymi po tym, jak od ostatniej podwyżki mającej miejsce wiosną ubiegłego roku spotkaliście się z Pełnomocnikiem jeszcze co najmniej 7 razy, co… Czytaj więcej »
Max, mam bardzo poważne kłopoty ze zdrowiem. Może wiesz, Madzia z Tarczy z Elbląga wszystko wie o moim zdrowiu. Ja nie uczestniczę od kwietnia 2022r. w spotkaniach w MON, bo stwierdziłem, że nie będę brał udziału w farsie i nabijaniu sobie statystyk przez pana Wojciecha D. Jak wiesz, nasza organizacja napisała pismo ws. podwyżek na 2023 r. i do dziś nie ma odzewu, ani z Ministerstwa, ani z Komisji Krajowej, ani Krajowej Sekcji, bo… po co. Masz płacić tylko składki związkowe. Zobacz Max, od grudnia 2022 r. ciągną się rozmowy pomiędzy Rządem a „S” tylko nie wiem, kiedy się spotykają,… Czytaj więcej »
No, co ci mam odpisać??
Cała prawda – prawda, że gorzka…
Dużo zdrowia życzę i pozdrawiam.
Max, dzięki za życzenia. Najgorsze jest dla nas, że udało się w niektórych JW zlikwidować dysproporcje płacowe a teraz brakiem tabeli znowu zaczną się szopki. Każdy dostanie 7,8% płacy brutto i znowu nasze płace się rozjadą. Ci, co krytykują związki, pokażcie co wy wywalczyliście dla pron. Ilu z was jest w stanie wziąć 5 lub 10 dni urlopu i pomieszkać w namiotach pod MON. Dopóki najważniejsi liderzy związkowi w Polsce nie będą chodzić na pasku rządu, to nic nie wywalczymy. Dlaczego związki górnicze potrafią osiągać co roku podwyżki, ponieważ np. jest 15 związków ale jak chodzi o podwyżki – to… Czytaj więcej »
Jest dokładnie tak, jak napisałeś 🙁 Chcielibyśmy dostać konkretne podwyżki, ale nie ma w nas (pisząc „nas” mam na myśli wszystkich PW, a nie tylko związkowców) wystarczającej determinacji, żeby je wywalczyć. Dla mnie 5 dni urlopu i siedzenie pod MON przez tydzień nie stanowi problemu, ale musi mnie ktoś po tym czasie zmienić. Ilu takich chętnych będzie? A tylko w ten sposób zorganizowana akcja może przynieść oczekiwane skutki. Jednodniowe wypady, w których też najczęściej bierze udział marna ilość PW, niczego nie zmienią. Musi być konkretna, długotrwała forma nacisku, do skutku! Uważam, że pracownicy wojska nie są na takie działania gotowi.… Czytaj więcej »
….”wynagrodzenie zasadnicze na stanowisku pielęgniarki będzie musiało być określone od 1 lipca 2023 r. na poziomie nie niższym niż 5966 zł.” „Dla porównania: główni księgowi, dyrektorzy wojskowych jednostek organizacyjnych, czy kierownicy audytu wewnętrznego nadal będą mieli wynagrodzenia zasadnicze na poziomie 5300 zł, czyli w maksymalnej kwocie w najwyższej kategorii zaszeregowania przypisanej do stanowiska. (MK)” I bardzo dobrze. Podczas, gdy służba zdrowia potrafiła się zjednoczyć i z pełną determinacją miesiącami walczyła o wynagrodzenia, organizując pod siedzibami władz ”białe miasteczka”, my – pracownicy wojska potrafiliśmy się jedynie oskarżać, pluć na swoich przedstawicieli i namawiać do występowania ze związków lub oskarżać emerytów wojskowych… Czytaj więcej »
Napisałeś: „Ja nie widzę problemów, gdyż taki protokół z powodzeniem może przecież podpisać np. sekretarz stanu w MON Pan Wojciech Skurkiewicz zajmujący się sprawami społecznymi.”
Ależ ja też uważam, że z powodzeniem protokoły do PUZP mógłby podpisywać Sekretarz Stanu Pan Skurkiewicz. Przecież do 8 stycznia 2018 r. upoważniony był do podpisywania Pan Minister Grabski.
Upoważniony jednak został przez Ministra Błaszczaka… dyrektor departamentu – Pan Drobny.
Myślę, że Pan Skurkiewicz wiedział z czym to się wiąże i nie chciał „ciągnąć” tego obszaru, a poza tym obszar ten jest za mało medialny…
…”poza tym obszar ten jest za mało medialny…”
A mógłby być….
Poza tym – co przeszkadza aby to sam Pan minister w randze wicepremiera się pod zmianami w PUZP podpisał??
Upoważnienie dotyczy przecież sytuacji, gdy on sam nie ma możliwości tego uczynić.
A to już pytanie do Pana ministra w randze wicepremiera, na które zapewne odpowiedzi nie dostaniesz… 🙂
Zupełnie nie zgadzam się z filozofią, którą próbujesz tutaj uskuteczniać.
Ile przewodniczący Jagiełło, szeregowi związkowcy i wszyscy pracownicy mieli czekać na gest ze strony MON, kolejne cztery lata? Kolejne lata bezczynności resortu i pogardzania pracownikami? Mamy się uśmiechać i mówić, że wszystko jest dobrze i czekamy na litość i łaskawość. Otóż nie.
Dość tego i cieszę się, że nareszcie związki wyrażają poglądy, które są bliskie większości pracowników. Brawo NSZZ PW. Brawo też dla innych organizacji, które myślą podobnie. Gorzej już być nie może!
Więc proszę nie płakać i nie wylewać żalów. Pozdrowionka
Cyt; ”Zupełnie nie zgadzam się z filozofią, którą próbujesz tutaj uskuteczniać….”
A niby jaka filozofia??
Możesz to wyjaśnić? – bo ja mogę uzasadnić swój pogląd, że bardzo źle się stało, jak się stało…
Co zaś do tego płaczu i wylewania żalów – piszesz o moim stanowisku, czy stanowisku NSZZ PW??
Twoim, i pozostańmy przy swoim zdaniu, pozdrawiam
Kontynuując….
Co zaś do tego zapisanego w budżecie wzrostu planowanych wydatków na wynagrodzenia o ponad 11,7% w stosunku do roku poprzedniego, to w moim przekonaniu zupełnie nie oznacza takiego właśnie wzrostu naszych wynagrodzeń. Wręcz przeciwnie.
W związku z planowanym zwiększeniem zatrudnienia związanym z rozwojem liczebności wojska, jest to wzrost zbyt mały, co wyrazi się zmniejszeniem zatrudnienia a nawet likwidacją niektórych struktur organizacyjnych, co już w roku ubiegłym miało miejsce.
Wychodzi bowiem na to, że po wyasygnowaniu środków na tegoroczne ”podwyżki”, kasy na zmiany organizacyjne zabraknie i będziemy szukali oszczędności
Aż mnie nosi od dawna. Tak nie może być. To jest nienormalne. Szeregowy zawodowy ma na dzień dobry 4500 plus 900 akurat w naszym garnizonie dodatek mieszkaniowy, czy jak tam zwał. Razem 5400. Wykształcenie zawodowe, nikomu oczywiście nie ujmując. Stanowisko kierowca w WCR. Kilka wyjazdów w ciągu miesiąca, głównie cel – promocja. I koniec. Potem zbijanie bąków. Na litość boską. Ja z ponad 30 letnim stażem pracy, z wyższym wykształceniem, na samodzielnym stanowisku z pełną wysługą mam 3500!!! Czy to normalny stan? Czy nasi przełożeni widzą te dysproporcje? Nabór do DZSW. Przykład pierwszy z brzegu: skończył gimnazjum cudem jakimś, powtarzał… Czytaj więcej »
Witaj. Dawno Ciebie tu nie było. Nie mogę zapomnieć, jak z dnia na dzień wciśnięto Was w ramy PUZP, nie dokładając ani grosza co sprawiło, że wyszły z tego jeszcze większe ”jaja” niż z tego blokowania zmian w tabelach. Jeżeli o ten problem chodzi, to czegoś tu nie rozumiem a mianowicie tego, że tych górnych wartości stawek nie można przekraczać, jeżeli są na to środki. Gdyby bowiem na zasadzie porozumienia Stron układu, te górne stawki byłyby nie obowiązujące w sytuacji, gdy można pracownikom więcej zapłacić, to nie dochodziłoby do wszystkich tych problemów, które są i będą narastały. W moim przekonaniu… Czytaj więcej »
Napisałeś Max, że: „nic nie kosztuje na terenie kraju tak samo ani praca nie jest tak samo wyceniana.” Otóż jest coś, co kosztuje tak samo i praca jest tak samo wyceniana. Mianowicie minimalne wynagrodzenie w państwie, które na dzisiaj – niezależnie od poziomu bezrobocie w poszczególnych regionach kraju – wynosi 3490 zł. Przykładem dla wycenianej tak samo pracy mogą być stawki wynagrodzenia obowiązujące żołnierzy i funkcjonariuszy. Niezależnie od tego gdzie wykonują swoją pracę, mają takie same stawki wynikające z zajmowanych stanowisk. Napisałeś też, że „ujednolicanie płac tak długo i bez większych rezultatów realizowane możemy sobie na jakiś czas odłożyć.” Uważam,… Czytaj więcej »
To prawda że ta minimalna płaca a w istocie najniższe wynagrodzenie jest jednakowe. Odpowiednikiem tego byłyby te stawki z lewej strony, które wprawdzie nic wspólnego – jak na razie – z tym minimalnym wynagrodzeniem w kraju nie mają, lecz również nie stanowią całości tego minimalnego wynagrodzenia, gdyż w skład niego wchodzi jednak jeszcze parę dodatków, które pracownicy pobierają. Zgodzisz się jednak, że kwestie zapłaty za pracę są uzależnione od paru lokalnych uwarunkowań i bynajmniej nie są to płace jednakowe na stanowiskach tożsamych. Co do łącznych uposażeń żołnierskich wraz ze wszystkimi licznymi dodatkami, to tu również jednakowości na stanowiskach tożsamych nie… Czytaj więcej »
Kobieta napisała, że jest to poniżej jej i dodam mojej również godności i co?
Odpowiedź Maxa na poziomie pełnomocnika.
Na to Twoje, Beti, stanowisko ci wymienieni przez Maxa chłopcy i dziewczęta za 3500 tym bardziej nie przyjdą.
Nie chodzi tu o jakieś chore ambicje tej Pani, tylko o normalność. To co, ci szeregowi powinni jeszcze więcej dostawać, bo się nie garną?
Mnie zgarnęli za żołd. Może tędy droga.
Ja u siebie w jednostce z trudem rozpoznaję twarze, tylu ich ostatnio przybyło. Jakoś inaczej to widzę, a może to tylko daleko zaawansowana rotacja kadr.
Za „chwilę” będą mieli 5 z przodu w zasadniczym i dodatkowo wysługa nie zatrzymuje się na 20% ale jest liczona dalej!
Przy takiej wysłudze jak u Beti – szeregowy będzie miał ponad 6500 zł, czyli tylko w tych dwóch składnikach przekroczy poziom ubiegłorocznej płacy w gospodarce narodowej!!!
Zadam pytanie do tzw. Zarządu. Po co ta info?
I mam nadzieję, że dostanę odpowiedź.
Nie obchodzi mnie ile zarabiają. Nie patrzę im w portfel. Interesuje mnie, ile My zarobimy. Chyba, że ta strona jest tylko i wyłącznie dla ŻZ.
radku, w którym miejscu tego info napisano cokolwiek o ŻZ, że sugerujesz, iż to strona dla nich? To info – co wynika z tytułu – jest o tym, że nie ma co się spodziewać zmiany kwot w tabeli wynagrodzeń zasadniczych i przyczynach takiego stanu. Przy okazji wrzucone zostały informacje dotyczące pracowników a mianowicie: – wielkości zwiększenia budżetu płac pracowników ron o 11,7% na rok 2023; – minimalnego wynagrodzenia zasadniczego dla pielęgniarek od 1 lipca b.r.; – wysokość przeciętnej płacy pracowników zatrudnionych w gospodarce narodowej w 2022 r. Jednocześnie nikomu nie znajduję w info treści, które mogłyby wskazywać na zaglądanie komukolwiek… Czytaj więcej »
A właściwie to po co ten sarkazm i uprzedzenia?? Nie do mnie pytanie ale ja spróbuję odpowiedzieć i tobie, i wszystkim innym. Ta informacja jest po to, abyście – zamiast biadolić i na związki najeżdżać – w końcu d…y ruszyli i wzięli się do konkretnej walki o to, co się Wam należy. Po to ona jest. Bo pracownicy resortu, w przeciwieństwie do tych, którzy są działaczami władz poszczególnych zz i często już pracownikami resortu nie są – powinni w końcu zacząć o swoje walczyć, zamiast sekować zz w resorcie. Wykażcie determinację i odwagę walcząc o godziwe wynagrodzenia z dysponentami tej… Czytaj więcej »
”Kobieta napisała, że jest to poniżej jej i dodam mojej również godności i co? Odpowiedź Maxa na poziomie pełnomocnika”. Radek – kobieta tak nie napisała. Napisała natomiast dużo o tym, że niesprawiedliwość polega na tym, że ona nie ma a ktoś, kto klasy w gimnazjum powtarzał, które cudem ukończył – ma. Otóż ja jestem daleki od przeciwstawiania sobie innych, zerkania co mają a czego nie mają, bo to do niczego nie prowadzi. Jeżeli zaczniemy od żołnierzy, rychło zakończymy na naszych koleżankach i kolegach z pracy. Po prostu uważam, że nie są to żadne argumenty. Jeżeli bowiem ktoś po gimnazjum lub… Czytaj więcej »
Ja wiem, że dyplomacja oraz rozmowa na argumenty jest właściwa ale pod warunkiem, że drugiej stronie na tym zależy. Myślałem, że tego nie napiszę ale w sytuacji takiego lekceważącego stanowiska ministra jestem za choćby jednodniowym protestem! Chciałbym zobaczyć realizację zadań w jw. Takie porównanie, jeżeli braci górniczej źle się dzieje, to przewodniczący Duda jest we wszystkich mediach i krzyczy, że jak będzie trzeba – to zablokują Warszawę. Kasa za tydzień na podwyżki się znajduje, nawet na nierentowne kopalnie. Czy to jest sprawiedliwe? Kiedy słyszeliście tego gościa odnośnie krytyki ministra obrony oraz informowania o niedoli pracowników ron? Z taką siłą przebicia… Czytaj więcej »
…”jeżeli braci górniczej źle się dzieje, to przewodniczący Duda jest we wszystkich mediach i krzyczy, że jak będzie trzeba – to zablokują Warszawę. Kasa za tydzień na podwyżki się znajduje, nawet na nierentowne kopalnie. Czy to jest sprawiedliwe?” Nie jest. Solidarność ma jednak ze składek związkowych górników fortunę podczas, gdy ze związkowych składek paru pracowników resortu – prawie nic i tyle nasze problemy u nich znaczą. Nasz związek – pomimo sporej już liczebności – do OPZZ również niewiele wkładu finansowego wnosi i tak też jest postrzegany…. Osobiście uważam, że NSZZ PW powinien po latach nieobecności przystąpić do OPZZ, co dałoby… Czytaj więcej »
No to byś się zdziwił, Maxie. Bardzo. Codziennie jest kilku chętnych do Terytorialnej i dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Nikt nikogo nie łapie w sieć. Owszem, promocję przewyższa marketing ale zainteresowanie jest bardzo duże. Taki jest zamiar i cel przełożonych, i nie podlega on dyskusji. W obecnej sytuacji politycznej odbudowanie armii jest priorytetem. Wizja jest utopijna, bo 90% wstępuje w szeregi wyłącznie dla profitów. I nie 3500, tylko 4500 zł na wstęp. Do 25 roku życia całość na rękę, później minus 12%. Oczywiście, wszystkie dodatki a jest ich sporo. Tymczasem my, cała produkcja, jest na szarym końcu. Nic dziwnego, że od… Czytaj więcej »
Twoje słowa gorzkie ale jakże prawdziwe.
”Codziennie jest kilku chętnych do Terytorialnej i dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.” Na pewno tak – tyle, że co to za służba i jacy będą z nich żołnierze?? Tu przecież nie chodzi o takich, którzy za np. rok odejdą a o takich, którzy mogą opanować obsługę skomplikowanego sprzętu wojskowego i co najmniej parę lat posłużą. Ilu takich udało się Wam pozyskać?? Piszesz, codziennie kilkunastu wstępuje do wojska. A ilu odchodzi? To może teraz ja podam parę liczb: W ubiegłorocznej decyzji z 14 lutego przyjęto liczbę 5300 kończących służbę ale limit został znacznie przekroczony. Z wojskowego munduru zrezygnowało 8988 żołnierzy i kolejne 4392 zwolniło się w… Czytaj więcej »
„Ci, co się właśnie w styczniu i do końca lutego zwolnią, właśnie zostali przez resort najzwyczajniej wydymani. Nie tylko zresztą oni ale wszystkie służby mundurowe, gdyż tegoroczna podwyżka nie zostanie im zaliczona do emerytury, gdyż wchodzi ona z dniem 1 marca.” A ja zastanawiałem się jaki jest faktyczny cel tej sztuczki? 🙂 Da im to tyle, że w 2024 roku inni będą odchodzić kilka miesięcy później, a brak zaufania, jak to już w przeszłości bywało, spowoduje kolejne masowe odejścia oparte wyłącznie na plotkach, że coś tam będą zabierać. Z mojej osobistej obserwacji wynika, że akurat bez tych żołnierzy, którzy nie… Czytaj więcej »
Cel tej sztuczki jest taki, żeby mniej kasy trafiło do odchodzących. Bo jeśli odejdzie z armii z końcem stycznia, załapie się na waloryzację emerytury, ale nie załapie się na podwyżkę uposażenia, która zwiększa jednocześnie podstawę, z której emerytura jest naliczana.
Jeśli natomiast odejdzie z wojska np. z końcem marca, czyli po podwyżkach pensji, to choć będzie miał wyższą podstawę naliczenia emerytury, to nie załapie się na waloryzacje emerytury, bo w dniu 1. marca jeszcze emerytem nie będzie 😉
https://infosecurity24.pl/sluzby-mundurowe/straz-pozarna/podwyzki-ustalone-zwiazkowcy-dogadali-sie-z-komendantem
Niektórzy już wiedzą ile dostaną…. około 485 zł.
A pracownicy RON?
CISZA….
Jan – a zauważyłeś, że w tym artykule nie napisano o wynagrodzeniach a o uposażeniach??
I według Ciebie co ci strażacy takiego zyskali jako mundurowi funkcjonariusze?
Łącznie 485 zł?
A jak myślisz – ile otrzymają pracownicy cywilni tej formacji i kiedy??
Myślisz, że cokolwiek na ten temat obecnie wiedzą?
Poniżej link do kalkulatora tych uposażeń:
https://www.gov.pl/attachment/eab157f6-7840-4828-8e4d-bc2c35699d5a
Problem w tym, że pracowników straży pożarnej on nie dotyczy.
Tymczasem informatyk zatrudniony w Regionalnym Centrum Informatyki Kraków ma stawkę 3200 zł brutto.
Dobrze, że w IT mamy takie ssanie…
Będą przekwalifikowywać hydraulików, żeby im systemami zarządzali, konserwowali i wdrażali….
A ja zacząłem pracować tak, jak mi płacą.
Zadania służbowe za luty skończyłem dziesiątego, teraz tylko youtube 🙂
Polecam zrobić tak, jak ja zrobiłem. Założyłem firmę i w godzinach pracy udzielam wsparcia firmom, które mają podpisaną ze mną umowę na wsparcie. Wsparcia udzielam zdalnie.
Miesięcznie dodatkowo po odliczeniu składki zdrowotnej i VAT-ów na czysto wychodzi mi dodatkowe jakieś 6-8 tysięcy (w zależności od miesiąca).
Z pracy w MON-ie mam jakieś 2800. Musiałem coś wykombinować, bo koszty życia poszły strasznie w górę. Za wynajem płacę jakieś 1300 zł odstępnego + 600 zł za czynsz + opłaty za media jakieś 600 zł. Więc zaczynało pieniędzy brakować.
Dlaczego za kurs doskonalący pracownicy OWC mają płacić z własnej kieszeni?
500-700 zł to nie jest mało do tych śmiesznych pensji.
Przez 5 lat nikt nie mógł z tym nic zrobić??
A gdzie, Olo, zapisano, że pracodawca ma za ten kurs płacić?? Nie ma sprawy – brać rachunki i pisać o rekompensatę poniesionych kosztów lub zapomogi z socjalu. NSZZ PW a także – coś mi się wydaje – i wojskowa Solidarność usiłowały sprawić, aby przeszkalano np. w Grupie wojskowych ochroniarzy. Pisałbyś się na taki tygodniowy kurs poza domem organizowany na wzór wojskowy z serią egzaminów, których niezdanie otwierałoby drogę do zwolnienia z pracy?? Bo ja nie. Już kiedyś płakano, że wojsko za badania ochroniarzy nie płaci. Od paru lat płaci i w efekcie niektórzy pożegnali się z pracą, nie otrzymując do… Czytaj więcej »
Panowie, jakie 12%, 7,8% – pozostałe 4 to na PRON w nowo powstających jw.
Oczywiście, że więcej jak jakieś 7,8% nie będzie tym bardziej, że nadzieje na to, że Solidarność dla budżetówki coś zyska – właśnie się rozwiały.
Mamy koniec lutego a na temat rozmów a zwłaszcza ich efektów w zespole rządowo-solidarnościowym ani jednego zdania nigdzie nie znajdziemy.
Bliższa więc prawdy jest ta niższa kwota przeze mnie podana parę postów wyżej a mianowicie okolice kwoty 350 zł, zwłaszcza dla tych nisko wynagradzanych.
Pracowników jest zatrudnionych sporo mniej jak limit… nie ma co pisać o tegorocznych regulacjach. Za rok będą musieli dać jeszcze raz. Zwłaszcza jak zasadnicza plus premia ma dać te 4000. 4100 brutto. Ot, cała troska Ministra o nasze pensje. Daje, bo musi. Nic ponad to. Zz zamiast sprawę nagłaśniać… a szkoda rozwijać temat. Drodzy Panowie i Panie. Przyjmijcie za pewnik (skoro jeszcze nie zauważyliście tego) nasze pensje zawsze są na poziomie minimalnym lub lekko powyżej, jeśli już – aktualnego minimalnego wynagrodzenia w danym roku (tak z 30-45 zł powyżej) + wypracowana wysługa. Tym sposobem zawsze wiecie, ile to będziecie mieć… Czytaj więcej »
Dobrze to napisałeś i tak właśnie jest a już zupełną grandą jest to, że ta waloryzacja dla pracujących w budżetowce, bo przecież nie podwyżka – jest blisko dwukrotnie niższa niż waloryzacja rent i emerytur. W roku wyborczym skrzętnie policzono i zapewne stwierdzono, że przecież emerytów, rencistów i pobierających renty rodzinne jest blisko 9 mln i tyle potencjalnych głosów w wyborach a pracujących w szeroko rozumianym sektorze publicznym… trzykrotnie mniej. W dodatku – w szkolnictwie czy służbie zdrowia od lat potrafią o swoje interesy zadbać, nawet za cenę strajku w szkołach, czy odejścia od łózek pacjentów. Tych, takich jak my w… Czytaj więcej »
Kiedy będzie wypłacone wyrównanie?
