W dniu 27 lipca 2023 r. – jak już wcześniej zapowiadaliśmy – odbyło się spotkanie Strony Związkowej z przedstawicielami Ministra Obrony Narodowej w osobach: Sekretarza Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej – Pana Wojciecha Skurkiewicza i Pełnomocnika Ministra Obrony Narodowej ds. Współpracy ze Związkami Zawodowymi – Pana Wojciecha Drobnego.
Strona Związkowa na początku spotkania została poinformowana, że Minister Obrony Narodowej podjął decyzję o uruchomieniu środków na wynagrodzenia w kwocie 43 mln zł, które mają zabezpieczyć wypłatę nagród (premii) z okazji Święta Wojska Polskiego. Poinformowana została również, że do końca września 2023 r. pracownikom cywilnym wojska zostaną wypłacone kolejne środki zapisane w ustawie okołobudżetowej, które będą stanowić kwotę 1000 zł na pracownika zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu pracy.
Nastąpiła dyskusja, w trakcie której przedstawiciele Strony Związkowej zwracali się do Ministra Skurkiewicza o podwyższenie kwoty środków uruchamianych z okazji święta Wojska Polskiego, wyrażali zadowolenie z faktu zorganizowania spotkania, jak również mających w ich ocenie niebawem nastąpić rokowań w zakresie PUZP. Tematem dominującym było jednak wprowadzenie w życie przesłanej do ministerstwa w dniu 21 lipca 2023 r. nowej tabeli stawek wynagrodzenia zasadniczego, będącej wspólną propozycją wszystkich organizacji związkowych.
W trakcie spotkania nie padły żadne konkretne ustalenia w zakresie nowej siatki płac zasadniczych, natomiast pod koniec spotkania Strona Resortowa wystąpiła z propozycją podpisania wspólnego Porozumienia Stron (czytaj TUTAJ), którego projekt był już przygotowany. Zaskoczeniem dla związkowców był fakt, iż projekt Porozumienia zakładał wejście w życie nowych tabel dopiero od 1 stycznia 2024 r. a przesłana przez związki propozycja tabeli nie uwzględniała radykalnego wzrostu minimalnej płacy w przyszłym roku. Poza tym nie do przyjęcia przez część organizacji związkowych było zapisane w projekcie ograniczenie ustawowego prawa związków zawodowych do wypowiadania się o pracach w zakresie zmian w PUZP.
Ostatecznie, po zapoznaniu się z treścią tego projektu, przedstawiciele organizacji związkowych poprosili o krótką przerwę w celu dokonania wewnętrznych ustaleń w zakresie zmian jego treści. W trakcie prowadzonej ożywionej dyskusji okazało się, że istnieje potrzeba uwzględnienia w tym projekcie dodatkowych spraw związanych z obszarem wynagradzania cywilnych pracowników wojska co spowodowało, że ostatecznie Strona Związkowa poinformowała Ministra Skurkiewicza, że przygotuje wspólny związkowy projekt Porozumienia, który – po uzgodnieniu wszystkich Organizacji związkowych – zostanie przesłany do ministerstwa. Strona Resortowa na to przystała.
W trakcie kolejnych dni wypracowano projekt Porozumienia, który uzgodniły wszystkie organizacje związkowe (czytaj TUTAJ). W opracowanym wspólnym projekcie Strona Związkowa zawarła kwestie, które były w jej ocenie ważne, jak również możliwe do spełnienia przez Stronę Resortową a mianowicie:
- tabela stawek wynagrodzeń zasadniczych przesłana do ministerstwa w dniu 21 lipca 2023 r. powinna wejść w życie z dniem 01 października 2023 r.;
- Strona Resortowa z dniem 01 października 2023 r. powinna przedstawić propozycje pozostałych zmian do Układu, w tym propozycję nowej tabeli stawek wynagrodzeń zasadniczych, która weszłaby w życie z dniem 01 stycznia 2024 r.;
- Strona Resortowa, w uzgodnieniu ze Stroną Związkową powinna wystąpić do Ministra Finansów z wnioskiem o zabezpieczenie środków na wynagrodzenia na 2024 r. w celu przeciwdziałania spłaszczeniu wynagrodzeń spowodowanych wzrostem płacy minimalnej od początku przyszłego roku;
- Strona Resortowa powinna podjąć – w uzgodnieniu ze Stroną Związkową – działania legislacyjne mające na celu przygotowanie projektu poselskiego w sprawie zmiany art. 40 ustawy o obronie Ojczyzny w taki sposób aby wydatki na wynagrodzenia pracowników stanowiły corocznie 8% budżetu przeznaczanego na obronność;
- Stronie Związkowej powinny zostać przedstawione informacje niezbędne dla oceny kształtowania się wynagrodzeń pracowników objętych PUZP, jak również podejmowania działań związanych z ustaleniem skutków wejścia w życie nowych tabel stawek wynagrodzeń zasadniczych.
Projekt Porozumienia opracowany przez Stronę Związkową został w dniu 01 sierpnia 2023 r. przesłany do ministerstwa, a w odpowiedzi Strona Resortowa zorganizowała kolejne spotkanie ze Stroną Związkową w dniu 03 sierpnia 2023 r.
W trakcie tego spotkania nasz Związek reprezentowała Wiceprzewodnicząca Związku – Kol. Marzena Zawada, która – udając się na spotkanie – nie wiedziała, że tego dnia z ministerstwa do wojskowych pracodawców przekazana została informacja i wytyczne o sposobie wypłaty nagrody (premii) z okazji Święta Wojska Polskiego.
Zapewne każdy z przedstawicieli Strony Związkowej udający się na spotkanie z Ministrem Skurkiewiczem w dniu 03 sierpnia 2023 r. o tym nie wiedział a jednocześnie liczył, że zasadniczym punktem spotkania będzie przesłany do ministerstwa dwa dni wcześniej projekt Porozumienia wypracowany przez Stronę Związkową.
Jakież było zaskoczenie, gdy Strona Resortowa – po przywitaniu na wstępie uczestników spotkania –
przeszła do omawiania projektu Porozumienia, który został przedstawiony Stronie Związkowej w dniu 27 lipca 2023 r. Na wniosek działaczy związkowych, która przy omawianiu nie widziała jego treści – projekt został w wersji papierowej rozdany uczestnikom spotkania (czytaj TUTAJ). Okazało się wówczas, że projekt jest „wzbogacony” o treści, których nie miała wersja z 27 lipca b.r. a które wskazywały, że:
- Strony zobowiązują się do podjęcia starań zmierzających do wejścia w życie nowej tabeli stawek wynagrodzenia zasadniczego z dniem 01 listopada 2023 r.;
- zmiany dotyczące wejścia w życie nowej tabeli stawek zostaną zrealizowane w ramach posiadanych przez poszczególnych pracodawców środków na wynagrodzenia;
- w pracach zespołu uczestniczyć będzie jeden przedstawiciel każdej reprezentatywnej organizacji związkowej na poziomie ponadzakładowym;
- strony zobowiązują się każdorazowo do przedstawiania uzgodnionego komunikatu, po każdym spotkaniu Zespołu.
W wyniku ożywionej dyskusji, z ostatecznej wersji resortowego projektu Porozumienia z wyżej wymienionych wyliczeń usunięto jedynie zapis dotyczący wejścia nowej tabeli stawek wynagrodzenia zasadniczego w ramach środków na wynagrodzenia pozostających w dyspozycji poszczególnych pracodawców. Ponadto skorygowano wcześniejszy zapis „podjęcia starań zmierzających do wejścia w życie” zastrzegając wejście w życie tabeli, jak również jej opracowanie i zarejestrowanie od „wystąpienia przyczyn niezależnych”, pozostawiając e jego treści dalsze zmiany w stosunku do projektu z dnia 27 lipca 2023 r.
Propozycją Porozumienia przesłaną przez Stronę Związkową w trakcie spotkania w ogóle się nie zajęto co sprawia, iż zarówno terminy wynikające z harmonogramu, jak i postulowane przez związki zawodowe działania Strony Resortowej w ogóle nie zostały w ostatecznej treści porozumienia zapisane.
Wobec takiego działania Strony Resortowej, jak również traktowania przedstawicieli Strony Związkowej na każdym etapie wypracowywania treści tego Porozumienia , władze naszego Związku postanowiły jego nie podpisywać . W naszej ocenie ostateczna treść Porozumienia nie daje gwarancji na to, że nowa tabela wejdzie do PUZP w roku bieżącym, jak również nie stanowi realizacji postulatów z Pikiety przed ministerstwem w dniu 29 maja 2023 r.
Tożsame stanowisko zajął Związek Zawodowy „Militaria” co sprawia, że Porozumienie pomiędzy Stroną Resortową a Stroną Związkową (czytaj TUTAJ) zostało podpisane przez pięć reprezentatywnych organizacji związkowych. Nie znamy przyczyn, dla których te organizacje odstąpiły od projektu Porozumienia, który wcześniej uzgodniły i przesłały do Ministra Skurkiewicza. I nie będziemy tego dociekać. (MK)
No i mamy prawdziwy obraz tych „negocjacji”.
„Psy szczekają” a rządowa „karawana” nadal brnie przez „piach pustyni”, nic sobie z tego „szczekania” nie robiąc.
Tym mądralom z MON chodzi tylko o to aby nie było zadymy na 15 sierpnia i negocjatorów oszukują i grają na czas. Tam potrzeba prawdziwych negocjatorów a nie „wydmuszki”. Trzeba pierdyknąć pięścią w stół i pokazać im, kto tu rządzi. A nie z pozycji kolan rozmawiać, czy robić sobie poniżające zdjęcia. Max ma rację. Pełen Szacunek. Jak teraz dacie ciała, to już nigdy nic dobrego nie ugracie. Godzicie się na wszystko, co wam podsuną pod nos. A co tam robił Szef Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność”? Kol. Bartek M. przyszedł dokończyć „wyniszczenia pracowników cywilnych”. Bo to, co zrobiła Solidarność w… Czytaj więcej »
Dziękujemy za opis spotkań…
Czyli MON dalej bardzo nie zmienił podejścia do nas…
Spotkania, spotkania, spotkania…
I tak przeciąganie, żeby w spokoju minął 15 sierpnia i kampania wyborcza.
Popieram decyzję ZZ Tarcza.
Od 5 lat resort ON nie chciał rozmawiać – dlaczego, już teraz wiadomo!!!! Nie wiem po co był protest 29 maja br.??? Do czego zobowiązał się obecnie resort ON? Niektórym wystarcza zdjęcie i bicie piany. Nawet nie została zaakceptowana przez resort związkowa tabela, że o pozostałych dwóch postulatach nie wspomnę. Jeśli komuś wystarcza mgliste zapisy i one maja poprawić sytuację materialną PW w 2023 i 2024 r. – to gratuluję!!!! Dalej będę powtarzał, że bez zmiany obsady personalnej w Urzędzie MON i reprezentacji PW na Wiejskiej – nic się dobrego dla PW nie zdarzy. Osobiście liczyłem na to, że nasze… Czytaj więcej »
skurka ograł ich, nie żeby krytykować koleżanki i kolegów, ale czy tego nie widać, że monowi chodzi o to, aby nie urządzać pikiet 15.08.
Bo i tak notowania błaszczka spadają, a tu opozycja wykorzystałaby to przed wyborami.
A może ktoś w Juracie ustalił scenariusz spotkania w MON.
Zapytaj, kto ostatnio z Szefów związku się widział z ministrem Błaszczakiem.
Z tego co ja wiem, to był ktoś z Zarządu Głównego NSZZ PW.
Dobrze, Criss, że to wszystko napisałeś. Mniej będzie być może zawodu tych tysięcy, które z wielką nadzieją zdają się śledzić to, co się dzieje, gdyż to przecież ich bezpośrednio dotyczy. Tak się zastanawiam, dlaczego w tym chórze – bijącym z nadzieją brawo – jest nas paru takich, którzy w dobre intencje resortu nie wierzą, dążąc do szczegółowego zapisania wszelkich spraw i problemów aby niejasności nie było. Ze zdziwieniem odkryłem, że każdy z nas właściwie jest byłym żołnierzem znającym doskonale realia wojska. Po tej, niejako drugiej stronie pozostało nas trzech, no i Jasiu, który latami z nami walczył a obecnie zajmuje… Czytaj więcej »
Criss, czy ten Kolega od procentów to niedawny pułkownik i niedoszły wójt, który startował ze swojego komitetu wyborczego?