Czy obejmie ono wszystkich pracowników?
Napisz, o co ci dokładnie chodzi.
Chodzi mi o tzw. podwyżkę z wyrównaniem. Kiedy będzie wypłacona i czy wszystkim pracownikom zatrudnionym na 1 stycznia 2023 r.
Jestem przekonany, że nasze wynagrodzenia ”po nowemu”, z całą tą biedną ”waloryzacją” zostaną wypłacone za kwiecień, czyli wielu na koniec kwietnia a niektórym w okolicach 10 maja, powiększone o wyrównanie za miesiące styczeń-marzec.
Oczywiście – to moje przypuszczenia na podstawie wieloletniego doświadczenia. Należy jednak zaznaczyć, że nie wszyscy otrzymają wyrównanie w takiej samej wysokości, nawet pracując na stanowiskach tożsamych i porównywalnie zarabiając.
Wysokość tego wyrównania będzie zależała od ilości dni zwolnienia. Tam, gdzie zasiłek płacił ZUS, to wyrównanie nie będzie naliczane a jedynie z czasem przeliczą wysokość zasiłku po nowemu i różnice wypłacą.
Kilka słów należy w tym temacie jednak dopowiedzieć dlatego, że w resorcie mamy do czynienia z różnymi kategoriami pracowniczymi. I tak np; są pracownicy szkolnictwasą pracownicy kulturysą pracownicy i funkcjonariusze KSCsą tzw. pracownicy niemnożnikowi, których jest najwięcejAby tego problemu zupełnie nie zagmatwać, napiszę, że np. pracownicy KSC mają podwyżki wyliczone w oparciu o wzrost tzw. mnożnika a to zupełnie inaczej niż ten znany wszystkim procent zwiększenia wynagrodzeń w sferze budżetowej zapisany w ustawie. Jeżeli więc pytasz, czy w jednym terminie i wszyscy oraz na takiej samej zasadzie te ”podwyżki” otrzymają a wiem, że są tu obecni pracownicy różnych grup pracowniczych… Czytaj więcej »
Zapominasz o skutkach przechodzących na rok przyszły. Ale to nie problem. po prostu dostaniemy większe pensje tak jakby szybciej, a Mon będzie zmuszony dawać mniej swoim ukochanym pracownikom, o których przecież tak dba już za rok. Może to jedyny sposób na to, by te nasze miesięczne pensje jakoś wyglądały (to opóźnienie) problem jest jeden. Już był taki pomysł raz by były podwyżki od lipca…
Faktycznie był ale nic z tego nie wyszło, ze względu na zniecierpliwienie pracowników. Dlatego też ja z takim pomysłem nie śmiałem nawet wychodzić a z drobną korektą, która mogłaby nieco podnieść tą zapowiadającą się bardzo niesatysfakcjonująco regulację płacową.
3000 brutto zasadniczej + 16,34% premii regulaminowej obecnie – 3490 brutto na umowie u mnie w JW.
Do jakich kwot ta podwyżka może wzrosnąć?
Ktoś ma jakieś przecieki?
Gdybym ja miał decydować, dałbym Ci podwyżkę w kwocie 491,90 zł od 1 stycznia 2023 r., co przełożyłoby się wyłącznie na wzrost premii do wartości 32,74%, czyli o 16,40% więcej niż masz obecnie. Kwotowo do obecnej pensji zyskałbyś 491,90 zł, natomiast do pensji jaką miałeś na koniec grudnia 2022 r. – zyskałbyś 500 zł. W swoim przykładzie powinieneś bowiem napisać, że takie warunki płacowe masz od 1 stycznia 2023 r., gdyż dostałeś w tym roku już wyrównanie do minimalnej płacy w kwocie 8,10 zł, co spowodowało wzrost premii o 0,27% (z 16,07 do 16,34%). Oczywiście te wszystkie powyższe wyliczenia przy… Czytaj więcej »
Przecież Mon nie ma środków na takie podwyżki. Tzn. ma, ale niezaplanowane.
Wiadomo o co chodzi. U nas już mówią o 280 zł brutto.
Ciekawe zjawiska.
Słuchajcie… Jak mogą być tzw. ”przecieki”, kiedy nie ma tej ”wody” w postaci skonkretyzowanego projektu ”podwyżek” nie tylko wynagrodzeń ale także uposażeń. Znana jest kwota zwiększenia środków na wynagrodzenia a ponieważ nie zanosi się na ani złotówkę więcej, należy ostrożnie kalkulować kwotę przeciętnie ok. 350 zł brutto przy dotychczasowych średnich wynagrodzeniach w wys. jakieś ok. 4500 zł brutto. Oczywiście – to wcale nie oznacza, że każdemu tyle dadzą. Grzegorz – wszelkie dywagacje na temat ile to będzie brutto, czy netto z większą dokładnością mijają się obecnie z celami i są mocno przedwczesne. Nie sądzę aby było chociaż tyle, co w… Czytaj więcej »
Rozumiem to Twoje rozbawienie ale go nie podzielam.
Nieco inaczej przewiduję ten podział dodatkowych środków na poszczególnych pracowników.
Tzn? 73.6mln zł to jest śmiech na sali.
Ryszard, p. Skurkiewicz twierdzi, że pracownicy Ron zarabiają średnio już ponad 5560 zł.
Gdzieś to czytałem.
Średnio – główka kapusty + pętko kiełbasy ŗówna się bigos KomunikatPrezesa Głównego Urzędu Statystycznegoz dnia 9 lutego 2023 r. w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w czwartym kwartale 2022 r. Na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2022 r. poz. 504, 1504 i 2461) ogłasza się, że przeciętne wynagrodzenie w czwartym kwartale 2022 r. wyniosło 6733,49 zł. Dokładne statystyki za 2o22 r. przedstawiają się następująco: . w I kwartale – 6235,22 zł, w II kwartale – 6156,25 zł,w III kwartale – 6480,67 zł.W budżecie na 2023 r. w art. 24 wskazano, że w nadchodzącym… Czytaj więcej »
Ależ nikt tu nikogo nie trzyma na siłę!
Komu się nie podoba, może się zwolnić!
Można np. wziąć kredyt i znaleźć lepszą pracę!
Po co siedzieć w RON?
Faktycznie typowy jasiu
Rozumiem, że to po prostu prowokacja w pańskim wykonaniu. Tak trzymać… Rzeczywiście – nikt nikogo nie trzyma i ci, którzy mają gdzie odejść – po prostu odejdą. Przyjdą wprawdzie inni mamieni dobrymi zarobkami w resorcie, gdyż bardzo często rzeczywiste ich wynagrodzenia są po prostu ukrywane. Gdy zorientują się jaka to praca i odpowiedzialność a jaka płaca – odejdą np. do zakładu oczyszczania miasta, w którym to samo zarobią, sadząc kwiatki na miejskich klombach, nawet ci bez wykształcenia. Ci, którzy pozostaną będą mieli gdzieś obowiązki za pieniądze, które otrzymają a ich zmartwieniem będzie znalezienie innej pracy. Że szeroko pojęty interes wojska… Czytaj więcej »
Max, ktoś się podszył pod moje imię. Ja takich głupstw nie wypisuję. Widać, że się mnie naprawdę boją, skoro używają takich sztuczek. Do czego to już dochodzi.
Jasiu – przecież to wiemy a Marek powinien takich samych pseudonimów u różnych osób nie dopuszczać. Zauważ, że ja nie pisałem, jakbym pisał do Ciebie i twierdziłem, że to prowokacja, bo tak rzeczywiście jest. Nadepnąłeś na…. tym, którzy u was na kasie chcieli się uwłaszczyć i ci tego długo nie darują. A jakich argumentów używają – wystarczy wejść na Waszą stronę w necie i poczytać. Tak już jest, że ci, których broniłeś – kasę wzięli i słowa uznania nie otrzymałeś. Za to, ci którym nadepnąłeś na odcisk – będą Cię powoli i z rozmysłem perfidnie wykańczać aż po prostu zrezygnujesz.… Czytaj więcej »
Max, dzięki za życzenia. Zdrowie jest mnie teraz bardzo potrzebne. A takimi ludźmi, co sobie tak działają się nie przejmuję. Te 2,5 roku co mnie pozostało kadencji (a może ten co do tyłu chodzi zje mnie wcześniej) i będą mogli się cieszyć, że wybitni pron będą dostawać np. po 4 tys. zł wiele razy w ciągu roku, bo do tego dąży Pracodawca z kolesiami (którzy na okrągło roszczą sobie prawo do zwiększonej premii a drudzy pron np. po 1 tys. zł. Za to, że ktoś, czyli moja skromna osoba próbuje z tym walczyć, to jestem pomawiany i poniżany przez współpracowników.… Czytaj więcej »
A jednak się da. Ciekawe dlaczego nie w MON?
Znalezione na Twitter:
„Od 1150 zł do nawet 1600 zł wzrosną minimalne wynagrodzenia pracowników samorządowych. I to już od 1.03. MRiPS_GOV_PL podniosło znacząco minimalne zarobki we wszystkich grupach zaszeregowania.
Ciekawe co na to pracownicy innych resortów? „
Mała pomyłka. Pracownicy samorządowi to nie pracownicy z poszczególnych resortów budżetówki pomimo tego, że ich wynagrodzenia minimalne są w rozporządzeniu RM. To przyjrzyjmy się wynagrodzeniom na niektórych stanowiskach w samorządach po wejściu w życie tej podwyżki: sekretarz miasta (miasta na prawach powiatu powyżej 300 tys. mieszkańców) – 4800 zł, geodeta miasta – 4200 zł, zastępca skarbnika powiatu w powiecie powyżej 120 tys. mieszkańców – 4400 zł,zastępca skarbnika powiatu w powiecie powyżej 60 tys. do 120 tys. mieszkańców – 4200 zł,zastępca skarbnika powiatu w powiecie do 60 tys. mieszkańców – 4100 zł,inspektor ochrony danych – 4100 zł,zastępca głównego księgowego – 4100… Czytaj więcej »
Max, Tomkowi chodziło o załatwienie sprawy (urealnienie) lewej strony tabeli niejako „z urzędu”, a nie o faktyczne podwyżki.
Być może – w głowie Tomka nie siedzę, gdy zaś pisze cyt.: ”Od 1150 zł do nawet 1600 zł wzrosną minimalne wynagrodzenia pracowników samorządowych. I to już od 1.03.”, to w wielu przypadkach oznacza dla pracowników jakąś podwyżkę z tym, że niekoniecznie w podanej wysokości. Wynagrodzenia tych pracowników /minimalne stawki/ są określane urzędowo i tak się też stało. Należy przy tym zaznaczyć, że to zupełnie inna kategoria pracowników różna od pracowników w poszczególnych ministerstwach. W dodatku – przy podnoszeniu /urzędowym/ tych wynagrodzeń – rząd niczego nie ryzykuje, bo też i im nie płaci. Co najwyżej obywatelom podniosą lokalne podatki aby… Czytaj więcej »
Kontynuując ten Twój wątek:
3000 zł czyli max zasadnicze + 20% premii, tj. 600 zł + wysługa 20%, tj. 600 zł = 4200 zł łącznie.
Zwiększamy prawą stronę o 300 zł, stąd:
3300 zł czyli max zasadnicze + 10% premii, tj. 300 zł + wysługa 20%, tj. 660 zł = 4260 zł łącznie.
Zysk = 60 zł.
O to Ci chodziło?
Dokładnie o to, przy czym, gdyby tego dokonać jeszcze przed tegoroczną ”podwyżką”, to ci młodzi stażem otrzymaliby dużo mniej z tej podwyżki, bo zwiększenie zasadniczej byłoby na tożsamych jednakowe, premia również ale na stażowym by sporo np. 10% stracili….. W przykładzie podałem grupę, stawkę, wys. premii i teoretyczne zwiększenie zasadniczej. A co, gdyby ta premia miała nie 20 a np. 35%, bo taką obecnie już ma wielu a jeszcze więcej wkrótce mieć będzie?? Wydaje mi się, że wówczas nawet podniesienie prawej strony w omawianych kat. do 3500 zł, czyli o 500 zł niewiele da realnie. Proszę, Marku, abyś mi wyjaśnił… Czytaj więcej »
Myślałem już wcześniej nad tym stwierdzeniem i wychodzi mi, że dotyczy to pracowników, którzy nie mają pełnej wysługi lat, którym co roku wzrasta dodatek za wysługę lat. Ale z pewnością nie na taką skalę. Przykładowo, dzisiaj np. referent z 15 lat pracy ma 3000 zł zasadniczej i co roku dodatek wzrasta mu o 1%, czyli 30 złotych miesięcznie. Gdyby podwyżka była w zasadniczym a nie wyłącznie w premii, np. w ubiegłym roku do zasadniczej poszłoby 390 zł, to ten dodatek wzrastałby o 1%, ale kwotowo byłoby to już 33,90 zł a zatem zysk w kwocie 3,90 zł miesięcznie. Czyli to… Czytaj więcej »
Marku, dodatek stażowy nie wzrasta co roku, bo stawkę 3000 zł, czyli końcową w tabeli a w premii nie mogę mu co roku podnosić stażu o 1 proc. Pisałem tutaj, że właśnie młodzi pracownicy tracą co roku po około 30 zł z tytułu nie możliwości zwiększenia stażowego.
Odpowiedz mi, dlaczego pracownikom nie posiadającym wysługi lat na poziomie 20 lat, np. pracownikowi, któremu w czerwcu 2022 roku upływa 10 lat pracy i powinien mieć wypłacane 10, zamiast 9% dodatku stażowego – nie wypłaca się tego i płaci się w dalszym ciągu… 9%???!!!
Uważam, że chyba nie o to Ci chodzi albo Ci się skleiły.
Przecież z chwilą, gdy osiąga 10 lat pracy, dodatek wzrasta z 9%, tj. 270 zł (od 3000 zł) do 10%, tj. 300 zł.
Chodź mi o to, że z 9 na 10%, czy z 11 na 12% nie mam możliwości podniesienia mu tego 1%, bo skończyła się tabela zaszeregowania a na zwiększenie premii, która ma obecnie z 19% na 20 % nie wyraża pracodawca zgody, ponieważ nie posiada dodatkowych wolnych środków.
Dopiero będę mógł coś zrobić w tej sprawie przy tegorocznych podwyżkach, o ile będę miał jakieś wolne środki.
Jasiu, napisałeś cyt.: „…nie mam możliwości podniesienia mu tego 1%, bo skończyła się tabela zaszeregowania a na zwiększenie premii, która ma obecnie…”
Jasiu, temu pracownikowi trzeba zwiększyć kwotę dodatku za staż pracy a nie zasadniczą, czy premię regulaminową.
Pobierał od 3000 zł dodatek na poziomie 9%, czyli w kwocie 270 zł, gdy będzie miał 10 lat wysługi – przysługuje mu dodatek 10% od 3000 zł, czyli 300 zł a więc wzrost o 30 zł.
To widocznie jedynie u Was tak jest. Wydaje się, że dlatego, iż Wy od lat błędnie planujecie wydatki na wynagrodzenia, co jasno widać z tego, co nam piszesz. W dodatku to przecież jakiś płacowy horror, bo niby jak? Pracownikowi od 1 lutego należy podnieść dodatek za wysługę a tego nie czynicie?? Dacie mu to z łaski np. od 1 kwietnia z wyrównaniem od lutego, czy nie??? A jak takich macie np. 20 w zakładzie to wyjdzie, że zamiast ludziom podnieść o 350 brutto – podniesiecie tylko o np. 300 zł, bo resztę wydacie na podniesienie dodatków stażowych?? Czy ja to… Czytaj więcej »
Marku. Chodzi mnie o to, że pracownik powinien mieć stawkę zasadniczą np. 3400zł. (teraz ma 3 tys. zł) i od tego 1 proc. zwiększony staż pracy np. z 9 na 10 proc. a ma tylko 1 proc od 3 tys.zł., bo skończyła się tabela na poziomie 3000 zł a nie ma wyliczonego tego 1 proc np. od 3400 zł. I w taki sposób tracą pracownicy. Zamiast dostać np. 340 zł od stawki 3400 zł (zwiększenie o 1 proc przy 10 latach pracy a od stawki końcowej dostanie tylko 300 zł) a skąd wziąć dodatkowe środki na wyrównanie mu tego np.… Czytaj więcej »
”Chodzi mnie o to, że pracownik powinien mieć stawkę zasadniczą np. 3400zł. (teraz ma 3 tys. zł) i od tego 1 proc. zwiększony staż pracy np. z 9 na 10 proc. a ma tylko 1 proc od 3 tys.zł., bo skończyła się tabela na poziomie 3000 zł a nie ma wyliczonego tego 1 proc np. od 3400 zł. I w taki sposób tracą pracownicy. Zamiast dostać np. 340 zł od stawki 3400 zł (zwiększenie o 1 proc przy 10 latach pracy a od stawki końcowej dostanie tylko 300 zł) a skąd wziąć dodatkowe środki na wyrównanie mu tego np. 40… Czytaj więcej »
Jasiu – a niby dlaczego nie mogą?? Możesz nam to objaśnić??
Co ty nam tu piszesz?? Co za związek ma to czy dodatek liczony jest od tysiąca, czy 10 tys. zł? Jeżeli liczony jest np. od maxa w X kat, czyli od 3 tys zł to ja mam 600 zł a ktoś inny np 300 zł. W roku przyszłym, przy tej samej tabeli ja mam nadal 600 zł a ten ktoś już 330 zł i te 30 zł w związku ze zwiększeniem stażu się pracownikowi należy od miesiąca następnego po miesiącu, w którym minął kolejny rok w jego stażu. Jeżeli tego nie wypłacicie, pracownik pójdzie do sądu i odzyska pieniądze wraz… Czytaj więcej »
Dokładnie tak, jak napisałeś, Max.
Jakby nie pisać i domniemywać, do końca nie wiadomo o co chodzi, bo nie wydaje mi się aby to zwiększenie dodatku stażowego /coroczne o 1 %/ dla tych, którzy go w 20% wysokości od zasadniczych nie mają zostało zastopowane. Co przy tym ważne – wzrasta on obecnie właściwie wszystkim, bo mają maxa po prawej stronie – jednakowo. To, jak napisałeś np. 1% od 3000, czyli 30 zł. Ja mam 20% tego dodatku, czyli 600 zł. Mój kolega ma 15 % tego dodatku, czyli 450 zł. Różnica 150 zł. Mnie się on już 3 rok nie zwiększył a jemu przez 3… Czytaj więcej »
Napisałeś cyt. „Należy jednak pamiętać o tym, że gdy taki regulamin stanowi o 10% premii pomimo tego, że jest ona istotnie zwiększana – to zarówno zmniejszenie, jak i pozbawienie premii obejmuje jedynie kwotę tych 10% wynagrodzenia zasadniczego a nie całość premii, która już obecnie u wielu wynosi ponad 20%.”
Oczywiście pod warunkiem, że w regulaminie znajduje się odpowiedni zapis.
A tak na marginesie uważam, że wszelkie zapisy dotyczące pomniejszania premii z tytułu absencji nie powinny się w ogóle w zakładowych regulaminach premiowania znajdować…
Ale to temat na inny czas.
”A tak na marginesie uważam, że wszelkie zapisy dotyczące pomniejszania premii z tytułu absencji nie powinny się w ogóle w zakładowych regulaminach premiowania znajdować…”
Zupełna zgoda i w moim zakładzie już od wielu lat takiego zapisu nie ma….
Max, właśnie taki zapis zrobiłem w kwietniu zeszłego roku przy podwyżkach np. kary z art. 108 KP są naliczane od 5% a nie np. od 33% premii. Stracić 150 zł od 3000 zł a stracić 660 zł to by bolało. My, działacze na dole cały czas musi myśleć, jak obronić pracowników na dole. Co się stanie jak nas zabraknie. Teraz wszyscy, co płakali, że muszą płacić na związki 30 zł nie mają argumentów, bo Urząd Skarbowy zwraca im 100% potrąconych składek a jeszcze dostają zasiłki statutowe i coś gratis na święta a nadal frekwencja nie rośnie a potem się dziwią,… Czytaj więcej »
Jasiu, napisałeś, że cyt.: „…bo Urząd Skarbowy zwraca im 100% potrąconych składek…” a tak dobrze to jeszcze nie jest. 🙂
W mojej ocenie tego przepisu, Urząd Skarbowy zwróci jedynie 12% od 100% potrąconych składek pod warunkiem, że te 100% nie będzie wyższe niż 500 zł.
Maksymalny zysk z tego tytułu to w moim pojęciu 60 zł, czyli 12% od 500 zł.
Ale i to dobre.
Ja też tego doświadczyłem i to była jedna z przyczyn, które sprawiły, że wyłączyłem się z konkretnej działalności związkowej. Nie toleruję bowiem sytuacji, że ”popychaczy” jest wielu ale tych, którzy zechcieliby d…ę nadstawić – brakuje. Radzę także władzom funkcjonujących w resorcie zz aby np. w kwietniu, gdy będą ku temu sprzyjające warunki zorganizowały protest w Warszawie. nie w dniach wolnych a właśnie w dniach pracy nie wożąc ludzi a zapraszając wszystkich niezadowolonych, którzy przyjadą do Warszawy na własny koszt nie wypłacając jakieś delegacje związkowe a informując, że kwestia kosztów – to indywidualna sprawa protestujących. Musimy się w końcu sprawdzić i… Czytaj więcej »
Max, ale samorządowcy na umowie o pracę mają tylko lewą stronę tabeli jakkolwiek to brzmi. 🙂
Nie tak dokładnie – oni mają bardzo często wynagrodzenia dwu- a nawet 3-krotnie wyższe na tych swoich umowach a zależy to od kilkunastu czynników. Subiektywne pominę a z obiektywnych wymienię zasobność samorządowej kasy. Nie o to jednak chodzi a o to aby różnych – często bardzo różniących się spraw – nie wrzucać do jednego worka a to właśnie uczyniono. Bo kwestie wynagrodzeń w samorządach, to bynajmniej nie kwestie wynagrodzeń w tzw. sferze budżetowej obejmującej poszczególne ministerstwa.
Napisałeś, Max, że cyt.: „Bo kwestie wynagrodzeń w samorządach, to bynajmniej nie kwestie wynagrodzeń w tzw. sferze budżetowej obejmującej poszczególne ministerstwa.” Nie wiem, czy pisząc o tzw. „sferze budżetowej obejmującej poszczególne ministerstwa” myślałeś m.in. o nas, czyli pracownikach niemnożnikowych ron, ale jeżeli tak – to trzeba tutaj coś wyjaśnić, bo „sfera budżetowa obejmująca poszczególne ministerstwa” może dotyczyć rzeczywiście z poszczególnych ministerstw! Generalnie wynika to z faktu związanego z podziałem tzw. ADMINISTRACJI PUBLICZNEJ. Dzieli się ona na: 1/ administrację państwową, do której zaliczamy: a/ naczelne i państwowe organy administracji, b/ urzędy wojewódzkie. 2/ administrację samorządu terytorialnego, do której zaliczamy: a/ gminy… Czytaj więcej »
Pisząc o tzw. „sferze budżetowej obejmującej poszczególne ministerstwa” miałem na myśli dokładnie to, że tworzą ją jednostki budżetowe definiowane jako jednostki organizacyjne sektora finansów publicznych nieposiadające osobowości prawnej, które pokrywają swoje wydatki bezpośrednio z budżetu, a dochody odprowadzają na rachunek dochodów budżetu państwa. Jednostka budżetowa działa na podstawie statutu określającego w szczególności jej nazwę, siedzibę i przedmiot działalności a podstawę jej gospodarki stanowi plan dochodów i wydatków (plan finansowy jednostki budżetowej). Do tworzenia państwowych jednostek budżetowych uprawnieni są ministrowie, kierownicy urzędów centralnych, wojewodowie oraz inne organy działające na podstawie odrębnych ustaw, Źródło: Ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r. o… Czytaj więcej »
Dokładnie to miałem na myśli.
Ponieważ sprawa i mnie dotyczy i zostałem postawiony w sytuacji niekumatego, przypomnijmy: Antoni napisał: Max, Tomkowi chodziło o załatwienie sprawy (urealnienie) lewej strony tabeli niejako „z urzędu”, a nie o faktyczne podwyżki. Odpowiadasz cyt.: ”Dokładnie to miałem na myśli”. W porządku tyle, że Twoim zdaniem jaka droga wiedzie do tego, co napisałeś?? A napisałeś cyt.: A jednak się da. Ciekawe dlaczego nie w MON? „Od 1150 zł do nawet 1600 zł wzrosną minimalne wynagrodzenia pracowników samorządowych. I to już od 1.03. MRiPS_GOV_PL podniosło znacząco minimalne zarobki we wszystkich grupach zaszeregowania. Ciekawe co na to pracownicy innych resortów? „ Ciekawi Cię… Czytaj więcej »
Chciałabym zobaczyć choć jednego skarbnika miasta zarabiającego 4800 zł. Generalnie pensje w samorządzie są wyższe niż w sferze rządowej od najniższego szczebla pracowników do najwyższego.
Nie podzielam Twojego poglądu, Krystyno. 🙂
Gdyby tak było, jak napisałaś, to informacje o płacach nie wskazywałyby, że w 2021 roku:
– przeciętna płaca w administracji państwowej to 7.629,88 zł;
– przeciętna płaca w administracji samorządu terytorialnego to 5.828,24 zł.
W administracji rządowej jest więcej stanowisk średniego i wyższego szczebla na 1 szeregowego pracownika stąd ta średnia.
Krystyno, napisałaś wcześniej, że cyt.: „Generalnie pensje w samorządzie są wyższe niż w sferze rządowej od najniższego szczebla pracowników do najwyższego.”
A więc tu nie ma nic do rzeczy, czy jest mniej, czy więcej danych stanowisk, bo piszesz, że „od najniższego szczebla pracowników do najwyższego.”
Kiedy będą konkrety, Panie Marku?
Krystyno, to stawka minimalna, maksymalna nie jest określona.
Albo strzelać z RPG, jak komendant policji, który właśnie dostał 1400 podwyżki.
Przyglądając się dyskusjom o tych naszych podwyżkach na stronach pozostałych funkcjonujących w resorcie on zz, trafiłem na stronie NSZZ PW na inicjatywę wszczęcia sporu zbiorowego. No to poczytajcie wszyscy, jak walczyli o swoje funkcjonariusze SG i co z tego wyszło: ”Pozwem z 31 marca 2015 r. złożonym w trybie ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, reprezentant grupy Robert Lis wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa – Ministra Spraw Wewnętrznych odszkodowania z tytułu braku zastosowania do uposażeń funkcjonariuszy Straży Granicznej w latach 2009-2014 średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej. Reprezentant grupy wnosił o zasądzenie od pozwanego na rzecz członków… Czytaj więcej »
Nie mogę tego zrozumieć, cały czas tylko narzekania i narzekania…….
Jak normalny człowiek czuje, że jest wyzyskiwany, to po prostu szuka nowej pracy.
Chyba, że inni nie potrzebują takich „specjalistów”…
no to podwyżka średnio 300pln
Podejdę bardzo spokojnie do tej Twojej wypowiedzi… OK – to rzeczywiście, Olek, trudno zrozumieć zwłaszcza, gdy się patrzy przez końskie okulary na tą naszą pracowniczą rzeczywistość. Rozumiem, że należysz do tej bardzo nielicznej kategorii pracowników, którzy w naszym resorcie osiągają wynagrodzenia w pełni satysfakcjonujące. Gratuluję z całego serca, że Ci się to udało. Coś o was słyszałem, nigdy jednak nie miałem zaszczytu z przedstawicielem takiej ”elity” pogwarzyć. No, to do rzeczy. Piszesz – Jak normalny człowiek czuje, że jest wyzyskiwany, to po prostu szuka nowej pracy. widać poza Tobą i innymi członkami tej resortowej ”elity” osiągającej w pełni satysfakcjonujące wynagrodzenia… Czytaj więcej »
Max w formie. 🙂 Szkoda, że tak oczywiste rzeczy trzeba wielu tłumaczyć. Okazuje się, że pokolenie X jeszcze „daje radę”. Y i Z to już inny pracowniczy świat. Egocentryczny.
Czyżby to była jedynie kwestia pokoleniowa??
Brawo Olek, 2 lata temu skończyłem z tą instytucją i wiem dokładnie jak się tam pracuje.
Masz rację, po co skomleć jak się ma chęci do pracy i coś pod sufitem, to ofertę się znajdzie. Tylko chcieć ….
Jeżeli z tą instytucja skończyłeś 2 lata temu, to właściwie po co tu zaglądasz??
Dlaczego sprawy i problemy pracowników ”tej instytucji” jeszcze ciebie interesują??
To jakiś uraz? fobia? zboczenie? czy zawodowe skrzywienie?
Co sprawia, że od tej ”resortowej pępowiny” odciąć się nie możesz??
Dokładnie o tym samym pomyślałam, Max!
Co ktoś, kto skończył pracę w resorcie 2 lata temu, robi na tym forum :)))
A Ty zawsze odpisujesz sam sobie?
Nie napiszę na jakim stanowisku pracowałem, bo to nie ważne, lecz miałem już parę telefonów z propozycją powrotu do pracy(nie za takie pieniądze).
Mój kolega (sąsiad) nadal pracuje i też narzeka, więc zaglądam co tam w trawie piszczy…
Przyznam, że z sentymentem wspominam samą pracę, lecz nic więcej…..
Witam, jakieś konkrety kiedy otrzymamy te 7,8% podwyżki, z wyrównaniem?dziękuję
Już o tym pisałem. Po nowemu otrzymamy wynagrodzenia za kwiecień, z wyrównaniem za styczeń – marzec. Żadnych rozmów i negocjacji nie będzie. Będzie za to decyzja ministra oraz pismo DSS te ”podwyżki” wdrażające. Można z dużym prawdopodobieństwem przewidywać, że po prostu o te ok. 7% wzrosną nakłady na wynagrodzenia w zakładach i to w zakładach dojdzie do podziału tych środków pomiędzy pracowników. To wcale nie oznacza, że każdemu wynagrodzenie zwiększą o te 7,8%. Rozwiązania kwestii podziału tych dodatkowych środków mogą być różne i zależne od decyzji pracodawców w porozumieniu z zakładowymi zz. Jak wynika z powyższego, o ile władze centralne… Czytaj więcej »
Czyli będzie tak, jak myślałem…
Dzięki Max za info, jesteś tu jedyny, który podaje jakieś informacje…
Ja z tego forum więcej wiem niż nasza Związkowa w jednostce hehe:)
Co do podziału pieniędzy, to owszem zz uczestniczą w tym i mają dużo do powiedzenia… Jak choćby stanowiska, które mają być objęte równaniami… Może napisze ktoś jakie stanowiska wytypowane są w tym roku do równania… Bo w tamtym roku stanowiska, które były objęte równaniami, zz już ustaliły z rocznym wyprzedzeniem, tak samo jak i podwyżki 5 lat temu…
Eric, napiszę co ja o tym sądzę. Będzie to jednak jedynie moje indywidualne zdanie i najprawdopodobniej się nie spełni. Załóżmy, że do funduszu wynagrodzeń dodana zostanie kwota w wys. 7,8% jego wysokości i będzie trzeba ją w zakładach rozdzielić. Na początek z tej 7,8% kwoty należy odjąć co najmniej 1,8% na różne skutki wynagrodzeń opłacane z funduszu wynagrodzeń. Do podziału pozostaje kwota równa 6% funduszu. Gdyby ja odniósł do umownych wielkości wynagrodzeń w typowych zakładach to: -od 4 tys brutto – 6% to 240 zł brutto podwyżki, -od 5 tys brutto – 6% to 300 zł brutto podwyżki, -od 6… Czytaj więcej »
Ja rozumiem, że są etaty, którym trzeba dać więcej, poczynić równania… Bo zaraz nie będzie miał kto pracować na tym stanowisku. Tylko znowu to odbywa się kosztem innych… Co do spłaszczania wynagrodzeń… Już to się dzieje… Pracownik ma prawie tyle samo, co kierownik… U mnie nawet było tak, że pracownik miał zasadnicza większą niż jego kierownik 🙂 Jak MON nie weźmie się za Tabele PUZP, to będzie coraz więcej takich kwiatków… A jak zrobią to za późno, to potem znowu trzeba będzie kilka lat to prostować równaniami… I tak wkoło…. Może doczekamy się u nas protestów, jak w Francji… Ale… Czytaj więcej »
Fakt – jeszcze nie teraz co nie oznacza ze tych protestów nie będzie. Będą, bo być muszą gdyż W ujęciu rocznym inflacja w Polsce – styczeń 2023 w porównaniu do stycznia 2022 r. – wyniosła 17,2%. Średnioroczna inflacja za 2022 rok wyniosła 14,4%. Niektórzy eksperci zwracają uwagę, że tzw. inflacja sklepowa (ceny najpotrzebniejszych towarów i usług) wyniosła w rzeczywistości 22–26% Tak zmieniły się ceny: żywność i napoje bezalkoholowe – 20,7% rok do roku, 1,9% od grudnia 2022;napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe – 9,9% rdr., 1,2% mdm.;mieszkanie – 22,3% rdr., 6% mdm.:w tym nośniki energii (prąd, węgiel i inne materiały opałowe,… Czytaj więcej »
Mam pytanie, dlaczego nie może być w marcu po nowemu, z wyrównaniem od stycznia?
Słuchaj, te rozmowy i podziały dodatkowych środków a zwłaszcza decyzje resortu oraz wytyczne jak należy środki podzielić zapewne rozpoczną się w 3 dekadzie marca. Nie jest jednak pewne, czy zdążymy z całością płac i naliczeniem wynagrodzeń po nowemu jeszcze w tym miesiącu. Nie mogłem więc napisać, że ta ”podwyżka” nastąpi już w marcu, bo takiej pewności nie ma. Jest za to pewność, że po nowemu w kwietniu na pewno zdążymy w zakładach tą ”podwyżkę” naliczyć. Gdybym był na miejscu decydentów, to – biorąc pod uwagę wciąż rosnące ceny, w tym żywności i mediów – przyspieszyłbym prace tak, aby już w… Czytaj więcej »
Niejako uzupełniając swoją wypowiedź a także odpowiadając na wiele podobnych pytań, pragnę poinformować, że ustawa budżetowa została podpisana przez Prezydenta RP 2 lutego 2023 r. a opublikowana 8 lutego 2023 r. Na wypłatę podwyżek dla pracowników budżetówki, z wyrównaniem od stycznia 2023 r. przełożeni mają czas do trzech miesięcy od publikacji tego aktu, czyli do 8 maja. Takie jest prawo…. Jak z tego wynika, ta podwyżka mogłaby mieć miejsce jeszcze w lutym, w marcu lub do końca kwietnia, żeby zdążyć z wypłatą przed 8 maja. Ponieważ resort z decyzją o podwyżkach nigdy się nie spieszył, będzie to pod koniec marca… Czytaj więcej »
Wszystko fajnie dyskusja trwa na forum, tylko jałowa…
Ludzie tu oczekują informacji czy będzie podwyżka, kiedy i jaka…
W tej kwestii ZZ zamilkły…
Czy ZZ podejmują jakieś działania aby podnieść pracownikom pensje, czy działanie kończy się na wysłaniu pisma?
Zaraz mi powiecie, że na ZZ naskakuje…
Ja aby piszę, jak jest…
A ludzie czekają naprawdę na podwyżkę…
Nie tą inflacyjną, tylko prawdziwą…
Właśnie Eric, że ludzie …..czekają. I tylko tyle… Czego się właściwie spodziewacie?? Największy w kraju i cieszący się wsparciem obecnego rządu zz Solidarność tych podwyżek załatwić, wynegocjować, wyprosić, wystrajkować nie może a wy chcecie żeby to uczyniły wojskowe zz nie mające wsparcia ogółu pracowników, którzy – poza żądaniami i sekowaniem tych zz – nic ponadto uczynić nie chcą. To niby, jak tego chcecie dokonać? Co niby władze tych zz mają uczynić, nie mając żadnego wsparcia ogółu poza pisaniem tych wystąpień? Był przewodniczący Jagiełło w sejmowej Komisji ON i co?? Jak został tam potraktowany przez przedstawicieli resortu, przy zupełnym braku wsparcia… Czytaj więcej »
Ryszard. A znasz wysokość środków na wynagrodzenia pracowników cywilnych w ustawie Mon?
Ja w tym roku dokopać się tych danych nie mogę a ta kwota trochę pokażę… choć też nie, bo wiadomo co Mon robi… generalnie Solidarność pięknie została wydymana.
A tak tu Jasiu pisał (każdy może przeczytać jego newsy i rewelacje na temat tego, ile to solidarność wywalczyła i wywalczy dla budżetówki…) drogi Panie Jasiu.
Nie opłaca się układać z rządem …
Myślisz zapewne o decyzji budżetowej MON. Marek się tym zajmował i napisał, że tej kasy jest o 11,7% więcej niż w roku ubiegłym. Ja się tym nie zajmowałem, bo sensu żadnego to nie ma dlatego, że co roku resort zostawia w swojej dyspozycji sporą kasę na różne projekty, z których my – pracownicy jednostek nic nie mamy. Dlatego też pisanie, że jest np. 100 mln więcej na płacach – żadnego sensu nie ma, gdyż te miliony do pracowników i tak nie trafią. Co zaś do Jasia, to proponuję zostawić chłopa w spokoju, gdyż on najbardziej tym wszystkim został potłuczony i… Czytaj więcej »
Decyzja budżetowa mon na rok bieżący jest tu:
https://www.dz.urz.mon.gov.pl/dziennik/pozycja/decyzja-11-decyzja-budzetowa-na-rok-2023-nr-8mon-z-dnia-17-lutego-2023-r/
A tu już zmiany do niej:
https://www.infor.pl/akt-prawny/U23.2023.065.0000019,decyzja-nr-16mon-ministra-obrony-narodowej-zmieniajaca-decyzje-budzetowa-na-rok-2023.html
Uzupełniając tę powyższą informację, w postaci linków do decyzji budżetowej MON na rok 2023 informuję, że w zasadzie wszystko sprowadza się do wiedzy o 4 sprawach zapisanych w treści tej decyzji a mianowicie: 1 – pozostawienie w rezerwie Ministra ON środków w kwocie 440.541 tys. zł, 2 – z kwoty rezerwy na nowe stanowiska zapisano zabezpieczenie w kwocie 73.555 tys. zł, 3 – w rezerwie pozostają tzw. pozostałe należności (nagrody jubileuszowe, odprawy, ekwiwalenty za urlop) na II półrocze. Na pierwsze półrocze kwota została zabezpieczona już w budżetach dysponentów w kwocie 78.530 tys. zł, 4 – celowy fundusz nagród Ministra to… Czytaj więcej »
W celu uzupełnienia mojego powyższego wpisu, dodam jeszcze trochę treści. Dotychczas ministrowie resortów siłowych starali się dzielić środkami na wynagrodzenia po równo, chociaż robili to różnymi drogami. I tak: Minister ON mając wysoki budżet – zabezpieczał – jego zdaniem – odpowiednią kwotę w budżecie płac pracowników wojska. Tym sposobem np. w roku 2022 była to kwota 500 zł naliczeniowo na stanowisko. Minister SWiA np. dla pracowników Policji i pozostałych służb mundurowych „brał” to, co dawał Premier a następnie dodatkowo – opracowywał ustawę o Programie Modernizacyjnym”. Działanie takie w ubiegłym roku sprowadziło się do podwyżki w kwocie 521 zł, w tym… Czytaj więcej »
…powyżej napisałem, że te 500 złotych wynikające z analizy decyzji budżetowej – powinno być!
Być może będzie, więc to ta górna a nie dolna stawka moich przewidywań.
Pisałem tu gdzieś, że spodziewam się regulacji w przedziale 300 – 500 zł ale ja tak optymistycznie, jak Ty problemu naszych wynagrodzeń nie widzę, w każdym razie gdzieś do sierpnia – gdyż około sierpnia spodziewam się kolejnej podwyżki wynagrodzeń w budżetowce z tym, że kosmetycznej, np. w postaci 2% na fundusz premiowy do końca roku.
Myślałem, że min. Błaszczak – realizując konsekwentną politykę poprawy poziomu płac pron, rzeczywiście da trochę więcej niż te 7,8%. Nawet pierwszy akapit pisma o podwyżkach zawiera taki zapis, z którego wynika, że będzie więcej! Niestety, ostatecznie min. Błaszczak odstąpił od kontynuacji w tym roku tej polityki i DAŁ JEDYNIE TO, CO ZAPISANE ZOSTAŁO W USTAWIE BUDŻETOWEJ NA ROK 2023. NIC WIĘCEJ. A tak na marginesie słyszałem, że rzeczywiście miało być 500 zł ale zorientowano się, że jest część pracowników, która przy podwyżce 7,8% miałaby znacznie więcej niż 500 zł. I nie chcąc ryzykować pozwami do sądów pracy – w ministerstwie… Czytaj więcej »
Poczekajmy na twitta. 🙂
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid02oZ7hD7MXhfjxRn4pg6YTNwDrnWHchA5edkzrdiayQxgtADv18wvN74NLGdCW5zdLl&id=100028286007042
To raczej to drugie ZA PÓŹNO!!!
Bez komentarza ech…
Nie musisz dawać komentarzy, bo pod tym linkiem jest bez liku.
I to takich, że hej, bo rzeczywiście to pismo na takie treści zasługuje!!!
Dzisiaj przed 11-tą to piątkowe pismo trafiło również do związków.
Tak się spieszyli, że nawet nie zdążyli go zarejestrować.
To kolejny taki przypadek w historii dyrektorowania tego dyrektora.
Tym razem dał 12 dni na uzgodnienia, bo w przeszłości potrafił dać tylko… 3 dni.
A błędów w tym piśmie tyle, że nie wiadomo – śmiać się czy płakać???!!!
Ale niestety, takich czasów dożyliśmy.
Pozdrawiam i dziękuję za ten link.
Każda inicjatywa jest ważna.
Zorganizowano badanie „Praca w trudnych czasach. Jak Polacy radzą sobie z kryzysem?”, w którym zapytano prawie 1000 respondentów o ich strategie przetrwania w czasie kryzysu wywołanego inflacją. Ankieta wykazała, że 91% badanych odczuwa lęk związany z coraz trudniejszym utrzymaniem gospodarstwa domowego. Ogromna większość (90%) obawia się zwiększonych wydatków na mieszkanie (czynsz, opłaty) w związku z rosnącymi cenami energii. Jednocześnie 70% Polaków uważa, że państwo nie wspiera swoich obywateli w związku z inflacją i rosnącymi kosztami zużycia energii. Ludzie muszą sobie radzić sami, co potwierdzają poniższe dane: ● 49% badanych podejmuje drugą (dodatkową) pracę ● 44% badanych pracuje więcej (bierze nadgodziny), by dorobić… Czytaj więcej »
500 brutto na etat
Chyba dla promila pracowników
Na Facebooku powstała prywatna grupa „Protest pracowników cywilnych wojska”.
Zainteresowanych zapraszam do dołączenia.
Może nas decydenci zauważą…
Właściwie to skąd macie te 500 brutto na etat a w istocie zapewne na tzw. pełnozatrudnionego?? Wychodzi jakby na to, że czytają to nasze forum i po prostu kupują tu prezentowane pomysły: 1/ Pomysł aby przyspieszyć tą całą „podwyżkę” i wypłacić ją już w marcu – przed zbliżającymi się świętami; 2/ Przewidywanie, że resort po prostu o te 7,8% zwiększy nakłady na wynagrodzenia, co – po odliczeniu ok. 1,8% na różne dodatkowe należności związane z płacami, jak np. dodatki szkodliwe, uciążliwe i niebezpieczne, dodatki za drugą zmianę, dodatek za pracę w nocy, a w KSC wzrost funduszu nagród itp. –… Czytaj więcej »
Muszę przyznać, że z zaskoczeniem przeczytałem ten Twój wpis. Nie rozumiem, dlaczego z wynagrodzenia brutto chcesz wyłączać poszczególne składniki wynagrodzeń (dodatki) i jeszcze je przyrównujesz do funduszu nagród w KSC, jakby było do czego przyrównywać. Tak na marginesie, nie ma już w resorcie obrony narodowej KSC, o czym potwierdza to pismo o podwyżkach, które KSC się w ogóle nie zajmuje. KSC pozostało już wyłącznie w Urzędzie MON, czyli w ministerstwie. Dla mnie sytuacja jest czysta. Skoro wskaźnik wzrostu w ustawie budżetowej wynosi 7,8%, to wynagrodzenia brutto poszczególnych pracowników powinny o te 7,8% wzrosnąć. Wynagrodzenie brutto X 7,8% = podwyżka dla… Czytaj więcej »
Guzik prawda, Marek. To, co ty tu wypisujesz, to jedynie Twoje osobiste wynurzenia zakłamujące całą sprawę, gdyż po prostu zwiększenia wynagrodzeń każdego pracownika o te 7,8% nie będzie.