Alinko, nie chcę pisać wprost, bo nie lubię operować nazwiskami ale na pewno zainteresowany – jak przeczyta, to będzie wiedział. Miałem wobec niego bardzo duże nadzieję ale może kiedyś jeszcze… Powiem Ci jeszcze, że pomimo, iż ja też jestem emerytem wojskowym to uważam, że to nie jest ujma. Moje doświadczenie w finansach wojskowych (choć nie tylko) mi nie przeszkadza w rozumieniu problemów PW. Nigdy nie chodziłem na pasku przełożonych, czy to wojskowych, czy cywilnych. Jak wcześniej (co najmniej od 2007 r.) dochodziłem praw PW – nie patrzyłem, że ja mam już emeryturę (choć niepełną) i mi jest wygodnie. Osobiście nie… Czytaj więcej »
Alina, to były Szef Mazowieckiego Sztabu Wojskowego w Warszawie. Gość w niebieskim garniturze obok Wojciecha D. to przedstawiciel NSZZ PW.
Bardzo dziękujemy za szczegóły spotkania. Już mnie śmieszy podkreślanie, że doceniamy dobrą wolę strony resortowej do spotkań. A co łaskę robią??? Po to są. Brawo p. Marku za odważne i bezkompromisowe podejście do tematu. Skoro brak poszanowania dla przedstawicieli związków, dwulicowość i bezczelne odwracanie już ustalonych kwestii – nie pozostaje nic innego, jak protest w dniu 15 sierpnia i to taki z „wejściem na barykady”. Już widzę oczami wyobraźni te prace nad PUZP. Pseudo komisja, która będzie miała na celu nie dawanie – tylko zabieranie. Odpraw, jubileuszy, może wysługi też. Kto wie, komu co do głowy strzeli, skoro minister edukacji… Czytaj więcej »
Tak, Beti, coś w tym jest, że akurat teraz – po podpisaniu tego Porozumienia – w telewizji, np. TYP Info od rana każdy program zawiera tematykę obronności. Jakby ruszyła akcja informacyjna przed wyborami związana z obszarem obronności. I wyraz „jakby” jest w tym zdaniu w zasadzie zbędny!
Być może jest to drugie dno potrzeby podpisania tego Porozumienia.
Czytając propozycję porozumienia przygotowaną przez stronę związkową
https://zpwtarcza.pl/materialy/aktualnosci/2023_08_05/20230801_Wspolna_zwiazkowa_propozycja_Porozumienia_z_MON.pdf
i treść porozumienia podpisanego przez część zz
https://zpwtarcza.pl/materialy/aktualnosci/2023_08_05/20230803_Porozumienie_MON_z_niektorymi_organizacjami_zwiazkowymi.pdf
trudno dziwić się tym, którzy nie zgodzili się na takie „ogranie” związków.
Sama zmiana „Harmonogramu” prowadzi do tego, że nie zostaną wprowadzone nowe tabele, jeśli nie zostaną zaakceptowane podyktowane przez MON zmiany do PUZP.
MON świetnie się zabezpieczył.
Czy nikt nie widzi różnicy między zapisem:
po 1000 zł na pracownika w sierpniu i dodatkowo 1000 zł we wrześniu,
a 43 mln na jednorazowe…….. 15 sierpnia i jakieś „wyimaginowane” do 30 września.
Niestety, nie wygląda to dobrze. Bardzo szybko można było zorientować się, że mon nie ma zamiaru dawać dodatkowej kasy na zmiany w PUZP. Usunięcie tego kontrowersyjnego zapisu z projektu porozumienia, niczego nie zmienia. Inaczej by to wyglądało, gdyby znalazł się tam zapis, że skutki nie zostaną przerzucone na pracodawców. Całe to spotkanie pokazało, że nie ma żadnego partnerstwa, nie jesteśmy równi. Gdyby tak było, p. Skurkiewicz nie podjąłby jednoosobowej decyzji o ograniczeniu składu komisji po stronie społecznej. Cel tego spotkania był aż nadto widoczny. Uspokoić pracowników, zamknąć im usta. Najbardziej boli mnie ta euforia ludzi, bo otrzeźwienie będzie bardzo bolesne.… Czytaj więcej »
Uważam, że pani jutka ma rację. Tym naszym bonzom nie wolno wierzyć. To jest tylko dla zamknięcia buzi ludziom, aby nie wychodzili 15.08. na strajk.
Takim ludziom się do końca nie wierzy, którzy przez 5 lat mają cię gdzieś, a nagle się budzą, bo notowania spadają.
Dlaczego nie chcą wprowadzić tabeli od 01.10., tylko od 01.11, ponieważ jest to po wyborach, a jak przegrają, oby, to niech się martwią następcy.
Dużo by pisać, ale nie będę zanudzać, pozdr.
Niestety, Janie, wydaje mi się, że – tak, jak Jutka – masz rację.
A propos zmian w tabelach…
Przy ostatnich podwyżkach, większość pracowników dostała te podwyżki w formie zwiększonej premii regulaminowej, gdyż ograniczały je przestarzałe stawki w niezmienionycn od lat tabelach. Czy to w ogóle jest zgodne z przepisami prawa pracy?
Przecież premia regulaminowa powinna być tej samej wysokości dla wszystkich i powinny być jasne zasady jej przyznawania, dostępne dla wszystkich pracowników. A tymczasem jeden pracownik ma 5%, inny 12%, a jeszcze inny 32% premii.
Czy to zróżnicowanie wysokości premii regulaminowej nie łamie przepisów kodeksu pracy?
Co by na to powiedziała PIP?
To nie mój post
Tak, potwierdzam, że to nie jest Twój post.
Ten post jest osoby posługującej się nickiem @Max123.
Dlatego też ten sam tekst został zamieszczony przez tę samą osobę pod nickami: Max i Max123.
Być może autor tych wpisów nie wiedział, że Max jest już piszący i po zauważeniu – zmienił swój nick na Max123 i ponownie zamieścił past z tą samą treścią.
Nie chciałem nic usuwać, bo nie znałem intencji tej osoby.
Liczę jednocześnie, że Max123 niebawem określi się w tym zakresie. :-}
Zatem potwierdzam, że ten tekst nie jest Twój, Max.
Dokładnie o to chodziło. Moje posty byly kiedyś pod nickiem Max, a teraz zauważyłem, że pojawił się jeszcze jeden Max, stąd korekta na Max123.
Pozdrawiam.
OK, pozdrawiam również.
A propos zmian w tabelach…
Przy ostatnich podwyżkach większość pracowników dostała te podwyżki w formie zwiększonej premii regulaminowej, gdyż ograniczały je przestarzałe stawki w niezmienionycn od lat tabelach. Czy to w ogóle jest zgodne z przepisami prawa pracy?
Przecież premia regulaminowa powinna być tej samej wysokości dla wszystkich i powinny być jasne zasady jej przyznawania, dostępne dla wszystkich pracowników. A tymczasem jeden pracownik ma 5%, inny 12%, a jeszcze inny 32% premii.
Czy to zróżnicowanie wysokości premii regulaminowej nie łamie przepisów kodeksu pracy? Co by na to powiedziała PIP?
Nic by nie powiedziała, gdyż na tożsamych stanowiskach pracy mogą być różne stawki wynagrodzeń i tak też często jest w zakładach. A to się przejawia w różnej wysokości tej premii, bo podczas, gdy jedni nie dochodzili w zasadniczej do górnej granicy stawek i dla nich ta premia była np. 10 procentowa – inni dawno tą górną granicę na stanowiskach tożsamych osiągnęli i dla nich premia była dużo wyższa. Czy płace na stanowiskach tożsamych mogą się znacznie różnić? Oczywiście – mogą, pomimo zapisów w k.p.i w przypadku skierowania spraw do sądu na pracowniku ciąży dowód, że padł ofiarą dyskryminacji płacowej, co… Czytaj więcej »
Tu nie chodzi o różne stawki wynagrodzeń, bo to jest oczywiste i akceptowalne, tylko o zapisy w regulaminie pracy dotyczące zasad przyznawania premii regulaminowej i jej wysokości. Równe traktowanie polega na tym, że każdy pracownik powinien mieć taką samą szansę na otrzymanie premii, jeśli spełnia warunki, jakie są zapisane w regulaminie.
To nie jest premia uznaniowa. Wiem, że MON rozwiązał w ten sposób problem górnych granic w tabelach, ale dostęp do określonej premii regulaminowej chyba powinien być taki sam dla wszystkich pracowników!
Jeżeli o to chodzi, to oczywiście masz zupełną rację, gdyż stosowne regulaminy premiowania tych regulaminowych a nie uznaniowych premii powinny zawierać zapisy dotyczące wysokości premii dla wszystkich, którzy zrealizowali zadania na zajmowanych stanowiskach. To może być np. zapis o 10% premii liczonej od wynagrodzenia zasadniczego. Ponieważ jednak to zasadnicze wynagrodzenie często nawet na stanowiskach tożsamych jest rożne to i ta regulaminowa np. 10% premia także kwotowo jest rożna, chociaż w takiej samej procentowej wysokości. Kwestia następna, to kwestia zmniejszeń i zwiększeń tej regulaminowej premii. Regulaminy zawierają przypadki, w których można zmniejszyć premię i o ile, zabrać ją lub zwiększyć. Zgodnie… Czytaj więcej »
Daj spokój, Janie, z tą panią 😉 w tym miejscu, nawet jeśli nie będę zgadzała się w opiniach – nikt nie przeczyta, jak ja ostatnio na fejsie: „nie życzę sobie z kimś takim być po imieniu” 😀
A właściwie to wiecie, co wy chcecie???
Oczywiście. To, co chcemy już przekazaliśmy pozostałym Stronom PUZP w 2018 r i ponownie ich wzywaliśmy do negocjacji w 2019 r.
Od tamtego czasu, jednak nie było żadnego odzewu.
Z Twojego komentarza wnioskuję, że masz odmienne zdanie.
Wielka szkoda, że tej myśli nie rozwinąłeś, bo byłaby jakaś płaszczyzna do dyskusji.
A Ty czego chcesz?
Bo może okazać się, że chcemy tego samego tylko, że Ty uwierzyłeś w dobre intencje ministra a my nie.
Pięknie, Twój sposób dialogowania i argumenty jest wprost mistrzowski.
Takim ludziom, jak ci współcześnie kierujący MON – nigdy się nie wierzy.
Tak mnie nauczyli oni sami wyciągać takie wnioski. To są oszuści.
Zobaczcie info z ostatnich dni np. odnośnie ministra zdrowia, wszyscy z pis go bronili, cały rząd, nagle notowania spadają, jest zagrożenie, że nie będą rządzić – kaczor go poświęca, bo staje się balastem.
Tak niestety może być z tabelą od 01.11. – jak nie będą rządzić!!!
Witaj Max 🙂 Zależy mi na tym, żeby rozwinęła się tu dyskusja o zmianach w PUZP, bo odnoszę wrażenie – czytając komentarze na facebooku, na profilu protestu pracowników cywilnych wojska, że wielu nie wie, co te zmiany (jeśli kiedykolwiek nastąpią za tego rządu) dla nas, pracowników ron oznaczają. Pełno tam pytań w stylu – to o ile wzrośnie moja pensja od 1 listopada? Generalnie zapanowała wielka radość i zachodzę w głowę na jakiej podstawie, bo my – dobrze to wiesz – powodów do radości nie mamy. Więc wyszło mi, że ta radość jest z nieznajomości finansowych zawiłości oraz – co… Czytaj więcej »
Witaj. I oto właśnie chodzi a ta Twoja intuicja, wiedza i ogromne doświadczenie zapewne podpowiadają, że bez względu na wszystko – my w tym procesie mającym na celu „uziemienie”, ośmieszenie i zupełne zdołowanie strony społecznej uczestniczyć musimy, aby do najgorszego nie dopuścić.