Sam zresztą masz co do tego szereg wątpliwości wynikających z analizy tego pisma DSS w nim bowiem nikt nie pisze o podwyżkach dla pracowników w wysokości 7,8% a jedynie o stosownym podwyższeniu funduszu wynagrodzeń, przy czym ta nadwyżka ma zostać rozdzielona w uzgodnieniu ze zz.
Z naciskiem podkreślam – NIKT NIKOMU NIE GWARANTUJE PODNIESIENIA WYNAGRODZENIA O 7,8% ….
To, że to pismo zawiera szereg wątpliwych zapisów to jedno i niech z tym sobie radzą pracodawcy a gwarancja wypłaty dla każdego pracownika kwoty stanowiącej iloczyn dotychczasowego wynagrodzenia brutto i wartości 7,8% to drugie. W przedostatnim akapicie tego pisma jest zapisane, że „…intencją Kierownictwa MON jest zwiększenie wynagrodzeń pracowników resortu obrony narodowej w 2023 roku co do zasady zgodnie z określonym w ustawie budżetowej na rok 2023 wskaźnikiem 107,8% – w ramach zwiększonego funduszu wynagrodzeń (z wyłączeniem paragrafu 401, poz. 04)” Zwiększenie wynagrodzeń pracowników ron wskaźnikiem 107,8% – w ramach zwiększonego funduszu wynagrodzeń. Nie rozumiem, skąd masz swoje wątpliwości ale… Czytaj więcej »
Napisałeś cyt; ”W przedostatnim akapicie tego pisma jest zapisane, że „…intencją Kierownictwa MON jest zwiększenie wynagrodzeń pracowników resortu obrony narodowej w 2023 roku co do zasady zgodnie z określonym w ustawie budżetowej na rok 2023 wskaźnikiem 107,8% – w ramach zwiększonego funduszu wynagrodzeń (z wyłączeniem paragrafu 401, poz. 04)” Zwiększenie wynagrodzeń pracowników ron wskaźnikiem 107,8% – w ramach zwiększonego funduszu wynagrodzeń. Nie rozumiem, skąd masz swoje wątpliwości ale dla mnie akurat ta kwestia jest jasna i oczywista.” Dla Ciebie ta kwestia jest i jasna, i oczywista a dla mnie – wybacz – nie. Tajemnica rozbieżności w rozumieniu zacytowanego przez Ciebie… Czytaj więcej »
Ty myślisz, że odkryłeś Amerykę, no Rysiu. Zwrot ”co do zasady” oznacza, że przeważnie, w większości typowych spraw tak właśnie jest, ale zawsze może zaistnieć jakaś sytuacja wyjątkowa, gdzie ma zastosowanie jakieś inne rozwiązanie. A z tego co czytam u Ciebie nie będzie miała miejsca „sytuacja wyjątkowa, w której można będzie zastosować inne rozwiązanie”… ale setki a nawet dwa tysiące takich sytuacji wyjątkowych! Ryszardzie, zważ jedno, skoro przelewam coś na treść, to wiem, co przelewam. I jeszcze coś, w 2020 r., gdy był wskaźnik 106%, w treści Pełnomocnik MON zawarł również, że cyt.: „Podsumowując, intencją kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej jest… Czytaj więcej »
My przyjęliśmy równą kwotę ale – tu się przecież zgadzamy – można ją było zróżnicować i np. więcej dać albo tym lepiej albo tym najgorzej wynagradzanym. Uznaliśmy jednak, że to ”po równo” przyniesie najmniej negatywnych następstw. Obecnie też tak uważam i uważam też nadal, że można z tej uchylonej ”furtki” skorzystać, jeżeli będzie zdecydowanie i taka wola. Nadal uważam, że jest to możliwe, realne i społecznie uzasadnione. To jednak oczywiście jedynie moje osobiste zdanie. Na koniec – dobrze, że w końcu wspólnie doszliśmy do wniosku, że sugerowany przez Ciebie sposób podziału nie jest i nie musi być jedyny. Cieszy mnie… Czytaj więcej »
Mam swoje zdanie i nie będę tego Twojego wątku już ciągnąć. Lubisz zagadki, więc zadam Ci zagadkę. W 2015 r. przeciętna płaca osoby nie objętej mnożnikowym systemem w dziale 752 Obrona narodowa wynosiła 3110 zł. Wśród nich była z pewnością osoba (np. robotnik gospodarczy, czy robotnik magazynowy), która miała wówczas 23 lata pracy i zarabiała na poziomie minimalnej płacy, która wówczas stanowiła kwotę 1750 zł. Wiedząc jakie były podwyżki w RON – wskaż mi, ile dzisiaj – przed podwyżką – zarabia ta osoba. Bierzemy płacę miesięczną bez DWR. Zresztą, tę zagadkę kieruję również do wszystkich Uczestników tego forum, czy Osób,… Czytaj więcej »
Suma sumarum, efekt dla pracownika po tej podwyżce jest nowe wynagrodzenie brutto, które powinno być wyższe od dotychczasowego o 7,8%. I guzik prawda…. Nie wydaje mi się aby było tak, że ten, kto ma wynagrodzenie brutto 4,5 tys. otrzymał podwyżkę brutto w wys. 351 zł, czyli netto ok 250 zł a ten, który zarabia przykładowo 6 tys zł – podwyżkę brutto 468 zł – netto ponad 350 zł…. Piszesz Nie rozumiem, dlaczego z wynagrodzenia brutto chcesz wyłączać poszczególne składniki wynagrodzeń (dodatki) i jeszcze je przyrównujesz do funduszu nagród w KSC, jakby było do czego przyrównywać. Tak na marginesie, nie ma… Czytaj więcej »
Napisałeś to, co poniżej cyt. a mianowicie, że: „Przewidywanie, że resort po prostu o te 7,8% zwiększy nakłady na wynagrodzenia, co – po odliczeniu ok. 1,8% na różne dodatkowe należności związane z płacami, jak np. dodatki szkodliwe, uciążliwe i niebezpieczne, dodatki za drugą zmianę, dodatek za pracę w nocy, a w KSC wzrost funduszu nagród itp. – da do podziału w zakładach to zwiększenie ok. 6% nakładów na wynagrodzenia.” To, że Drobny w piśmie napisał o funduszu nagród dla państwowców jako składniku wynagrodzenia to rozumiem, bo skąd on ma wiedzieć co to jest. Ale Ty – stary związkowiec powinieneś wiedzieć,… Czytaj więcej »
OK – zostawmy, Marek te wszystkie wyliczanki, bo nic i tak z tego nie będzie. Uważam jednak, że rzucając się od brzegu do brzegu jedynie mącimy ludziom w głowach. Ty uważasz, że łączne wynagrodzenia brutto pracowników powinny wzrosnąć o te 7,8% a ja, że ta kasa powinna zostać równo rozdzielona dla wszystkich, gdyż s….m by było aby tym, co mają mało – dać mniej niż tym, co więcej mają. Nawet przy waloryzacji rent i emerytur tak nie postąpiono, przyjmując minimalną kwotę tej waloryzacji. Gdyby ta cała „podwyżka” miała tak wyglądać jak piszesz to co – właściwie byłoby ze zz uzgadniane?… Czytaj więcej »
Max, dokładnie tak powinno być, jak napisałeś. Wszyscy powinni mieć maksymalne stawki wynagrodzenia zasadniczego i od tego wysługę lat i tylko premia regulaminowa powinna być zróżnicowana. Jej zróżnicowanie będzie świadczyć o tym, kto już wcześniej dostawał podwyżkę w premii, bo osiągnął już poziom prawej strony w tabeli w swojej kategorii a kto do tego dołączył np. przy tej podwyżce. Taka sytuacja jest wprost wymarzona przy budowie nowej tabeli stawek wynagrodzenia zasadniczego a przecież to obecnie nasze podstawowe zadanie jako strony PUZP, które będziemy „za chwilę” realizować wspólnie z pozostałymi stronami tego Układu. Nie rozumiem natomiast sytuacji, że np. referent jest… Czytaj więcej »
Marku, bardzo podoba mi się wypowiedź p. Dyr. DSS żeby dostać wyższe podwyżki, to trzeba zdecydować i zrezygnować z jubileuszy itd.
Mnie się wydaje, że najlepiej – jak mogę podpowiedzieć Panu dr. Wojciechowi D. – to może warto zrezygnować z brania pieniędzy z kilku spółek w PGZ i podać się do dymisji, bo po co ma go ktoś w październiku pozbawić stanowiska.
Czas dobrej zmiany się kończy.
Ty, to chyba ze swoimi do Tarczy przystąpisz, bo od jakiegoś czasu mówisz naszym „językiem”.
Jak możesz pisać cyt.: ”Czas dobrej zmiany się kończy”.
Przecież Solidarność z tym właśnie rządem w karczmie piwnej interesy ubija… Wspomnisz moje słowo, że w okolicy tych wyborów panu premierowi przypomni się, że ma jeszcze zaskórniaki i przeznaczy je na budżetówkę żeby na dobra zmianę głosowała.
Jak piszesz, Max, o okolicach tych wyborów, to myślę, że Prezydent przypomni sobie o emeryturach stażowych…
A ja nie podpiszę podwyżek, bo jeszcze nie skończyły się negocjacje.
Rząd ma czas do końca marca i Minister nie miał prawa uruchomić podwyżek. Przeczytajcie pismo Szefa Sekretariatu Służb Publicznych, który reprezentuje 40 tys.członków. Jest pismo na naszej stronie związkowej moz nszz solidarność pc mon.
I co Ty, Marku na to.
Jasiu, wiem jedno. 16 czy 18 listopada miał być protest, nie było, bo… wiemy wszyscy dlaczego. Nastąpiło zdarzenie, które „S” sprytnie wykorzystała, że w zaistniałej sytuacji nie będzie protestu tylko rozmowy z rządem w zespołach. Byłem tym bardzo zainteresowany, bo w końcu przez całą drugą kadencję nic, to pewnie przed wyborami coś jednak ten rządowy związek wskóra. Nawet przewodniczący „S” w swoim tygodniku wskazywał, że efekt rozmów będzie z końcem stycznia a najpóźniej w połowie lutego b.r. Dzisiaj mamy już po połowie marca… Wielu z nas już zapomniało o tym, że w ogóle „S” chciała wyjść na ulicę! Przy swoim… Czytaj więcej »
Jan – zważ jednak, że ludzie na te skrawki bardzo czekają i chcieliby mieć parę zł aby zorganizować święta. Nie stawiaj siebie i związku w sytuacji, że nie dojdzie do wypłaty tej ”podwyżki” z wyrównaniem za 2 miesiące jeszcze przed świętami, bo ludzie kląć będą. U nas w resorcie były już i takie sytuacje, że coś płacono a za np. 2 dni dopłacano. Może /ale wcale nie musi/ być tak i teraz. Przecież, gdy w wyniku rozmów podniosą ten wskaźnik ”podwyżki”, to ponownie wszystko zostanie naliczone. Z moich informacji jednak wynika, że jakaś nieznaczna dodatkowa regulacja wysokości wynagrodzeń nastąpi po… Czytaj więcej »
Max – zwierzęta w wigilię też mówią ludzkim głosem. Teraz to już za późno, pozostało ostatnie 2 a może w porywach 3 lata jak Bozia da zdrowie.
Przeważnie zgadzałem się z Markiem a nieraz i z Tobą. Spotykam dużo młodych fajnych chłopaków czy dziewczyn, którzy chcą popracować ale co oni będą mieli z tego, skoro nasi szefowie związkowi nie potrafią zadbać o ich bezpieczeństwo. Co z tego, że masz ochronę prawną jak później 3 lata dochodzisz swoich prawa albo nie dostajesz premii czy nagród.
Kto dzisiaj będzie chciał podstawić głowę za free.
Tak to wygląda.
Max – Marek ma rację i ja u siebie też tak mam zamiar przeprowadzić podwyżki. Masz 5 tys. brutto – dostajesz 390 zł brutto z wszystkimi pochodnymi i wszystko wliczone w premie.
Przy 4 tys. zł brutto – podwyżka wyniesie 312 zł.
I tylko takie podwyżki podpiszę u siebie.
Że nikt nie spyta, co z pozostałymi milionami złotych na nasze wynagrodzenia… co dadzą po wyborach, jacy to hojni by pracownicy nie musieli być równani do najniższej w styczniu 2024? Ja prd… Mon spokojnie powinien dać każdemu teraz 500 zł. Każdemu. Wystarczyło nie mieć nas w dupie i mieć choć trochę szacunku do cywili. Ciekawe. U nas część pracowników już miała równania do minimalnej… i to jakie. Żeby broń boże ten 1 grosz nie był ponad minimum. Wszak ludziom by się w dupach poprzewracało. Swoją drogą. Tyle lat równań a owc dalej różnice w zasadniczych na tych samych stołkach. Zresztą… Czytaj więcej »
Że nikt nie spyta, co z pozostałymi milionami złotych na nasze wynagrodzenia… co dadzą po wyborach, jacy to hojni by pracownicy nie musieli być równani do najniższej w styczniu 2024?
Nie, Grześ, oni z tego dadzą jakieś skrawki nie po – ale przed wyborami, żebyś na nich głosował i będą to np. zwiększone o 500-1000 zł premie jednorazowe na „wyborczą kiełbasę”.
Po to to naliczono i w odwodzie pozostawiono.
Nie wiesz o tym??
Witaj, ja na szczęście już z nikim niczego negocjować nie muszę. Jeżeli jednak dyskutujemy tu o możliwych /czysto teoretycznie, jak na razie/ zasadach rozdziału tych skromnych dodatkowych środków, to moje osobiste stanowisko w tej sprawie jest inne. Wyraża się wzorem: Dodatkowy przyrost nakładów na wynagrodzenia dzielony przez ilość pracowników z planu zatrudnienia bazowego i przez 12 miesięcy, np. 6 mln dzielone przez 2 tys. i przez 12 = 250 zł podwyżki m-cznie dla każdego, bez względu na zajmowane stanowisko i dotychczasowe wynagrodzenie. Po raz kolejny także sygnalizuję, że całości tych 7,8% nie uda się rozdzielić a będzie to mniejszy niż… Czytaj więcej »
referent z wysługą 2 lata – podwyżka 342 zł, co daje 9,6%;
referent z wysługą 10 lat – podwyżka 342 zł, co daje 8,9%;
referent z wysługą 20 lat – podwyżka 342 zł, co daje 8,3%;
referent z wysługą 41 lat – podwyżka 342 zł, co daje 7,8%.
Dane prawdziwe. Uważasz, że wszystko jest OK?
Tak jest. Uważam, że wszystko jest ok tym bardziej, że – jak wynika z Twoich wyliczeń – ten z najwyższą wysługą te swoje 7,8% otrzyma a ci pozostali otrzymają tyle samo podwyżki co w ich przypadku będzie procentowo więcej. Co zaś do tej całej wysługi, to nie radzę jej tu nadmiernie eksponować, gdyż nie o nią tu chodzi a o podwyżkę, której do żadnego wskaźnika stałego wynagrodzenia nie odnosimy. I co niby złego jest w tym, że pracownik z 2 letnim stażem otrzyma tyle, co ten ze stażem 40-letnim?? Tak w obecnej sytuacji być powinno zwłaszcza jeżeli chociaż trochę zależy… Czytaj więcej »
Napisałeś: „Niestety, przy opracowywaniu PUZP młodych nie było a ci ”starzy” o swój interes zadbać potrafili, czego mamy konsekwencje.”
A kto dzisiaj by pracował nad PUZP, gdyby zaszła taka konieczność?
Młody?
Trudno na Twoje pytanie odpowiedzieć. Obserwując jednak wielu takich, którym się ci ”starzy” nie podobają uważam, że po prostu należy dopuścić ich do głosu właśnie tak, jak to się u nas stało. Przecież wiesz, że nasz aktyw związkowy to w ogromnej większości ludzie młodzi lub bardzo młodzi. Zamieściłeś na tym forum zdjęcie, które to w pełni potwierdza. Po to np. do takiej zmiany doszło w 1 RBLogu aby pokazali, co potrafią. Tacy, jak ja zawsze służą radą i pomocą, z której wezmą to, co im potrzeba lub nie. To ich decyzje a nikt z tylnego siedzenia nimi kierować nie ma… Czytaj więcej »
„Co zaś do stażu. Uważam, że powinien być liczony staż pracy w resorcie a nie w fabryce mebli, hurtowni wody gazowanej czy gospodarstwie rolnym. Co ma za związek to, że ktoś przez lata był inseminatorem, czy sekserem a obecnie jest pracownikiem wojska – wysokość jego stażowego.”
Otóż jeżeli w wojsku jest potrzebny insaminator to doświadczenie w tej dziedzinie powinno być wynagradzane.
Uważam również, że jeśli mam kilkunastoletnie doświadczenie w zawodzie, który wykonuję, to chcę mieć za to zapłacone. Za wiedzę, której nie uczą na studiach, ani w wojskowym ECSC.
W porządku aaa. Ja tego, co piszesz nie neguję. Podałem przykłady takiej pracy, której w wojsku nie wykonujemy i należało się w związku z tym przeszkolić w wykonywaniu nowych obowiązków. Bo co ma do rzeczy, że ktoś był wcześniej np. dekarzem czy brukarzem, jeżeli obecnie jest magazynierem środków bojowych?
Natomiast nie upierałbym się w przypadku, w którym ten ktoś wykonuje pracę, którą wcześniej gdzie indziej wykonywał. Rozglądam się jednak wokół i nie dostrzegam zbyt wielu takich, którzy robią w pracy w wojsku to, co robili w pracy w cywilu.
Zbyt wielu ich nie ma.
Oczywiście, że był to żart.
Prawidłowa podwyżka to podstawa 3000 zł x 7,8% = 234 zł x 20 % wysługi = 46,80 zł x 17% premii = 39,78 zł. Razem podwyżka wyniesie = 320,58 zł (składniki stałe).
Tak, Marku i Max, czy wy inaczej to widzicie?
Proszę o komentarz.
Macie po prostu wyliczone płace brutto dla wartownika i referenta z wysługą 20 lat.
Dla mnie jest w porzo z tym, że:
dotychczasowe składowe wynagrodzenia: 3000+510+600=4110 zł
4110×107,8%=4430,58 zł
nowe składowe wynagrodzenia: 3000+830,70+600=4430,70 zł
gdyż trzeba będzie zaokrąglić % premii do wartości 27,69%.
830,58/3000=0,27686%, po zaokr. 27,69% daje te 12 groszy dodatkowo.
Tak, Jasiu, ja osobiście to widzę, inaczej nie traktując tych wyliczeń jako niewydarzony ekonomista a po prostu zwykły zjadacz chleba, na który dosyć ciężko – pomimo mojego wieku – pracuję. Chcesz bowiem po prostu potraktować te Wasze wynagrodzenia wskaźnikiem 107,8 z tym, że wydaje mi się, że nie wszystkie, gdyż np. nie wiem, czy macie dodatek za drugą zmianę. Jeżeli tak, to również powinien zostać tu do wyliczeń dodany. Nie o to jednak chodzi. Tak to licząc – wartownik otrzyma tej „podwyżki” np. 320,58 zł a dziesiątki innych pracowników u Was otrzyma podwyżki w granicach 450-550 zł. I będzie tak,… Czytaj więcej »
Napisałeś, Max, że cyt.: „Chcesz bowiem po prostu potraktować te Wasze wynagrodzenia wskaźnikiem 107,8 z tym, że wydaje mi się, że nie wszystkie, gdyż np. nie wiem, czy macie dodatek za drugą zmianę. Jeżeli tak, to również powinien zostać tu do wyliczeń dodany. Nie o to jednak chodzi.” A właśnie o to chodzi, że tak. Tak, ma być w tym 107,8% uwzględnione wynagrodzenie ogółem pracownika, czyli również dodatek za II zmianę, dodatek za szkodliwe i niebezpieczne, za pracę w porze nocnej itd. itp. W podstawie mają być ujęte wynagrodzenia pracowników, bo pracodawca dostaje dodatkowo na fundusz kwotę o 7,8% wyższą… Czytaj więcej »
Marek – nie żołądkuj się, tylko spokojnie odnieś się do tego, co napisałem. Ja przecież Jasiowi napisałem, że jeżeli ma potraktować tym wskaźnikiem te składniki, o których napisał, to niech nie zapomina doliczyć innych stałych składowych wynagrodzeń w OWC, czyli np. dodatku za 2 zmianę, jeżeli taki oni mają. To przecież wyraźnie napisałem a twierdząc, że nie o to chodzi – miałem na myśli to, że nie uważam jego sposobu podwyższania wynagrodzeń za celny i właściwy, i ponieważ mnie pytał – napisałem dlaczego. Ja po prostu skupiłem się na innej metodzie podziału – właśnie tej ”po równo” twierdząc, że są… Czytaj więcej »
I OK.
Przykład 3000 x 7,8% =234, 510 zł (premia 17%) x 7,8% = 39,78 zł, wysługa 20 % od kwoty 234x 7,8% =46,80.
Razem 234+39,78 zł+46,80 zł=320,58 zł.
Tak to widzicie Marku i Max.
Proszę o komentarz.
Powtórzyłeś to samo, co wcześniej, chociaż to wcześniejsze już było czytelne. Z mojej strony nie ma potrzeby ustalania wzrostu poszczególnych składników, gdyż w przeważającej sytuacji nie będzie możliwości zabezpieczenia ich wzrostu, szczególnie na stanowiskach zaszeregowanych do kategorii XII i niższych! Dlatego dla mnie najważniejsze jest kwota wynagrodzenia ogółem, bo to ona ma być potraktowana wskaźnikiem 107,8%, w celu uzyskania kwoty wynagrodzenia ogółem po podwyżce. I tak ustaloną kwotę nowej płacy, trzeba rozlokować w poszczególne składniki: WZ dodatek stażowy a resztę, co pozostanie w zwiększenie premii. Dla tych dwóch stanowisk: wartownika i referenta – podwyżka powinna być ulokowana WYŁĄCZNIE W PREMII,… Czytaj więcej »
Ile wynosiłaby podwyżka, gdyby w wojsku nie było związków?
Taka sama, jakby w wojsku nie było Ministra ON.
W obu tych przypadkach odpowiedź jest tożsama – podwyżka byłaby w wysokości wynikającej z ustawy budżetowej na rok 2023.
To za rok znowu podwyżka. Przepraszam regulacja do tych 4000-4100 zł brutto. Minister jednak szczodry, bardzo się o nas troszczy. Jeśli nie będzie min 500 brutto podziękujmy im przy wyborach… ja na pewno. Zwłaszcza pamiętając ten Jego list… tak dba, że zarabiamy minimalną plus wysługa.
Zz to klepią… i ok
ZZ Grzegorz tego nie klepią, gdyż nikt ich o zdanie nie pytał. Dano tyle, ile zapisano w ustawie budżetowej i cała sprawa. A tą ustawę przyklepały nie zz a Sejm, Senat i Prezydent. ZZ od dawna i wszystkie związkowe centrale wspólnie żądały w budżetówce 20% podwyżki. Zapewne o tym wiesz. Wiesz też co z tego wyszło, więc nie wytrząsaj się wraz z innymi nad tymi rachitycznymi zz w resorcie, bo to, że takie są – to robota często wieloletnia takich, którzy jak mantrę powtarzają j….ć związki. No i są tego efekty. Do kogo więc te wasze wystąpienia? Jeszcze trochę, jeszcze… Czytaj więcej »
Na protesty, strajki?? Zawsze.
Policjanci mogli, to my też…
Grzegorz – policjanci nie strajkowali, co najwyżej protestowali albo mieli ”czerwonkę”, idąc na masowe zwolnienia, bo potrafili się dogadać.
Żadne jednorazowe protesty nic nie dadzą, bo decydenci mają je gdzieś.
Wolą dać kasę sołtysom żeby mieszkańców wsi mobilizowali do udziału w wyborach wraz z księżmi, a tych po 60-tce podwozili do lokali wyborczych….
Uważam, że już dawno powinniśmy znacznie ostrzej wyrażać nasze niezadowolenie. Jeżeli związki działające w MON wypracowały by wspólne stanowisko i adekwatne do tego metody nacisku na naszych dysydentów, pracownicy w przeważającej większości wsparli by je.
Problematyczne wg mnie jest tu właśnie owo wspólne stanowisko. Każdy „ciągnie w swoją stronę” i idziemy donikąd…
Popieram w pełni to, co napisałeś.
Odkąd powstaliśmy, deklarowaliśmy pełną chęć współpracy z pozostałymi organizacjami.
Pięć organizacji zostało już ściśle współpracuje, jednak są one mało liczebne, chociaż równie ważne jak każda z pozostałych.
Niestety, dwie organizacje nie chciały współpracować i prawdopodobnie obecna sytuacja w zakresie tabel w PUZP jest pokłosiem tego, że w grudniu 2018, jak również w grudniu 2019 roku organizacje te nie wsparły naszych działań o zwołanie posiedzenia Stron PUZP.
Jedna jaskółka – w postaci wspólnego protestowania TARCZY z NSZZ PW podczas manifestacji OPZZ – wiosny we współpracy ruchu związkowego w ron nie uczyniła.
A szkoda…
Pisałem powyżej, że jeszcze trochę i z naszego PUZP nic nie pozostanie i wykrakałem. Okazuje się, że podczas ostatniego spotkania przedstawicieli NSZZ PW z Pełnomocnikiem – on sugerował, że podwyżki mogłyby być wyższe, gdyby zlikwidować odprawy emerytalne i tzw. jubileuszówki.
Jak z tego wynika, resort ma pomysł – nawet dwa – przeciwstawić młodych starym i odwrotnie oraz wyjąć z Układu to, co najcenniejsze.
Wówczas pracownik odchodzący po latach pracy w resorcie na rentę, czy emeryturę oprócz skandalicznie niskiego świadczenia, nawet nie będzie miał od resortu kasy na rychły i godny pochówek.
Dożyliśmy ciekawych czasów….
Max, jakbyś nie znał dyrektora. Po pierwsze – on pisał protokół ze spotkania i zapewne sobie wpisał treści, które chciał a które niekoniecznie musiały być w trakcie spotkania poruszane. Wiem to ze swojego doświadczenia ze spotkań z nim; Po drugie – skład osób, które brały udział w tym spotkaniu wyraźnie wskazuje, że byli to przedstawiciele wojskowych uczelni wyższych, w których nie obowiązują postanowienia PUZP. Jedno jest pewne, skoro w treści protokołu ze spotkania rzeczywiście znalazła się treść dotyczące negocjacji PUZP dopiero po wyborach – w resorcie nie będzie mogła być stosowana praca zdalna, która weszła do Kodeksu pracy ostatnią zmianą…… Czytaj więcej »
Jakoś tak pływamy obok siebie, nie do końca wspólnotą myśli połączeni. Mnie nie chodzi o to, kto tam był, o czym rozmawiano – tylko właśnie o to, co napisał DSS w swojej notatce. Napisał to właśnie, do czego dąży a dąży do jawnego okrojenia naszego Układu przez wywalenie z niego tego wszystkiego, co jeszcze ma jakąś wartość, czyli np. odpraw i jubileuszówek. Faktem jest, że to zapisy o tych należnościach trzymają jeszcze w pracy te tysiące pracowników, zwłaszcza o dużym stażu pracy. Gołym okiem widać do czego resort zmierza i dobrze się stało, że się odkrył w swoich zamiarach. On… Czytaj więcej »
Bo pan Dyr DSS sporządza notatki na swoje potrzeby i zapisuje w nich, co chce.
Tak było w spotkaniu z Solidarnością w kwietniu odnośnie poprawy współpracy pracodawcy ze związkiem. Kazał napisać uczestnikom swój protokół a on napisał swój. Teraz macie odpowiedź, dlaczego nie ma nowych tabel.
Październik i wybory zbliżają się milowymi krokami.
Jestem za likwidacją odpraw emerytalnych i jubileuszówki u żołnierzy będą większe oszczędności, z których można wypłacić podwyżki pracownikom RON.
I budżet MON się zbilansuje 🙂
aaa – budżet mon zapewne się nie zbilansuje, jeżeli przyjdzie zapłacić za wszystko, co kupujemy dla wojska. Płace a nawet uposażenia nie są tu najważniejsze. Nie radzę się jednak śmiać, ani zamiarów resortu lekceważyć. Jeżeli już resort głośno mówi o likwidacji odpraw i tzw. jubileuszówek, to pytał nikogo o zdanie nie będzie. W ubiegłym roku tego nie uczynił, gdyż efekty takiego działania biłyby w wynik wyborczy a każdy głos się liczy. Uczyni to w okolicach wyborów tak aby wypowiedzenie tych części układu zaczęło obowiązywać zgodnie z postanowieniami PUZP od początku przyszłego roku. Wówczas zostaniemy z odprawą w wysokości 1 wynagrodzenia,… Czytaj więcej »
A ja bym dał każdemu to 7,8 i różnicę do wysokości naliczenia, np. tych 500 brutto. I tak już było zresztą w 3rblogu.
Zresztą, ja czekam teraz na decyzje Ministra Błaszczaka odnośnie kwoty naliczeniowej na podwyżkę. I chwalenia się wszystkim, jak to o nas cywili dba.
Jednym dać 1200 plus plus te słynne dodatki antyemerytalne a drugim 300… mistrzostw.
Niedługo szer będzie miał 10 000 zł a my 3700 hehe
A ja bym dał każdemu to 7,8 i różnicę do wysokości naliczenia, np. tych 500 brutto. I tak już było zresztą w 3rblogu Tak?? To policzmy…. Powtarzam po raz kolejny, że do bezpośredniego podziału na pracowników te 7,8% zwiększenia dotychczasowego funduszu na wynagrodzenia nie będzie, bo zbyt dużo należy tymi pieniędzmi ogonić. Policzmy jednak, że tak będzie… 7,8% z 4,5 tys brutto to 351 zł brutto 7,8% z 5 tys brutto to 390 zł zł brutto… Jeżeli są jakieś inne wynagrodzenia brutto w zakładach, to są śladowe /omawiamy jednostki, w których zatrudniani są tzw. pracownicy niemnożnikowi/. Gdybyśmy założyli, że z… Czytaj więcej »
Max, możesz mi wyjaśnić ten Twój wpis cyt. „Gdybyśmy założyli, że z powyższych wynagrodzeń wyciągniemy średnią a z niej te 7,8%, to dałoby podwyżkę jednakową w kwocie 370,5 zł. Jednym byśmy te 20 zł odjęli a innym dodali.”, bo nie rozumiem, jakim tropem się poruszasz, bo po co Ci te średnie i odjęcia, i dodania?! 🙁
Po to aby wykazać, że te mityczne 500 zł także przez Ciebie przywoływane po prostu nie istnieje. Zwłaszcza, gdy w koncepcji Grzesia taka kwota podwyżki byłaby kwotą minimalną a to, co by pozostało poszłoby na zwiększenia podwyżek dla tych zakładowych ”krezusów”. Pisze po prostu, że żadnych 500 zł podwyżki brutto na szczeblu typowych zakładów zatrudniających pracowników niemnożnikowych nie będzie, gdyż ich obecne wynagrodzenia na to nie pozwalają. W dodatku… Co niby chcecie w wynagrodzeniach zwiększać o 7,8% ?? zasadnicze?? – tysiące pracowników osiągnęła maxa i ani o złotówkę się one nie zwiększąstażowe? – j.w.inne dodatki?? – j.w.Nie można tego co… Czytaj więcej »
Bez komentarza, Max.
No tośmy sie dogadali
Max, nie chciało mi się komentować tego, co napisałeś, gdyż o tym, że poszczególne składniki wynagrodzeń osiągnęły już maksymalny ich poziom – wiedzą w zasadzie wszyscy, których to dotyczy i nie tylko. Dlatego też obecna podwyżka została tak opracowana przez DSS, że wynosi 7,8% od ogółu wynagrodzeń. Niektórzy się dziwią i pytają: Jak mamy zwiększyć „starczy” dodatek jak go określają, skoro jest liczony od 1300 zł? Jak mamy zwiększyć dodatek funkcyjny skoro już jest max i jest liczony od 750 zł? itd. itp. Dlatego zdając sobie sprawę z tego, jak obecnie wyglądają składniki wynagrodzeń, wskazuję ponownie na pismo Pełnomocnika i… Czytaj więcej »
Piszesz cyt” Gdy w przyszłości pojawią się skargi na to, że niektórzy pracownicy nie otrzymali ustawowej podwyżki na poziomie 7,8% swoich wynagrodzeń – Pełnomocnik MON ma „czyste ręce”, bo z treści pisma nie wynika jakikolwiek różnicowanie tej podwyżki a jedynie zapis przedostatniego akapitu tego pisma wskazującego – co było intencją Kierownictwa MON. Skoro więc zrobiono inaczej – skargi proszę kierować do stron porozumienia! ” To ja teraz zapytam: Kogo właściwie obowiązuje ta 7,8% waloryzacja jego wynagrodzenia?? Dodatkowo zapytam także: Dlaczego w innych fragmentach tego wspomnianego przez Ciebie pisma potraktowano te dodatkowe pieniążki jako te, którymi zaklejone zostaną wszelkie wynikające z… Czytaj więcej »
Waloryzacja obejmuje wszystkich pracowników, których wynagrodzenia są wykazywane w załączniku do ustawy budżetowej na rok 2023.
Natomiast o tym zabezpieczeniu minimalnego od 1 lipca 2023 r. mógłby tak faktycznie nie pisać, gdyż uważam, że poziom wynagrodzeń na najniższych stanowiskach sam spowoduje, że nie będzie potrzeby zabezpieczania minimalnego wynagrodzenia!
Napisał to na wszelki wypadek chociaż… jeżeli napisał o minimalnym od 1 lipca, to dlaczego nie wspomina o minimalnym od 1 stycznia 2023 r., bo z tym poziomem był większy problem…
Napisałeś: Waloryzacja obejmuje wszystkich pracowników, których wynagrodzenia są wykazywane w załączniku do ustawy budżetowej na rok 2023.
No właśnie a gdzie my tam jesteśmy??
Max, a Ty dalej swoje. No dobrze, gdzie my tam jesteśmy? A więc po kolei. Dziennik Ustaw z 2023 r. pozycja 256. Mamy Ustawę Budżetową na rok 2023. Jak widać cała ustawa ma ponad 660 stron. Nas jednak interesują te strony, gdzie są wynagrodzenia osób nieobjętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń. A więc: 1/ na stronie 157 – wykazane są wynagrodzenia „Ogółem” w części 29 Obrona narodowa, w tym m.in. w dziale 752 Obrona narodowa. Kwota 15.059.873 tys. zł dotyczy wynagrodzeń ogółem: żołnierzy zawodowych, funkcjonariuszy i pracowników wojska, których wynagrodzenia są finansowane z tego działu. 2/ na stronie 176 – wykazane są… Czytaj więcej »
Masz szczęście, że Cię lubię… I ty także, gdyż ja nie o tym wszystkim pisałem, o czym Ty piszesz i udajesz albo faktycznie nie pojmujesz. Jednak zapewne jest tak, że nieco lekceważysz te moje posty i nie zadajesz sobie trudu aby je zrozumieć, co tylko wytwarza taki tumult, że już nikt tu nie ogarnia, o co chodzi. O to Tobie chodzi, czy o to abyśmy się w końcu zrozumieli?? Jeżeli o to, to nie wskazuj mi gdzie jesteśmy w ustawie budżetowej, tylko gdzie jesteśmy w ustawie o kształtowaniu wynagrodzeń, na którą ta ustawa budżetowa się powołuje. Jesteśmy tam?? Nie jesteśmy,… Czytaj więcej »
Wskazywałem Ci, gdzie jesteśmy w ustawie budżetowej, bo o niej wtedy pisałeś kopiując nawet z ustawy budżetowej treść art. 9. Ryszardzie, nie masz co się obrażać. Oczywiście, że Ci udzielę Ci odpowiedzi, gdzie jesteśmy w tej ustawie o kształtowaniu wynagrodzeń. Przecież, gdyby nas w niej nie było – nie byłoby nas w ustawie budżetowej! A więc pracownicy wojska są już w art. 2 pkt. 2 informującym, że „pracownicy – rozumie się osoby zatrudnione w jednostkach, o których mowa w pkt.1” A co mówi pkt 1? „państwowa sfera budżetowa – rozumie się państwowe jednostki budżetowe, które prowadzą gospodarkę finansową na zasadach… Czytaj więcej »
Ryszard, to olejmy procenty a dajmy każdemu 500 brutto i tyle.
Będzie sprawiedliwie.
Grześ – przecież ja cały czas sugeruję, aby w tej całej biedzie każdemu dać ”po równo”. Zachodzi tu bowiem w moim przekonaniu pewne niezrozumienie. Wynika z tego, że część z nas uważa, że ich wynagrodzenia brutto powinny być niejako zwaloryzowane wskaźnikiem 107,8%. Tak jest w istocie z tym, że nie dotyczy to nas, jako tych ”niemnożnikowców” a jedynie tych wynagradzanych na innych zasadach. I chociaż także w naszym przypadku to zwiększenie wynosi 7,8%, to w żaden sposób nie przekłada się ono na wymóg zwiększenia o tyle wynagrodzenia każdego pracownika. Gdyby bowiem tak było, to niejako z automatu organa finansowe zakładów… Czytaj więcej »
Napisałeś, że cyt.: „Tak jest w istocie z tym, że nie dotyczy to nas, jako tych ”niemnożnikowców” a jedynie tych wynagradzanych na innych zasadach.” A gdzie są ci inni adresaci tego pisma Pełnomocnika MON? O jakich „tych wynagradzanych na innych zasadach” piszesz? Max, zejdź na ziemię. Nie ma już KSC poniżej Urzędu, a to pismo nie jest skierowane do pracowników ministerstwa To pismo dotyczy WYŁĄCZNIE PUZP i państwowców, którzy mają tabele stawek wynagrodzenia zasadniczego, jednak w zasadzie co roku waloryzowane w odróżnieniu od tych z PUZP!!! Co więcej, napisałeś, że cyt.: „Gdyby bowiem tak było, to niejako z automatu organa… Czytaj więcej »
Marek – tak napisałem i ani słowa z tego, co napisałem nie cofam. Byłem w trakcie pisania sporego uzasadnienia i widać się tu coś przegrzało, bo ta strona zaczęła się dziwnie zachowywać i cały post mi wcięło a uważam, że był ważny. Jeżeli dotarł do Ciebie, to mi go odeślij abym mógł wypowiedź dokończyć. Twierdzę więc z naciskiem, że: 1/ Pojmowanie przez Ciebie, Jasia oraz zapewne wielu innych treści pisma DSS jest i niepełne, i zawężone, gdyż to właśnie w tym piśmie DSS uchylił nam furtkę, której z uporem nie dostrzegamy. Ponieważ nie chce mi się po raz kolejny czynić… Czytaj więcej »
Niestety, do mnie nic od Ciebie nie dotarło, poza tym, co zamieszczam.
Max, bez konkursu i zgadywanek – napisz, co masz na myśli, co to za furtka?
Krystyno, nie ma żadnej furtki i – jak zresztą widać po wpisać Maxa – trwa teraz szeroko zakrojona akcja, mająca na celu udowodnienie swojej racji. Zatem spójrzmy na to z innej perspektywy. Przed 2023 r. ustawowy wskaźnik wzrostu wynagrodzeń dla PSB w wysokości innej niż 100%, był zapisany w ustawie budżetowej na rok 2019 i na rok 2020. Jakie było wówczas działanie ze strony Pełnomocnika MON? W roku 2019 wskaźnik wynosił 102,3% a podwyżka w ron 300 zł na stanowisko. Wówczas, w pismach do pracodawców zawarta była treść, że cyt.: Wypłata indywidualnych podwyżek wynagrodzeń wraz z waloryzacją na poziomie 102,3%,… Czytaj więcej »
”Krystyno, nie ma żadnej furtki i – jak zresztą widać po wpisać Maxa – trwa teraz szeroko zakrojona akcja, mająca na celu udowodnienie swojej racji.”
Oczywiście, Marek ta furtka jest o czym już pisałem a tą moją akcję mającą na celu udowodnienie moich racji – zakończyłem, bo co miałem do napisania – napisałem i czasu tracić nie zamierzam.
Nie mam także ambicji aby kogokolwiek przekonać.
Róbcie, jak uważacie.
Pan Leszek KWIATECKI to był gość. U niego nie było spraw nie do załatwienia. Jak trzeba było usunąć pracodawcę, który nie potrafił współpracować ze związkami – to trwało to bardzo szybko. A dzisiaj niektórzy pracodawcy nie mają czystych rąk i nadal siedzą na ciepłych posadkach. Bo najważniejsza dla Ministra jest ilość żołnierzy a nie jakość.
Ci, co zrzucili mundury niedawno, to teraz wracają na rok do służby aby podbić sobie emerytury ale trzeba myśleć a niektórzy w MON nie myślą a niedługo system emerytalny w ZUS się po prostu zawali, bo zabraknie szmalu.
Poniżej Marek dał wykład, jak to było w ubiegłych latach, cytując fragmenty pism DSS w sprawie podwyżek, z których wynika, że było bardzo różnie. Ani razu jednak – o ile pamiętam – nie było tam wyrażenia – ”co do zasady” a obecnie ono jest w tym wytłuszczonym zdaniu. A co ten zwrot oznacza tu na forum już wyjaśniałem. Oznacza on po prostu tyle, że zazwyczaj tak a nie inaczej się postępuje co bynajmniej nie oznacza, że nie ma wyjątków i że nie można postąpić inaczej. I to jest właśnie ta furtka – rzeczywista a nie urojona. I w tym właśnie… Czytaj więcej »
Ryszard a Ty dalej swoje.
Napisałeś, że: „Ani razu jednak – o ile pamiętam – nie było tam wyrażenia – ”co do zasady” a obecnie ono jest w tym wytłuszczonym zdaniu.”
To w końcu pamiętasz, czy nie pamiętasz?
Jeżeli nie pamiętasz – sprawdź i dopiero pisz a nie – puścisz niesprawdzone info, które będzie żyć własnym życiem.
Otóż informuję Cię, że tak. Takie wyrażenie zostało umieszczone również w piśmie o podwyżkach w 2020 r. i też – jak obecnie – było w wytłuszczonym zdaniu.
Dlaczego?
Bo wówczas w ustawie budżetowej również wskaźnik wzrostu był inny niż 100% i wynosił 106%.
No to przypomnij, bo nie mam danych, jak tą podwyżkę dzieliliśmy??
Bo na pewno nie zwiększając o 6% wynagrodzeń poszczególnych pracowników.
Nie, zwiększaliście dla wszystkich o kwotę 500 zł, która była w piśmie Pełnomocnika MON.
Minister ją dał. Te 500 zł od Ministra gwarantowało osiągnięcie ustawowych 6% dla wynagrodzeń nawet w kwocie 8.333 zł, których wówczas – poza dyrektorskimi stanowiskami – w zasadzie nie było.
Dla bezpieczeństwa jednak dopisano wytłuszczoną czcionką „co do zasady”.
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/ksztaltowanie-wynagrodzen-w-panstwowej-sferze-budzetowej-oraz-zmiana-16859571
No to aby nie pisać po próżnicy, fragment tegorocznej ustawy budżetowej: Art. 9. 1. Zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. z 2022 r. poz. 1533) ustala się: 1) dla państwowych jednostek budżetowych w podziale na części i działy klasyfikacji dochodów i wydatków budżetowych oraz na poszczególne grupy osób, w załączniku nr 6: a) kwoty wynagrodzeń dla osób objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń (osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, członków korpusu służby cywilnej, etatowych członków samorządowych kolegiów odwoławczych i kolegiów regionalnych izb obrachunkowych,… Czytaj więcej »
Napisałeś cyt.: Jak widać z powyższego te wszystkie uregulowania dotyczą pracowników funkcjonariuszy i żołnierzy objętych ustawą określona w art 9 pkt 1 ustawy budżetowej czyli ustawa o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej a nie nas bezpośrednio. I to wszystko w temacie. A przecież sam wskazujesz, że: średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe – w wysokości 100,0%. natomiast dla średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, z wyłączeniem osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe – w wysokości 107,8%, Wcześniej w treści tego art. 9 zapisano, że: dla państwowych jednostek budżetowych w podziale… Czytaj więcej »
Marek – przecież ja nie o tym, o czym Ty piszesz a o tym, że nas – pracowników niemnożnikowych objętych PUZP te wszystkie uregulowania zawarte w ustawie budżetowej nie dotyczą i nas tam przecież nie wymieniono dlatego, że my pieniążków z tej ustawy określonej w art 9 pkt 1 ustawy budżetowej, czyli ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej nie otrzymujemy. Dlaczego więc z uporem wsadzasz nas do tamtego ”gara”?? Po to przecież zacytowałem fragment ustawy budżetowej mówiący o wynagrodzeniach aby dowieść, że nas tam po prostu nie ma, są za to np. pracownicy niemnożnikowi z MSW i A,… Czytaj więcej »
Nie będę się do tego Twojego wpisu odnosił, bo już napisałem o tym, gdzie indziej. Napiszę tylko, że mylisz pojęcia dotyczące „kształtowanie wynagrodzeń”. Jest kształtowanie wynagrodzeń w rozumieniu konkretnych struktur wynagrodzenia pracownika a więc jakie ma to wynagrodzenie zasadnicze, jakie składniki, dodatki i w jakiej wysokości i od czego naliczane i to wszystko co się z tym wiąże. Takie kształtowanie wynagrodzeń zapisywane jest w przepisach o wynagradzaniu, czyli w rozporządzeniach właściwego ministra, jeżeli grupa zawodowa ma swoją pragmatykę, ministra rodziny i polityki społecznej, jeżeli ma takiej pragmatyki i wtedy rozporządzenie jest na podstawie art 77/3 KP i są PUZP, na… Czytaj więcej »
I ok – o to mi cały czas chodzi aby rozumieć to nasze kształtowanie wynagrodzeń określone w ustawie jako kształtowanie środków na wynagrodzenia, czyli kształtowanie budżetów płac. Może się to odbywać poprzez wzrost kwoty na wynagrodzenia w stosunku do roku poprzedniego, lub poprzez wzrost wskaźnikiem, tak, jak to ma miejsce w b.r. No właśnie – Do tego miejsca się zgadzamy, lecz dalej nie – bo Ty wraz z innymi – chcesz te 7,8 % przenieść ”z automatu na wynagrodzenia a ja chcę ten 7,8% wzrost rozdzielić zgodnie z potrzebami społecznymi. Nic mnie bowiem w tym względzie nie ogranicza, bo to… Czytaj więcej »
A nie pomyślałeś dlaczego w Ministerstwie nie podjęto decyzji o przełożeniu tego 7,8% na wartość kwotową i przekazanie do pracodawców informacji o podwyżce – o ile nie w modnej dla Ministra kwocie 500 zł – w kwocie np. 422, 428, czy 435 zł?! Dlaczego po raz pierwszy przyszła informacja o podwyżce w wartości procentowej? Oczywiście, że DSS ma świadomość tego, co robi i zadbał w tym roku, jak również zadbał w 2020 o RWD i zawarł w pismach zwrot „co do zasady”, który w sytuacji trudnej – zawsze będzie dla nich usprawiedliwieniem, że to nie oni podejmowali w tej kwestii… Czytaj więcej »
Przecież w tej kwestii nie ma pomiędzy nami sporu, bowiem na pewno różne będą stanowiska strony społecznej w zakładach co do tego podziału.