To nie czas, aby odwracać się plecami i udawać, że to, co już się dzieje a i to, co się może wydarzyć – nas nie interesuje i nie obchodzi.
Obawiam się Max, że warunkiem uczestnictwa w pracach nad zmianami jest podpisanie tego skandalicznego „nieporozumienia”.
A to jak sam wiesz – to nie wchodzi w grę 🙁
Nie wydaje mi się, gdyż warunek uczestnictwa wszystkich zz będących stroną Układu jest ustawowy i nie zależy od tego czy coś już podpisaliście, czy nie.
Jak oni bez nas chcą cokolwiek wprowadzić do Układu??
Max, a gdzie uczestnictwo w zespole resortowym jest zapisane… ustawą?
Jeżeli tak, to dlaczego dotychczas zz nie uczestniczyły w żadnym ze spotkań zespołu resortowego jakie się odbywały przed 2018 rokiem. Tylko nie pisz, że nie były zaproszone… 🙂
Powtarzam, co innego zespół resortowy a co innego rokowania stron PZUP.
Ja też absolutnie tego nie mylę. Dostrzegam jednak, że to połączenie prac zespołu z obecnością przedstawicieli zz ma na celu przyśpieszenie prac, gdyż nie tylko stronie społecznej ale i resortowi zależy na wejściu zmian jak najszybciej a w istocie od 1 stycznia. Wprawdzie coś mówiono, że ta tabela wejdzie już od początku listopada ale przecież wówczas jeszcze formalnie w Układzie jej nie będzie, gdyż ma zostać do układu wpisana z początkiem stycznia, podobnie jak ewentualne pozostałe zmiany. Aby „wyrobić się” w czasie połączono prace zespołu resortowego z czymś, co w zamyśle niesie ze sobą akceptację strony społecznej i jest niejako… Czytaj więcej »
Tak, te Twoje wszystkie pytania i wątpliwości powinny być postawione zanim się podpisało to „nieporozumienie”, jak je nazwała tu Jutka. To, że strona resortowa nie ma doświadczenia w realizacji procedury rokowań – to wiemy, ale żeby pozostałe organizacje związkowe o tym zapomniały… Nie wierzę, chociaż od ostatniego spotkania minęło już ponad 5,5 roku! Przypomnę – ostatnie spotkanie z rokowań Stron PUZP miało miejsce w styczniu 2018 r. Piszesz o podjęciu decyzji o korzystnych dla pracowników zmian do PZUP a może te zmiany będą niekorzystne… Dlaczego tego faktu nie bierzesz pod uwagę. Poza tym, nie wierzę w żadne korzystne dla pracowników… Czytaj więcej »
Marku ostatnie spotkanie PUZP było w grudniu 2017 r. Osobiście uczestniczyłem w ostatnim spotkaniu. Wprowadzono wtedy tabele protokołem dodatkowym nr 31. Dyrektorem DSS był wtedy fachowiec płk Leszek KWIATECKI, którego dobra zmiana wyrzuciła w marcu 2018 r. i przyszedł Pan Wojciech Drobny, i od tej chwili przez 5,5 roku Pan Drobny pracuje nad wypracowaniem propozycji zmian i teraz was zaskoczy wieloma zmianami. Aż się zdziwicie, ile będzie tych zmian…..
Bo ja już się domyślam, co boli MON i co chce wyciąć.
Jasiu, jak ja coś piszę, to znaczy, że wiem. 🙂 Już tak mam. A zatem – pismo wychodzące z DSS Nr 9061/DSS z dnia 21 grudnia 2017 r. dotyczące spotkania w dniach 9-10-01-2018 r. oraz 30-31.01.2018 r. Tak, tak, tak kiedyś pracowali fachowcy w tej ministerialnej robocie. Zobacz z jakim wyprzedzeniem! I dalej: W oparciu o zapisy pkt 3 ppkt 3 decyzji Nr 175/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 12 kwietnia 2007 r. w sprawie (…), w celu kontynuowania dotychczasowych negocjacji i dalszego wypracowywania wspólnej propozycji zmiany Układu, zapraszam Państwa na kolejne spotkania, które odbędą się w dniach: itd. itd.… Czytaj więcej »
No, Marku, chyba nie wiesz jednak co piszesz, bo spotkanie w styczniu 2028 r. dopiero może się odbyć spotkanie. Teraz mamy dopiero 2023 r. Pozdrawiam.
No tak, Jasiu, rzeczywiście wpisałem 2028 zamiast 2018 i już to poprawiłem – ale to było w poście do Maxa!
A nie przyznałeś mi racji o terminie ostatniego spotkania ws. PUZP.
Według mnie, ustawowa jest akceptacja, nie obecność w pracach zespołu.
Ale mogę się mylić.
witaj… no i łyknęli… zakrztusili się i wydalają… Oto wystąpienie szefa tej społecznej inicjatywy – odtwórzcie je i posłuchajcie…. https://www.facebook.com/protest.pron/videos/989038969079483 Czyli jak?? Pan Szymański w rozmowach brał udział, z uśmiechem przekonującym nas, że osiągnęliśmy sukces, pozował do zdjęcia, na którym minister trzyma to porozumienie zawierające harmonogram pac a teraz oczęta się mu otworzyły i apeluje o przyśpieszenie?? A gdzie był wcześniej?? Nie mógł przyjaciołom z NSZZ PW podpowiedzieć, aby w proponowanym przez resort kształcie tego porozumienia nie podpisywali?? Dopiero co wietrzył wiekopomny sukces a chwilę później narzeka na zawarty w porozumieniu harmonogram?? Panie Szymański, tam nie tylko o harmonogram chodzi,… Czytaj więcej »
Max, taka moja prośba – jak piszesz po nazwisku Szymański, to napisz, że to Wojciech Szymański, a nie Jasiu Szymański z Grupy. Dziwi mnie, bo był taki kozak i krytykował związki i wyprowadził cywili na ulice a dał się złapać w sidła NSZZ PW.
Teraz przez takich „super negocjatorów” – wszyscy jesteśmy przegrani i MON zrobi, co będzie chciał.
Janie – wydawało mi się, że dokładnie określiłem, o kogo chodzi i pomyłki – pomimo zbieżności nazwiska – być nie może. Bardziej interesuje nas jak się to stało, że pomimo stanowiska Twojej m.o.z. – stanowisko Solidarności w kwestii prac nad PUZP jest takie, jakie jest?
Może przybliżysz nam przedstawicieli, których funkcjonujących w wojsku struktur waszego związku je przyklepali??
Nie chodzi o nazwiska, a o to skąd są ci „specjaliści”.
Max, życzysz sobie i masz. Małgosia K. – OZ WZL Nr 1 S.A. Dęblin, Witek K. – OZ WZL Nr1 S.A. Dęblin, Marian G. – OZ 3 RBLog. Żurawica Andrzej K. – OZ 35 WOG Kraków – Rząska Mirosław K. – OM PGZ Stocznia Wojenna Gdynia To są osoby, które tworzą Prezydium KS PC MON NSZZ „Solidarność”. Ponadto w ostatnim spotkaniu uczestniczył w rozmowach i jest na zdjęciu Szef Sekretariatu Służb Publicznych – Przewodniczący kol. Bartek M., który reprezentuje Komisją Krajową NSZZ „Solidarność” Takie nazwiska mogą ale nie muszą brać udział w negocjacjach w MON. Na tą chwilę nie ma… Czytaj więcej »
”Ponadto w ostatnim spotkaniu uczestniczył w rozmowach i jest na zdjęciu Szef Sekretariatu Służb Publicznych – Przewodniczący kol. Bartek M., który reprezentuje Komisją Krajową NSZZ „Solidarność” OK,a co on – podpisując to porozumienie wie o naszych pracowniczych problemach?? Wymieniłeś członków Prezydium KS PC MON NSZZ „Solidarność”. Spośród pięciu tworzących to prezydium – trzy osoby nie mają nic wspólnego z pracownikami wojska wynagradzanymi w oparciu o PUZP dla PWJOSB. Nie ma z naszymi problemami nic wspólnego nawet ten, kto to porozumienie podpisał. To niby jak jest??? W tych waszych władzach przewagę mają ci, którzy naszego PUZP nigdy na oczy nie widzieli??… Czytaj więcej »
Tak, Max, uczestniczył kolega z 3 RBLog.
Możesz zapytać Doroty z 3 RBLog Kraków, to Ci wszystko powie na temat przedstawiciela NSZZ „Solidarność”, ponieważ ona się z nim spotyka w JW i współpracuje. Ja nie komentuję, tylko się przyglądam i na końcu podsumuję, chociaż i tak mnie NIKT nie słucha. Dęblin i Gdynia zawsze chodziły swoimi drogami.
Członkowie ich rozliczą za to, jakie kwiatki wprowadzą do PUZP????
Poczytaj sobie pisma, które Krajowa Sekcja pisała do MON.
Jasiu, to jest Paweł Szymański 🙂
Ja wiem ale wiele osób tu czytających nie odróżnia krowy od komara.
Teraz to jest jasne.
Napisałeś Wojciech, więc sprostowałam, że TEN Szymański ma na imię Paweł 😉
A co to za różnica. Wszyscy wiedzą, że chodzi o gościa, który musiał wstąpić do NSZZ PW i posłusznie wykonywać – co mu każe Zarząd Główny NSZZ PW. Może warto było wykorzystać ruch społeczny i pron a związki zostawić na dokładkę. Skoro jest w NSZZ PW, to nic dobrego nie wyjdzie. Ja mam pełne prawo, bo z tym związkiem współpracuję już 15 lat w swojej JW i w Ministerstwie ON. Niejednokrotnie słyszałem od tych z NSZZ PW, jak martwili się o budżet MON. Dlatego mnie zastanawia, kogo ten związek reprezentuje: pracowników, czy interesy MON. Ale nie będę wkładał kija w… Czytaj więcej »
A może warto czasem, Filipie, ten kij w szprychy włożyć?
Może do ludzi coś w końcu dotrze? Bo to oni, sami związkowcy są odpowiedzialni za to, co się dzieje.
Wielu jest niezadowolonych z działań władz swojego związku, ale nic z tym nie robią. Nie rozliczają, nie zmieniają barw związkowych, nie wymagają konkretnych działań.
Może mi to ktoś tu wyjaśni, bo pojąć nie mogę 🙁
Ja się zgadzam w pełni z Filipem.
Słynne motto tego związku w CSLog to: pokorne ciele dwie matki ssie.
Chociaż ostatnio zaczęli dbać częściowo o interes pron u nas w JW.
Zobaczymy jak długo to potrwa.
Na zastanowienie jest odrobinę za późno, Max. Zastanawiać trzeba się było, kiedy zostaliśmy zaskoczeni przez ministra, że pracujemy na projekcie porozumienia, który tydzień wcześniej związki (wszystkie) wywaliły w kosmos. Należało poprosić o przerwę i ustalić na niej, że jeżeli będą się upierać przy swojej wersji, to my panu ministrowi pięknie podziękujemy i wtedy na rozmowy wrócimy, kiedy resort zacznie traktować nas poważnie. Można było naprawdę sporo ugrać. Można było, zgodnie z wcześniejszymi planami protestu pw (Pawła Szymańskiego) defilować razem z ministrem, w koszulkach, na których napisy zakłócałyby lukrowaną atmosferę radości i poczucia dumy. Pokazalibyśmy, że są obszary w armii, w… Czytaj więcej »
Nikt oprócz Ciebie lepiej by tego nie ujął
Jutka, im właśnie o to chodziło, aby nie dopuścić do demonstracji w dniu 15 sierpnia i dlatego moim zdaniem ograli was, jak dzieci. Teraz będą się bawić z wami, bo nie ma jednego przywódcy, który tą chłodną głową pokieruje. Podpisywanie niezwłocznie jednostronnego porozumienia nie prowadzi do niczego dobrego i pokazuje słabość strony społecznej. Piłka była po waszej stronie a teraz to oni przejęli piłkę. Na temat moich przedstawicieli się nie wypowiadam, bo to po prostu wstyd. Co może powiedzieć o PUZP koleżanka, która jest z PGZ Dęblin, która uczestniczyła jeden raz w spotkaniu w 2017 r. Może warto by było… Czytaj więcej »
Popieram i dobrze byłoby, gdyby to była następna aktualizacja i aby została ona udostępniona na tej stronie fb protestu. Te „przyczyny niezależne” wszystko w sobie kryją. Gros pracowników tylko krzyczy – podwyżki i podwyżki, chcą więcej i więcej. Nie mają pojęcia, co to więcej znaczy. Uprzytomnię tylko jedno zagrożenie. Zaakceptowanie tabeli od 1 listopada, czy nawet z wcześniejszym lub późniejszym terminem już zapowiada brak wypłat z oszczędności.