Dobrze, że w końcu wspólnie zgadzamy się co do tego, że podział procentowy wcale nie jest bezwzględnie obligatoryjny i o to mi od początku chodziło.
Tak, jak tu na forum wcześniej pisałem. Mogą wystąpić wyjątki od zasady ale nie zmieniana cała zasada.
Dbasz o najniżej zarabiających. OK.
A wiesz ile trzeba będzie im dorzucić w ramach tej podwyżki i czyim kosztem?
Rozwiążesz moją zagadkę a dowiesz się o czym piszę…
Jeżeli się tak wspólnie zgadzamy, to zauważ, że ja widzę to inaczej. Przykładowo, w ubiegłym roku pracownik bez wysługi mający minimalną płacę otrzymywał 3010 zł. Ile takiemu pracownikowi trzeba dać od stycznia, bo naliczenie ma w budżecie 234,78 zł (3010 x 7,8%). Ano trzeba dać 480 zł od 1 stycznia i kolejne 110 zł od 1 czerwca, co stanowi odpowiednio ponad 15,9 i 19,6%!!! Nowy pracownik najniżej zarabiający ma – kosztem innych pracowników – dostać 355,22 zł więcej niż na niego zostało naliczone w budżecie płac pracodawcy. I to jest to Pełnomocnika MON stwierdzenie: „co do zasady”. A przecież wyrównanie… Czytaj więcej »
Może to przykład skrajny i takich niewiele, są jednak tysiące takich, gdzie trzeba będzie z tej rządowej”darowizny” ludziom dodać, kosztem tych – rzekomo – zasobniejszych.
O tym ja od początku piszę, że nie będzie dla każdego po te nawet 7,8%.
Właśnie o tym piszę i patrząc całościowo przewiduję ogólny płacz i zgrzytanie zębów.
Masz rację, głównie o tym myślano pisząc ”co do zasady”.
My to jednak moglibyśmy wykorzystać także w celu równego podziału tej biedy.
A dlaczego to „My” mamy wykorzystywać w celu równego podziału biedy? Dlaczego to nie wynika z pisma? Przecież z pisma wynika, że budżet płac wzrósł ustawowo o 7,8%. Wszyscy mają dostać – co do zasady – wzrost wynagrodzenia o 7,8%. W ramach tych środków uwzględnić również wzrost wynagrodzeń dla wakatów. Wobec powyższego się pytam, gdzie są środki na zabezpieczenie: – minimalnej płacy do poziomu 3490 zł od 1 stycznia 2023 r.? – minimalnej płacy do poziomu 3600 zł od 1 lipca 2023 r.? Przecież z góry wiadomo, że nie wszystkim zostanie w wyniku tej podwyżki wynagrodzeń poziom minimalnych płac?! Dlaczego… Czytaj więcej »
Marku, po co te wasze kłótnie z MAX. Wystarczy spojrzeć na jedno a mianowicie na podwyżki wynagrodzeń pracodawców z RBLog, który dostał ponad 8 mln zł i ma około 1800-1900 pracowników. To ile wychodzi średnio na głowę i trzeba tylko zabezpieczyć tych, co odeszli i wakaty, i resztę podzielić po równo i po krzyku. Można jak się chce. Tylko trzeba mieć mądre wszystkie związki w danej JW i muszą mówić jednym głosem. A z tym to bardzo trudno. Niektórzy szefowie związku podpisują, co im się podłoży a niektórzy szefowie jeszcze próbują ugrać coś więcej dla swoich pracowników i w pełni… Czytaj więcej »
No, Jasiu, tośmy się w końcu po latach dogadali.
Więc jedno z dwóch. Albo Ty przystąpisz do nas, albo ja do was…
Zresztą, ja czekam teraz na decyzje Ministra Błaszczaka odnośnie kwoty naliczeniowej na podwyżkę. I chwalenia się wszystkim, jak to o nas cywili dba. Grześ – przecież decyzja już została podjęta. To zwiększenie o 7,8% nakładów na wynagrodzenia. Poszczególni dysponenci środki naliczą i prześlą je do zakładów pracy. Na razie trwa liczenie. Następnie pracodawcy wypracują swoje koncepcje podziału i przedstawią stosowny projekt porozumienia stronie społecznej, czyli zz lub przedstawicielowi pracowników. Oczywiście popędzając, bo czas ucieka a trzeba to wszystko łącznie z wyrównaniem jeszcze naliczyć. I będzie, jak zawsze – pracodawcy będą kalkulować i wydziwiać a związkom zawodowym zostanie mało czasu na… Czytaj więcej »
Dokładnie jest tak, jak napisałeś, Max. Niektórzy pracodawcy już wczoraj chcieli dzielić ale okazało się, że nie ma żadnej podstawy, bo nie ma jeszcze pisma z IWSZ, z którego by wynikało ile tego zwiększenia budżetu płac będzie. Dzisiaj te informacje już wychodzą z Inspektoratu, który to pismo też dostał dopiero w poniedziałek. I to ostatnie zdanie w Twoim wpisie jest szczególnie ważne a może i najważniejsze, cyt.: „Radzę także aby zz zażądały dokładnego rozliczenia w celu potwierdzenia, czy te środki to rzeczywiście 7,8% przyznanego na ten rok funduszu wynagrodzeń, bo to ważne!” Powinniście mieć informację o tych kwotach w postaci… Czytaj więcej »
No, widzisz jak doskonale się w końcu porozumieliśmy?
Mam nadzieję, że inni z tego naszego ucierania poglądów wysnują właściwe wnioski.
I proszę pamiętać to, o czym przypomnę poniżej a mianowicie: Zakładowe organizacje związkowe działające u pracodawcy uznaje on za wyłącznych przedstawicieli pracowników w zakresie ich interesów zbiorowych. Tak wiele tu się wcześniej pisało o tym, co związki mogą, a co nie, co związki robią, a czego nie. Dzisiaj natomiast słyszę, że u niektórych pracodawców powstają komisje, które będą dzielić podwyżki, tworzą się grupy wzajemnej adoracji, na bazie pewnie wydarzeń, które miały miejsce swego czasu u Sajmona wyrażane są opinie, że niektórzy pracownicy nie chcą aby ich reprezentowały związki zawodowe działające u pracodawcy. Powtórzę więc jeszcze raz: Zakładowe organizacje związkowe działające… Czytaj więcej »
Witam. A co jeśli ZZ nie wyrażą zgody na „szczegółowe zasady podziału środków”.
Tej treści formułki przy okazji regulacji płacowych, podziału nagród itd. funkcjonują od dawna. Jeśli ZZ na piśmie nie godzą się na „zasady podziału środków” a znam takie przypadki z autopsji, to co z tym można…..?
Uzgadnia się do skutku aż strony wyrażą zgodę na uzgodniony wcześniej tekst porozumienia.
Na naszej stronie w zakładce: DOKUMENTY/2019/pod datą 20190328 jest Opinia prawna BAS nt. interpretacji art. 27 ust. 3 UoZZ, czyli dotycząca uzgadniania podziału środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej.
Może warto się z nią zapoznać, gdyż chyba co niektórzy zapomnieli o tych zasadach.
O.K Trochę poczytałem. Konkluzja końcowa jest taka: „Oznacza to, że pracodawca nie może ustalić zasad podziału środków na wynagrodzenia bez osiągnięcia w tej sprawie porozumienia z zakładową lub zakładowymi organizacjami związkowymi, o których mowa w art. 30 ust. 5 UZZ.”
Pytanie: Co jeśli nie ma uzgodnienia?
Taki przypadek przerabialiśmy w 2019.
katoda, nie może nie być uzgodnienia.
Uzgodnienie musi być.
Jeżeli strony w zakładzie pracy nie dają rady, są jeszcze mediacje, jest jeszcze wyższy szczebel.
Ostatecznie uzgodnienie musi nastąpić, żeby zostały środki wypłacone.
A tak na marginesie, w zakresie ustalenia zasad podziału środków na wynagrodzenia nie ma zastosowania art. 30 ust. 5 UoZZ. Ten przepis w ogóle o podziale środków nie mówi.
Marek – gorączkujesz się i błędnie pojmujesz to, co katoda napisał ale o tym później.
Ryszard, a co ja się gorączkuję? Stwierdzam tylko, że nie może nie być uzgodnienia.
Uzgodnienia ostatecznie i tak muszą być osiągnięte.
A że nie ma w tej kwestii zastosowania art. 30 ust 5 UoZZ – to fakt.
Nie fakt, gdyż przywołany przepis mówi o wspólnym stanowisku zz w każdych uzgodnieniach a więc i dotyczących wynagrodzeń. I to katoda miał na myśli. Jeśli u pracodawcy działają co najmniej 2 zakładowe lub międzyzakładowe organizacje związkowe, każda jest uprawniona do brania udziału w uzgodnieniach poprzez przedstawienie wspólnego stanowiska tych organizacji. Sposób ustalania i przedstawiania tego stanowiska przez wyłonioną do tych spraw wspólną reprezentację związkową określa porozumienie zawarte przez organizacje związkowe (art. 30 ust. 5 UoZZ). No to teraz konkurs nowy. Gdzie funkcjonujące w zakładzie organizacje związkowe powołały wspólna reprezentacje związkową do wyrażenia stanowiska w danej sprawie i jaka jest treść… Czytaj więcej »
Napisałeś, że cyt.: Nie fakt, gdyż przywołany przepis mówi o wspólnym stanowisku zz w każdych uzgodnieniach a więc i dotyczących wynagrodzeń.
Pisząc to, miałem na myśli, że w przypadku podziału wynagrodzeń pracodawca nie ma możliwości zastosować działania, o którym mowa w art. 30 ust. 5.
Pracodawca nie, chociaż – uwaga – może wykorzystać to, że funkcjonujące w zakładzie zz nie dojdą do wspólnego porozumienia.
Zawsze lepiej, gdy zz zaprezentują stanowisko wspólne a nie każdy odrębne, gdyż wówczas te uzgodnienia będą się przedłużały, co odbije się na zz w sposób nieszczególny.
Marek, Gość dobrze pisze i chce po prostu powiedzieć, że w tych całych uzgodnieniach – to pracodawcy rozdają karty. Żadne, Marek mediacje, bo jakie, żaden wyższy szczebel, bo ten ”wyższy szczebel” tak pomaga, jak pomógł Jasiowi, czy swego czasu Jutce /pozdrawiam/. I to Ty – zwłaszcza Ty – powinieneś o tym wiedzieć, że w przypadku rozbieżnych stanowisk – to zakładowe zz pozostają zupełnie same i są kopane nie tylko przez pracodawców, inne zakładowe zz ale zwłaszcza przez te grupy pracowników, które zyskują na projektach przedstawianych przez pracodawców. Bo przecież są tacy, którzy na tych projektach zyskują i to bynajmniej nie… Czytaj więcej »
Max, masz zupełną rację w tym, co napisałeś. Oczywiście gorzej jest w zakładach, gdy jest więcej zakładowych organizacji i nie dochodzi do uzyskania wspólnego stanowiska. Znacznie łatwiej jest w sytuacji, gdy u pracodawcy działa tylko jedna zakładowa organizacja, tym bardziej, że gdy jest ona w pełni ustawowo reprezentatywna! Odnośnie natomiast mediacji, napiszę Ci tak – znam sytuacje, w których Pełnomocnik MON zajmował konkretne stanowisko w sporze pomiędzy pracodawcą a zakładową organizacją – na korzyść tej organizacji. I nie tolerował pracodawców, którzy podejmowali takie działania, o których wcześniej napisałeś. I było to za czasów dobrej zmiany… Dzisiaj takie rozstrzygnięcie nie miałoby… Czytaj więcej »
Zapewne chciałeś napisać ”nie było to za czasów dobrej zmiany ” Zgoda, to kiedyś było – potwierdzam ale prawie dekadę już nie jest. Było tak nawet za rządów liberałów a nie jest – co za paradoks – za rządów tych, którzy tyle piszą o ”nowym ladzie” dla Polaków. Ostatnio z pewnym rozbawieniem obserwowałem wyraz twarzy wicepremiera Błaszczaka stojącego tuż przy prezesie PiS, gdy ten mówił, że zapytają Polaków jaki ma być program, bo Polacy są największymi ekspertami. Zastanawiam się co wówczas myślał Pan Błaszczak, który przez lata – spotykając się z uczniami, harcerzami, gospodyniami wiejskimi itp itd – nie znalazł… Czytaj więcej »
Napisałeś, że cyt. „Zapewne chciałeś napisać ”nie było to za czasów dobrej zmiany”
Nie, Ryszardzie, napisałem to, co chciałem napisać.
Sytuacje takie miały miejsce w trakcie tego krótkie rocznego czasu, gdy Pełnomocnikiem MON był PAN PŁK LESZEK KWIATECKI.
Z pewnością, gdyby dalej pozostał na tym stanowisku – PRACOWNICY RON BYLIBY W INNYM MIEJSCU!
Teraz rozumiem, że pojęciem ”dobrej zmiany” określiłeś nie zmianę władzy w naszym kraju a zmianę na stanowisku szefa DSS. Podzielam Twój pogląd, że zmiana na tym stanowisku i wyznaczenie na nie płk Kwiateckiego była taką ”dobrą zmianą”, chociaż ja – oceniając to, co się dzieje obecnie – nawet okres, w którym szefem DSS był płk Filipczak z sentymentem wspominam.
Dokładnie tak; Płk Filipczak odchodząc wskazywał nam: „Jeszcze za mną zapłaczecie”.
Był w środku tego, co się działo i wiedział, w jakim kierunku to wszystko podąża.
Witaj Rysiu 🙂 Przypomniałeś mi jeden z najgorszych momentów w historii mojej działalności związkowej, kiedy Bazą dowodził człowiek mściwy, małostkowy, odnoszący się do pracowników z wielką pogardą. Przy olbrzymiej aprobacie i wsparciu dyrektora Drobnego, wymusili na mnie podpisanie porozumienia, strasząc rozesłaniem info do wszystkich pracowników, że mogą spodziewać się braku pensji na koncie, a zawdzięczać to wszystko będą organizacji związkowej, która nie chciała porozumienia podpisać. Takiego dna nigdy wcześniej nie było! Więc jak ktoś mówi, że TEN dyrektor w jakikolwiek sposób kiedykolwiek wspiera ZZ, to większej głupoty nie słyszałam. On jest tam po to, żeby wspierać pracodawców a związki, które… Czytaj więcej »
Witaj. O tym też myślałem, gdy pisałem tą swoją wypowiedź.
Może więc ci, co tak pochopnie twierdzą, że się nie staramy – wyciągną wnioski z tego, co faktycznie jest i się dzieje.
Bo trudno ”pływać”, gdy masz nie tylko ręce i nogi związane ale w dodatku kamień u szyi. Serdecznie pozdrawiam i dzięki, że tu jesteś…
Czy jest reprezentatywna, to kwestia względna w sytuacji, gdy – obok tej ”naszej” organizacji w zakładzie – istnieje inna liczniejsza. Jeżeli jednak w zakładzie istnieje jakaś zakładowa struktura zz, to choćby miała ona 10 członków, to będzie partnerem dla pracodawcy nawet wówczas, gdy w zakładzie pracuje kilka tysięcy pracowników, bo takie jest prawo. Co do pozostałej treści Twojej wypowiedzi Marek – zgoda i dobrze aby sobie to niektórzy uświadomili, zwłaszcza w zakładzie Jasia, gdzie swego czasu zbierano podpisy domagając się takiego a nie innego rozdziału premii. Pisząc o tych, niejako pobocznych ale ważnych uregulowaniach należy także podkreślić, że wymóg tego… Czytaj więcej »
WAŻNE!
INFORMACJE O WYSOKOŚCI ŚRODKÓW NA PODWYŻKI ZOSTAŁY JUŻ W DNIU DZISIEJSZYM PRZEKAZANE DO PRACODAWCÓW Z IW SZ.
Prawdopodobnie tyle samo. W budżetówce istnieje dziesiątki różnych zz, łącznie z całą tą naszą Solidarnością. Któryś z nich ”załatwił” wyższą podwyżkę niż dal rząd?? Podwyżek nie ”załatwiają” zz a jedynie się o nie ubiegają. W przypadku, gdy wynagrodzenia nie spełniają oczekiwań, organizują akcje protestacyjne. Jest jednak faktem, że zz będą czynnie uczestniczyły w podziale tego, co nam dano. Radzę dać na msze aby ten podział był mądry, gdyż może stać się i tak, że ta ”podwyżka” będzie wszystkim, na co w tym roku możemy liczyć. Wróżenie ze szklanej kuli mojej babci jest jedynie tym, czym jest wróżenie z fusów i… Czytaj więcej »
Witam Alf. Piszesz, że ZZ nie „załatwiają” podwyżek a jedynie się o nie ubiegają, dodam, od wielu lat z lepszym lub gorszym skutkiem. Prawda. Tym „ubieganiom” wtóruje również dyskusja na różnych forach związkowych czasami mniej, czasami bardziej zagorzała, szczeg. z tymi od D… , nie ważne. A co by było gdyby ZZ nie „ubiegały” się, lub w ogóle nie istniały w temacie „bejmów” Zgaduję, że przemkła Ci taka myśl kiedyś. Jeśli nie, już Ci mówię ALA. Byli byśmy dokładnie w tym samym miejscu co obecnie. Bynajmniej w Mojej Bazie [Infrastrukt., dawny WAK] tak jest, tak było[?] i jeszcze długo będzie.… Czytaj więcej »
Witaj. Nie bardzo wiem, czy bardziej chodzi Ci o to aby podkreślić, że znasz mnie od lat i z innych forów, czy o moją odpowiedź. Jeżeli o odpowiedź, to podam przykłady tylko tego, w czym sam uczestniczyłem: 1/ Swego czasy uczestniczyłem w negocjacjach w DSS dotyczących zmian w naszym układzie. To nasze wynagrodzenie w kat I było skandalicznie niskie – podobnie, jak cała tabela. Reprezentując OPZZ Konfederację Pracy w Układzie, biłem się o podniesienie stawek. W przypadku tej kat I przebił mnie wówczas NSZZ PW, w którym Marek pełnił funkcje specjalisty i doradcy. To on przekonał ówczesnego Szefa DSS płk… Czytaj więcej »
Witaj Max .Chodzi mi o jedno i o drugie. Po 1, jestem fanem tego jak, o czym , ile i od kiedy piszesz na forach związk. To jest mistrzostwo świata,podziwiam Cię i szanuję to co robisz. Po 2 ,nie o taką odpowiedz mi chodziło a może w ogóle nie o odpowiedż a o reflekskę nad zaistniałą sytuacją.Znając Cię jednak od ….lat wiem że coś tu wrzucisz repleyem. Otóż, cytuję: „Swego czasy uczestniczyłem w negocjacjach w DSS „,”biłem się o podniesienie stawek”.” Gdyby nie te negocjacje, to obecna tabela stawek wyglądałaby zupełnie inaczej.”,”obecnie zarabiamy właśnie tyle a nie o kilkaset zł jeszcze mniej… Czytaj więcej »
Wszystko, co piszesz to prawda. Oglądam się wstecz i sam nie wiem, co mam o tym wszystkim sądzić. Był okres, że powoli, bo powoli żmudnie wyciągaliśmy się z tego placowego g….a To wszystko, o czym pisałem faktycznie zdało się na nic, bo od ponad 8 lat stoimy nie tylko w miejscu ale się cofamy. Pamiętam, jak zarabialiśmy tyle, że zasadnicze, premie i znaczna część stażowego – to był poziom minimalnej. Gdy pytałem przedstawicieli resortu za co mamy żyć i utrzymać nasze rodziny, to mi mówiono, że Polska nie podpisała konwencji, w której mówi się, że płaca służy utrzymaniu rodziny a… Czytaj więcej »
I już tak na koniec, w prostych słowach, bez zbędnych wywodów, Rząd PIS-iorów tylko jednego dnia, tak „rach-ciach” dał mi więcej niż przez 4 dekady wszystkie te ZZ razem wzięte. A ile tam było negocjacji, dyskusji, walki, ile potu wylanego, łez i złej krwi przelanej a czasem zwykłych wyzwisk i gróźb. I po co to wszystko? Podobna sytuacja była w 2020, wtedy też prędziutko dostaliśmy aneksiki do um. o prac. Moja propozycja: Max i reszta działaczy związk. w naszym RON-ie, dajmy sobie spokój z nieustanną batalią o nasz „lepszy byt”. Od lipca będzie 3600,- a może tak „zablokujmy” { Marek… Czytaj więcej »
Faktycznie – tak było. O ile pamiętam, to Pan Misiewicz wówczas z ramienia MON negocjował ze zz. Marek tu pisał, skąd była ta kasa… I na co to wszystko wyszło?? Na to, co jest obecnie a co dla tysięcy oznacza wynagrodzenia o kilkaset zł niższe od najniższego wynagrodzenia. Ci, co jednak wraz z premią do niego nie sięgają mają /na razie/ dodatek wyrównawczy. Ponieważ te obecne ”podwyżki” pójdą w całości u wielu do premii, to zapewne jakoś ogonimy tą kolejną podwyżkę najniższego wynagrodzenia. Proponowałem tu swego czasu wprowadzenie jej od kwietnia w sytuacji, gdyby resort na wzór roku ubiegłego określił… Czytaj więcej »
Można zadać pytanie, ile jeszcze będziemy się dokładać do tych najniższych płac!
I dlaczego musi się to odbywać kosztem pozostałych pracowników!
Czy ktoś zadał sobie trud i policzył, ile musi dostać ta osoba najniżej zarabiająca przy obecnej podwyżce?
To prawda, Marek i pytanie jak najbardziej zasadne. Zamiast z uśmiechem rozdzielić środki gwarantujące każdemu satysfakcjonujące wynagrodzenie za często jakże trudną ciężką, niebezpieczną i odpowiedzialną pracę przedstawiciele zz w zakładach /a tak będzie i w tym roku/ są zmuszeni do działań w sytuacji – pisząc kolokwialnie, chociaż porównanie być może niestosowne – gdy to stado ”zgłodniałych psów” rzuca się na ciśniętą przez ”pana kość”. Ktoś zapyta może – dlaczego ja się tak upieram, dlaczego tyle piszę o tych najniżej wynagradzanych. Oni być może przecież sami są sobie winni, że gdzieś tam w czeluściach magazynów, w parkach pojazdów, w węzłach łączności,… Czytaj więcej »
Ryszardzie, przecież pisząc o najniżej zarabiających nie chodzi w ogóle o pirotechnika! Napiszę więcej, to właśnie z podwyżki tego pirotechnika, który pracuje w takich warunkach jak napisałeś – trzeba będzie „coś skrobnąć” aby dorzucić do tych najniżej wynagradzanych. I żeby nie było. W każdej hierarchii stanowisk musi być stanowisko (stanowiska), które są najniżej wynagradzane. Innej drogi nie ma. Chodzi jednak o to, dlaczego każdemu pracownikowi trzeba zabierać z podwyżki aby zabezpieczyć tym najniżej zarabiającym pracownikom, bo ministerstwo nie zabezpieczyło na tak radykalny wzrost płacy minimalnej!!! Na to powinno być dodatkowe zabezpieczenie, a zabierać „biednym” dla jeszcze „biedniejszych”!!! Jak czytamy w… Czytaj więcej »
Podczas pamiętnego protestu w Warszawie nasza Jutka do kamery powiedziała:
„Resort chce mieć konie tyle, że na siano dla nich brakuje.”
Minęło parę lat a nic się nie zmieniło.
A ja pracuję za zapomogę.
Witaj. Tysiące innych pracowników resortu także.
Hmm… Nikt nie będzie szanował ludzi którzy sami siebie nie szanują.
Protest pracowników cywilnych wojska
https://facebook.com/groups/742074320833185/
To może Paweł oświeć nas, o co chodzi w tym proteście, który jest przed powszechnym dostępem ukryty. Chciałem tam wejść ale zrezygnowałem. Dlatego, że w jakiś tajnych /dla kogo? bo przecież nie dla wiadomych służb, które tam zapewne wejdą i będą dokładnie wiedziały – kto tam jest po danych, które należy podać aby się tam zarejestrować/, w dodatku w najzupełniej prywatnych przedsięwzięciach uczestniczyć nie chcę. Przewiduję również spore problemy dla założyciela tej grupy z powodu uzyskiwania dostępu do danych identyfikacyjnych osób. Proszę się poważnie zastanowić, czy idziemy w dobrym kierunku i co to nam w efekcie realnie przyniesie. Jeżeli już… Czytaj więcej »
Wydaje się że czas już w kilku słowach podsumować tą naszą dyskusję na forum dotyczącą tegorocznej ”podwyżki”. 1/ Dobrze, że ona miała miejsce, bo sporo sobie i innym wyjaśniliśmy. 2/ Dobrze, że zaistniała jeszcze przed podjęciem decyzji o podziale środków w zakładach. 3/ Dobrze, że chociaż ta nasza dyskusja była i dosyć chaotyczna i nerwowa, nieco zapewne pomogła wszystkim tym, którzy z podziałem tych środków niebawem się zmierzą. 4/ Każdy z nas pozostał przy swoim stanowisku i jest przekonany, że jest ono możliwe do realizacji. Wybierzecie z tego, co zechcecie i wzbogacicie o własne przemyślenia. Markowi serdecznie dziękuję, że zechciał… Czytaj więcej »
Brakuje mi, Ryszardzie, z Twojej strony jeszcze pkt. 5/ o treści: Dobrze, bo przynajmniej w końcu zrozumiałem, że pracownicy ron są również objęcie przepisami ustawy o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w PSB, jak również ustaw budżetowych. A teraz, żeby się nie nudził w oczekiwaniu na konkrety tego podziału, zadaję Ci i innym poniższą zagadkę: W 2015 r. przeciętna płaca osoby nie objętej mnożnikowym systemem w dziale 752 Obrona narodowa wynosiła 3110 zł. Wśród nich była z pewnością osoba (np. robotnik gospodarczy, czy robotnik magazynowy), która miała wówczas 23 lata pracy i zarabiała na poziomie minimalnej płacy, która wówczas stanowiła kwotę… Czytaj więcej »
Wskazuję: „osoba (np. robotnik gospodarczy, czy robotnik magazynowy)”, powinna zarabiać nie mniej niż ok. 4000,- brutto {błąd może wynikać wyłącznie z wysokości podstawy i premii regulaminowej. Suma obu nie może być jednak niższa od 3490,-} Zgadłem?
Generalnie katoda jesteś na dobrej drodze. rzeczywiście nie jest ono niższe niż 4000 zł a wysokość tych dwóch składników, o których napisałeś – nie może być niższa niż 3490 zł.
Oczekuję jednak, że podacie bliższy wynik z uwzględnianiem wysługi i stanowiska.
Nie bez przyczyny podałem nazwę stanowiska i wysługę, jaka była w 2015 r.
To ja mam proste pytanie co można zrobić, jeśli mój pracodawca nie podniesie mi pensji o wskaźnik 107,8%?
Faktycznie – pomyliłem się co do tego, czy jesteśmy w tej państwowej sferze budżetowej a w zasadzie czy ta cała ”podwyżka” to zwyczajna indeksacja.
Problem jest jednak nie ten, gdzie się znajdujemy ale jak pieniądze podzielić. Ja nadal uważam, że nie chodzi o proste przeliczenie kasy dla każdego, tylko i wyłącznie.
Być może jednak jestem w błędzie i tak się właśnie stanie. Jeżeli tak się właśnie stanie, to i tu i gdzie indziej wyleje się ta czara goryczy tych, którzy poczują się oszukani i skrzywdzeni.
Ja jednak już na to wpływu miał nie będę.
Uzupełniając tą moja wypowiedź a zwłaszcza tłumacząc dlaczego twierdziłem np. że ta cała indeksacja czy też waloryzacja obowiązuje np. pracowników MSWiA – miałem na uwadze fakt, że oni – w odróżnieniu od nas – są na innych zasadach wynagradzani. A wynagradzani są w oparciu o Rozporządzenie Ministra Rodziny i Polityki Społecznej z dnia 7 kwietnia 2022 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń związanych z pracą dla pracowników zatrudnionych w państwowych jednostkach budżetowych resortu spraw wewnętrznych i administracji. Miałem także na myśli Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 24 marca 2022 r. zmieniające rozporządzenie w… Czytaj więcej »
Ryszardzie, tamte grupy zawodowe są wynagradzane w oparciu o rozporządzenia, gdyż nie mają podpisanego z ministrem PUZP.
Nasi pracownicy również do 1998 r. byli wynagradzani na podstawie takiego rozporządzenia!!!
Piszesz o tym, żeby Minister Błaszczak coś dołożył do tych podwyżek…
Pamiętaj, że Minister nie daje nic, co nie jest w jego interesie.
Postaram się to wkrótce wykazać.
Ja jednak z niecierpliwością czekam na rozwiązanie przez Was mojej zagadki.
@Max, @ZARZĄD, a ja właśnie sobie uświadomiłem, że skoro tutaj, na tym forum, wśród ludzi z tak dużym doświadczeniem w sprawie naliczania i podziału środków na podwyżki, są takie różnice co do meritum, to jak to faktycznie wygląda „w terenie”? Pewnie, co kraj, to obyczaj. Gdy czytam jak dużo PW ma już maksymalne stawki w swoich grupach i premię większą niż regulaminową i patrzę na swój grajdołek, będący częścią czegoś większego, w którym nikt w takiej sytuacji nie jest (2/3 to kadra techniczna i inżynieryjna – grupy 10-13). Mało tego, kilka osób miało w styczniu symboliczne, ale jednak, wyrównanie do… Czytaj więcej »
Witaj Antoni, wielce zasadny jest ten Twój wpis. Według moich ustaleń, wszyscy pracownicy do XII kategorii włącznie powinni już w ubiegłym roku mieć osiągnięte maksymalne stawki WZ. Przy okazji tych podwyżek, stawki te będą osiągane w kolejnych kategoriach: XIII, XIV… Inaczej być nie może ze względu na brak zmian w układowej tabeli stawek WZ. Z doświadczenia wiem, że ten w zakładzie co ma wiedzę – ma władzę. Przy takim założeniu – w zakładach „władzę mają” kadry i Pion GK. Dowódcy, komendanci, szefowi, dyrektorzy zakładów pracy się zmieniają… a pracownicy tych komórek wewnętrznych pozostają i są niejako łącznikiem w sterowaniu działań… Czytaj więcej »
„Mniej ważni pracownicy zakładu????”, to w tym przypadku ci z daleka od miasta wojewódzkiego. Takie mam wrażenie, choć nie mam pewności.
Ale jeśli tu jest sprawiedliwie to znaczy, że cała instytucja odstaje od innych.
I to instytucja z tych, które niegdyś miały coś tam dosypywane więcej (stanowiska kluczowe i tym podobne – jak się okazuje po latach – bzdety).
Stanowiska kluczowe, którym trzeba dzisiaj równać do najniższego wynagrodzenia.
Pisząc ten zwrot o „mniej ważnych pracownikach zakładu” miałem na myśli, że niektórzy się zabezpieczają, kosztem innych, no właśnie tych.
Ale prawdą też jest to, o czym piszesz, Antoni, że dzisiaj ten, kto jest daleko od miasta wojewódzkiego – też może być mniej ważny, bo… dojechać daleko, kolei nie ma a przy autostradach ekrany i nie wiadomo jak zboczyć z tych autostrad…
Pamiętam Antoni o tych kluczowych stanowiskach i o tym, ile to ludziom nerwów napsuło. Bo jeżeli np. X dostał te 1,5 czy 2 stówy więcej pracując obok tego, który tego nie otrzymał, bo np nie miał kwitu na kierowanie sanitarką, to nie ma się co dziwić, że były różne anse. Ja na ten pomysł o podniesieniu pracownikom na tzw. stanowiskach kluczowych wspominam sceptycznie i niezbyt dobrze. Rozumiem, że intencją resortu było zatrzymanie tych, którzy posiadali szczególne umiejętności czy uprawnienia. Odbyło się to jednak kosztem innych, którzy zostali potraktowani jako ci gorsi a tak być nie powinno. Nasza ocena tej ówczesnej… Czytaj więcej »
No nie wierzę, że Sekretarz Stanu w MON mógł taką wierutną bzdurę powiedzieć przed Wysoką Komisją. Pierwotnie myślałem, że Max dokonał jakiejś korekty w tej wypowiedzi Ministra ale nie – wszystko jest zapisane zapisie z przebiegu spotkania, czyli posiedzeniu Sejmowej KON z dnia 27 października 2022 r. Czy zatem mogę napisać, że Minister kłamał czy, że mijał się z prawdą, żeby lepiej zabrzmiało… Bo o tym, że Minister powiedział nieprawdę, to jestem przekonany w 100%! Co uważacie, jak potraktować fakt, gdy Minister – w trakcie posiedzenie Sejmowej KON – informował zgromadzonych posłów i zaproszone grono o nieprawdziwych faktach, które mają… Czytaj więcej »
Bo tam się robi politykę. Nie można przyznać, że konkurent polityczny ma rację. Natomiast ten akapit – „Jeżeli chodzi o pracowników resortu obrony narodowej – warto, żeby to też wybrzmiało – spośród 45 tys. pracowników resortu obrony narodowej ok. 20 tys. to są osoby, które są również w systemie emerytalnym Ministerstwa Obrony Narodowej, czyli pobierają emerytury wojskowe, ale są również pracownikami resortu obrony narodowej. Z tego się cieszymy, bo to jest wykorzystywanie doświadczenia tych pracowników. To jest również wykorzystywanie ich potencjału. Resort obrony narodowej płaci, bo to są byli żołnierze zawodowi, którzy otrzymują swoje emerytury. Otrzymują również świadczenia jako pracownicy… Czytaj więcej »
W pełni się z Twoją wypowiedzią zgadzam, Antoni – tylko co zrobić z sytuacją, gdy minister powiedział nieprawdę, gdy nie ma w resorcie 20 tys. osób, które są również w systemie emerytalnym MON?!
Co wtedy zrobić?
Oczywiście, że tylu byłych żołnierzy wśród pracowników ron nie ma, bo wówczas musiałby to być co drugi pracownik wojska. Taka proporcja jest może w samym urzędzie MON, w kierownictwie IW SZ lub podobnych instytucjach, gdzie na cywilnych – wysoko płatnych posadach – siedzą byli pułkownicy ale nie na tych naszych pracowniczych dołach. To, że ktoś, kto powinien być kompetentny w sprawach, które mu podlegają używa jawnie nieprawdziwych argumentów – niezbyt dobrze świadczy o perspektywach w kwestii naszych zarobków. Pisałem już o tym, że jeżeli problem płac w resorcie decydenci rozumieją dokładnie tak, jak pierwsi lepsi z ulicy na zasadzie –… Czytaj więcej »
Dobrze – bardzo dobrze to napisałeś. Wprawdzie nie zawsze się do końca zgadzamy ale cenie w Tobie, Marku, tą Twoją ogromną wiedzę w kwestii naszych wynagrodzeń. Tyle, że – jak sam wiesz – jeżeli się nawet dzielisz nią z decydentami – to wygląda to tak, jakby mówił dziad do obrazu. Powracając do wypowiedzi Antoniego…. Przez lata, w trakcie kolejnych podwyżek, zawsze zabiegałem o podciąganie wynagrodzeń najniższych. Jakoś tak czułem, że oprócz tego, że tak się po prostu godzi – będzie to dla wszystkich kiedyś korzystne. No i jest, bo u mnie /na szczęście/ nikomu w zakładzie niczego do tej minimalnej… Czytaj więcej »
Coś mi się wydaje, że o coś innego chodziło Antoniemu…
bo zapewne nie o najniższe Mu chodziło.
Ale to już On powinien rozstrzygnąć.
Ale Ryszardzie, dzień się kończy a Ty nawet nie zająknąłeś się w odpowiedzi na moją zagadkę! 🙁
I co, tak poddajesz się bez walki.
Nie chodziło mu o najniższe, lecz jednak o to, że jeżeli słyszy, iż inni mają maxa i podwyższone premie, to zdumienie go ogarnia co oznacza, że ich wynagrodzenia /zapewne z pewnymi wyjątkami/ są niższe niż w wielu innych zakładach. Jeżeli tak, to ktoś przecież te pieniądze pozyskał. Jeżeli oni mają mniej, to inni mają więcej niż wynikałoby z prostych przeliczeń kolejnych podwyżek. Może więc dojść do tego, że kosztem zmniejszenia tych 7,8% u niektórych, te wynagrodzenia niskie będą tak podnoszone aby nie płacić dodatku wyrównawczego w połowie roku, bo resort sobie tego nie życzy twierdząc, że ta obecna podwyżka wszystkie… Czytaj więcej »
Nie zajmowałem się tym problemem, gdyż nie widzę ani celu, ani sensu aby to uczynić.
Problemu związanego z podniesieniem najniższych wynagrodzeń u mnie nie ma, chociaż są one u wielu pracowników na styku z minimum, nawet jeżeli policzymy premie.
Szkoda, że nie chciałeś rozwiązać tej zagadki, natomiast sam organizowałeś tu konkurs.
Uważam, że wiedza wynikająca z tej zagadki jest wielce pouczająca.
Zagadka brzmiała tak:
W 2015 r. przeciętna płaca osoby nie objętej mnożnikowym systemem w dziale 752 Obrona narodowa wynosiła 3110 zł.
Wśród nich była z pewnością osoba (np. robotnik gospodarczy, czy robotnik magazynowy), która miała wówczas 23 lata pracy i zarabiała na poziomie minimalnej płacy, która wówczas stanowiła kwotę 1750 zł.
Wiedząc jakie były podwyżki w RON – wskaż mi, ile dzisiaj – przed podwyżką – zarabia ta osoba.
Bierzemy płacę miesięczną bez DWR.
A więc rozwiązanie tej zagadki jest takie: Skoro wówczas w 2015 r. miała 23 lata pracy – obecnie ma ich 30, czyli otrzymuje zwiększony dodatek za wysługę lat w kwocie 130 zł. Wówczas i obecnie otrzymuje dodatek za wysługę lat na poziomie 20%. Skoro była np. robotnikiem gospodarczym, czy magazynowym to dzisiaj jest wynagradzana z VIII kat. zaszer., gdzie max stawka to 2700 zł. W roku ubiegłym zapewne miała premię regulaminową w kwocie 310,23 zł, co stanowi 11,49%. Na koniec 2022 r. ta osoba miała zatem wynagrodzenie ogółem w kwocie 3680,23 zł. Wynagrodzenie tej osoby wzrosło w ostatnich 7 latach… Czytaj więcej »
Coś mi nie pasuje w tej zagadce a tym bardziej w jej rozwiązaniu.
Otóż płaca minim. 1 stycznia 2022 = 3010,- czyli 2700 podst + 310,23,- {to ta nasza „osoba”} do tego 20% z podst. + 10% z 1300 = 3680,23,- OK.
Ale, ale, nie na koniec roku, tylko na początku.
Dlaczego zakładasz, że owa „osoba” nie dostała żadnej podwyżki w 22 r. {była w kwietniu z wyrówn. od stycznia o ~ 500,-}.
Jeżeli nie dostała to OK, jeżeli dostała – to dalsze Twoje wyliczenia tracą aktualność.
Niestety, to tym bardziej podkreśla dramat tego, co napisałeś na końcu. Pozdro.
katoda napisałeś, że: „jeżeli dostała – to dalsze Twoje wyliczenia tracą aktualność.” Otóż nie. Okazuje się, że w 2021 r. miała zasadnicze 2546 plus 10% premii 254,60 co dawało 2800,60 zł i zabezpieczało minimalną 2800 zł. Ponadto miała 509,20 zł dodatku za wysługę i 65 zł zwiększonego za wysługę. Ogółem 3374,80 zł. Dostała podwyżkę tylko do poziomu minimalnej płacy w 2022 r., czyli 2700 zł plus premia 310,23 co dało 3010,23 a ponadto 540 zł i wskoczyła na 130 zł zwiększonego dodatku. Łącznie więc ma te 3680,23 zł, czyli jej podwyżka to 305,43 zł, w tym 65 zł z tyt.… Czytaj więcej »
Dużo na forum jest wyjaśnione odnośnie podwyżek. Zgadzam się z p. Markiem, że nie może być tak że podwyżki z uwzględnieniem najniższej krajowej od lipca mają odbyć się kosztem „biednych” dla „najbiedniejszych”… To jest absurd. Powinno być normalnie rozdzielone, a od lipca niech MON sobie równa tak, jak zrobił to na początku roku. Wtedy kasa się znalazła, to i w lipcu się znajdzie… Jednak najważniejsza kwestia jest tu nie poruszona, mianowicie kwota podwyżki… Będą to kwoty około 220-280 zł do zasadniczej… Wiadomo – w zależności od tego, jaką kto ma pensję zasadniczą. Na ogół będą to takie kwoty… To jest… Czytaj więcej »
Eric – z posiadanych informacji wynika, że może się tabele ruszą, jak zz dadzą zgodę na uwalenie jubileuszówek i odpraw. Jeżeli nawet tej zgody nie będzie, to resort jednostronnie te zapisy układu prawdopodobnie wypowie i nic mu nie zrobimy, choćbyśmy się na śmierć zakrzyczeli. Zamiary resortu są przecież już obecnie czytelne. Jedynie masowe wnioski o rozwiązanie stosunku pracy tych, którzy liczą na te odprawy mogą sytuację zmienić. Myślę tu przede wszystkim o emerytach mundurowych – pracownikach resortu. Jeżeli parę tysięcy z nich złoży we wrześniu tego roku wypowiedzenia domagając się należnych odpraw – to dojdzie do paraliżu struktur wojska i… Czytaj więcej »
Max, podzielam twoje zdanie co do uwalenia jubileuszówek i odpraw…
Mam takie same obawy, że to niebawem się stanie…
Ale co tu oczekiwać od obecnych rządzących…
Jesteśmy dla nich solą w oku…
”Będą to kwoty około 220-280 zł do zasadniczej…
Wiadomo – w zależności od tego, jaką kto ma pensję zasadniczą.”
Coś chyba nie za dobrze nam to wyjaśniłeś.
Możesz temat tych kwot rozwinąć i wyjaśnić, jak to rozumiesz?
Dla przykładu 3000zl + 7,8% = 3234 zł podwyżka 234 zł brutto do podstawy…
Wszystko oczywiście w premie wrzucone, wiadomo od tego skutki… na których ludzie będą tracić.
Np. pracownik ma 3000 zł plus 20% premii. W maju wzrasta mu wysługa i ten procent, co wzrośnie liczyć będą od 3000 zł a powinna z automatu premia też wzrosnąć w takim przypadku w części dotyczącej zasadniczej…
Bo pracownik powinien mieć zasadniczą 3234 zł i od tego procent wysługi powinien wzrastać…
Wiem, że to śmieszne kwoty…
Ale pokazuje to, jak MON nas dyma…
Na każdym kroku.
Bardzo dobrze eric to przedstawiłeś.
W pełni się z Tobą zgadzam z tym, że na obecnym etapie nie ma możliwości, aby ten dodatek stażowy wzrastał od tej premii, co w tym przypadku dałoby kwotę 2,34 zł.
Z pewnością pierwsze spotkanie negocjacyjne nad PUZP będzie baaaaardzo trudne!
Ponawiam wpis, bo może umknął w wątku.
To ja mam proste pytanie co można zrobić, jeśli mój pracodawca nie podniesie mi pensji o wskaźnik 107,8%?
Krystyno, nie umknął, zastanawiałem się tylko co mam odpowiedzieć.