Zostaną one zgarnięte z powrotem do „wora MON”.
A jeszcze jakie skutki mogą pociągnąć za sobą? Strach się bać.
Ale młodym pracownikom wojska nie zależy na tym.
Nie wiem czy podział na starych i młodych, rasowych cywili zatrudnionych w resorcie, czy byłych funkcjonariuszy i żołnierzy jest sensowny i cokolwiek wyjaśnia. Ja dzielę na naiwnych i myślących, na mądrych i po prostu – głupich.
O durnocie co niektórych świadczą ostatnie wypowiedzi na stronie NSZZ PW.
ŻE PISZĘ WPROST I OBRAŻAM??
A jak mam pisać – to nie pora na Wersal.
Ciekawe, kto i czy w ogóle opublikuje skład zespołu „wynegocjowanego”, który ma powstać 11 sierpnia 2023 r.? A to już jutro.
Tak mi się wydaje, iż dotrzymanie tego pierwszego terminu może wskazać, jaka będzie wiarygodność ustaleń tego zespołu. Jest to pierwsza data z podpisanego dokumentu w dniu 3 sierpnia br. i jestem ciekawy, i chciałbym to sprawdzić ale nie wiem, czy będę miał takie informacje.
Powinieneś mieć taką informację i zaproszenie do tego zespołu, jeżeli uzgodniono – nawet bez Was, że w jego pracach będą uczestniczyli przedstawiciele zz. W porozumieniu, którego nie podpisaliście nie określono przecież, że w pracach nad PUZP będą uczestniczyli jedynie przedstawiciele tych zz, które porozumienie podpisały i tego zapisać nie mogli, gdyż Wasz udział w pracach nad PUZP – podobnie jak udział Tarczy – jest warunkiem niezbędnym aby zmiany weszły w życie.
Rysiu, mnie bardziej chodziło o to, aby ta informacja była dostępna i się nią „pochwalono”, co wskazywałoby, że dotrzymano terminu z tego dokumentu. Według mnie żadnego pisma nie dostanę, bo z tego co wiem – to powinna być moja inicjatywa aby dobijać się o uczestnictwo w zespole. Ja nie będę nikogo nie wskazywał, bo czekam na dzień kiedy Strony układu rozpoczną rokowania i wtedy wyrażę swoje zdanie. Zatem czekam na efekty wytężonej i owocnej pracy tego tworu. Również z tego, co wiem ma być jedna tabela a nie dwie tak, jak myśmy proponowali. Zatem – tak mi się wydaje –… Czytaj więcej »
”Ja nie będę nikogo wskazywał, bo czekam na dzień kiedy Strony układu rozpoczną rokowania i wtedy wyrażę swoje zdanie”
Racz zauważyć, że w $ 3 tego porozumienia zapisano cyt.: „Strona rządowa zobowiązuje się do powołania członków zespołu d/s stosowania w resorcie obrony narodowej PUZP, do zadań którego należeć będzie w szczególności prowadzenie rokowań.
W punkcie 3 tego paragrafu zapisano także cyt.: „W pracach zespołu uczestniczył będzie jeden przedstawiciel każdej reprezentatywnej organizacji związkowej na poziomie ponadzakładowym.”
Jest to jasne, czy nie jest?
To właściwie na co czekacie??
Max, a Ty dalej brniesz w swoją stronę i do tego jeszcze wskazujesz innym, jak mają rozumieć treść tego „nieporozumienia.” Zatem pod linkiem poniższym przedstawiam tę decyzję o nieetatowym zespole resortowym. https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzienniki-resortowe/powolanie-pelnomocnika-ministra-obrony-narodowej-do-spraw-wspolpracy-34129993#content Decyzję tę podpisał Minister Aleksander SZCZYGŁO, dlatego nie została ona dotychczas uchylona! Gdyby natomiast została ona uchylona – nie byłoby Pełnomocnika MON! Chociaż akurat w tej kwestii nie byłoby żadnego problemu, bo byłoby dostosowanie do faktycznego stanu w tym zakresie. Ale obecnemu kierownictwu zapewne też nie jest potrzebna realizacja postanowień tej decyzji, stąd szukają różnych rozwiązań w tym zakresie. Znajdziesz tutaj zadania zespołu, w tym te, o których… Czytaj więcej »
Rysiu, obecny resort uważa, że my na kolanie powinniśmy z nimi pracować. Myśmy już dali swoje propozycje zmian parę razy (np. z Wami w grudniu 2018 r.) a gdzie oni coś przedstawili na piśmie???? Co więcej mam im dać??? A może napisać za nich?? Nie da się zjeść ciastko i mieć ciastko. Poza tym – mimo, iż jest ustalone tak, jak napisał Marek – co się ma w tym tworze będzie dziać pomiędzy 11.08. a 15.09.??? Skoro wiceministrowi MON tak się podobno podoba tabela związkowa, to po co zwlekać??? Same znaki zapytania. Rysiu, ja chcę dialogu ale z poszanowaniem stron.… Czytaj więcej »
Criss, nie można rejestrować tabeli, bo ma ona wpływ na inne składniki, a worek jest pusty.
Nie da się tego uczynić bez negocjacji nad innymi zapisami PUZP. Chyba, że Korea udzieli nam następnego kredytu poza budżetem. Na jednorazówki wygrzebali jeszcze z dna plus to, co otrzymali od pracowników w listach. 🙂
Zgoda. Cały ten pomysł wyodrębnienia tylko tej tabeli z całości zmian był i jest poroniony.
„Kończąc, znam zasadę, że nigdy nie mów nigdy i nie wykluczam czegoś nowego w działaniu ale chciałbym zobaczyć postęp w myśleniu i działaniu (po efektach ich oceniać będę). Są terminy dla tych, co ten dokument podpisali – to zobaczmy, jak będą ich dotrzymywać i co w ich wyniku wytworzą a wtedy się szybko włączymy. Dla mnie – na razie – hurra optymizm części związkowców w zakresie podpisania dokumentu w dniu 3 sierpnia br. nie jest uzasadniony, gdyż nie ma zmiany tabeli, natomiast o poprawie sytuacji materialnej PW na 2024 r. już nie wspomnę. Nie jestem malkontentem ale pragmatykiem.” Faktycznie. Z… Czytaj więcej »
Miałem zamiar nie odpowiadać, bo właściwie po co zwłaszcza, że ja cyt.:”dalej brnę w swoją stronę i do tego jeszcze wskazuję innym, jak mają rozumieć treść tego „nieporozumienia.”…. Miałem nie odpowiadać i tak też by się stało, gdyby nie to co stwierdziłeś: ”Zdajesz sobie przed jaką machiną my stajemy? Zapewne tak, bo wiele razy uczestniczyłeś w rokowaniach ze Stroną resortową. A ile razy uczestniczyłeś w spotkaniach tego Zespołu resortowego? No właśnie…” A no właśnie. 1/ Ponieważ niewątpliwie co potwierdzasz uczestniczyłem w takich negocjacjach, to je też dokładnie pamiętam. Pamiętam więc, że w DSS, gdzie się one odbywały – wraz z… Czytaj więcej »
Max, to, co tutaj w pkt 1 swojego postu opisałeś jako prace zespołu resortowo-związkowego było rokowaniami, czy negocjacjami stron PUZP. Wcześniej, przed spotkaniem dostawałeś – jako reprezentant Strony PUZP – stosowne materiały zawierające propozycje zmian w PUZP, które były wcześniej zgłoszone przez Stronę resortową lub inne organizacje związkowe. Zawierały one już w swojej treści stanowisko Strony resortowej do propozycji przedstawianych przez organizacje związkowe. Miałeś również czas, aby do tych propozycji zawartych w przesłanym materiale – wypracować stosowne stanowisko swojej organizacji. Teraz tego nie masz. Niczego nie masz… Jesteś zaskakiwany propozycjami w trakcie spotkania, gdy już w nim uczestniczysz! A ponadto… Czytaj więcej »
OCZYWIŚCIE, ŻE JĄ DOSTRZEGAM. DOSTRZEGAM WIĘC, ŻE W CHWILI OBECNEJ NIE WIEMY, JAK BĘDĄ ODBYWAŁY SIĘ TE NEGOCJACJE W RAMACH RESORTOWO-ZWIĄZKOWEGO ZESPOŁU. WCALE NIE WYKLUCZAM SYTUACJI, W KTÓREJ STRONA SPOŁECZNA BĘDZIE Z WYPRZEDZENIEM OTRZYMYWAŁA STOSOWNE MATERIAŁY. JESTEŚ PEWIEN, ŻE TAK NIE BEDZIE? Jeżeli nawet stanie się tak, jak już się stało, że resort przedstawi gotowy projekt w jakimś obszarze – to co przeszkadza aby odnieść się do niego na kolejnym posiedzeniu?? Co do ilości przedstawicieli strony społecznej, to ktoś się na takie rozwiązanie zgodził i było to aż 5 zz Tak, czy nie?? To aż taki problem, którego nie da… Czytaj więcej »
Rysiu, ja nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale z tego, co czytam – to jesteś za tym, żebyśmy tam byli za wszelką cenę? Z wcześniejszych Twoich komentarzy wybrzmiewało, że porozumienie w takiej formie było nie do zaakceptowania. I teraz nie wiem, czy jesteś ZA, czy PRZECIW? Zdajesz sobie sprawę, że oni nie po to tym gniotem zamknęli usta 5-ciu związkom, żeby wpuszczać na salę kogoś, kto będzie dzielił się informacjami, np. ze swoimi związkowcami? Wydaje mi się, że robilibyśmy tam trochę za kwiatek do kożucha, bo przedstawiciele poszczególnych związków nie są traktowani równo. Kiedy Marek na spotkaniu 27. lipca zaczął… Czytaj więcej »
Marzenko, były jeszcze niewygodne pytania z mojej strony – chyba pamiętasz – to personalnie do mnie skoczono. Faktem jest, że Marek chciał i był aktywny ale ktoś mu odpowiednio PR zrobił. To nie pierwszy raz. Ja w tej formie nie podpiszę tego dokumentu, bo olana została cała praca związków z dnia 1 sierpnia br. Co do udziału w tym zaproponowanym tworze, to najpierw chcę zobaczyć efekt pracy MON lub co najmniej rejestrację naszej tabeli. Nie ma czasu na razie na więcej i boję się, czy MON jest w stanie zarejestrować nawet to. Poza tym, nie wiem czy mogą być jakieś… Czytaj więcej »
Masz rację, Krzysiek, mało precyzyjnie się wyraziłam. Pisząc o reszcie, miałam na myśli pozostałą piątkę. Militaria, odkąd pamiętam, w wielu kwestiach miała takie same lub bardzo zbliżone stanowisko i to wzajemne wsparcie na takich spotkaniach jest bardzo wyczuwalne. Może dlatego minister zawsze się „usztywnia”, kiedy obydwaj zabieracie głos i zadajecie niewygodne pytania. Tak powinno być ze wszystkimi związkami, nie tylko z Twoim. Wyobrażałam sobie, że w momencie, kiedy został Markowi zabrany głos, któryś z NSZZ PW lub Poligrafii powie do ministra – proszę nie zabierać naszemu koledze głosu, bo wszyscy jesteśmy zainteresowani i chcemy wiedzieć, co się stało z naszymi… Czytaj więcej »
Dzięki za miłe słowa.
Tak właśnie sobie wyobrażam współpracę z ludźmi naprawdę znającymi problematykę PW.
Też uważam, że czas pokaże – kto wybrał dobry sposób postępowania w tych sprawach i co jest najkorzystniejsze dla losu PW. Dlatego – tak, jak pisałem wcześniej – będę obserwował i reagował na efekty pracy MON.
Chodzą słuchy, że właśnie MON chce widzieć tylko jedno wspólne stanowisko ZZ a ja jestem ciekaw, czy MON – tak, jak się zobowiązał – wysłał pismo do Ministra Finansów ws. środków na rok 2024?
To taki mały krok w zakresie pracy MON.
Ależ ja się z Tobą zgadzam. Uważam także, że słusznie pod tym całym porozumieniem się nie podpisaliśmy. Nie podpisując się, nie akceptowaliśmy sposobów, form i metod dialogu narzuconych przez resort. Tyle i aż tyle, gdyż zawarte w tym skandalicznym porozumieniu zasady – uznajemy za nieobowiązujące. To jednak zupełnie inny problem niż same negocjacje, zwane rokowaniami. Ponieważ wspólnie z 5 zz postanowiono, iż celem podjęcia rokowań powstanie resortowo-związkowy zespół, to nasza w nim nieobecność – podobnie, jak nieobecność Militarii – wszelkie działania tego zespołu czyni zbędnym. Bo nie uczestnicząc w tych negocjacjach, nie mogąc wyrazić swojego stanowiska wobec przedstawianych problemów, nie… Czytaj więcej »
Ze wszystkim, co napisałeś – zgadzam się, Rysiu.
Rysiu, chyba masz rację ale wydaje mi się, iż powinien być zespół związkowy a nie każdy z osobna działać w tym tworze MON. Mam taką nadzieję, że to, co napisałeś, iż bez naszego udziału nic związki nie osiągną – to w końcu zrozumieją te pozostałe 5 związków. Nawet jakby coś „dograli” w tym tworze resortowo-związkowym, to i tak muszą to z nami przegadać. Liczę, że będzie spotkanie 7 ZZ i to przegadany aby ewentualnie znowu coś razem ustalić. Tutaj niestety nie mam nadziei, że te 5 ZZ – w tym ichnim zespole – utrzymają to, co było ustalone w gronie… Czytaj więcej »
A ja sobie pogrzebałem w tych moich materiałach i znalazłem… 1/ Protokół ze spotkania Zespołu do spraw stosowania w resorcie obrony narodowej ponadzakładowych układów zbiorowych pracy ze spotkania , które odbyło się w dniu 25 lutego 2006 r. Na tym spotkaniu rozpatrywano nadesłany przez NSZZ PW wniosek o wypracowanie w resorcie ON jednolitych zasad i kryteriów podnoszenia kwalifikacji przez pracowników wojska. Po dyskusji i przedstawianiu stanowisk i argumentów – „Członkowie Zespołu nie przyjęli propozycji Strony Związkowej”. 2/ Protokół ze spotkania Zespołu do spraw stosowania w resorcie obrony narodowej ponadzakładowych układów zbiorowych pracy ze spotkania , które odbyło się w dniu… Czytaj więcej »
I jeszcze takie pismo skierowane – według rozdzielnika – do reprezentatywnych organizacji związkowych będących Stroną PUZP. Pismo Nr 284/DSS z dnia 6 stycznia 2015 r. „Zgodnie z ustaleniami Zespołu Roboczego Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników Wojskowych Jednostek Organizacyjnych Sfery Budżetowej na spotkaniu w dniu 25 listopada 2014 r., przedstawiam poniżej propozycje Strony Resortowej wskazujące przepisy i obszary w tym Układzie, które w jej ocenie wymagają niezwłocznych zmian lub ponownego uregulowania i następnie (w przypadku zaakceptowania przez Stronę Związkową) wyznaczałyby kierunek pracy Stron Układu na najbliższych posiedzeniach negocjacyjnych:” i dalej następuje wymienianie tych przepisów i obszarów. A jest tych punktów… Czytaj więcej »
Nie wiem, co zrobię po urlopie, gdyż dostałem pytanie z DSS – czym mnie zaskoczyli a co mi się wydawało nierealne i tutaj się myliłem. Muszę to jeszcze przegadać także z Markiem.
Zapewne chcą Cię podkupić… /zwróć uwagę, że napisałem podkupić a nie kupić/.
Moja szklana kula jak zwykle wiele widzi.
Także i to, że DSS chciałby Cię w swoich szeregach jako fachowca od finansów.
Już Ci powołali zespół negocjacyjny. Cale zamieszanie z PUZP, to podpucha MON. Obyś się nie zdziwił, jak oni ci powołają zespół. Grają cwaniaczki z MON na czas.
Nie wiem na co czekają związki. Już 12 dni po czasie i tak do 15 października a po wyborach to możecie czekać następne 5,5 roku.
ŚPIJCIE DALEJ.
Nie bierzesz pod uwagę tego, że resort ma istotny interes aby się ze stroną społeczną dogadać.
Dlatego te negocjacje prowadzone będą i zakończą się ustępstwami zz a w istocie sukcesem resortu.
Byłoby nieco inaczej, gdyby słuchano po stronie społecznej tych nielicznych, którzy się na dyktat resortu nie zgadzają.
Rysiu.
Dziwię się, że jeszcze masz wiarę w to, że resortowi zależy na dogadaniu się ze stroną społeczną.
Ja już dawno porzuciłem tę nadzieję i obyś to Ty miał rację.
Zdrowia kolego.
Grześ, oczywiście, że im zależy, bo – jak już pisałem – mają w tym interes. Interes taki aby pod ich zamiary skroić ten nasz PUZP. A więc: 1/ Wywalić z niego te wszystkie – od lat już nie funkcjonujące – zapisy, jak np. ten o przydziale przez zz kart wczasowych, opiece medycznej na koszt wojska, przydziale mieszkań pracownikom itp. – tu zgoda… 2/ Wywalić z niego zapisy o utrwalaczach władzy ludowej, czyli zapisy z głębokiego socjalizmu – tu zgoda….. 3/ Zapisać nowe stanowiska oraz stosownie je zaszeregować – tu zgoda… To jednak jedynie takie „wygładzanie” Układu, które istotnych zmian nie… Czytaj więcej »
Rysiu.
Spierać się z Tobą – to czysta przyjemność.
Przekornie idę z Tobą o zakład, że do wyborów nic istotnego w rozwiązaniach nad PUZP nie nastąpi.
Zaryzykuję nawet więcej, gdyż – moim zdaniem – nie powstanie nawet żaden projekt czy porozumienie.
A już na pewno nic, co do tej pory już MON proponował.
I wydaje mi się, że co najmniej dwóch Panów też jest o tym przekonanych.
W MON chyba już czują, że będzie zmiana i tylko pozorują na koniec dialog społeczny.
Najgorsze jest to, że zmiana wcale nie gwarantuje, że szybko będzie lepiej dla PW.
Wiele jest mądrej prawdy w tym, co napisałeś a z czego przez lata byłeś znany. Tym większy żal, że od pewnego czasu gościsz tu jedynie okazjonalnie. Piszesz: ”idę z Tobą o zakład, że do wyborów nic istotnego w rozwiązaniach nad PUZP nie nastąpi” To bardzo prawdopodobne, bo gdyby pracownicy dowiedzieli się, co się im w tym projekcie zmian Układu szykuje – na pewno nie głosowaliby na wiadomą opcję polityczną… Istnieje możliwość zaprezentowania tych zmian, które nie wzbudzają kontrowersji, lecz właściwe rozmowy nastąpią dopiero po wyborach. Piszesz: ”moim zdaniem – nie powstanie nawet żaden projekt czy porozumienie”. Powstanie projekt…. natomiast czy… Czytaj więcej »
A czemu się dziwić postawie MON, jak powszechnie wiadomo, że za „dogodzeniem” byłym ŻZ stoi @Jasiu – przedstawiciel ZZ, który jest wrogo nastawiony właśnie do tych pracowników MON.
ZZ, które forsują zabranie praw nabytych swoim pracownikom – to kuriozum.
Masz rację z tym, że ten nasz Jasiu – chociaż się ze swoimi poglądami przez lata nie krył a jego związek w tym kierunku rozmowy od dłuższego czasu prowadzi. Obecnie nastąpił sprzyjający moment, gdyż to właśnie mon z uporem – pomimo wyroków, w tym SN szczegółowo w uzasadnieniu opisującym całą sprawę i nie pozostawiającym na resorcie suchej nitki – za punkt honoru przyjął postawienie na swoim. Opracowując więc projekt ustawy o obronie Ojczyzny przemycił do niej m. in. zapis, iż okres służby wojskowej nie liczy się do odprawy emerytalno-rentowej, gdyż zgodnie z uzasadnieniem do tego projektu, byli żołnierze odprawę już… Czytaj więcej »
Rysiu, czy możesz mnie uświadomić. Jeden koleś wojskowy na Milnet-Z napisał, że jak odchodził z wojska, to dostał świadectwo pracy. Ja się zdziwiłem tym, co on napisał. To jak to jest, Rysiu, to wy nie służycie dla Ojczyzny tylko wasza służba to teraz jest nazywana pracą. To dlaczego nie przechodzicie na emeryturę w wieku 65 lat jak normalny obywatel. Co do moich poglądów, to nie zgadzam się aby zasadniczej służby nie zaliczali do lat pracy. Trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie dla byłych mundurowych i dla cywilów. Np. za 2 lata służby 1 rok pracy, czyli po 30 latach służby były wojskowy… Czytaj więcej »
”Rysiu, czy możesz mnie uświadomić. Jeden koleś wojskowy na Milnet-Z napisał, że jak odchodził z wojska, to dostał świadectwo pracy. Ja się zdziwiłem tym, co on napisał. To jak to jest, Rysiu”, Tak dokładnie jest a dlaczego – kiedyś może wyjaśnię. Wspomnę jedynie, że jest tak na wniosek żołnierzy, którzy chcąc nadal pracować byli traktowani przez organa kadrowe przedsiębiorstw jak spadochroniarze z Marsa no, bo przecież im się nie mieściło w głowach, że jest taki np. dokument jak świadectwo służby. Ponieważ z uporem okresu służby nie wliczali do uprawnień z tytułu pracy – resort na wniosek zwalnianych ze służby wystawiał… Czytaj więcej »
Dzięki Rysiu.
Rysiu.
Wydaje mi się, że w sprawie tej wysługi stanowisko Solidarności może jeszcze ulec zmianie a nawet zapewne już się zmieniło. Uciekła Ci bowiem informacja od Jasia, że po ostatnich wyborach jednym z reprezentantów jest emerytowany z Krakowa.
nie uciekła mi ta informacja z tym, że to chyba strażak a nie były żołnierz.
Zwróć uwagę, że aktualnie sytuacja prawna byłych żołnierzy, którzy pracują jest gorsza od funkcjonariuszy służb mundurowych, gdyż tylko byłym żołnierzom służby do odpraw emerytalnych nie liczą. I jest tak, że były milicjant, który utrwalał tą tzw. władzę ludową ma ten okres liczony do odprawy a żołnierz, który zapierdzielał czołgiem po poligonach – nie ma.
Nie ma wszędzie tam, gdzie nasz PUZP nie obowiązuje, gdyż ten nasz PUZP nas jeszcze /póki co/ chroni ale wydaje się, że już niedługo.
Rysiu.
Znam osobiście tego Pana i wiem, że to emeryt z MON i – o ile mi wiadomo – nie ma dużego stażu jako PW a z pewnością nie tak, jak Ty, ani nawet jak ja. Uważam, że to jemu m. in. powinno zależeć by w tej kwestii wszyscy mundurowi byli równo traktowani.
Nie jestem tylko pewien, czy ten gość już wie o czym my tu piszemy – bo pewnie Jasiu mu jeszcze wywodu na ten temat nie zrobił.
Kończąc – tu przecież nie chodzi o Solidarność.
Aby jakakolwiek zmiana weszła do układu – wszyscy muszą się zgodzić i przypuszczam, że się zgodzą.
Tarcza również ….
Jasiu.
Przepraszam, że wyręczam Rysia – chociaż i On zapewne odpowie Ci na to pytanie w tym samym tonie – ten twój koleś z Milnet-Z otrzymał świadectwo służby, a nie świadectwo pracy i nie jest to ten sam dokument.
Według mnie zarówno Tarcza, jak i Militaria nie śpią, co wyraziliśmy w dniu 3 sierpnia br.