I chyba odpowiem tylko tak, że ja bym wiedział, gdybym nie uzyskał tego poziomu wynagrodzenia.
Poza tym, napisałaś cyt.: „jeśli mój pracodawca nie podniesie”
Można powiedzieć, że nie tylko pracodawca będzie o tym decydował, gdyż musi być zawarte porozumienie, że nie tylko pracodawca będzie za to odpowiedzialny.
Ale z drugiej strony – dlaczego masz tego wzrostu nie otrzymać?!
Bo tak postanowił i zostało to klepnięte.
Dotyczy to sporej części pracowników w jednostce i z tego, co słyszałam – nie tylko u nas.
U mnie w jednostce też nie będzie 7,8% tylko 7,5%. To pewne i potwierdzone.
U nas są duże widełki %.
Pisałem już o tym, że w rzeczywistości będzie mniej do podziału pomiędzy pracowników, jak wynika z ustawy budżetowej. Osobiście uważam, że współczynnik 7,5% to bardzo dobry wynik, gdyż wg mnie mogło być nawet 6,8 czy 7% Policzmy te 7,5% z kwoty 4,5 oraz 5,5 tys. To odpowiednio – 337,5 oraz 412,5 zł Przyjmijmy np. że w zakładzie jest 60 stanowisk po te 4,5 tys i 20 stanowisk po te 5 tys. Łączny fundusz miesięczny na wynagrodzenia to 270000 + 100000 = 370000 zł 7,5% z tej kwoty to 27750 zł dzielone przez 80 = 346,8 zł w przybliżeniu – 347… Czytaj więcej »
U nas w 3 RBlogu jest dokładnie 7,8% podwyżki u każdego pracownika.
Co do grosika.
Wszystko wwalone w premie.
Bez żadnych zaokrągleń.
Pracownicy są mega wkur.. nastroje jakie.
A jaka chęć do pracy hehe
Grześ, z tego, co słyszałem, to te 7,8 % nie jest u wielu od całości wynagrodzenia.
Np. jest od dodatków szkodliwych, uciążliwych i niebezpiecznych, które wielu pracowników posiada? A jest np. u pracowników Waszych OWC a macie ich kilkanaście w rbl-ogu od dodatku za 2 zmianę i za pracę w nocy??
Rozumiem też, że jedni u Was otrzymali po niespełna 300 zł brutto a inni po prawie 500?!
U nas od szkodliwego nie ma żadnych podwyżek. Jest tylko od składników stałych. Zasadnicza plus wysługa. I tak wwalili wszystkim w premie. Pomijam fakt, że bardzo wielu pracowników otrzymywało aneksy umów, bo nie łapali się na minimum ustawowe. Takie są zarobki cywili… Od dodatków szkodliwych jakby dali podwyżki, to nie miałbym pytań…. Powtórzę się, przywykłem do tego, że będę zarabiał minimum plus 35 zł he he wysługa. Za rok otrzymam kolejne regulacje. Już bym w wojsku nie pracował, wszystko było na dobrej drodze ale niestety coś nie pykło. A tak muszę pracować, chociaż za minimalną – żeby dziecko miało co… Czytaj więcej »
Już też zresztą i ja słyszę. Będą nas zastępować na etatach. Grześ, w niektórych zakładach zostanie powołana dobrowolna służba zasadnicza. Wówczas prawdopodobnie ani np. OWC, ani być może robotników magazynowych, mechaników, czy kierowców nie będzie i z tym także należy się liczyć. Jeżeli to jedynie zasadnicze, premia i stażowe – to u wielu nie jest to przecież podwyżka ich dotychczasowych wynagrodzeń o 7,8% a co najwyżej o 5-6%. Wyjaśnij mi też, czym się różni dodatek funkcyjny od dodatku za 2 zmianę. Przecież ten dodatek zmianowy jest dla pracownika OWC pracującego w systemie 12 godzinnym stały i wynika z określonego w… Czytaj więcej »
Może dlatego, że te dodatki są liczone od podstawy a podwyżki poszły w premie, bo widełki w grupach nie pozwalają podnieść podstawy wynagrodzeń?
Ano nie Piotrze, nie wszystkie dodatki są liczone od podstawy…
Piotr – nie daj się nabierać. Zwiększeniu o 7,8% uległy nakłady na wynagrodzenia w zakładach pracy. To z tych nakładów płacone są nie tylko stałe wynagrodzenia ale i dodatki. Nie płacone są nadgodziny w znaczeniu, że nie są na nie planowane środki a płacone są z oszczędności w funduszu wynagrodzeń. Jeżeli tych oszczędności jest mało i może nie być na zapłatę nadgodzin, to po prostu pracodawca za nie nie płaci tym bardziej, że zgodnie z prawem pracy – zaplata za tzw. nadgodziny jest ostatecznością, gdyż należy dawać wolne w stosunku 1/1 lub 1/1,5 w zależności od zaistniałej sytuacji – problemu… Czytaj więcej »
”U nas żołnierze kpią z nas, śmieją się z nas w oczy.” Niech lepiej popatrzą ci żołnierze, jak ich resort robi w….. Do ustawy o obronie ojczyzny wwalono zapis, że ich służba zawodowa nie wlicza się do odpraw w cywilu. W tym roku przesunięto podwyżkę ich uposażeń na marzec, co w istocie zmniejsza ich podwyżkę, bo przecież ona mnożona przez 12 byłaby większa niż mnożona razy 10. To tak, jakby nam np. dano po 500 podwyżki od marca. W dodatku – ponad 4,5 tys. z tych, co w styczniu i lutym odeszło zostało tegorocznej podwyżki a i nagrody w grudniu… Czytaj więcej »
Dokładnie jest, Max, jak napisałeś.
Sam jestem zaskoczony, że dostali tak mało.
Napisałeś, że: „To tak, jakby nam np. dano po 500 podwyżki od marca.”
Tak, tyle, że oni nawet nie dostali tych 500…
A że my mniej dostaliśmy to już według was gitara…
Nie bardzo rozumiem, o czym piszesz.
Czy o tym, że dostaliśmy mniej tej ”podwyżki” od żołnierzy, czy o tym, że w zakładzie pieniądze źle podzielono??
Że dostaliśmy mniej… jak co roku….
Nie mam nic do żołnierzy – niech zarabiają jak najlepiej, ale jak dają, to niech dają po równo wysokość kwot podwyżek…
Bo niedługo między cywilem a żołnierzem będzie przepaść…
Chyba jednak rządzący do tego zmierzają…
Co do naszego podziału, to co tu komentować – dali niby 7,8% podwyżki każdemu…
Małe kwoty podwyżki zasadniczej…
Ja im przy urnie podziękuję za to, rodzinę też namawiam do tego…
Zresztą przejrzeli też na oczy…
Rzeczywiście tak, w niektórych – nawet dużych zakładach pracy jest, że tą ”podwyżkę” rozdzielono ”po równo”, czyli wg sugerowanych przeze mnie zasad. Świadczą o tym zamieszczone tu wpisy. Dając ”po równo” jednym nieco z tych 7,8% ich wynagrodzeń odjęto, innym zaś nieco dodano. Ponieważ, jak już kilkakrotnie pisałem taką możliwość ”co do zasady” stworzono, niektórzy z niej skorzystali. Każdemu podniesiono o tyle samo, co w istocie nieco więcej daje tym najniżej wynagradzanym. U mnie ta jednakowa podwyżka, to dla osób z 20 letnim stażem, bez względu na zajmowane stanowisko kwota 351 zł brutto. Jeżeli ktoś zarabiający więcej i nie otrzymujący… Czytaj więcej »
Ryszardzie, napiszę tak – wiele, tzn. ile?
Mógłbyś się podzielić tą wiedzą.
Nie bądź Marek zgryźliwy tylko dlatego, że Twoja koncepcja tej ”podwyżki” nie wszędzie przeszła. Nie przeszła np. w 1 RBL-ogu a to – jak dobrze wiesz – zakład duży. Prawdopodobnie nie przeszła także w pozostałych tego typu zakładach i pewnej ilości WOG–ów. A to, że nie przeszła, świadczy wpis Zniesmaczonego, który podaje nazwę konkretnego zakładu. Wprawdzie tam ta jednakowa dla wszystkich podwyżka jest niższa niż u nas o blisko 40 zł ale środki – z tego, co on pisze – zostały rozdzielone jednakowo… To prawda, tegoroczna podwyżka jest podwyżką jedynie z nazwy i efekty tego /różne/ dopiero przed nami.. Jeżeli… Czytaj więcej »
Pytam się Ciebie, o ilu takich pracodawcach wiesz, że napisałeś „wielu”, a Ty mi wyjeżdżasz, że jestem zgryźliwy. Po prostu się pytałem, bo jeślibyś miał wiedzę o wielu – to chciałbym, żebyś się nią ze mną podzielił. Nic więcej. Co do tego „Twojego” sposobu. Chciałbym wskazać, że nie w „pozostałych tego typu zakładach” nie poszli tą ścieżką i nie wiem – na tyle, ile mam obecnie wiedzę – czy w jakimś WOG-u tak zrobiono. Nie jest również tak, że odżegnuję się od Twojego sposobu podziału. Wiem, że ma on równie dużo zalet, jak i mankamentów, zresztą podobnie jak ten 7,8%… Czytaj więcej »
Zgoda – przepraszam – źle odczytałem Twoje intencje, Marek. Jeszcze raz przepraszam, jeżeli to ta zgryźliwość nie była. Zapewne – jeżeli nawet będzie procentowo, to zapewne mniej niż te zapowiadane 7,8% a wówczas wszyscy dostaną mniej i wszyscy też z takiego podziału będą niezadowoleni. Nie piszę o wysokości tej ”podwyżki” a o sposobie jej podziału. Jeżeli bowiem chodzi o wysokość, to zapewne zadowolonych nigdzie nie ma. Tym bardziej należy tą biedę tak podzielić aby było i solidarnościowo i godziwie. Ja wiem, że ci wszyscy, którym po te parę złotych umniejsza należną im podwyżkę – do góry skakać nie będą. Podobnie… Czytaj więcej »
Ależ Ryszardzie, dokładnie takie rozwiązanie zaproponowałem, gdy w efekcie nie można było uzyskać consensusu w rozwiązaniu na 7,8% od wynagrodzeń ogółem brutto.
Niestety, przedstawiciele Pracodawcy, jak również sam Pracodawca byli przeciwnie takiej propozycji.
Marek – to w końcu napiszmy to otwartym i dla wszystkich zrozumiałym tekstem. Otóż w pewnej dużej jednostce a także w kilku innych dużych jednostkach tak pokierowano tymi ”podwyżkami”, że po prostu do zwiększenia wybrano te składowe wynagrodzeń, które pasowały jednym a w konia robiły innych. Przykład: Brano np. pod uwagę dodatek funkcyjny przy naliczeniach podwyżki a nie brano np. dodatku za 2 zmianę, czy pracę w porze nocnej. Wyszło, że ta tzw. elita – mająca za kierowanie ludźmi dodatki funkcyjne – ma je liczone do podwyżki a np. wartownicy pełniący 12 godzin służby – dodatku za 2 zmianę, czy… Czytaj więcej »
Ale znalazł się taki Jasiu, co tego dopilnował, a całe Porozumienie u największego pracodawcy zostało zmienione zgodnie z oczekiwaniami dwóch organizacji związkowych.
Niestety ciągle trzeba uważać, bo są tacy pracodawcy, którzy tylko czekają na błędy związków.
Wszystkiego wszędzie nie proponowałeś, tylko robiliśmy to razem.
Ja znowu zostałem sam w 2 RBLogu ale po moim pisemnym wystąpieniu dołączyłeś (pomimo, że wcześniej 3 organizacje związkowe zaakceptowały już propozycje pracodawcy ale Tarcza wycofała się z tego porozumienia w ostatniej chwili) i osiągnęliśmy obaj mały sukces.
Wynagrodzenia wzrosły tak, jak u Rysia w 1 RBLogu po 270 zł plus skutki.
Można współpracować razem, jak się chce coś zrobić dla dobra pron.
Pozdrawiam wszystkich, którzy jeszcze nie podzielili forsy.
Jest ktoś taki?
Było tak, jak napisałeś, że faktycznie 3 organizacje już podpisały.
Współpraca pomiędzy nami doprowadziła do tego, że nie było niekorzystnych regulacji dla części pracowników u tego Pracodawcy.
Dlatego zawsze powtarzam – trzeba czytać to, co pracodawcy dają do podpisu.
Nie jest tak, że każdy pracodawca jest przychylny pracownikom ron!
W naszej jednostce nie jest po równo.
Witaj. Ponieważ te informacje o sposobie podziału środków oszczędnie nam serwujesz, trudno się do Twoich wypowiedzi ustosunkować. Jeżeli więc nie jest po równo i jednocześnie nie jest po te 7,8% od dotychczasowego wynagrodzenia to… Albo nie wzięto pod uwagę całości dotychczasowego wynagrodzenia co sprawia, że nie ma tych 7,8% podwyżki albo jest to ten opisany właśnie przeze mnie sposób nazwany ”nierówność w równości”, w którym wys tej podwyżki różni się np kwotą stażowego. Uważam osobiście, że to też dobry sposób, choćby z uwagi na to, że jedni wprawdzie otrzymają mniej a drudzy więcej ale kwota zasadniczej, od której są te… Czytaj więcej »
Nie bierzesz pod uwagę, że Krystyna napisała, że cyt.: „U nas są duże widełki %.”
A kto ma dzisiaj widełki w procentach…
Dzisiaj w OZ w Rzeszowie podpisywaliśmy porozumienia zmieniające, na których wszyscy otrzymali po 312 zł brutto. Wartość podwyżki w żaden sposób nie motywuje do dalszej pracy, wręcz przeciwnie nakazuje nam wykonywać pracę w myśl zasady „jaka płaca, taka praca”. Dodatkowo szumne zapowiedzi płk Mirosława Brysia jakie wygłaszał 21.10.2022 r. a dotyczące wynagrodzeń były mydleniem oczu i robieniem z pracowników idiotów. Polityka po wprowadzonych zmianach etatowych, gdzie samodzielny referent ma o wiele wyższe wynagrodzenie niż np. specjalista – to już przechodzi jakiekolwiek pojęcie. A takie patologie są na porządku dziennym. I żaden z naszych przełożonych nie widzi w tym problemu mówiąc… Czytaj więcej »
Wydaje mi się, że oni myślą, że w ciągu paru lat sam problem się rozwiąże.
Tzw. prawdziwych cywili jest w wojsku coraz mniej. Jedni odchodzą na emerytury a młodzież nie pali się, żeby przyjść na tak śmieszne pieniądze.
Tu opłaca się pracować, jak już się ma emeryturę a reszta musi dotrwać jakoś do końca.
Właśnie tak jest. Dokładnie.
Młodzi to tylko ci, którzy zaczynają pracę albo emeryci żołnierze i ostatnio u nas policjanci emerytowani. Lepsze to niż praca w ochronie.
To jest skandal, żeby szeregowy zawodowy zarabiał 5 tys. przy wymaganym wykształceniu gimnazjalnym (nie karany, obywatelstwo polskie) i tyle!
To w policji już wyższy pułap od wykształcenia średniego.
A my już dosłownie za miskę ryżu!
”Tu opłaca się pracować, jak już się ma emeryturę” Nie wydaje się, że tak jest. Odchodzący w ostatnich latach na emeryturę żołnierze nie garną się do pracy w wojsku albo nic nie robiąc, albo zakładając własną działalność gospodarczą. Ci, co odeszli z wojska 10-15 lat temu, mają świadczenia w wysokości emerytury stróża z 30-letnim stażem, bez względu na stopień jaki posiadali. Emerytura brutto w wys. ok. 3,5 tys., to wśród nich norma i chociaż niektórzy z nich pracują następnie po 20 i więcej lat – nic z tej pracy już mieć nie będą, gdyż ich emerytury /te sprzed 20 i… Czytaj więcej »
Odchodzący na emeryturę żołnierze garną się, ale do pobrania odpraw mieszkaniowych i innych, i jak najszybszego powrotu do munduru.
Tak jest!
I kasa za rok z góry, odprawa, trzy nie wykorzystane urlopy i potem przychodzi taki na sztukę, na przetrwanie, odziany w mundur, zero pojęcia co się w administracji robi. Więcej go nie ma niż jest.
Odchodzi za rok i jest emeryturka zrewaloryzowana średnio od 1500 do 2000 do przodu.
Żyć nie umierać.
Skandal.
Czy Pan myśli, że u mnie koleżanki mają wyższe emerytury niż 2.800-2900 na rękę po 40 latach pracy. Otóż nie.
Niektóre miały szczęście, że poszły na emeryturę i mogą sobie popracować jeszcze parę lat i coś odłożyć. Na dzień dzisiejszy przyszedł do pracy jeden cywil i trzech emerytów. Cywil już mówi, że długo tu nie popracuje.
Nic nie myślę…. Ja wiem, że spora ilość pracowników wojska po odejściu na emerytury, za chwilę podejmuje pracę na stanowiskach, na których niedawno byli zatrudnieni. I wiem, że wielu z nich po osiągnięciu wieku emerytalnego – na emerytury nie przechodzi licząc, że się im one powiększą. I wiem także, że pracując już jako emeryci, co roku doliczają sobie te składki, z czego mają wyższe świadczenia oprócz tych całych waloryzacji. Zupełnie inaczej niż emeryci wojskowi, którzy – choćby 100 lat pracowali – to grosza do emerytury z tego powodu nie dostaną, chociaż wszystkie składki płacą. Co zaś do tych emerytur, to… Czytaj więcej »
Plutonowy. 20 lat służby, 41 lat. Emerytura aktualnie 3700 netto….
Można.
Teraz etat w RON 3490 brutto….
Michał – zazdrościsz?
Każdy mógł i nadal może tego wojskowego chleba popróbować.
Jak masz 20% wysługi, to z pewnością Wam jeszcze dopłacą, bo ta kwota, o której piszesz jest zdecydowanie za mała.
Uzbrój się w cierpliwość. 🙂
Nie wydaje mi się aby w takim porozumieniu była podana ogólna kwota podwyżki.
Co najwyżej nowa stawka wynagrodzenia zasadniczego lub nowy procent premii w stosunku do zasadniczej /starej czy nowej/. Jeżeli podano nową stawkę wynagrodzenia zasadniczego samemu należy sobie obliczyć wzrost stażowego, który jest automatyczny.
O tym też pisze Marek tyle, że w charakterystyczny dla niego sposób
https://s.w.org/images/core/emoji/14.0.0/svg/1f642.svg
🙂 Będzie dobrze.
Jeżeli nasz Przewodniczący wziął się za monitorowanie sposobu Waszej podwyżki i z uśmiechem pisze, żeby poczekać a kwota ulegnie zwiększeniu – to tak zapewne będzie.
Daj znać, gdy się coś w kwocie tej podwyżki u Was zmieni na lepsze.
Informuję, że dostaliśmy informację o ponownym naliczeniu naszych podwyżek, które skutkowały podniesieniem ich wysokości.
Przedstawicielom związku dziękuję za dokonaną interwencję w tej sprawie.
No widzisz… Dało się??
W końcu te związki się na coś przydały.
U nas 170 zł na rękę, kto to k…. dzieli
Nie moze być….
Niestety, takie związki wszystko podpiszą, co każe komendant.
Ile można zwiększać premię regulaminową?
3000 brutto podstawy.
Premia ponad 16%.
To teraz z 19% będzie i razem minimalna osiągnięta….
Właśnie tak. Teraz zapewne już wszyscy pojęliście, o co resortowi chodzi. Gdyby można było dodawać do zasadniczej, bo resort zgodziłby się na podniesienie prawej strony tabeli stawek, to wówczas np. tegoroczna ”podwyżka” mogłaby wyglądać jak np. w 1 RBLogu, czyli 270 do zasadniczej + 10% premii + np. 20% stażowego, co łącznie stanowi 351 zł brutto. Oczywiście czysto teoretycznie, bo wielu ani grosza do zasadniczej a więc i stażowego dodać nie było można – tylko wszystko do premii. Różnica jednak taka, że nie dodając tych np. 20% do stażowego a wszystko do premii – podnosimy składowe minimalnej do poziomu, gdzie… Czytaj więcej »
Na forum OWC jest wpis, że jest decyzja ministra Błaszczaka średnio 300 podwyżki, z wyrównaniem od stycznia. Dla pracowników RON.
No to przecież masz tą podwyżkę w zakładzie.
Myślisz, że to jakaś nowa??
Z moich informacji wynika, że kolejny duży zakład pracy wziął przykład ze sposobu podwyżki w moim zakładzie i podzielił te pieniądze po równo, z uwzględnieniem stażowego, co w efekcie dało podwyżkę w granicach 300-350 zł.
Dla mnie to optymistyczna wiadomość mówiąca o tym, że w chwilach próby my rzeczywiście jesteśmy zdolni do solidarności i wzajemnej pomocy.
Rysiu – okazuje się, że są i tacy pracodawcy, co potrafili podnieść wynagrodzenie wszystkich swoich pracowników współczynnikiem 108%. To rozwiązanie zostało w pełni zaakceptowane przez działającą tam OZ.
Pracownicy zaś przyjęli to porozumienie jako najbardziej rozsądne posunięcie, w obliczu tak niskiej „waloryzacji” wynagrodzeń.
Witaj. A skąd te 0,2%?
Poza tym, rozumiem, że przy dotychczasowym wynagrodzeniu 4 tys. brutto, to 320 zł brutto tej ”podwyżki”.
Przy wynagrodzeniu 5,5 tys zł brutto to już 440 zł brutto.
Czy tak??
Jeżeli tak to nieco się dziwię, że cyt.:”Pracownicy zaś przyjęli to porozumienie jako najbardziej rozsądne posunięcie, w obliczu tak niskiej „waloryzacji” wynagrodzeń.”
Mniej bym się dziwił, gdyby w obliczu tak niskiej „waloryzacji” wynagrodzeń rozdysponowano tą ”nadwyżkę” po równo, czyli np. po 350 zł brutto na pracownika.
Rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce. Podzielono „po równo” a na najniższym stanowisku w zakładzie wynagrodzenie pracownika bez wysługi wzrosło o 8,73%.
Wypada się cieszyć, że są tacy, którzy nie boją się wyjść przed szereg – ten szereg, który skrupulatnie realizuje w podwyżkach te 7,8% dla wszystkich, bez względu na wysokość ich dotychczasowych wynagrodzeń, bo po co się narażać – prawda??
Nawet wówczas, gdy mamy do czynienia z ewidentnymi kominami płacowymi na tożsamych stanowiskach, gdzie różnice są kilkusetzłotowe w danym zakładzie.
Ci ”szczególnie preferowani” otrzymają też szczególne podwyżki, bo od tych swoich wywalonych w kosmos wynagrodzeń.
Mam tak dużo doświadczenia, że coś o tym wiem….
Marku gdzie było 8,73%.