Wiem i nie mam żadnych do was pretensji. Boli mnie stanowisko pozostałych 5 związków.
No cóż, mają teraz pole do popisu. Wszystkie ręce na pokład i trzeba wyciągnąć jak najwięcej od Błaszczaka i mądrze podzielić te środki, o których mówi premier, czyli te 12,3% tak, aby na dole pw dostali dużo i Ci pw na górze również dużo…..
Pod warunkiem Obserwatorze II, że MON o te środki wystąpi a w zasadzie – zabezpieczy je w swoim budżecie na rok 2024. Trzeba bowiem pamiętać, że budżet MON liczy 3% PKB i do niego nic się nie dokłada. Aby zabezpieczyć właściwą kwotę na wynagrodzeniach w budżecie MON – niezbędny jest wniosek MON do MF wskazujący w jakim obszarze planowane wydatki się zmniejsza po to, by zwiększyć planowane wydatki w obszarze wynagrodzeń pracowników. Decyzja zatem w tym zakresie zapada w naszym resorcie i nie powoduje żadnych skutków finansowych dla budżetu państwa, bo zmiany te zawierają się w ramach 3% PKB budżetu… Czytaj więcej »
To, że jej nie ma w dużej mierze jest wynikiem spolegliwej „polityki” niektórych zz jako przedstawicieli interesów pracowniczych. Komu się wydaje, że można – ot tak, salonowo – przy „zielonym stoliku” tą sprawę załatwić – daje wyraz ogromnej naiwności i interesów pracujących reprezentować nie powinien!
Przede wszystkim nie ma żadnych 12,3%….
Jeżeli nawet gdzieś będą, to dla mundurowych, ewentualnie nauczycieli czy służby zdrowia. Te obietnice polegają na tym aby z zapisanych nieco ponad 6%, czyni 12%. Zapewne opiszą to w annałach historii, gdyż to taki sam cud jak ten z podziałem ryb przez Boga na pustyni. To dokładnie takie samo gadanie, jak to o wielkim sukcesie rządu i solidarności, gdyż miano nam uczynić 8% podwyżkę a wyszła jednorazówka w wys. 0,2%.
Czy można byłoby osiągnąć ten 12% wskaźnik??
Można byłoby ale nie w istniejących w naszym środowisku związkowym realiach.
A dlaczego nie zaglądnąłeś w swoją kulę…
Zajrzałem i zwiększenia o ponad 12% naszych wynagrodzeń w przyszłym roku nie będzie.
A ja uważam, że ten ponad 12% wzrost a może i na poziomie wyższym – będzie, gdy weźmie się pod uwagę, że: – minimalna płaca od 1 stycznia wzrasta o 17,83% (z 3600 do 4242 zł); – od 1 lipca minimalna wzrasta o kolejne 1,37% (z 4242 do 4300 zł); – wzrost pomiędzy minimalnymi na 31 grudnia 2023 r. i 31 grudnia 2024 r. – to 19,44%; – wzrost do przeciętnej minimalnej płacy w 2024 r. to 18,64% (4271/3600). Mając takie dwucyfrowe wzrosty wielkości płacy minimalnej nie można się dziwić, że zaplanowany w ustawie budżetowej wzrost wynagrodzeń na poziomie wskaźnika… Czytaj więcej »
To wszystko prawda. A pomyślałeś np. o czymś takim, że resort będzie jednocześnie dążył np. do wyeliminowania ze stażowego naliczeń po 20 latach stażu zależnych od wynagrodzenia w I kat zaszeregowania??
Gdyby się to udało albo gdyby resort po prostu ten zapis zawarty w art. 37 pkt 2 wypowiedział do końca września br. – to realnie ta cała podwyżka, zwłaszcza dla niektórych byłaby w istocie pozorna. A to przecież tylko jeden ze sposobów aby jedną ręką dając, drugą jednocześnie – zabierać.
Nie twierdzę, że tak będzie ale tak być może, więc przestrzegam przed rozbujanymi oczekiwaniami.
A czemu, Rysiu, rozbujane oczekiwania… A może warto policzyć. Skoro dzisiaj np. wartownik ma 3734 zł pensji brutto wraz z premią 5 %, to brakuje mu na dzień 1 stycznia 2024 r. (do 4242 zł minimalnej płacy) 508 zł i teraz jak wynagrodzenie zasadnicze (4040 zł) wraz z premią 5% tj. 4242 zł x 20% wysługi, tj. 808 zł, to razem jego wynagrodzenie zasadnicze wyniesie 5050 zł brutto x planowana podwyżka dla sfery budżetowej wskaźnikiem 6,6%, to jego nowe wynagrodzenie brutto powinno wynosić w 2024 r. – 5383,30 zł. I tyle powinni dostać przytoczony tu wartownik. A jak nie –… Czytaj więcej »
Z grubsza licząc, Jasiu, w tym Twoim przykładzie wartownika podwyżka wychodzi na poziomie… ponad 21%.
Na tę chwilę nie będę zagłębiał się w szczegóły, żeby tego Twojego przeliczenia nie zaciemnić…
Napiszę jednak, że jeżeli pismo o podwyżkach z DSS będzie podobnej treści, jak w roku bieżącym – to te Twoje wartości u niektórych pracodawców są wielce prawdopodobne.
To nie zaciemniaj, żeby się nie okazało, że znowu ja mam rację i tak będą zrealizowane podwyżki jak je wyliczyłem i wskazałem u Pracodawców.
Pismo z DSS musi być takiej samej treści a dlaczego ma być inne.
Pożyjemy – zobaczymy, kto miał rację.
Jasiu, a jednak wprowadzę trochę niepokoju w Twoim wyliczeniu.
Wcześniej napisałem, że wychodzi ponad 21%, teraz napiszę, iż w mojej ocenie – przyjmując te Twoje wartości – wzrost ten powinien być na poziomie ponad 24%!
A Ty domyśl się, w którym momencie wychodzi ta różnica na plus. 🙂
Nie wiem jak to wyliczyłeś, że ci wyszło 21%.
Ja podałem ci wyliczenia, jak będę realizował podwyżki u pracodawców wojskowych, u których mam organizacje związkowe zgodnie z ustawą budżetową oraz minimalnym wynagrodzeniu. I tu wcale nie wychodzi 21% podwyżki. Już prościej podwyżki na 2024 r. nie mogłem rozpisać i wyliczyć.
I jak tyle nie dostanę podwyżki – to idę do Sądu i wygram.
Jak nie widzisz, to jednak jeszcze trochę Ci brakuje do… Mistrza 🙂 🙂 🙂 A więc od początku. Twój pracownik ma pensji 3734 zł wraz z 5% premii. Zatem zasadnicze to kwota 3556 zł (3734/1,05) a premia 178 zł Skoro potem wskazujesz, że ma 20% wysługi, to… przed podwyżką ta wysługa stanowiła kwotę 711,20 zł (3556*20%) a łączne wynagrodzenie w grudniu to kwota 4445,20 zł Wskazujesz, że ostatecznie w 2024 r. wynagrodzenie ukształtuje się na poziomie 5383,30 zł. Zatem 5383,30 – 4445,20 i wychodzi, że podwyżka wynosi 938,10 zł, co stanowi wzrost o 21,1%! (5383,3/4445,20) Ta różnica 20 groszy pomiędzy… Czytaj więcej »
Zwiększona kwota wysługi wynikająca ze zmiany tabel, precyzując przez wzrost zasadniczych stawek??
Przykładowo. Z stawki 3200 zrobi się np. 3900 i wtedy każdy % wysługi liczonej od zasadniczej od 5 lat do 20 lat stażu pracy daje skutek 7 zł. Przy stażu 20 lat to kwota 140 brutto.
Zapomniano tu o tym.
Mon raczej nie zapomni, projektując tabelę. Choć u Zenka piszą, że tabela wchodzi od 1 listopada… hm, ciekawe.
Nie wydaje mi się, choć każdy by chciał.
Dokładnie tak jest Grzegorzu jak napisałeś. Gratuluję. 🙂
Przez udział wysługi w premii, dwie składowe (zasadnicza i premia) muszą się odpowiednio obniżyć i wtedy trzeba będzie więcej dorzucić do poziomu 4242 zł.
To jest to, na co niektórzy tu piszący wskazywali, że przy takim sposobie realizacji podwyżek – tracą.
W tym przykładzie Jasia zamiast 508 zł do poziomu minimalnej – pracownik musiałby dostać 601,44 zł.
Moim zdaniem, Jasiu nie ma racji. W tym roku nie będziemy mieli takich podwyżek. Owszem, jest wariant taki, jak napisał Jasiu, że po wzrostach do najniższych będzie dopiero przeprowadzana podwyżka o wskaźnik waloryzacji 6.6 lub 12.3. Obstawiam ten pierwszy. A wg mnie na 99 % zrobią to tak. Komuś dosypią 10%, bo tyle brakuje do minimum. I już nie dołożą nawet grosika, bo powiedzą dostałeś i tak dużo więcej, jak Nowak, który dostał 6.6 lub te 2.3… brakujące do 12.3%. Niesprawiedliwe będzie to, bo będą jedni mieli podwyżki 10. Drudzy 6.6 np. Oczywiście ktoś może to zrobić z głową, jakoś… Czytaj więcej »
Jak mundurowi w Monie dostaną 12,3 a raczej tyle a cywile 6.6 to nie mam pytań… a raczej tak będzie, bo powiedzą podnieśliśmy wam już do minimalnej. I tak, tak.
Uważam, że po to jest wybieg z waloryzacją już w styczniu…
Rysiu a mnie się wydaje, że się mylisz i będą podwyżki o 12,3%. Pozwolę sobie Ciebie, Rysiu przekonać do moich wyliczeń. Na samym wstępie pracownicy o najniższych kategoriach zaszeregowania muszą dostać co najmniej ponad 500 zł podwyżki (płaca zasadnicza wraz z premią 5%) aby osiągnęli wraz z premią te 4242 zł (minimalne wynagrodzenie) a jeszcze – zgodnie z prawem – należy im się 12,3% podwyżki dla sfery budżetowej. Każdy normalny obywatel znający prawo zaskarży do Sadu Pracy i musi dostać to, co jest zapisane w ustawie budżetowej odnośnie podwyżek dla sfery budżetowej – wskaźnikiem. I skromnie licząc, to jest kwota… Czytaj więcej »
Pewnie masz rację, bo wszystko na to wygląda.
Ale po co przerzucać dodatkowe środki z innej podziałki, skoro – jak czytam na FB – z ministerstwa poszło pismo MF o dodatkowe środki na płace pracowników.
Ale te 12 koma 3 to tylko stąd, że 5,7% trzeba już w styczniu dosypać całej budżetówce do zwiększonej płacy minimalnej.
Myślę, że w MON (cywilom oczywiście) procentowo wyjdzie tego nawet więcej. Pozostałe 6,6% już wcześniej ogłoszono jako wskaźnik podwyżek. Kolejne spłaszczanie płac, gwarantujące ucieczkę przed inflacją tylko tym na minimalnej, których z roku na rok przybywa. Ja w nowym roku po raz pierwszy też się załapię. Na dwadzieścia parę osób tylko jedna jeszcze się obroni. Grupy 10-16.
Dokładnie tak, jak napisałeś, Antoni.
Ocenialiśmy, niektóre zz, że to dosypanie budżetówce będzie dotyczyło około połowy pron ale okazuje się, że będzie dotyczyło większości pron…
I tak też to wygląda w projekcie budżetu na rok 2024.
Teraz musimy dokonać porównania budżetu na wynagrodzenia na 2024, w stosunku do 2023. To jest jedna kwestia a druga – to, co napisał Marek – sprawa rozdysponowania tych środków, bo ponoć automatu nie będzie i nie każdemu wzrośnie pensja o 12,3%.
Znowu jest zagwarantowany dla wszystkich tylko wzrost o wskaźnik planowanej inflacji, tj. 6,6%. Chyba będzie jeszcze coś się dziać po 15X2023 r.
no to pierwszą kwestię mamy wyjaśnioną.
W projekcie budżetu MON jest kwota ponad 450 mln zł, co stanowi wzrost w stosunku do roku bieżącego o… 14%.
Co wcale nie oznacza ponad 12% wzrostu pracowniczych wynagrodzeń.
Zgodzę się jednak z poglądem, że na realne zwiększenie stawek wynagrodzeń w wiadomej tabeli kasa będzie.
Marku, niech dadzą te 12,3% od tego, co mam – czyli zasadniczą plus premia 5% i 20 % wysługa i będę zadowolony na 2024 r.
Czyli nie jesteś konsekwentny, bo najpierw rozbudzasz emocje i każesz iść do sądu pracy a teraz piszesz, że Ci wystarczy… 12,3%
Czyli co, ten Twój wartownik, który ma 4445,20 brutto ogółem wynagrodzenia ma dostać 12,3%.
Czyli będzie to kwota 546,76 zł, tak?!
A zatem te 508 zł, które wskazujesz jako wyrównanie do minimalnej 4242 zł i dodatkowo 38,76 zł zamiast 6,6%.
Dobrze to zrozumiałem?
ŻLE zrozumiałeś. Przeważnie jestem konsekwentny.
Ma dostać 12,3% ale po podwyższeniu minimalnego wynagrodzenia do 4242 zł plus 808 zł wysługi, czyli 5050 zł x 12,3% i masz 621,15 zł razem 5050 zł + 621,15 zł = 5671,15zł.
Plus dodatki np. za II i III zm. około 380 zł + plus dla pracowników, co mają maksa w dodatku wysługi (325 zł)
6376,15 i tj. wynagrodzenie brutto tego wartownika.
I co ty na to. A może uczeń przerósł jednak mistrza…..
Pożyjemy i zobaczymy, kto miał rację.
I ile naprawdę ten wartownik będzie miał na dzień 1 stycznia 2024 r.
No to teraz pojechałeś po bandzie. Rzeczywiście. Napisałeś: „Ma dostać 12,3% ale po podwyższeniu minimalnego wynagrodzenia do 4242 zł plus 808 zł wysługi, czyli 5050 zł x 12,3% i masz 621,15 zł razem 5050 zł + 621,15 zł = 5671,15 zł.” Wcześniej pisałeś, że ma dostać do minimalnej 508 zł, co – wraz z wysługą 20% – miało dać 5050 zł. I od tego podwyżkę o 6,6%, czyli 333,30 i wyszedłeś w tych trzech składnikach na 5383,30 zł A teraz piszesz, że po podwyższeniu do minimalnej płacy i osiągnięciu pensji na poziomie 5050 zł – ma dostać jeszcze 12,3%, czyli… Czytaj więcej »
I żeby była jasność, te Twoje wyliczenia z wczoraj – te wskazujące na ponad 21% – uznawałem za bardzo realne, serio.
Miałem do nich tylko delikatną uwagę, której nie napisałem.
A Ty teraz pojechałeś po bandzie i nie wiem, czy zaczynasz żartować, czy myślisz, że ja z Ciebie żartuję.
Ja nie żartuję. Serio.
Spokojnie, pożyjemy – zobaczymy. A co do wyliczeń, to nie ważne czy 21, czy 27, czy 30%.
Teraz spokojnie czekam, podwyżka ma być ponad 1000 zł. Zobaczymy, kto będzie miał rację 1 stycznia 2024 r.
Nie będę z tobą się kłócił o wyliczenia. Spokojnie czekajmy.
Proszę, abyś nie rozbudzał nadziei, bo to, co piszesz ludzie odbierają jako stanowisko Solidarności, chociaż to jedynie stanowisko Twoje własne.
Rysiu, ja nie nazywam się Piotr Duda.
To są moje przypuszczalne wyliczenia, opracowane na podstawie propozycji rządu.
I tylko tyle w tym temacie.
A ja do tych waszych wyliczeń mam taką uwagę, abyście ludziom w głowach nie mącili…. Podwyżka będzie w granicach 500-700 zł, co nadal w żadnym razie nie wyciągnie naszych zarobków z zapaści spowodowanej ich realną wartością. Poza tym… Przy planowanych podwyżkach płacy minimalnej, w żadnym razie nie zmniejszymy inflacji tego wszystkiego, co wpływa na nasze codzienne życie. A to, że np. tory kolejowe potanieją, obniżając nieco ogólny poziom inflacji – to pryszcz. Czyż nie dostrzegacie, że to całe podnoszenie wynagrodzeń najbardziej rządowi się opłaca??? U nas będzie, jak zawsze. Właśnie tak, jak to Grześ określił. Gwarantuję, że tą ”podwyżkę” z… Czytaj więcej »
Tylko, że są podwyżki a za PO i PSL przez 8 lat nie było nic.
Wiem, że nie pokrywa to inflacji ale zmniejsza chociaż w części trudne warunki życia.
”Teraz musimy dokonać porównania budżetu na wynagrodzenia na 2024, w stosunku do 2023.”
Już tego dokonywaliście, np. porównując nakłady na wynagrodzenia z 2022 z nakładami na 2023 rok
I co??
Wysokość tegorocznej podwyżki zgadza się ze wzrostem tych nakładów???
Dobrze Max wiesz, że się nie zgadza, bo wzrost nakładów zdecydowanie przewyższa kwotę, która została uruchomiona na zwiększenie płac o 7,8%. Ale to wszystko wyjdzie, np. przy ocenie skutków wprowadzenia nowej tabeli. Będziemy chcieli mieć wiedzę o kierunkach zagospodarowania tych środków. Akurat w zakresie ustawowego kształtowania środków na wynagrodzenia pron mamy pełną wiedzę. Już w trakcie spotkania w dniu 27 lipca pytałem min. Skurkiewicza o różnicę w kwocie ok. 180 mln zł pomiędzy podawanymi przez DSS danymi za lata 2018-2020 a kwotą faktycznego zwiększenia budżetu wynagrodzeń pron. Najpierw w pismach przechwalają się o ile to – za sprawą min. Błaszczaka… Czytaj więcej »
…” pytałem min. Skurkiewicza o różnicę w kwocie ok. 180 mln zł pomiędzy podawanymi przez DSS danymi za lata 2018-2020 a kwotą faktycznego zwiększenia budżetu wynagrodzeń pron. Najpierw w pismach przechwalają się o ile to – za sprawą min. Błaszczaka – został budżet płac zwiększony a jak przychodzi co, do czego – to nawet nie potrafią udzielić prostej odpowiedzi na zadane pytanie.” I jesteśmy w domu, bo tak się składa, że od dawna te nakłady na nasze wynagrodzenia są wyższe od tego, co tysiącom pron w wyniku tych „podwyżek” przypada. Miliony wpadają gdzieś w czarną dziurę a pomimo ustawowego obowiązku… Czytaj więcej »
Te 180 mln zł to były premie specjalne dla Urzędników.
Nie ma tylu urzędników aby mogli taką kwotę zagospodarować.
Bez obaw, znajdziemy. 🙂
Jedno jest pewne i dlatego ten temat poruszyłem.
To, że budżet na nasze wynagrodzenia zostanie zwiększony o np. 14% bynajmniej nie oznacza takiego wzrostu naszych wynagrodzeń w roku przyszłym.
Jeżeli będzie ogółem 8-10% to będzie to szczyt tego, co zechcą nam dać, zwłaszcza przy widocznej gołym okiem spolegliwości co niektórych.
Ludziom już muszą od stycznia dać ponad 10 % od stycznia podwyżki, bo nie łapią się na minimalną.
Wielka szczodrość Morawieckiego… i ta dobroć, że waloryzacja będzie od stycznia… waloryzacją nazwać wyrównanie do minimalnej.
Bardzo sprytny zabieg. Wszak dadzą w styczniu a nie np. w kwietniu dodatkowo, bo powiedzą przecież dostałeś… no dobra.
Dadzą tyle, ile brakuje do 12,3 lub i to nie… i tak się to kręci.
Cywil zawsze minimalna plus 30+45 zł + wysługa…
Wydaje mi się, że większość z Was widziała paradę „chwały” 15 sierpnia. Dlatego też każdy z Was winien zrozumieć, że tej kosztownej maskarady (parady) nic nie mogło zakłócić – i tak też się stało. MON ma w głębokim poważaniu PW, jak również PUZP i liczył się wyłącznie spokój 15 sierpnia i ten cel został osiągnięty. Błaszczak wysłał swoje pieski i zapobiegli protestom, a 15 sierpnia rząd po raz kolejny pokazał, jak w MON jest super. W mojej ocenie, ZZ nic już nie ugrają – to koniec współpracy i koniec porozumień. Myślę, że wszyscy dobrze o tym wiedzą, tylko boją się… Czytaj więcej »
Ładnie to napisałeś ale nie wiesz wszystkiego, więc nie mogłeś tego włączyć do swoich przewidywań.
Nie wiesz np. tego, że nam szef resortu się zmieni a powróci ten, którego wspominamy z mieszanymi odczuciami.
Resort więc będzie z nami pogrywał nadal z jednej strony waląc nas w d….ę lagą, a z drugiej – wyciągając rękę z „marchewkę”.
Będzie to robił, stawiając nas pod ścianą i grożąc jednostronnym wypowiedzeniem pewnych zapisów Układu.
Nawet z dużym prawdopodobieństwem wiadomo, których a nawet wiadomo, że się to resortowi uda….
No, ale poczekamy – wszyscy zobaczymy.
Konkretnie, o jakich zapisach mówią.
Dość tych dewagacji.
Napisałem: Resort więc będzie z nami pogrywał nadal z jednej strony waląc nas w d….ę lagą, a z drugiej – wyciągając rękę z „marchewkę”. Będzie to robił, stawiając nas pod ścianą i grożąc jednostronnym wypowiedzeniem pewnych zapisów Układu. Gdybyś – zamiast się żołądkować – zechciał ze zrozumieniem podejść do tego, co napisałem – to byś się dowiedział, że piszę nie o tym, co jest a co dopiero się stanie. Napisałeś: „Konkretnie, o jakich zapisach mówią”. Odpowiadam: Konkretnie o tych, o których już mówili a o tym tu, na forum pisaliśmy np. o zmniejszeniu nagród jubileuszowych, czy odpraw, czy o nie… Czytaj więcej »
Nie tym tonem wychamuj pyszczyć możesz na……..
To nie tędy droga .
Dobrze, że właściwie oceniłeś swój tekst….
Mogłem odpisać w stylu, w którym rozpocząłeś ale tego nie uczyniłem.
Teraz to zrobię:
Radzę „gościu” zejść mi z pleców i nie zaczynać zadymy. Kochać nas nie musisz. Nie oznacza to jednak, że musisz nas obsrywać i to właśnie teraz.
Ja się na to nie godzę i nie tym tonem w przyszłości, bo ci „kopa” zasadzę.
Chcesz wywołać zadymę – jestem do dyspozycji „hrabio”.
Mamusi możesz gadać „dość tych dewagacji”
*Hamulec…
To tak tylko na marginesie, bo aż w oczy szczypie.
Z grzeczności o Grażynę nie pytam:)
Za błąd przepraszam. Edytowałem ale nici. Grażyny nie znam.
*Dywagacji
czyli nie ma szans na to, żeby zmienili tabele i żeby zaczęły one „działać” do końca roku???
Przecież to ściema na przeczekanie.
Ja osobiście podstaw prawnych ku temu nie dostrzegam tym bardziej, że ewentualne zmiany mają – w zamyśle resortu – wejść od 1 stycznia następnego roku. Poza tym… konia z rzędem temu, kto wskaże jaka będzie ta tabela stawek, bo na pewno nie ta, którą opracowała strona społeczna.
Gdy resort wprowadzi do społecznego projektu zmiany – nikt tej tabeli nie pozna.
Max, jak zobaczyłem tę tabelę – to nie wiem czy płakać, czy się śmiać.
Ja bym rozpoczął II kat. zaszeregowania od minimalnego wynagrodzenia, czyli od 3900 zł plus 10%, co daje 4290 zł lub 4040 zł przy 5% premii, co daje 4242 zł np. dla stanowisko wartownika, czy referenta.
Trzeba brać pod uwagę minimalne wynagrodzenia na dzień 1 stycznia 2024 r. i o ile – jak wejdą te zmiany do PUZP – to dopiero po 1 stycznia 2024 r.
Jasiu, TARCZA proponowała w II kategorii kwotę 4960 zł, jednak miała to być wspólna propozycja tabeli, więc… rozpoczyna się od 3300 zł. 🙁
Domyślam się, że NSZZ PW i Solidarność napewno martwiły się, że nie starczy środków w MON na lepszą tabelę.
Żenada.
My na takich spotkaniach non-stop słyszymy, że mon nie ma na zmiany w PUZP pieniędzy.
Nie słyszymy tego jednak tylko z ust przedstawicieli resortu, ale często takie stwierdzenia padają z ust przedstawicieli pewnego związku.
A ja zastanawiam się wtedy, dlaczego ci adwokaci nie siedzą ramię w ramię po stronie resortowych 🙁
No to właśnie usiedli, bo weszli w skład nieetatowego Zespołu de. stosowania w resorcie obrony narodowej ponadzakładowych układów zbiorowych pracy pod przewodnictwem dyrektora Drobnego, zamiast – jak stanowiło Porozumienie – uczestniczyć w pracach tego Zespołu.
A jak niby mają uczestniczyć w pracach tego zespołu, w skład niego nie wchodząc??
Dziwi mnie, że pismo jest datowane na dzień 11 sierpnia a dziś mamy 30 sierpnia i dziś ta informacja wypływa.
Na stronie NSZZ PW jest pismo, jednak bez rozdzielnika.
Jeżeli w nim zawarto pytanie do Tarczy i Militarii, to zapewne zostało ono do tych zz przesłane.
Pytam: KIEDY JE OTRZYMALIŚMY??
My tego pisma nie otrzymaliśmy.
Myślę, że żaden ze związków go nie otrzymał, bo od co najmniej 10 dni przedstawiciele NSZZ PW szukali śladu o skompletowaniu tego zespołu i go nie było.
Powtórzę, zgodnie z Porozumieniem, przedstawiciele związków mieli uczestniczyć w pracach zespołu a nie być członkami tego zespołu… pod kierownictwem Drobnego.
Pytasz jak, a np. w charakterze ekspertów, o czym jest mowa w decyzji o powołaniu Pełnomocnika MON z 2007 r.
To kto tu z kogo durnia robi. Pismo ma datę 11 sierpnia i stwierdza, że na dzień 11 sierpnia został przyjęty określony personalnie skład tego zespołu, składający się z 7 przedstawicieli resortu oraz 5 przedstawicieli strony społecznej. Gdyby doszli przedstawiciele dwóch pozostałych zz byłby stan 7/7. Tyle, że chociaż to pismo zawiera stwierdzenie cyt.:….”w kwestii wyznaczenia przedstawicieli do udziału w ww Zespole oczekiwane jest stanowisko ZPW Tarcza oraz ZZ ”Militaria”, to okazuje się, że do tych 2 zz skierowane nie zostało. A problem już jest, bo – jak można przeczytać na stronie NSZZ PW – to nas właśnie oskarża się… Czytaj więcej »
Gdybyś czytał uważniej ten komunikat, to byś zauważył, że tam już jest 8 przedstawicieli MON i zarezerwowano 7 miejsc dla przedstawicieli organizacji związkowych. Czyli nawet z naszymi przedstawicielami będzie 8/7. Nie napisałem, że nie dostaliśmy pisma z DSS,tylko, że nie dostaliśmy tego pisma a to jest zasadnicza różnica. Jeśli jesteś takim uważnym czytelnikiem strony NSZZ PW, to powinieneś zauważyć, że już tam napisaliśmy, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby ten zespół pracował. Niezależnie od tego, czy będą wszystkie związki, czy tylko te pięć – prace nad przesłanym projektem tabeli związków zawodowych już od trzech tygodni powinny się toczyć. A… Czytaj więcej »
Twoje przytyki pod moim adresem nie przykryją faktu, że pismo, o którym nie wspomnieliście – otrzymaliście i że treść jego została przed członkami zz i pracownikami wojska ukryta, co w porządku nie jest. Nie służą również obniżeniu atmosfery niechęci, z którą się od jakiegoś czasu spotykam głównie z Twojej strony. W kwestii udziału w tym Zespole nie spodziewałem się takiego – w sumie irracjonalnego uporu, co w moim przekonaniu źle wróży. Wbrew temu, co piszesz z uwagą zapoznałem się z publikowanym na stronie NSZZ PW pismem DSS MON i twierdzę, że to oficjalne pismo a nie komunikat. Pominąłem przewodniczącego zespołu… Czytaj więcej »
Max, o przytykach i niechęci do mnie z Twojej strony mógłbym napisać również ja. Ewidentnie widać, że inną miarę przykładasz do działań Militarii a inną do TARCZY, a przecież nasze działania są tożsame. O twoich stwierdzeniach, że TARCZA poprze nieuwzględnianie okresów służby wojskowej przy nagrodach jubileuszowych, czy odprawach w zapisach PUZP nie będę już pisał… Zawsze byłeś „wszystkowiedzący” i chodziłeś swoimi ścieżkami – więc nie będę nawet się starał naprowadzić Cię na właściwą drogę, bo wiem, że nie ma to sensu. Wiem także, że nawet tego tekstu nie powinienem pisać, bo zaraz będą Twoje kolejne wpisy. No, trudno… Nie znajduję… Czytaj więcej »
”Pismo wpłynęło i każdy z działaczy TARCZY o tym wie, i z pewnością na to pismo – jak na każde, które otrzymujemy z DSS – udzielona zostanie odpowiedź w stosownym czasie”. Widać nie jestem członkiem tego związku. Co zaś do kwestii zgody na wyautowanie czynnej sł wojskowej z układu…. – zamiast analizować co ja wiem a czego nie wiem, wystarczyłoby po prostu napisać np. tak: ”Tarcza nie zgodzi się na zapisy w Układzie, które wyeliminują okres czynnej służby wojskowej pracowników wojska z okresów uprawniających do wszelkich świadczeń określonych w Układzie.” Ty tego jednak nie napisałeś, co zapewne nie tylko ja… Czytaj więcej »
Nie napisałem, gdyż jeszcze taka propozycja w trakcie prac nad PUZP nie padła a jedynie – co jakiś czas, tutaj na forum – jest przez Ciebie podnoszona.
Tyle w temacie.
Jest podnoszona, gdyż jest w pełni realna. Jak wiadomo, w kwestii zaliczania tej służby do stażu uprawniającego do odpraw powstał w resorcie spór a pracownicy po wejściu w życie ustawy o obronie Ojczyzny – zmuszeni byli iść do sądów po sprawiedliwość. Część tych spraw jest nadal w toku. Wówczas pracodawcy zwrócili się do DSS po stosowną wykładnię. Wynika z niej, że będą prowadzone rozmowy w kwestii dostosowania rozwiązań układowych do stanu prawnego zawartego we wspomnianej ustawie. Ten problem nie dotyczy już personalnie mnie. Dotyczy jednak paru tysięcy pracowników resortu i szkoda, że nie można od władz związku ”wydusić” jasnej deklaracji… Czytaj więcej »
Z pewnością jest szereg innych ważniejszych spraw do zapisania w PUZP niż – jak napisałeś – „prowadzenie rozmów w kwestii dostosowania rozwiązań układowych do stanu prawnego zawartego w ustawie o obronie Ojczyzny.”
Poruszam z uporem problem, który wielu dotyczy, choćby dlatego, że we wrześniu powinni podjąć decyzję, co dalej.
Ty za to zdajesz się tego problemu i nie rozumieć i nie ogarniać – wszystko w temacie….
Chłopaki, nie kłóćcie się, bo to nie ma sensu.
Przypominam, że mamy jednego „wroga”.
Jutka, jak zwykle masz rację a w dodatku niektórzy z DSS czytają waszą stronę. Panowie, koledzy jak już musicie dogryzać, to proszę poza Forum Tarczy. Wróg ma na imię DSS. Moim skromnym zdaniem powinniście spotkać się i wypracować, co chcecie po kolei wprowadzić do PUZP. Dla mnie, szeregowego członka związku lub pracownika to: – ustalenie jednej wysokości premii np. na poziomie 5 lub 10%, – wzorcowy regulamin premiowania, – tabele z rozpiętością maksymalna 500 zł – oraz przepisy dotyczące uprawnień związkowych, czyli ustalenie zapisów odnośnie rokowań, spotkań, reprezentowania organizacji związkowych… Jak to się wam uda, to możecie wówczas 7 związków… Czytaj więcej »
Jasiu – tak się jakoś dziwnie porobiło, że w piśmie do Przewodniczącego Tarczy z 11 sierpnia Dyrektor DSS zaprezentował pełen Wersal….
A ja wiem, że gdy resort kieruje się grzecznością i ugodowością, to my powinniśmy się bać. Taki właśnie a nie inny styl pisma sprawił, że mamy, co mamy. Ale to ze strony DSS tylko pozory. Właśnie osiągnęli, co zamierzali.
Ponad 3 tygodnie od otrzymania pisma Zarząd nadal wypracowuje stosowną decyzję w sprawie.
Resort czeka, bo przecież rozmowy bez wiadomych dwóch zz są bezcelowe. Czyni to świadomie aby móc zrealizować to, co od początku zamyślał.
O tym tu piszemy.
Ja tego Pana z DSS też miałem okazję słuchać na spotkaniach w KS i twierdzę tak, jak ty, że to zwykłe pozoranctwo.
Ten człowiek nic nie zaproponuje ani porządnego, ani dobrego. Nawet nie potrafił notatki sklecić, skoro kazał mnie napisać sobie notatkę samemu ze spotkania z nim w kwietniu 2022 r.
Witaj, dobrze, że głos zabrałaś. Może więc Ty – jako członek ZK poinformujesz nas, jaka była decyzja ZK w sprawie pisma DSS z 11 sierpnia… skierowanego do przewodniczącego naszego zz
Dokładnie tak siedzą, podczas obrad OBN.
Nie raz to widziałem, uczestnicząc w tych obradach.
Jutka a gdzie by poszli i co by robili jakby spadli ze stołeczków związkowych.
https://businessinsider.com.pl/finanse/premier-zapowiada-podwyzki-chodzi-o-te-grupy/sj3w53t
Tak naprawdę, to nie wiem o co się spieramy, Marku.
O te śmieszne podwyżki. Skoro budżet nie będzie uchwalony przez ten Sejm a przez nowy – posłowie po wyborach w Sejmie muszą złożyć choćby ten sam lub nowy projekt budżetu i okaże się, że wygra Platforma i usłyszymy słynne powiedzenie ministra Rostowskiego „pieniędzy nie ma i nie będzie”.
Tak więc nawet te 12,3% podwyżki dla sfery budżetowej jest pisane palcem na wodzie i może okazać się zwykłą przysłowiową kiełbasą wyborczą Pis-u.
Bardzo słuszna uwaga. Mogłoby mieć sens wszystko, co zostałoby podpisane teraz, przed wyborami.
Co będzie po wyborach – wszyscy wiemy. Tak, jak dotychczas, będziemy tylko dodatkiem do żołnierzy, dalej spychani na margines. Bez względu, która partia wygra – niczego ta cała komisja nie osiągnie.
Istotna podwyżka płacy minimalnej będzie, gdyż zabiegał o to zarówno rząd jak i strona społeczna.
Te podwyżki, które i tak zostaną w efekcie ”zjedzone” przez wzrost towarów i usług – przyniosą jednak spore dodatkowe dochody z różnych podatków. Zasilą także zwiększonymi składkami ZUS, co odsunie w czasie jego zbliżającą się niewypłacalność, pomimo miliardowych corocznych dotacji z budżetu państwa.
Pracodawcy albo te koszty wzrostu wynagrodzeń wliczą w ceny, albo zwolnią część pracowników albo – najzwyczajniej – zbankrutują.
Budżetówka jest przecież jedynie częścią pracujących i wynosi ok. 10% ich ogółu.
W budżetówce wrze. Na jaw wyszło, kto dostanie pełną podwyżkę o 12,3 proc. – Money.pl
Dziś jest 20 listopad.
I co? I nic.
W takiej pogardzie, jakiej są pracownicy RON, to nie jest żadna grupa zawodowa.